Skocz do zawartości

Playoffs 2019 WCSF: (1) Golden State Warriors vs (4) Houston Rockets


Mirwir

Do WCF awansują  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Do WCF awansują

    • Warriors 4:0
      0
    • Warriors 4:1
    • Warriors 4:2
    • Warriors 4:3
    • Rockets 4:0
      0
    • Rockets 4:1
      0
    • Rockets 4:2
    • Roctets 4:3

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

kilka luznych uwag, bo w ostatnie 3 dni obejrzalem 3 mecze  tej serii, wszystko mi sie zlewa, a dzisiaj wyjezdzam na kontynuacje majowki:

* oddajcie nam prawdziwego Clinta Capelle. Gdyby Capella byl normalnym Capello a nie tym  podstawionym figurantem który teraz biega po boisku, to kto wie czy nie byloby juz po serii. On rok temu na switchach byl w statnie swietnie bronic kazdego (swietnie na tyle na ile ich da sie bronic), wlaczajac w to Currego & Duranta. W tym roku broni slabo, i w ataku tez jest bardzo slaby. Ktos wie o co chodzi? W serii z Jazz bylo mowione o jakichs wirusach, co teraz?

 

* Green to śmieć. Ogólnie lubię (lubiłem?) gościa, all-time roles / energizer, i w tej serii znowu się spiął i gra dobrze, ale jak w G1 kontuzjował Hardena.... no dobra, może przypadek? nie wiadomo, ciężko stwierdzić, nawet powtórek tej akcji nie oglądałem, zdarza się. W G3 czy G4 znowu prawie uderzył Hardena w oko, i to już grubo śmierdziało, a wczoraj znowu klepnął go w głowę, próbując nie-wiadomo-co zrobić. Eee, nie, przypadki przypadkami a chamstwo chamstwem, ile razy można kogoś przypadkowo uderzyć?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rw30 napisał:

kilka luznych uwag, bo w ostatnie 3 dni obejrzalem 3 mecze  tej serii, wszystko mi sie zlewa, a dzisiaj wyjezdzam na kontynuacje majowki:

* oddajcie nam prawdziwego Clinta Capelle. Gdyby Capella byl normalnym Capello a nie tym  podstawionym figurantem który teraz biega po boisku, to kto wie czy nie byloby juz po serii. On rok temu na switchach byl w statnie swietnie bronic kazdego (swietnie na tyle na ile ich da sie bronic), wlaczajac w to Currego & Duranta. W tym roku broni slabo, i w ataku tez jest bardzo slaby. Ktos wie o co chodzi? W serii z Jazz bylo mowione o jakichs wirusach, co teraz?

O Capeli coś czytałem, że ma od dawna jakieś problemy z układem oddechowym, więc nawet w jego sprawie nie wiwatuje, że od dawna mam go w TOP3 najbardziej przereklamowanych graczy ligi. To się podobno mocno odbija na jego dyspozycji, a chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę jak koszykarsko jest to ograniczony zawodnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, MarcusCamby napisał:

O Capeli coś czytałem, że ma od dawna jakieś problemy z układem oddechowym, więc nawet w jego sprawie nie wiwatuje, że od dawna mam go w TOP3 najbardziej przereklamowanych graczy ligi. To się podobno mocno odbija na jego dyspozycji, a chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę jak koszykarsko jest to ograniczony zawodnik.

Casus Tristana Thompsona z duzo krotszym peakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiło się ciekawie w serii, choć z nieciekawego powodu.
Zeszłoroczne Houston by taki brak wykorzystało i pośmigało do finału. W tym roku kwestia otwarta.
Durant, wg tego co gdzieś czytałem, ma naciągnięcie łydki. To już mniej więcej wiem, jak nazwać to co mi się kiedyś zdarzyło, o ile to termin medyczny. A przynajmniej tak to wyglądało. Teraz mam różnie wyglądające łydki, ale mnie leczył tylko czas, a nie sztab lekarzy ;) Oby to miał faktycznie na tyle łagodne, żeby wrócić w 1-2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Looney wcale nie jest tak slaby. Ba, nie musi palowac 20+ rzutów, by zastąpić Duranta.

Ehhh nawet Krzysiek sie stawil na mecz. Naprzeciwko Kura przez 3q nic, a w 4q pare clutch punktow.

Nie umialo Hou wykorzystac takiej szansy no to jadymy na ryby.

Widzimy się chłopaki za rok!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem pod wrażeniem drugiego garnituru Warriors. Nie sądziłem, że po takim czasie w zamrażarce będą w stanie tyle dać w tym meczu. Prawdziwe strenght in numbers. No i Gratki dla Curryego za to, że będąc w ewidentnym slumpie potrafił zagrać dwie takie 4 kwarty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na przedwczesny final to bardzoooo slabe te Houston. Jeden All Star wypada ,drugi przez 3 kwarty ma 10 punktówa druga druzyna (wg e-nba) ligi z panujacym krolem strzelcow i mvp, nie potrafi nawet specjalnie odskoczyc. Bardzo ładnie im Curry w 4 kwarcie pokazał drzwi wyjsciowe.

 

Ps. Klay dzisiaj zalatwil sobie Maxa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W meczu nr 5 Steph rzuca bodajże 16 punktów w 4 kw bez Duranta. Dziś Steph rzuca 21 punktów w 4 kwarcie w meczu na wyjeździe również bez Duranta wysyłając Brodę i Krzysia wiecznego loosera na zasłużone rybki. Czy sobotni poranek może być piękniejszy? 😀

BTW,  wciąż uważacie, że Harden to MVP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym polega właśnie siła GSW.

Tam jest tyle talentu, że co noc nie grają o zycie i czasami brakuje zaangażowania. Ale jak trzeba i Curry, Klay, czy nawet Dray muszą pociągnąć... to jak widać potrafią.
Szkoda trochę, że CP3 nie dotarł do finałów konfy, bo trzeba przyznać, że stawił się na elimination game. 

Największym c***kiem w tym towarzystwie jest Iguodala, który sam był liderem o kant dupy, ale dzisiaj  - już któryś razw ważnym, dużym meczu trafia trójki niczym prime Ray Allen - i to wcale nie jakieś frajerskie uncontesty, wyciąga 5 piłek i zalicza kluczową aystę w cluch. Podwójnie szkoda, że KD jest bo to m.in oznacza granie nim jakichś crapowatych minut, kiepskie cyferki i robi się z niego jakis pipka-role player, a gość nie wiem który już raz z tylnego siedzenia robie mega robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Julius napisał:

Podwójnie szkoda, że KD jest bo to m.in oznacza granie nim jakichś crapowatych minut, kiepskie cyferki i robi się z niego jakis pipka-role player, a gość nie wiem który już raz z tylnego siedzenia robie mega robotę.

Przecież Andre gra sporo w Play Off i szczerze nie czytalem nigdy by ktos go opisal pipka role player. Facet jest w o tyle komfortowej sytuacji ze nie musi sie nie wiadomo jak spinac na RS natomiast PO sie odpala. Swietny gracz, elita pod względem inteligencji i przygotowania do najważniejszych momentów sezonu, oraz najlepszy rezerwowy ligi od czasu przejęcia sterow w Oakland przez Kerra. Zadna inna druzyna nie ma All stara na ławce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.