World Cup 2019/Mistrzostwa Świata 2019 - CHINA

[BMF]

Nie będzie miało, my dalej jesteśmy na poziomie, gdzie na takim Eurobaskecie jak źle polosujemy to możemy nie wyjść z grupy, borderline top16 team w Europie. No i my tutaj mamy wiekowy roster, biorąc pod uwagę, że teraz ME co cztery lata (czyli pewnie będzie trochę lepsza obsada niż z reguły), to została jedna impreza (jak się nie dostaną na IO, czyli Eurobasket 2021) do pogrania podobnym składem. 

Projection u Balcerowskiego na ten moment to pewnie dobry gracz z Euroligii, Ponitka to już teraz dobry gracz z Euroligii, więc nie będzie dramatu, ale jakieś nadzieje, że cokolwiek taka impreza zmieni to mrzonki, peak mieliśmy tam w 2009 czy 2011, szkoda, że wtedy nie było Taylora.

Tak że fajna impreza, fajnie się oglądało, ale tu trzeba byłoby pójść za ciosem, zakwalifikować się do Igrzysk, potem zrobić ósemkę na ME - żeby realnie coś się zmieniło. Albo znaleźć chociaż gracza pokroju Markkanena czy Vucevicia, ale to porównywalnie nierealne na ten moment.

[BMF]

No jak Tecu go linkował to posprawdzałem, dobry może być koleś, ale daleka droga, jak Polska robiła finał na MŚ U17 to tylko Ponitka poźniej spotkał się ze swoim hypem, a to i tak ot co solidny Euros.

Biorąc pod uwagę niewspolmierna do skilla popularność Gortata u nas, to byle borderline allstar zrobiłby ogromną robotę.

[wiLQ]

Akurat udane przejscie talentu miedzy juniorami, a seniorami to bodaj nasza pieta achillesowa w porownaniu do innych krajow, wiec prospekt z klasy 2021 a kadra to jakby inne tematy.

Ale miedzy innymi to bylo moje pytanie, czy po takiej imprezie mozna uznac, ze Ponitka, Balcerowski i jakis przyszly Sochan beda grac w reprezentacji regularnie?
Czy po byle sukcesie sie z niej zwina albo cala magia tego turnieju za mocno opierala sie na weteranach, ktorych w kadrze juz nie zobaczymy za 2-3 lata?

To jest jakos tam pozytywne, ze patrzac na statsy Ponitka byl naszym MVP turnieju [ jakby ktos nie trawil wersji na stronie FIBA - https://www.basketball-reference.com/international/teams/poland/2019.html ]

[fluber]

30 minut temu, BMF napisał:

Ponitka to już teraz dobry gracz z Euroligii

Ktory paradoksalnie prawie w niej nie gral.

[montana]

 

[BMF]

48 minut temu, january napisał:

Ciężkie pytanie, ale Kolenda-Sochan-Balcerowski na przyszłą dekadę to ładna budowa kadry jak na polskie warunki się może szykuje, Ponitka ma 26y, nawet Waczyński może pociągnąć jeszcze jakiś czas.

W 2011 roku mieliśmy jakoś: 27-letni dobry roles z NBA, 26-letni MVP ligi rosyjskiej, rolesów którzy w sumie do dzisiaj grają w kadrze i ekipę która zrobiła największy sukces w historii młodzieżowego kosza (Ponitka, Karnowski). 

Biorąc pod uwagę naszą głebię, to Balcerowski/ten murzyn musieliby się okazać dobrymi NBA graczami, żeby w porównaniu do obecnego stanu - a chyba o tym pisał @wiLQ - zrobić jakiś progres/utrzymać taki poziom nie przy fartownych drabinkach, bo wiadomo, ponad stan gramy teraz. Obecnie byle Czesi mają ~najlepszego wysokiego w Eurolidze i startera w NBA, mocno to poszło do przodu w Europie, tylko nie u nas.

[han solo]

Godzinę temu, BMF napisał:

Biorąc pod uwagę niewspolmierna do skilla popularność Gortata u nas, to byle borderline allstar zrobiłby ogromną robotę.

Zgadzam się sam Gortat mocno zaistniał u nas mainstreamie i jest rozpoznawalny nawet wśród ludzi nie koniecznie zainteresowanych basketem czy nawet sportem, ale czy sam kosz na tym zyskał? Raczej nie, 10 lat temu mieliśmy ME, cały czas Gortata w NBA i jaka jest różnica między 13 września 2009 a teraz?

