Skocz do zawartości

TENIS


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, fluber napisał:

Siatkarkę

https://worldofvolley.com/latest_news/serbia/314302/tijana-boskovic-gets-athlete-of-the-year-award-in-serbia.html

Ale jak profesjonalizacja sportu wpływa na prime? W sumie to nie do końca wiadomo w przypadku tenisa 

Generalnie tu akurat jest tak, że jeszcze całkiem niedawno po kortach biegały tłuste świnki i nikt się temu nie dziwił :) Teraz jest tego coraz mniej. A jka wyglądała gra kiedyś i teraz to można sprawdzić nawet oglądając mecz o którym wcześniej wspomniałeś :)

Pamiętać też należy o tym, że w tenisie w pewnym okresie nastąpiła ogromna rewolucja sprzętowa, nowe rakiety, nowe materiały, nowe syntetyczne naciągi. Często miało to nie mały wpływ na to karierę graczy, którzy nie bardzo potrafili się przestawić na nowy sprzęt, lub też zwyczajnie robić tego nie chcieli.

A i jeszcze dodam, że dziś tak realnie pewnie ze 200-300 zawodniczek gra na bardzo bardzo wysokim poziomie, czego kiedyś nie było. Podobnie jest u facetów - na poziomie challengerów jest po prostu rzeźnia. 

Edytowane przez Sebastian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, BMF napisał:

Tenis jest na wyższym poziomie niż 30 lat temu, ale to nie znaczy, że poziom rywalizacji jest wyższy niż 30 lat temu. Gdyby wyjąć 50 najlepszych koszykarzy z NBA, to poziom koszykówki dalej byłby nieporównywalnie wyższy niż w latach 80-tych, ale poziom rywalizacji byłby dużo niższy. 

Nawet do tenisa przemyciłeś własną retorykę, dotyczącą poziomu NBA, przed i po.

Naprawdę warto, po raz 100/1000 tracić czas, na udowadnianie własnych przekonań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Z tym tokiem rozumowania, chociaż z ciężkim sercem, mogę się zgodzić :)

No jest nadzieja ze swiatek-rybakina-sabalenka to będzie rywalizacja, jest nadzieja, ale ostatnie 2-3 lata były słabe pod tym wzgledem.

Na, nawet te 4 Gs świątek to kenin, gauff, jabuer i muchova. To nie są jakieś historyczne rywalizację, ani nawet ponadprzecietne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Na, nawet te 4 Gs świątek to kenin, gauff, jabuer i muchova. To nie są jakieś historyczne rywalizację, ani nawet ponadprzecietne

To są takie rywalizacje, że raczej nikt ich nie będzie pamiętał po za dominacją Świątek.

Bo kto dziś pamięta wygrane szlemy Ostapenko, Stephens czy Emmy Raducanu?

Niestety brakuje czołówki na poziomie, są wystrzały formy, ale nie ma w tym regularności. Brakuje legendarnych pojedynków.

Ale sama Świątek wykorzystuje świetnie momentum i buduje swoją legendę w imponujący sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał:

Na, nawet te 4 Gs świątek to kenin, gauff, jabuer i muchova. To nie są jakieś historyczne rywalizację, ani nawet ponadprzecietne

To wina Świątek, że te "lepsze pokonała" wcześniej, albo pokonały je w/w? To juz normalnie chorobliwe jest z tym deprecjonowaniem dzisiejszej rywalizacji/poziomu gry (cokolwiek mają tu niektórzy na myśli). 

Po prostu dziś przy b.wysokim poziomie tenisa, łatwiej jest odpaść faworytkom wcześniej - bo po drodze mają w sumie same dobre i bdb zawodniczki, gdzie ich dobry, a faworytek - słabszy dzień daje z automatu wygraną niżej notowanej. Kiedyś przed ćwierćfinałem miałeś gracza dobrego głównie wtedy jak wracał po kontuzji/grał z dzika kartą lub właśnie nowego geniusza poznawaliśmy - a gwiazda nawet przy słabszym dniu nie miała problemu z przechodzeniem kolejnych maruderów.

Dziś to jest praktycznie niemożliwe i mam duże wątpliwości, czy jeszcze będziemy świadkami "ery" 3-4 gigantów/-ek którzy będą totalnie dominować tour i wygrywać po 15-20 szlemów w podobnym czasie. 

