Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Reikai napisał:

1. No widzisz, a ja z kolei znam przypadki seniorów którzy nie zachowują odstępu w sklepach, mówią że ten wirus to bujda i ''ja już przeżyłam swoje''. Tacy ludzie stanowią zagrożenie i dla siebie i dla innych i nie widzę powodów dla którego zakazuje się młodzieży wyjścia, która też niekoniecznie dużo jest na zewnątrz, kwestia perspektywy jedni widzą wiecej seniorów, inni młodzieży.

taka różnica że dalej ich tj. seniorów dotyczą resttrykcje któe mają wszyscy, a dwa żę do 18 lat dzieci są pod opieką rodziców, którzy są za nich odpowiedzialni prawnie. Seniorzy są za siebie odpowiedzialni sami, więc jak mają wolę ryzykować to ich problem, nie rodziców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile obostrzenia z zeszłego tygodnia większość ludzi przyjęła ze zrozumieniem tak dzisiaj to wygląda coraz gorzej. Tak te dzisiejsze to budzą coraz więcej sprzeciwu. I znowu ktoś się doczepi, że mówię o ludziach, a nie o sobie. Po prostu czytam co ludzie piszą wszędzie. Rząd nie ma prawa na podstawie obecnych przepisów nakazywać kwarantanny i za nią karać. Więc te wszystkie mandaty i kary są bezwartościowe. A skoro ludzie już o tym wiedzą, to nie ma bata, który powodowałby, że będę ich przestrzegać. Państwo zdecydowanie przekroczyło swoje uprawnienia i przekroczyli stan epidemii, dodając do niego kolejne obostrzenia, które spełnia stan wyjątkowy. RPO wypunktował rząd i ludzie zgodziliby się na punkt widzenia rządu, ale nie w momencie jak za półtora miesiąca mają iść na wybory.

A to, że stan wyjątkowy da kolejne uprawnienia i mechanizmy PiS-owi (mechanizmy które są potężne)... Jak nie przez wprowadzenie stanu wyjątkowego, to oni je sobie i tak nadają po kolei specustawami.

I to co było pisane o tym, że jak będą wybory to będą konkretne godziny ustalone i reguły... Kadłubowe wybory. Może w niedzielę ktoś będzie mógł rano, a oni pozwolą mu przyjść od 18-21? Nie można ograniczać komuś tak prawa do głosowania. Nie mówiąc o ludziach w kwarantannach itp.

I ja jestem za tym, by PiS łamał konstytucję i robił co konieczne, byleby zadbać odpowiednio o państwo. Ale niech skończą z hipokryzją i niech nie prowokują ludzi. Przesuną wybory i zyskają trochę czasu na spokojne działanie od ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lorak napisał:

"By 1956, real per capita GDP had overtaken the prewar 1940 level. "

In the case of Japan, industrial production decreased in 1946 to 27.6% of the pre-war level, but recovered in 1951 and reached 350% in 1960

Uchiro, Nakayama (1964). Industrialization of Japan. Tokyo. p. 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Kubbas napisał:

Najpierw zanim zaczniecie wolac o stan wyjatkowy poczytajcie o konsekwencjach takiego czegos

Jak ktoś pisze o ,,stanie wyjątkowym'', to potocznie, bo w polskiej konstytucji ,,stan wyjątkowy'' to ,,stan nadzwyczajny'', a stan wyjątkowy jest typem stanu nadzwyczajnego, więc tak naprawdę chodzi o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.

Godzinę temu, kucio napisał:

nie są w 100% spełnione warunki wprowadzenia takiego stanu.

Na jakiej podstawie tak uważasz?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kucio fun fact

Cytat

W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzane referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu. Wybory do organów samorządu terytorialnego są możliwe tylko tam, gdzie nie został wprowadzony stan nadzwyczajny.

więc to nie jest gra o nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kucio napisał:

 

2.  Tu zgoda. Też mi to śmierdziało, ale trochę inaczej pierwszą wersję Twojej wypowiedzi zrozumiałem. Zgadzam się z Tobą, że twarde zasady powinny być na całą rodzinę, ale coś podobnego przeżył @fluber, bo jego małżonka pracowała z kimś chorym, więc może się wypowie z autopsji.

