Skocz do zawartości

J-Rich do Suns, Bell i Diaw do Bobcats


cieglo

Rekomendowane odpowiedzi

No proszę, czyżby rozwiązał się worek z transferami?

 

Jason Richardson, Jared Dudley - do Phoenix,

Raja Bell, Boris Diaw, Sean Singletary - do Charlotte.

 

Może jeszcze nie hicior z górnej półki, ale dość znacząca wymiana. Singletary - tego gościa nie znam, jeszcze go w akcji nie widziałem, ale biorąc pod uwagę pozostałych - chyba korzystniej wychodzi na tym Charlotte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diaw mial pol dobrego sezonu (gdy Amare mial kontuzje), dostal w nagrode bardzo przeplacony 45 mln kontrakt (na 5 lat), wiec pewnie Slonca sie jaraja ze sie go pozbyli.

Kerr przekonuje wszystkich wokol ze Richardson broni na poziomie Bella, mam co do tego watpliwosci ale byc moze czas rozwieje moje watpliowsci.

Suns musieli cos zrobic, ekipa niezadowolona z coacha, coach wprowadza jakies dziwne zmiany, dzisiaj dostali od LAL (bez Shaqa), ja tak sie zastanawiam czy oni w ogole wtocza sie do PO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe.... miał poleciec G-Wall, a poleciał J-Rich, koles, który jakos zawsze mi nie pasował. Potencjał, ale i wg mnie niskie jak na gracza z jego "potencjałem" IQ. Do tego to kolano, które przy jego sposobie gry, zwłaszcza przy jego sposobie gry jest i raczej juz zawsze bezie problemem pracodawców. PHX musieli szybko cos zmienic, dołozyc ognia, kogoś, kogo Shaq z Amare mieliby okazję uwalniac na czystych pozycjach.

Na mnie ta wymiana wrazenia nie robi, bo ani Bell, choc cholernie inteligentny i co by nie mówili fani LAl przydatny w D, ani tym bardziej Diaw rewolucji w Charlotte nie zrobią

W PHX tez nie jest to wymiana, która by ich od razu pchnąc miała o kilka pozycji w góre tabeli, ot taki trade na zatkanie geb graczom... przynajmniej tak to wyglada.

Nic specjalnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dziwny ruch suns ktory jest ryzykowny za cene wcale nie szansy sporego wzmocnienia . Rich że swoim kolanem, braku przegladu boiskowego i slabszego rzutu zza luku ma szanse nie wzmocnic na tyle aby zapomniec o stratach,

 

Bell co by nie pisac byl graczem w obronie dobrym a na zachodzie wiadomo musisz zatrzymac KB Manu Howard lub Melo a na horyzoncie jest jeszcze Roy i to robil Bell dodajac rzut za 3. Diaw także mial swoje zadania w obronie i kryl nietypowcow czyli Odoma i Novickiego.

Rozumiem jeszcze IQ bo rzeczywiscie to Nash bedzie kreowal a Rich wykonywal ale zyskuja jedynie Bobki!

 

Dodatkowo teraz z Suns wystarczy usiasc na Richu i odepchnac od kosza Amare a Nash z SON nie sprawia że seria się wygra. Wydaje się to teraz prostsze.

No chyba że suns wierza w Barnes'a!!!!

Bobki jeszcze powalcza o PO bo dodali 2 pierwszopiatkowych zamiast jednego wzmocnia obrone i przesuwaja Walleca na 3. Dodatkowo na reszcie moga postraszyc rzutem zza luku wiec mistrzostwo ta wymiana bo nie oddali Geralda!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ignazz ale nad takimi dwoma stwierdzeniami nie moge przejsc spokojnie

Rich że swoim kolanem, braku przegladu boiskowego i slabszego rzutu zza luku

Ten sezon prawie 46% skutecznosci

Poprzedni ponad 40% za zza luku, ja nie wiem jak mozna to nazwac slabszym rzutem z dystansu, chyba ze pijesz z porownaniem do jakiegos konkretnego gracza (Bell?)?