2 godziny temu, MarcusCamby napisał:

Bo kto dziś pamięta wygrane szlemy Ostapenko, Stephens czy Emmy Raducanu?

A kto pamięta Schiavove, Pennetty, Kerber, Bartoli albo Myshkiny, Majoli, Novotnej? Bardziej pewnie zapamiętamy Wozniacki czy Ivanowic ale niekoniecznie ze ultra wysokiego poziomu rywalizacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, dannygd napisał:

To wina Świątek, że te "lepsze pokonała" wcześniej, albo pokonały je w/w? To juz normalnie chorobliwe jest z tym deprecjonowaniem dzisiejszej rywalizacji/poziomu gry (cokolwiek mają tu niektórzy na myśli). 

Przecież to nie ma nic wspólnego z deprecjonowaniem igi, tylko jest to zwykła dyskusja na temat tego jak się zmienił tenis.

5 godzin temu, dannygd napisał:

 

Po prostu dziś przy b.wysokim poziomie tenisa, łatwiej jest odpaść faworytkom wcześniej - bo po drodze mają w sumie same dobre i bdb zawodniczki, gdzie ich dobry, a faworytek - słabszy dzień daje z automatu wygraną niżej notowanej. Kiedyś przed ćwierćfinałem miałeś gracza dobrego głównie wtedy jak wracał po kontuzji/grał z dzika kartą lub właśnie nowego geniusza poznawaliśmy - a gwiazda nawet przy słabszym dniu nie miała problemu z przechodzeniem kolejnych maruderów.

Dziś to jest praktycznie niemożliwe i mam duże wątpliwości, czy jeszcze będziemy świadkami "ery" 3-4 gigantów/-ek którzy będą totalnie dominować tour i wygrywać po 15-20 szlemów w podobnym czasie. 

Zgadzam się.

5 godzin temu, dannygd napisał:

 

A kto pamięta Schiavove, Pennetty, Kerber, Bartoli albo Myshkiny, Majoli, Novotnej? Bardziej pewnie zapamiętamy Wozniacki czy Ivanowic ale niekoniecznie ze ultra wysokiego poziomu rywalizacji ;)

Yyy, a tu już nie kumam jak do zawodniczek wcześniej wymienionych przez @MarcusCamby możesz wrzucać np. kerber, która nie wygrała w karierze z wielkiego szlema tylko RG, była przez pewien czas jedynką rankingu, przez 6 lat była w top 10, 8 razy była w półfinale wielkiego szlema, czy novotna która przez 8 lat była w top 10, 22 razy była w ćwierćfinale WS i wygrała kilkanaście wielkich szlemów w deblu, miała 3 medale olimpijskie itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, fluber napisał:

Tzn że poziom rywalizacji jest niższy. Sam poziom gry jest wyższy.

Trudno żeby nie był niższy kiedy z gry wypadają Federer i Nadal a Djoko przez ludzi zaprzeczających nauce nie może grać w Australli czy USA. 

Ale jeszcze 5 lat temu mieliśmy najwyższy historycznie poziom rywalizacji w tenisie i teraz cieżko będzie do tego doszlusować. Ale dużo gorzej nie jest., Alcaraz, Sinner, Rune, FAA a jest jeszcze kilku ciekawych bardzo młodych graczy, którzy mogą podjąć rękawice. No i Medvedev, którego cieżko mi wspominać, że względu na "piękno" gry, ale nie mogę zapominać o tym, że rywalizuje z Djokiem jak równy z równym. 

I po raz kolejny dodam, żebyście pamiętali, że są zawodnicy poza pierwszą setką i tam poziom zawodników na niższych miejscach jest wyższy niż kiedykolwiek był a rywalizacja jest straszna. 

Edytowane przez Sebastian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, fluber napisał:

Yyy, a tu już nie kumam jak do zawodniczek wcześniej wymienionych przez @MarcusCamby możesz wrzucać np. kerber, która nie wygrała w karierze z wielkiego szlema tylko RG, była przez pewien czas jedynką rankingu, przez 6 lat była w top 10, 8 razy była w półfinale wielkiego szlema, czy novotna która przez 8 lat była w top 10, 22 razy była w ćwierćfinale WS i wygrała kilkanaście wielkich szlemów w deblu, miała 3 medale olimpijskie itd.