Jeżeli osoba na kwarantannie była w stanie się odizolować od rodziny w tym samym miejscu zamieszkania to oni nie musieli iść na kwarantannę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, kucio napisał:

Bo kraj funkcjonuje w miarę normalnie. Są obostrzenia, ale też nie ma sytuacji jaką widzimy we Włoszech, Hiszpanii, Francji, czy USA.

To, że nie mamy pomoru jak na Zachodzie, to nie znaczy, że to co się dzieje jest "w miarę normalne". Za nic nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kucio napisał:

Bo kraj funkcjonuje w miarę normalnie. Są obostrzenia, ale też nie ma sytuacji jaką widzimy we Włoszech, Hiszpanii, Francji, czy USA.

Mam chyba inną definicję ,,normalnego funkcjonowania''. Tak naprawdę kraj działa w stanie klęski żywiołowej - ale bez jej ogłoszenia, a my (jako obywatele) nie powinniśmy tego bronić, bo wprowadzenie stanu nadzwyczajnego dałoby potencjalnie części z nas (przedsiębiorcom) łatwiejsze środki ochrony praw na podstawie ustawy o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela.

I Ty możesz napisać, że na podstawie tzw. ustawy antyzakaźnej rząd sprawnie działa -> ja napiszę, że w niektórych momentach nagina/łamie/nadużywa prawa -> Ty napiszesz, że co z tego, skoro ,,dobrze działa'' - już to przerabialiśmy.

Nie jest prawdą, że ,,nie zostały w 100% spełnione przesłanki wprowadzenia stanu klęski żywiołowej'' - bo takich przesłanek ... de facto nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Reikai napisał:

Co to znaczy odizolować się od reszty rodziny w tym samym miejscu zamieszkania? Schował się do piwnicy, czy wybudował nową łazienkę dla siebie? Kupił nowe talerze?

Dla mnie to brzmi jak jakiś typowy przepis byle był, choć nie da się go zrealizować.

no tak ale to gdzie tych ludzi wpierdolisz?

trzeba by kazdego wracajacego izolowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, darkonza napisał:

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170001897/O/D20171897.pdf

Art. 2. Stan klęski żywiołowej może być wprowadzony dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia.

Art. 3. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o:

[...]

2) katastrofie naturalnej – rozumie się przez to zdarzenie związane z działaniem sił natury, w szczególności wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, długotrwałe występowanie ekstremalnych temperatur, osuwiska ziemi, pożary, susze, powodzie, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, masowe występowanie szkodników, chorób roślin lub zwierząt albo chorób zakaźnych ludzi albo też działanie innego żywiołu;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, darkonza napisał:

Pasuje, jeżeli uznamy, że koronawirus występuje w Polsce masowo:

Ilekroć w ustawie jest mowa o:

1)
klęsce żywiołowej - rozumie się przez to katastrofę naturalną lub awarię techniczną, których skutki zagrażają życiu lub zdrowiu dużej liczby osób, mieniu w wielkich rozmiarach albo środowisku na znacznych obszarach, a pomoc i ochrona mogą być skutecznie podjęte tylko przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków, we współdziałaniu różnych organów i instytucji oraz specjalistycznych służb i formacji działających pod jednolitym kierownictwem;
 
2)
katastrofie naturalnej - rozumie się przez to zdarzenie związane z działaniem sił natury, w szczególności wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, długotrwałe występowanie ekstremalnych temperatur, osuwiska ziemi, pożary, susze, powodzie, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, masowe występowanie szkodników, chorób roślin lub zwierząt albo chorób zakaźnych ludzi albo też działanie innego żywiołu;
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, RappaR napisał:

In the case of Japan, industrial production decreased in 1946 to 27.6% of the pre-war level, but recovered in 1951 and reached 350% in 1960

Uchiro, Nakayama (1964). Industrialization of Japan. Tokyo. p. 7.

dlaczego to ma być miarodajniejsze niż PKB?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.