 

Bobki jeszcze powalcza o PO bo dodali 2 pierwszopiatkowych zamiast jednego wzmocnia obrone i przesuwaja Walleca na 3.

PO ale w jakiej lidze? I w ktorym roku bo chyba nie mowisz o obecnym?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ta wymiana to akt desperacji ze strony SUNS. :roll:

Kerr widzi po prostu, że zmiana trenera, który bardziej byłby nastawiony pod grę "na Shaqa" oznacza z jednej strony całkowitą zmianę filozofii gry, której hołdowali od jakiś 4-5 lat w Arizonie a jednocześnie coraz gorszą team chemistry.

Zespół 'Słońc" był budowany pod grę na zagonienie przeciwnika i morderczą ofensywę, bez troski o tyły, a nie jakieś skomplikowane manewry i kombinacje z centrem. Tymczasem zespół się sypie: wyleciał Matrix, płyną Bell i Diaw, pojawiają się plotki o transferze Nasha.

Wydaje się, że Słoneczka już powoli zachodzą nad rzeką Kolorado i czas myśleć nie o ersatzach, ale o przebudowie. Co jak co, ale J-Rich - choć lubię kolesia - to nie jest panaceum, a raczej PACAneum :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bell to chyba najbardziej przereklamowany koleś z tą swoją całą niby defensywą.

Kogo go on ostatnio zatrzymał?

Babcie w autobusie co mu miejsce chciała zając?

Francuz od podpisania nowej swietnej umowy spasł dupe i odcina kupony, cholera wie co on gra i na jakie pozycji, kto jeszcze pamieta jak on grał gdy nie było Amare?

to cień tamtego gracza.

Richardsom własnie sie zbliża do optymalnego dla koszykarza wieku, nie jest już tylko dunkerem lecz solidnym shooterem, z pewnoscią lepszym i pewniejszym niż Bell. więc nie wiem jak mozna ten trej rozpatrywać w kategorii niekorzystnego dla Suns?

Suns myślą o wygrywaniu teraz, nie bedę tu dywagował czy są tego bliscy czy nie ale z pewnością są blizej z J-Richem niż bez niego.

A Jordan pokazuje jak daleko mu z swoją pseudo menadzerką do postaci Jordan-koszykarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty "bredzisz" Wira? Przeciez Bell to Kobe stoper, kolejny juz zreszta w tej lidze :)

Ja tam bym na miejscu kibicow Slonc nie plakal, jasne ze ten trejd nie spowoduje nagle ze stana sie faworytami Zachodu, niemniej jednak z Richardsonem stana sie troche lepsi niz bez niego, cos mi sie wydaje ze niedlugo sie tam wielka przebudowa szykuje. Amare chyba nie bardzo pali sie do przedluzenia umowy, Shaq "zaraz" skonczy granie, to samo Hill, Nash juz zszedl na ziemie po tym jak D'Antoni opuscil Arizone. Zostana ludzie pokroju Barnesa czy Richardsona, wokol nich trzeba bedzie budowac nowa ekipe, i bylo tyle pickow sie pozbywac w jakichs durnych wymianach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, uważam, że to dobry deal dla Suns, choć raczej nie odmieni diametralnie ich gry. pozbyli się dwóch grajków, którzy są na równi pochyłej i znaleźli gościa bez wątpienia z większym talentem od każdego z nich i dużym zaangażowaniem w grę. do Bella nic nie mam, bo to nigdy nie był jakiś wielki gracz, solidny roles i tyle, a teraz z upływem lat siebie nie przeskoczy. wkurza mnie głównie Diaw, który ma spory talent a totalnie położył laskę po nowym kontrakcie. myślę, że nawet tylko to, że go wywalili powoduje, że Suns zyskali na tym trejdzie.