Liga jak była słaba i zepchnięta na margines europejskiej rywalizacji tak jest cały czas. Na ME gramy regularnie ale po powieszeniu prawie wszyscy już grają. Na MŚ nie było nas pół wieku i gdyby nie wojenki na górze i dziwne eliminacje pewnie dalej by nas tam nie było. Sami zawodnicy gdzieś tam próbują swoich sił za granicą ale to raczej takie kariery w stylu Wilczka czy Stępińskiego niż nawet Milika.

Weźmy naszych szczypiornistów. Faceci 10 lat utrzymywali się w ścisłym światowym topie. I to nie jest tak, że oni gdzieś tam sobie grali sami dla siebie, jak w niektórych bardzo dziwnych dyscyplinach. Te mecze potrafiło oglądać po 6-7 mln Polaków, czyli wyniki o których koszykarze nawet nie marzą. I tu też tyle się mówiło, że trzeba to zainteresowanie wykorzystać, wychować młodych Szmalów i Bieleckich, ale dzisiaj co z tego zostało?

Widzę bardzo podobny potencjał organizacyjny i wiele podobieństw u nas w kraju między koszem a ręczną i jakoś nie mam złudzeń, że ten udany turniej w Chinach to po prostu zbieg szczęśliwych przypadków. Pewnie, że od czasu do czasu trafi się jakiś Ponitka, jakiś Gortat co wystarczy, żeby grać na 24 zespołowych ME i nawet próbować mocniejszych podgryzać. Ale żeby mieć jakiś system i plan ale nie na papierze tylko realizować go to daleka droga przed nami.

A może tak doczekamy się w końcu jakiegoś rozgrywającego na poziomie? Żeby się nie okazało, że ktoś kto żyje trochę dłużej pogrzebie w pamięci i stwierdzi, że ostatnim musiał być Eugeniusz Kijewski. No bo z pewnością Kościuk, na siłę przestawiany Pluta, Skibniewski czy Koszarek to nie są jedynki które rzucają na kolana. I gdyby nie trochę jednak pojebany przepis z paszportem dla dowolnego kolesia to ewentualny brak Slaughtera nie wiem kim byśmy wypełnili.

Ktoś nie tak dawno opowiadał że na MP juniorów grał tylko jeden chłopak w okolicach 210 cm bo młodzi, wysocy wybierają siatkówkę. Na dzisiaj z tym się nie wygra. A jutro jakoś to będzie.

[Chytruz]

Polscy komentatorzy znaja jakis inny przymiotnik niz "kapitalnie"?

[montana]

Brawo za ten mecz i kapitalny turniej ;]]

 

[mac]

Ta sama argentyna, tylko że 2 lata młodsza (chyba to na plus) grająca na własnym terenie (a więc to raczej było dla nich też dość ważne wydarzenie) z kadrą USA Kendall Marshall, Reginald Williams II, Wendell Williams JR, Marshall Plumlee, Darrun Hilliard i przegrywa:

 

 

Skłania to kogoś do pewnych refleksji ?

[wiLQ]

14 godzin temu, january napisał:

Wysłać jeszcze nasz polski-eksportowy towar Natalię Starr by tam jakiegoś lepszego mudżina niż Slaughter z NBA do kadry nam skołowała i będzie potęga. Tzn dałaby radę pewnie i 12 podczas jednej nocki skołować, ale naturalizować można max 1 chyba.

To krotkoterminowy plan, a dlugoterminowy to importujemy tylu koszykarzy do ligi od dawna, wiec powinny juz wyskakiwac wsrod mlodziakow jacys Pavlović, Novak czy inne Thompsony juniory  

13 godzin temu, fluber napisał:

Ktory paradoksalnie prawie w niej nie gral.

Ale moze teraz bedzie? Ten turniej chyba go pokazal w takim swietle, ze jakas druzyna z szansa na eurolige sie nim zainteresuje?

13 godzin temu, BMF napisał:

Biorąc pod uwagę naszą głebię, to Balcerowski/ten murzyn musieliby się okazać dobrymi NBA graczami, żeby w porównaniu do obecnego stanu - a chyba o tym pisał @wiLQ - zrobić jakiś progres/utrzymać taki poziom nie przy fartownych drabinkach, bo wiadomo, ponad stan gramy teraz.

Miedzy innymi, ogolnie zaciekawily mnie perspektywy kadry bo trzeba przyznac, ze przyjemniej sie oglada miedzynarodowy turniej w ktorym nasi nie tylko biora udzial, ale sie nie kompromituja.

