Coronavirus

[fluber]

16 minut temu, darkonza napisał:

No ale lorak nie jedzie po emocjach prezentując swoje stanowisko, ze na pewno ma rację. Dzis nie wiemy kto ma, nie ma wiec powodu sie unosić jak ktoś forusje inne zdanie niż mamy my

Jak nie jedzie?:) ocenianie zagrozenia ze strony koronawirusa pod katem jakiejs blizej niezidentyfikowanej sumarycznej przydatnosci ofiar dla panstwa aby zanizyc zagrozenie ze strony epidemii czy stwierdzenie ze w kolejnych latach bedzie dzieki koronawirusowi mniej zgonow ( no dzieki hiszpance czy wojnom swiatowym bylo bardzo podobnie, mozemy umrzec tylko jeden raz) to emocjonalne dopasowywanie danych do tezy:)

[polskignom]

5 minut temu, darkonza napisał:

No ale lorak nie jedzie po emocjach prezentując swoje stanowisko, ze na pewno ma rację. Dzis nie wiemy kto ma, nie ma wiec powodu sie unosić jak ktoś forusje inne zdanie niż mamy my

p.s. Tak jadąc z tematem racjonalnie/cynicznie to jak widze teraz dane śmiertelnosci zimą i latem to nie rozumiem czemu "STOP" nie robimy od października do marca kazdego roku. Wszyscy powinni siedzieć w domach i grzać do 25C plus wymienić żarówki na kwarcowe by mieszkania były wypełnione UV. Moze byśmy utrzymali ilośc zgonów taka jak w letnich miesiącach i ograniczyli zgony o 100tys rocznie.

Nadal chcę pytać, bo średnia zgonów w okolicach zimy zawsze jest większa, i na wykresach są miesiace gdzie te wyskoki zgonów były duże mimo ze nie zauwazone przez media, więc potrzebujemy bardziej średniej z tych "wyskoków" niż średniej z całego roku. Lato ściąga te średnie w dół

No to co, zamykamy wszystkich w domach od października do marca i kazemy grzac mocno mieszkania? Zakładam ze będziesz pierwszym zwolennikiem takiego rozwiazania, bo dane śmiertelnosci w miesiacach letnich i zimowych nie pozostawiaja żadnych złudzeń.

Niezbyt, wiadomo, z czego wynika wzrost w miesiącach zimowych i te powody nie są tak problematyczne jak korona. Są szczepionki, wiadomo jak leczyć i nie ma takiej transmisji tych chorób i wtedy faktycznie powinna wystarczyć dezynfekcja dps czy coś. Nie zawsze starcza i się zdarza więcej zgonów itd itd, ale te choróbska nie wywracają kraju do góry nogami, a w szpitalach nie masz setek nowych chorych dziennie. Nie wracajmy wiec znowu do dyskusji grypa vs. wirus, bo to już było dyskutowane. Wiec lekko cyniczno-prześmiewcze propozycje nie zmienia faktu, ze nie gramy teraz w ten sam sport, co praktycznie co roku w sezonie zimowym. Z reszta na przykładzie Polski w marcu 370k chorych na grypę i 14 zgonów...czyli tyle, ile korona dostarcza jednego dnia wg oficjalnych statystyk.

Ciezko tez stwierdzić czy pomysł z jechaniem gospodarki dalej miałby jakikolwiek sens, skoro wszyscy możni tego świata z niego zrezygnowali. Szczerze to uważam, ze średnioslaba tarcza uratuje więcej firm niż kontynuacja gospodarki z zaciągniętym hamulcem, który byłby efektem prowadzenia działalności w trakcie pandemii z zamkniętymi łańcuchami dostaw...
 

Poza tym tak rozumowo patrząc, dlaczego mamy pozwolić umrzeć ludziom, którzy umrą w ciągu 12-24 miesięcy a nie pozwalać upaść firmom, które upadną w ciągu 12-24 miesięcy? Gros z tych firm, które upadną z dnia na dzień jest słabo zarządzana...

No i co do efektów, to jeszcse ich nie znamy, ale skoro z perspektywy ofiar nie powinnismy się ponosić emocjom i pisać o trumnach w bergamo czy Madrycie, to dlaczego w druga stronę dajemy się ponosić emocjom i piszemy o setkach upadających firm, tysiącom zwolnień i milionom niespłaconych kredytów? Jak już działamy racjonalnie to działajmy w dwie strony. 
 