 

Suns potrzebowali go-to-guya, wyraźnie brakowało im strzelb i mają teraz w backcourcie Nasha, Barbosę i Richa, pod koszem Amare i Shaqa, rolesów Barnesa, Hilla, Dudleya więc nie jest źle i na pewno będą w stanie mieszać w pojedynczych meczach i do PO powinni się raczej bez problemu dostać. bardzo ciekawe, kto z wielkiej 9 nie wejdzie do PO - Houston z rozsypującym się T-Makiem?

 

Nash juz zszedl na ziemie po tym jak D'Antoni opuscil Arizone.

ja wiem? 15/8? wg mnie dalej gra swoje, i to raczej wiek powoli zaczyna "take its toll". było nie było to już prawie 35 lat na karku, grywa już mniej, no i właściwie tylko w asystach jest wyraźnie gorzej gdy zabrakło tylu kontr. resztę robi chyba tak jak do tej pory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholernie dobry transfer dla suns.

nie wiem jak mozna napisac, ze zle kerr zrobil.

wyc***al mja az milo. bell zatrzymywal kobego w playoffs2006. w po 07 mial juz duze problemy. a w zeszlym sezonie zenua. w tym podobnie. suns potrzebowali typowego sg przy shaqu. takim gosciem jest wlasnie richardson, ktory imo jest cichym bohaterem warriors w po07. swoje robil. w charlotte o dziwo sie nei odnalazl.

 

w suns z d'antonim bylby idealnym rozwiazaniem!!!! niestety w obecnym skladzie tylko poprawia sytuacje i gre suns. nie jest to franchise player. suns maja ten rok i bycmoze przyszly na to by cos ugrac. jak sie nie uda, to robia przebudowe. a sie nie uda. potrzebuja minimum jeszcze jednego czy 2 takich ruchow. a graczy do wymiany coraz mniej.... barbosa w zasadzie pozostal.

 

ale piatka shaq-amare-barnes-jrich-nas ze wsparciem hilla i barbosy moze juz cos ugrac. ale napewno nie jest to mi final konferencji. tymbardziej mistrzostwo...

 

ale ruch oceniam bardzo pozytywnie dla suns. jrich jest naprawde niezlym strzelcem. zerknijcie na jego %. gfakt, ze malo postupuje i nie broni tak jak kiedys bell. ale jest sila w ataku. bez 2 zdan.

 

nie wiem co bobki zyskuja. bella za to co robil zawsze cenilem. mozna go nie lubic za to jak zagral przeciwko kb. bardzo czesto uzywal ciosow ponizej pasa, ale swoje robil. choc to bylo 2,5 roku temu. po jakiego wala bobkom tacy gracze? nie wiem.... ale moze mj po raz kolejny wie cos czego my nie wiemy......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam, że Bobcats się wzmocnili to nie wiem czy mam to traktować serio czy jako głupi żart. Niby w jaki sposób? Pozyskując najbardziej przereklamowanego defensora w lidze, którego jedynym zagraniem w ataku jest rzut za 3 i człowieka jednego sezonu w jednym systemie, który ma tragiczny kontrakt i dubluje się z G-Force'em? No dajcie spokój, puścić J-Richa za taki pakiet to skandal i MJ kolejny raz pokazał, że powinien sobie dać na dobre spokój z menadżerką.

 