Chodziło o doniesienie od tych wielkich rywalizacji, ale fakt Kerber to można by stąd usunąć, bo jednak Serenę w finale US Open pokonała. Z ta mączką i brakiem RG to ciekawe, bo bodajże w swoim najlepszym sezonie to ona nawet meczu na cegle nie wygrała ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, DLT_Braddock napisał:

Fajna ta Iga. Hymnu polskiego nie śpiewa, lansuje się z ukraińskimi barwami, zaszczepiona, nie za ładna. 

Pasuje mi na polską posłankę. 

Nie zapraszam do dyskusji 

jak ja wiedziałem że ten dzban to pierwszy tu napisze 🤣 przewidywalny jak rolka papiery toaletowego 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, DLT_Braddock napisał:

Fajna ta Iga. Hymnu polskiego nie śpiewa, lansuje się z ukraińskimi barwami, zaszczepiona, nie za ładna. 

Pasuje mi na polską posłankę. 

Nie zapraszam do dyskusji 

Poczekam kiedy napiszesz coś pozytywnego.

Twoje wpisy to mi przypominają scenę z Kiepskich ( komplement z mojej strony bo to kultowy odcinek) jak Pazdzioch z flaszka idzie do ferdka. 
 

Mam dla Pana dwie wiadomości, jedna bardzo smutna, a druga bardzo wesoła
-No to dawaj Pan
-Destabilizacja w strefie Euro grozi rozpadem Unii Europejskiej
-Co Pan powiesz... No, a ta smutna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ignazz napisał:

Poczekam kiedy napiszesz coś pozytywnego.

Twoje wpisy to mi przypominają scenę z Kiepskich ( komplement z mojej strony bo to kultowy odcinek) jak Pazdzioch z flaszka idzie do ferdka. 
 

Mam dla Pana dwie wiadomości, jedna bardzo smutna, a druga bardzo wesoła
-No to dawaj Pan
-Destabilizacja w strefie Euro grozi rozpadem Unii Europejskiej
-Co Pan powiesz... No, a ta smutna?

to jest wielka szkoda że prawdziwych patriotów reprezentują smutasy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibicuje polskim sportowcom którzy nie wstydzą się śpiewać polskiego hymnu: polscy piłkarze, skoczkowie, lekkoatleci. Pani która gra dla jakiegoś znaczka pzu i obcej flagi już jakiegoś mojego serca nie skradła. Chociaż lepsza Iga niż ekscytowanie się sędzią piłkarskim. Ale oboje bez kręgosłupa. 

Tak samo było mi wstyd za polskich piłkarzy reprezentantow latach 90-tych. Stali jak kołki i ani me ani be. 

Do tego Świątek urodą nie umywa się do Grzybowskiej czy Radwanskiej. 

Godzinę temu, Koelner napisał:

jak ja wiedziałem że ten dzban to pierwszy tu napisze 🤣 przewidywalny jak rolka papiery toaletowego 

Ty sporo tych rolek zużyłeś jak na zawołane telewizyjnych ekspertów robiłeś pod siebie w czasie bezobjawowego wirusa i marszu rusków do Lizbony. 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, P_M napisał:
Było narzekanie na poziom finału Swiatek vs Muchova. Ilość UE w pierwszym secie panów masakryczna. Przestrzelone smecze z obu stron, które decydują o breakach...

Może i przestrzelone ale mi osobiście póki co bardzo podoba się ten finał.Ściany są za Novakiem i chcą tego triumfu i wskoczenia na 1 miejsce all time ale nie układa się to tak jak większość by przypuszczała, jest w tym jakaś dramaturgia a i tak genialne zagrania jeszcze zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DLT_Braddock napisał:

 

Ty sporo tych rolek zużyłeś jak na zawołane telewizyjnych ekspertów robiłeś pod siebie w czasie bezobjawowego wirusa i marszu rusków do Lizbony. 😂

Wszyscy wiemy jaki jesteś twardziel ❤️ i pierwszy byś na ruskich papierek zużył tylko pewnie jak ty nie wiedzieliby jak go używać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.