12 godzin temu, han solo napisał:

Weźmy naszych szczypiornistów. Faceci 10 lat utrzymywali się w ścisłym światowym topie. I to nie jest tak, że oni gdzieś tam sobie grali sami dla siebie, jak w niektórych bardzo dziwnych dyscyplinach. Te mecze potrafiło oglądać po 6-7 mln Polaków, czyli wyniki o których koszykarze nawet nie marzą. I tu też tyle się mówiło, że trzeba to zainteresowanie wykorzystać, wychować młodych Szmalów i Bieleckich, ale dzisiaj co z tego zostało?
 

Widzę bardzo podobny potencjał organizacyjny i wiele podobieństw u nas w kraju między koszem a ręczną i jakoś nie mam złudzeń, że ten udany turniej w Chinach to po prostu zbieg szczęśliwych przypadków. Pewnie, że od czasu do czasu trafi się jakiś Ponitka, jakiś Gortat co wystarczy, żeby grać na 24 zespołowych ME i nawet próbować mocniejszych podgryzać. Ale żeby mieć jakiś system i plan ale nie na papierze tylko realizować go to daleka droga przed nami.

IMO jest jedna kluczowa roznica miedzy tymi dyscyplynami czyli kasa.  Zeby duzo zarabiac w pilce recznej trzeba byc scislym topem swiatowym, a w kosza solidniaki europejskie juz sie moga dorobic, wiec teoretycznie wiecej powinno byc zachety na ta druga dyscypline, ale...

12 godzin temu, han solo napisał:

Ktoś nie tak dawno opowiadał że na MP juniorów grał tylko jeden chłopak w okolicach 210 cm bo młodzi, wysocy wybierają siatkówkę.

I to jest najwiekszy problem w tym temacie [dla koszykowki bo na plus dla siatkowki].

[BMF]

2 godziny temu, wiLQ napisał:

Ale moze teraz bedzie? Ten turniej chyba go pokazal w takim swietle, ze jakas druzyna z szansa na eurolige sie nim zainteresuje?

Ponitka będzie grać w Eurolidze w przyszłym sezonie.

[Gość (Przemek...)]

4 godziny temu, mac napisał:

Skłania to kogoś do pewnych refleksji ?

Pop wziął do składu nie tego Plumlee co trzeba ^^

[elwariato]

W dniu 13.09.2019 o 21:51, montana napisał:

 

niektórym się chce i tyle, pezd na przeciwległym biegunie nie warto wspominać, jedyne co przykre/ zabawne czy jak kto woli, to fakt że koleś z jakiejś mieściny w Kentucky jest w stanie więcej zrobić dla polskiego kosza, i być bardziej zaangażowanym niż ci "prawdziwi" polacy, choć tym to raczej bliżej do miana polaczków, niestety coraz liczniejszej nacji na naszych ulicach 

Z braku czasu nie miałem okazji śledzić z Wami na forum tych mistrzostw, ale fajnie że  występ polaków i tu i chyba nawet ogólnie, wzbudził spore zainteresowanie. Różnie można gadać, że fart itd ale jak dla mnie to było by ogromnie niesprawiedliwe dla tej reprezentacji, której należy się wielki szacunek i tyle. Oni sportowo reprezentowali naprawdę dobry poziom, gdyby grali to co jeszcze z 5/6 lat temu, to by na tych mistrzostwach może z jeden mecz, i to w bólach, wygrali. A oni pokazali, że można i że kolektyw, serio dobrze zgrany jest więcej wart niż jakaś zbieranina indywidualności.

Jedyne to, żal mi tego występu z Czechami bo serio był do wyjęcia, no i może tych 2 akcji Ponitki z Argentyną co mecz można było nawet wyrównać a poszło po kontrach zupełnie w drugą stronę. 

PS jednak dla Jazz nie ma nadziei, Spida vs Gob tylko 1n1 coś są wstanie pokazać  a i jeszcze na koniec co do hamerykanów, to ludzie cały czas gadali jak to największe gwiazdy olały itd. ale jak możesz skołować 5 turner/tatum/midleton/mitchell/walker to tak źle nie jest, w nba z takim składem byś był bankowo w po, a pieron wie czy nawet w nich samych taka ekipa by nie pocisnęła. Wiec to takie gadanie jak to kadrowo kiepscy oni byli chyba nie na miejscu, no chyba że przez pryzmat nba niema co patrzeć   

 

Edytowane 15 Września 2019 przez elwariato

[Mirwir]

2 godziny temu, elwariato napisał:

Wiec to takie gadanie jak to kadrowo kiepscy oni byli chyba nie na miejscu, no chyba że przez pryzmat nba niema co patrzeć  

Jest na miejscu bo byli kiepscy i zajęli 7 miejsce.

https://www.theringer.com/nba/2019/8/19/20811547/team-usa-worst-ever-2019-fiba-world-cup

W FIBA Baskiecie reszta świata ma przewagę w zgraniu, która w przypadku niektórych drużyn można liczyć w latach, a USA przeciwstawiała temu talent. W tej edycji MŚ ich talent był za mały. Gdyby ten konkretny skład miał więcej czasu na zgranie to prawdopodobnie byli by w stanie ugrać więcej, a tak wyszło jak wyszło.