Z kolei dla Suns to dobry ruch. Wiedzą, że Shaq z Nashem za 3 miesiące będą mieć razem 72 lata i to zdecydowanie dla nich ostatni dzwonek, by móc coś zdziałać. Czy J-Rich wiele zmieni? Z jednej strony to IMO drugi potencjalnie najlepszy SG na świecie. Jest cholernie nierówny, ale gdy ma mecz to jest jednocześnie świetnym niesamowicie atletycznym slasherem, shooterem (dla tych co tego nie zuważyli :roll: - J-Rich trafił na ponad 40% skuteczności najwięcej trójek ze wszystkich graczy NBA w poprzednim sezonie) i trafia raz po raz iście bryantowe (czy raczej jordanowe ;)) rzuty: po back stepach, fade awaye itp., po prostu staje się scorerem pełną gębą. No i co do obrony to Kerr zdecydowanie ma rację, że nie ustępuje na tym polu Bellowi. Kwartet Nash-Rich-Amare-Shaq wygląda imponująco, ale nie widzę mimo wszystko na dzień dzisiejszy Suns w roli realnego contendera. Przede wszystkim za Portera póki co nic tak na dobrą sprawę w tym zespole nie funkcjonuje. Nie ma wykorzystania swoich atutów do grania zabójczych kontrataków, z których tak byli znani. Nie ma również wykorzystania swojej siły podkoszowej na należytym poziomie, a i w obronie cudów nie widać. Może Porter miał jak dotąd po prostu za mało czasu i to wszystko w końcu zaskoczy, ale póki co to Suns mają na pewno bilans lepszy niż grę i to przede wszystkim zmian w kwestiach szkoleniowych tam potrzeba. Niemniej jednak trade bardzo udany, zarówno zważywszy na kontrakt Diawa czy wiek J-Richa, jak i kwestie czysto sportowe na tę chwilę.

 

Trochę żałuję, że Cavs nie skorzystali z takiej wyprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się ta wymiana podoba. Jak Suns powiedzli A, pozyskując Shaqa, to teraz powiedzieli B. Nie ma czasu na sentymenty. Drużyna jest za dobra, żeby ją rozpędzić już teraz. Jednocześnie była zbyt nijaka, żeby tak ciągnąć. Coś trzeba było zrobić i Kerr to zrobił. Za dwóch nijakich gości o nieokreślonych wkładzie w drużynę, pozyskał jednego, ale porządnego. Nada się i do szybkiej gry, jak i do normalnej, bo jest po prostu dobry i w sile wieku. Nawet jeśli Bell lepiej broni, to jest już na równi pochyłej. To, co się straci na doświadczeniu Bella, to J-Rich odrobi faktem, że jest młodszy, sprawniejszy i bardziej atletyczny. Poza tym, to tak, jak wspomniał ktoś wyżej, pozostanie trenerowi jakoś to poukładać, to może Suns będą się jeszcze liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mamy odpowiedz.

j-rich to bylo ogniwo, ktorego potrzebowal nash i suns. owszem szalu nie ma bo gdyby dwight gral w 4 kwarcie wynik mogl byc zgola inny . wlasnie wie ktos dlaczego nie gral?

 

sprawa wyglada tak, ze po odejsciu mariona brakowalo goscia ktory dostal by pilke gdzies nad koszem i skonczyl. goscia, ktory pobiegnie do kontry jako [pierwszy itd. to robil marion. tego nie dawal ani bell ani diaw. teraz suns moga wystawic szybki biegajacy sklad z amare na c. oraz sklad ktory jest w stanie grac koszykowke statyczna z shaqiem na c. jak wyjdzie zobaczymy, ale dla slonc zaswiecilo swiatelko w tunelu. pytanie tylko czy ten trener jest w stanie to ulozyc i czy nie jest za pozno. ale generalnie na plus. suns wroca do gry. ale czy pokonaja spurs, rox, hornets, lakers? raczej watpliwe, choc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kapitalna wymiana dla Suns, Jordan jest jak widać kolejnym przykładem po Thomasie, McHale'u na to, że wielki gracz może być beznadziejnym GM :? ja jeszcze bym zrozumiał gdyby za jakieś wsparcie pod kosz puścił tego Richardsona, ale Bell i Diaw :lol: rozumiem też te wszystkie jednostronne wymiany, które nawet jeśli ze sportowego punktu widzenia nie mają sensu to przynajmniej mają z finansowego, a na tą jakby nie spojrzeć jest kompletnie głupia, ci goście, dawne wielkie gwiazdy muszą mieć chyba cały sztab doradców finansowych, którzy dbają o to by nie zbankrutowali kiedy przechodzą na emeryturę bo to co wyprawiają kiedy sami podejmują decyzje jako GM jest straszne.