A na koniec ostro tu próbujesz uprawiać propagandę chińska, to powinieneś być pierwszy, który powinien popierać lockdown  

a trochę statystyk już jest i już można przewidywać jaki będzie ich efekt...skoro są miejscowości w Lombardii gdzie do marca na sama koronę zmarło tyle osób, ile w całym zeszłym roku, a w Bergamo nastąpił 5-krotny wzrost w stosunku do marca zeszłego roku, to chyba wiemy już jak deadly jest ten wirus, gdy jest nieopanowany. Ale na całoroczne statystyki trochę trzeba jeszcze poczekać  No i liczyć, ze w maju wyhamuje, bo chętnie się pomylę  

 

 

[RonnieArtestics]

2 minuty temu, darkonza napisał:

Ok, załóżmy że średnie zgonów idą w górę wyżej niż normalnie

A nie podwyższy? Przeciez wielu ludzi ma odłożone zabiegi, kuracje, wizyty u lekarza, dziadkowie umierajacy z róznych powodów nie dostaja pomocy bo teraz tylko kornawirus. Myślę ze tu jest akurat odwrotnie niz mówisz. Służba zdrowia zawsze byał obciazaona na 100%, teraz te 100% jest głownie przekierowane na koronkę a reszta odpuszczona

Ależ uznaję wszystkie dane, zgadzam się ze z bardzo dużym prawdopodobienstwem mami widoczny skok śmiertelnosci. Pozostaje jeszcze sprawdzić czy ten skok jest większy od innych, bo historia zgonów pokazuej ze takie skoki sie zdarzają i pytanie czy obecny jest większy czy moze standardowy

A no to bardzo wygodnie. W temacie koronki mamy przypuszczenia i szukamy prawdy. W temacie róznic lato-zima, mamy pewnosc przestestowana na wielu latach z rzędu. Czemu wiec nie chcesz ratowac tych których zabija zimno a chcesz tych których zabija koronka

Odpowiadam tylko na pogrubione bo resztę widzę już sobie wyjaśniliśmy. 

 

Jasne ratujmy, ratujmy tez głodne dzieci i bombardowanych syryjczykow, ja jestem jak najbardziej za!  Tylko w tym momencie gadamy o słuszności wprowadzenia lockdownow z powodu koronawirusa, nie o słuszności zakazu wychodzenia z domu zimą. Jak chcesz obalić słuszność lockdownu odwracając kota ogonem w ten sposób, to nie chce mi się serio w to zagłębiać stary. 

[darkonza]

2 minuty temu, polskignom napisał:

Niezbyt, wiadomo, z czego wynika wzrost w miesiącach zimowych

Wiadomo bo wiadomo czym różni sie zima od lata.

3 minuty temu, fluber napisał:

Jak nie jedzie?:)

No nie jedzie, akurat on prawie zawsze na spokojnie

[polskignom]

2 minuty temu, darkonza napisał:

Wiadomo bo wiadomo czym różni sie zima od lata.

O, dziś następny dzień, gdzie ofiar korony w Polsce w ciągu jednego dnia więcej niż grypy przez cały miesiąc, dalej chcesz odwracać kota ogonem?  

[darkonza]

6 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Jasne ratujmy, ratujmy tez głodne dzieci i bombardowanych syryjczykow, ja jestem jak najbardziej za!  Tylko w tym momencie gadamy o słuszności wprowadzenia lockdownow z powodu koronawirusa, nie o słuszności zakazu wychodzenia z domu zimą. Jak chcesz obalić słuszność lockdownu odwracając kota ogonem w ten sposób, to nie chce mi się serio w to zagłębiać stary. 

Ależ to ma więcej sensu. Ja sobie z tej róznicy sprawy nie zdawałem. Skoro zobaczyłem tą róznicę i skoro mam popierać STOP to duzo wiecej sensu widze w STOP-ie w miesiącach zimnych bo to jest zależnosc, pewna, udokumentowana i powtarzalna. Pewne wyniki dotyczące koronki poznamy w przyszłosci. Wyniki zima-lato są teraz. Racjonalnie patrzac nie da sie popierac STOP-u z powodu koronki i nie popierac go z powodu zimna

2 minuty temu, polskignom napisał:

O, dziś następny dzień, gdzie ofiar korony w Polsce w ciągu jednego dnia więcej niż grypy przez cały miesiąc, dalej chcesz odwracać kota ogonem?  

o dziś następny dzień gdy z powodu zimna zmarło wiecej ludzi niż w lipcu. Dalej chcesz odwracac kota ogonem?

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez darkonza

[fluber]

3 minuty temu, darkonza napisał:

Skoro zobaczyłem tą róznicę i skoro mam popierać STOP to duzo wiecej sensu widze w STOP-ie w miesiącach zimnych bo to jest zależnosc, pewna, udokumentowana i powtarzalna. 

Ale masz jakies watpliwosci co do zaleznosci, pewnosci i dokumentacji rozprzestrzeniania sie chorob zakaznych???

[darkonza]

4 minuty temu, fluber napisał:

Ale masz jakies watpliwosci co do zaleznosci, pewnosci i dokumentacji rozprzestrzeniania sie chorob zakaznych???