Gdyby Tatum się nie popsuł to może wyglądało by to lepiej.

Inna sprawa, że "selekcja" była mocno ograniczona.

 

Występ naszej reprezentacji to fajna historia, ładnie się wstrzelili w korytarz, który przygotowali dla siebie Chińczycy.

[Pepis21]

Selekcja to nawet nie była selekcja, ponieważ -poprawcie mnie jeśli się mylę- Pop chyba nawet nikogo nie skreślił z pierwotnego szerokiego składu tylko wszyscy sami się wykruszali jeden po drugim i została dwunastka, która po prostu została. Nie wiem może faktycznie powinni zrobić to co pisałem i wziąć skład z Kwalifikacji? Grunt, że mają awans na IO, za rok pewno pojedzie śmietanka z LeBronami, Davidsami i innymi Hardenami tego świata.

Co do Mundialu to szkoda mi cholernie Australii w dwie czwarte kwarty pogrzebali zarówno awans do finału jak i brązowy medal. Czechów też szkoda, mogli mieć 5 miejsce, ale Serbowie jednak znaleźli na nich środek w II poł. Dla nas 8 miejsce to mega sukces no i przede wszystkim wywalczony awans do turnieju kwalifikacyjnego na IO, choć powinniśmy zerknąć na Czechów i się zastanowić co zrobić aby u nas było podobnie.

Edytowane 15 Września 2019 przez Pepis21

[montana]

gdzieś mi migęło, że Curry zaraz po mistrzostwach wyraził chęć wzięcia udziału w IO 2020

[Mirwir]

9 godzin temu, Pepis21 napisał:

Selekcja to nawet nie była selekcja, ponieważ -poprawcie mnie jeśli się mylę- Pop chyba nawet nikogo nie skreślił z pierwotnego szerokiego składu tylko wszyscy sami się wykruszali jeden po drugim i została dwunastka, która po prostu została. Nie wiem może faktycznie powinni zrobić to co pisałem i wziąć skład z Kwalifikacji? Grunt, że mają awans na IO, za rok pewno pojedzie śmietanka z LeBronami, Davidsami i innymi Hardenami tego świata.

Dlatego napisałem selekcja w "".

Pop skreślił tylko dwóch zawodników z tego szerokiego składu.

https://clutchpoints.com/team-usa-news-team-usa-may-not-make-final-cut-until-just-before-departure-from-australia-to-china-for-fiba-world-cup/

Cytat

The Team USA roster is currently made up of Harrison Barnes, Jaylen Brown, Joe Harris, Kyle Kuzma, Brook Lopez, Khris Middleton, Donovan Mitchell, Mason Plumlee, Marcus Smart, Jayson Tatum, Myles Turner, Kemba Walker and Derrick White.

So far, Thaddeus Young and Bam Adebayo have been the only players cut from Team USA. Multiple players have stepped down on their own, with the latest being PJ Tucker, De’Aaron Fox and Marvin Bagley III.

Kuzma miał jakoś kontuzje i zrezygnował jako ostatni.

W sumie to ciekawe co tam się stało, że nastąpił taki fallout.

Z pierwotnej 20 https://www.usab.com/news-events/news/2019/06/mnt-training-camp-players.aspx

zostało 5 graczy. Mason to został dodany chyba tylko dlatego, żeby był zawodnik, który wygrał na poprzednich mistrzostwach.

 

 

[Jendras]

Albo byli ucinani, tylko oficjalnie tak to zdecydowano się przedstawić. 

Taki Fox zdaje się "zrezygnował" jakoś po ostatnim sparingu, w którym prawie nie powąchał parkietu.

[cvbe]

20 minut temu, Jendras napisał:

Albo byli ucinani, tylko oficjalnie tak to zdecydowano się przedstawić. 

Taki Fox zdaje się "zrezygnował" jakoś po ostatnim sparingu, w którym prawie nie powąchał parkietu.

Podobno staff był w szoku z powodu rezygnacji Foxa bo wcześniej był napalony na grę a i oni bardzo go chcieli. Pewnie jakiś agent namieszał.