 

Szczerze mówiąc Suns awansują w moim rankingu po tej wymianie na drugie miejsce na zachodzie i trzecie w całej lidze i nikt mi nie powie, że mówię to z sympatii do nich. Zrobili coś co powinni byli zrobić Spurs jeśli chcieli się wciąż liczyć w walce po tytuł dodali świeżej krwi i jakości, bo Richardson jest dobry, naprawdę dobry, trochę jest pomijany we wszelkich dyskusjach o najlepszych SG w lidze, ale facet potrafi zdobywać punkty tak z dystansu jak i z atakowania kosza, defensywnie jakiejś wielkiej różnicy po przereklamowanym Bellu nie będzie, w ataku tak samo grozi z dystansu a ma przy tym całą masę innych atutów. Mimo mojej niechęci do Suns podoba mi się to co się stało, trochę mi się nudno zapowiadała rywalizacja i PO na zachodzie, a tak jest się poza Celtics kim martwić i to moimi kochani Suns, mecze z nimi znowu zaczną budzić emocje 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mamy odpowiedz.

j-rich to bylo ogniwo, ktorego potrzebowal nash i suns. owszem szalu nie ma bo gdyby dwight gral w 4 kwarcie wynik mogl byc zgola inny . wlasnie wie ktos dlaczego nie gral?

Magic center Dwight Howard has left the game for the dressing room with a sore left knee. He is getting ice, and his return is questionable. The Magic trail the Suns 77-70 in the third.

 

Przed tym meczem mial cos jeszcze z brzuchem nie tak. Cos zerwane ale nie wiem co.. http://www.realgm.com/boards/viewtopic. ... 21&start=0

 

Dzisiejszy wystep z Jazzzz pod znakiem zapytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej bronie zdania że wcale tak wesoło z wymianą na linii Suns bobs nie jest

 

owszem rozumiem że po fajnym meczu mozna sie podniecić ( takim z fajerwerkami +200 na luzie i z polskim akcentem) ale ja poczekam na mecze z LA Spurs PTB i Nuggs

 

zgoda niedoceniłem JRicha w 3PT% bo to z Shaqiem moze zadziałać ale rozróżnijmy dwie sprawy:

 

IMO obecnie druzyna jest gorsza personalnie i straciła na trejdzie ale zaczęłą z powrotem grać swoje rng co zaowocowało wygraną a Rich grając w GSW i Bobs po prostu miał sporo okazji do bycia w top10 ale nic nie zdziałał jak na swój kontrakt a zostało mu 12,222 13,333 14,444

czyli salary na poziomie lub nawet wyzsze niż Manu Parker lub stary kontrakt LBJ i Bosha jak już mu wypominamy młody wiek.

ja oceniam to inaczej niż Wy a czas pokaże

 

a tak poza tym jaka zmiana? Suns grali tak 4 lata wszyscy szydzili że sie ligi tak nie wygra a serie z LAL to były fuksy o jedną zbiórkę i ogólnie ekipa była wyśmiewana

 

zaczeli grać inaczej bardziej klasycznie ale nudnie to co? doceniamy tamtych suns i tytuły mvp SN?

zaczynają grać znowu to co wtedy było wyśmiewane ale zaraz zaraz widzę zachwyty!!!!

 

dziwne

 

Richa nawet lubie ale nie cenie go jako defensora choc te rzuty z naskoku pasują mi bo z brzychem piwnym gram podobnie ( oczywiście zachowując proporcje amator zawodowiec)

 

grają teraz na pewno ciekawiej a z dunkerem bedzie widowiskowo ale IMO pierwsza runda Panowie choć znowu też w druga strone nie mozna oceniać Richa jak zagrał z marszu bo mozna go na pewno lepiej wykorzystywać po wspólnych treningach!

 

ja jestem jako jeden z niewielu przeciw ale oczywiste jest że suns ten sezon zaczeli bardzo żle to i o jakikolwiek postęp łatwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.