Nie mam, ale dane zima-lato sugerują ze choroby zakażne sa mniej groźne niż zima, bo zabijaja zimą a latem znacznie mniej. Gdyby wirusy i bakterie były istotniejsze niż cykl lato-zima, to wtedy ilosc zgonów wachałaby sie nie zgodnie z cyklem klimatycznym tylko losowo, zaleznie od tego co za zaraza akurat sie pleni

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez darkonza

[polskignom]

6 minut temu, darkonza napisał:

 

o dziś następny dzień gdy z powodu zimna zmarło wiecej ludzi niż w lipcu. Dalej chcesz odwracac kota ogonem?

Poka staty.

[darkonza]

2 minuty temu, polskignom napisał:

Poka staty.

Oj były wcześniej z róznych krajów.

Jeśli koronka nie zaburzy tego cyklu śmiertlenosci w którym latem jest mniej zgonów niż zimą to znaczy ze naszym problemem jest zima, a wirusy, bakterie czy nawet koronką jest tylko dodatkiem, a nie główną przyczyną.

p.s. Kiedy zabijałą hipszanka? jesień, zima wiosna, ale nie lato

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez darkonza

[fluber]

Teraz, darkonza napisał:

 

Jeśli koronka nie zaburzy tego cyklu śmiertlenosci w którym latem jest mniej zgonów niż zimą to znaczy ze naszym problemem jest zima, a wirusy, bakterie czy nawet koronką jest tylko dodatkiem, a nie główną przyczyną.

To nie zima jest problemem tylko noc. Ludzie umieraja bo jest ciemno:)

[polskignom]

Sam je wysyłałem, ale myślałem, ze masz dane z dziś...ale jednak nie, czyli bawimy się dalej w zgaduj zgadula  .

oczywiscie, ze zaburzy, po pierwsze przeniosła maksima na inne miesiące, po drugie będzie miała wpływ na śmiertelnośc we wszystkich innych miesiącach, a w niektórych krajach nawet w następnych latach.

[RonnieArtestics]

21 minut temu, darkonza napisał:

Ależ to ma więcej sensu. Ja sobie z tej róznicy sprawy nie zdawałem. Skoro zobaczyłem tą róznicę i mam popierać STOP to duzo wiecej sensu widze w STOP-ie w miesiącach zimnych bo to jest zależnosc, pewna, udokumentowana i powtarzalna. Pewne wyniki dotyczące koronki poznamy w przyszłosci. Wyniki zima-lato są teraz. Racjonalnie patrzac nie da sie popierac STOP-u z powodu koronki i nie popierac go z powodu zimna

Nie, bo zadna zima nie powoduje tego, ze nagle w szpitalach w hotzones (dodam bogatych hotzones ) trzeba trzymać pacjentów na podłodze w korytarzu. I dla mnie to jest podstawowa różnica, miedzy każda inna choroba niż obecną pandemią, której wielu jak widać nie dostrzega do dziś. 

 

Jak w pewnych regionach na świecie dzieją się takie rzeczy, jak się dzieją obecnie ( nie chcę już mi się obrazować ) to znaczy ze problem jest poważniejszy niż sezonowe choróbska. Jak niektórzy jak lorak tego nie dostrzegają (bo jeszcze przedwczoraj chyba pisał ze przecież trup nie ściele sie nigdzie częściej niż zwykle ) to co ja mam poradzić ...

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez RonnieArtestics

[darkonza]

2 minuty temu, polskignom napisał:

Sam je wysyłałem, ale myślałem, ze masz dane z dziś...ale jednak nie, czyli bawimy się dalej w zgaduj zgadula  .

oczywiscie, ze zaburzy, po pierwsze przeniosła maksima na inne miesiące, po drugie będzie miała wpływ na śmiertelnośc we wszystkich innych miesiącach, a w niektórych krajach nawet w następnych latach.

Stawiam ze koronka wygasnie na lato a wróci wczesną jesienią, zgodnie z załozeniem ze większym problemem jest niska temperatura i mało słońca niz najgroźniejszy wirus.

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez darkonza

[fluber]

2 minuty temu, darkonza napisał:

Stawiam ze koronka wygasnie na lato a wróci wczesną jesienią, zgodnie z załozeniem ze większym problemem jest niska temperatura i mało słońca niz najgroźniejszy wirus.

Co tu stawiac, przeciez to jest pewne:)

[RonnieArtestics]

9 minut temu, darkonza napisał:

Stawiam ze koronka wygasnie na lato a wróci wczesną jesienią, zgodnie z załozeniem ze większym problemem jest niska temperatura i mało słońca niz najgroźniejszy wirus.

Co z Filipinami i innymi krajami gdzie nie ma zimy i jest lato cały czas ? Wiemy już ze wirus się rozprzestrzenia tez tam, a przez braki w dostępie do testow nie wiemy nawet w jakiej skali, ale powiem Ci ze zgonów na Filipinach z powodu Covid masz odnotowanych więcej niż w Polsce. 

 

Zreszta skoro twierdzisz ze WSZYSTKIE choroby zakaźne są najbardziej skuteczne zimą to znajdź mi proszę dane dla gruźlicy na Filipinach, cwaniaczku i udowodnij ze tylko zimą mają z tym problem. No, okazuje się ze nie tylko zimą jak zimy tam nie ma.

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez RonnieArtestics

[fluber]

14 minut temu, darkonza napisał:

 

Jeśli koronka nie zaburzy tego cyklu śmiertlenosci w którym latem jest mniej zgonów niż zimą to znaczy ze naszym problemem jest zima, a wirusy, bakterie czy nawet koronką jest tylko dodatkiem, a nie główną przyczyną

Wirusy zabijaja wedlug cyklu zima-lato i nie tylko nie zaburzaja cyklu smiertelnosci co go definiuja:) 

[darkonza]

12 minut temu, fluber napisał:

Co tu stawiac, przeciez to jest pewne:)

Do tej pory było. Nie mamy pełnych danych co do koronki. Jeśli koronka da zgony niezaleznie od pogody to udwodni ze STOP z powodu koronki był ważniejszy niż STOP z powodu pogody.

8 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Co z Filipinami i innymi krajami gdzie nie ma zimy i jest lato cały czas ?

No skoro nie ma zimy to nie ma wahań wynikajacych z wahań temperatur.

9 minut temu, RonnieArtestics napisał:

ale powiem Ci ze zgonów na Filipinach z powodu Covid masz odnotowanych więcej niż w Polsce.

A ja Ci powiem ze jakby tam było zimno to tych zgonów byłoby znacznie wiecej niż bez zimy.

9 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Zreszta skoro twierdzisz ze WSZYSTKIE choroby zakaźne są najbardziej skuteczne zimą

No tak musi być w Europei skoro grypa atakuje nas zima a nie latem

10 minut temu, RonnieArtestics napisał:

  cwaniaczku

No mówiłem ze sie emocjonujesz bardzo niepotrzebnie, w sumie tylko to chciałem wykazać, a sie dałem wciagnąc w dyskusję.

11 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Zreszta skoro twierdzisz ze WSZYSTKIE choroby zakaźne są najbardziej skuteczne zimą to znajdź mi proszę dane dla gruźlicy na Filipinach, cwaniaczku i udowodnij ze tylko zimą mają z tym problem.

Nie wiem jaka jest pogoda na filipinach, niedawno pisałeś ze nie ma tam zimy, a teraz piszesz ze mam znaleźć jak tam jest zimą, szalejesz. Jak masz jaieś dane sam znajdź i wykaż co chcesz wykazać.

13 minut temu, RonnieArtestics napisał:

No, okazuje się ze nie tylko zimą jak zimy tam nie ma.

No czyli co chciałeś wykazac bo nie rozumiem? Jasne ze latem też ludzie umeirją i w Polsce i we Włoszech i na filipinach, ale jak przychodzi zima to w Polsce i we Włoszech umieraja bardziej, skoro zimy na filipinach nie ma (nie wiem przyznaję) to jasne ze tam nie beda bardziej umierać

[fluber]

26 minut temu, darkonza napisał:

 

Jeśli koronka nie zaburzy tego cyklu śmiertlenosci w którym latem jest mniej zgonów niż zimą to znaczy ze naszym problemem jest zima

Mam wrzucic dane na temat sredniej dlugosci zycia powiazanej ze srednia temperatura i podac odwrotny wniosek?:) bo nie za bardzo widze cel takiego smieszkowania:) co dalej? Czad jako kraj najlepiej radzacy sobie z koronawirusem?:)

[RonnieArtestics]

46 minut temu, darkonza napisał:

A nie podwyższy? Przeciez wielu ludzi ma odłożone zabiegi, kuracje, wizyty u lekarza, dziadkowie umierajacy z róznych powodów nie dostaja pomocy bo teraz tylko kornawirus. Myślę ze tu jest akurat odwrotnie niz mówisz. Służba zdrowia zawsze byał obciazaona na 100%, teraz te 100% jest głownie przekierowane na koronkę a reszta odpuszczona

Well, ten cytat jeszcze mi się rzucił w oczy. Wg ciebie teraz mamy problem przez lockdown, bo zabiegi są przekładane i jest skupienie na corona. Rozumiem ze wg ciebie gdy dopuścimy do rozprzestrzeniania i przeciążymy szpitale w 400%, to ten sam problem, który opisujesz w pogrubieniu zniknie sam?  

W taki sposób właśnie wasz „racjonalizm” działa w tej chwili. Dziękuje za uwagę.