Skocz do zawartości

Ogórki 2008, czyli bez większych zmian?


tomaszan

Rekomendowane odpowiedzi

Jiwol na realgm już ci podziekowali to teraz czas na mnie bo od wczoraj chodziła chęć za mną zrobienia tego z czego mnie wyręczyłeś.A mianowicie chodzi mi o przetłumaczenie artykułu o Gortacie kawał dobrej roboty.Sam bym nie poradział sobie chyba nawet w połowie tak dobrze bo miałem podsumować to lekko i podać najistotniejsze fakty.Naprawde duży browar ci się za to należy bo to tylko powiekszy sympatie dla marcina wsród fanów orlando.pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wie ktoś gdzie można namierzyć powtórkę meczu przedsezonowego magic-hawks? bo przepasowałem na sopcastach itp. link nie w temacie ale nie bardzo wiem gdzie go umieścić

Sie dołącze do pytania bo właśnie szperam po necie po forach i stronkach ze streamami... jak ktoś coś namierzy to dajcie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sie go troche obawial... O ile Cooka jakos szkoda by mi nie bylo to jednak Turk jest kozak a JJ moze w koncu zacznie grac. Z drugiej strony Turk moze za rok krzyknac sporo kasy a Redick to ciagle zagadka. Vince Cartera zawsze lubilem wiec pewnie chetnie przywitalbym go u nas. Reasumujac - nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja odpowiem na pytanie: NIE, NIE i jeszcze raz NIE. Vince Carter nie uczyni wielkiej różnicy w jakości gry Magic, a obawiam się, że jeśli stracimy Turka, to nasza gra w IV kwartach kompletnie siądzie. Jeśli mamy już szukać takich trade'ów to proponuję rozglądać się za PG, ewentualnie PF, bo tam mamy największe braki i dzięki temu bylibyśmy w stanie powrócić do bardziej klasycznego ustawienia z Lewisem na SF. Rozumiem, że to było dla rozruszania atmosfery ;), ale proponuję na wstępie poczynić pewne założenia do ewentualnych propozycji kolejnych wymian. Otis nie weźmie więcej pieniędzy niż odda, bo to go wpędzie w luxury tax. Raczej będzie działał tak, aby dostać mniej, lub równo, a najlepiej jeszcze żeby szybko wygasło :D.

 

 

Przy okazji może warto napisać coś o tych meczach, które się odbyły. Oczywiście wszystko na podstawie box score i skrótów, ale statystycznie pierwsze 3 mecze bardzo mi się podobały. Rzucaliśmy zdecydowanie mniej trójek, Howard trafiał osobiste powyżej 70%. Ale wczoraj znowu ponad 30 trójek odpalonych i 3/9 Howarda z linii. Czyli innymi słowy niewiele się chyba zmieni w tym sezonie. To co może być na plus to obrona, która poza pierwszym meczem wygląda bardzo solidnie i w tym cała nadzieja na progres w wynikach...

 

Trochę martwią też kontuzje. Szczególnie jeśli chodzi o PG. Nelson nigdy nie był okazem zdrowia i kilkanaście meczów w sezonie pewnie opuści. Johnson nie ma chyba nic groźnego i pewnie szybko się pozbiera, ale nawet kiedy grał jako starter to nigdy nie miał ponad 30 minut w sezonie, więc potrzebny jest 3-ci rozgrywający. I teraz jeśli Wilks się połamał (prawdopodobnie niekiepsko), to trzeba się naprawdę dobrze rozejrzeć za kimś kto będzie w stanie grać jako zmiennik w trudnych chwilach. Wiem, że SVG próbuje trochę pograć Lee na PG, ale wydaje mi się, że to powinno być koło ratunkowe w sytuacjach bez wyjścia, jednak nie na dłuższą metę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo tego że jestem fanem talentu VC to także stanowczo mówie NIE. SG Mamy pod dostatek... Bogans, Evans, Pietrus, Lee, Reddick. Za Hedo to tylko jakaś wreszcie solidna pomoc dla Dwighta pod kosz. Jednak nie wydaje mi się żeby jeszcze została przeprowadzona jakaś wieksza zmiana w składzie Magic. Może tak jak wspomniał spabloo trzeci pg chodź i w to wątpie. A Jeśli chodzi o PF to może Dwyane Jones wniesie cos ciekawego na parkiet, tak samo Jeremy Richardson... troche tych wysokich mamy tylko czy ilość przerodzi się w jakość? Oczywiście licze także na Marcina który mam nadzieje juz w tym sezonie będzie równie dobrze współpracować z Howardem na parkiecie tak jak w poprzednim robił to poza nim :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SG Mamy pod dostatek... Bogans, Evans, Pietrus, Lee, Reddick.

:shock:

Mój błąd, trochę się zagalopowałem ale nie chciało mi się już zmieniać. Mimo to rzucających troche jest i tak samo najbardziej był bym zadowolony jakbysmy pozbyli się Bogans'a + więcej minut dla Reddicka... w sumie niewiele się różnią tyle że z Keith'a juz nic lepszego nie będzie a JJ'a stać na wiecej.

 

Wilks traci cały sezon :?

Pg poszukiwany!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie wydaje mi się żeby jeszcze została przeprowadzona jakaś wieksza zmiana w składzie Magic.

W sezonie na pewno pozbędziemy się albo jj albo bogansa. Mam nadzieję że tego drugiego bo pozbywająć się redicka po 2 sezonach nie wiedząc na co go stać to by były ogromna głupota.

A skąd przypuszczenie, że sztab nie wie na co stać (a właściwie 2 sztaby, bo nie stawiał na niego Hill i nie stawia Van Gundy)? My nie widzimy jak wyglądają treningi. My nie widzimy jak wygląda chemia między nim a resztą drużyny. Ale gdy jest na parkiecie widzimy jak wygląda jego obrona. I to jest główna przyczyna tego, że nie gra. Wiem, że to wyświechtany frazes, ale z pewnymi faktami nie można dyskutować. Ostatnio SVG chwali go za postępy w defensywie, ale z tego co pamiętam, to jak przyszedł do nas i zobaczył go w lidze letniej, to też go chwalił. Jak chcemy wygrywać to musimy bronić!!! Ja też lubię JJ (właściwie nie wiem za co - pewnie podobnie jak wszyscy kibice, którzy witają go owacyjnie na parkiecie), ale zastanówmy się co będzie jeśli oddamy Bogansa, a Pietrus będzie kontuzjowany. Debiutant Lee ma grać ponad 30 minut? Jak dla mnie liczenie w takiej sytuacji na pierwszoroczniaka jest niegodne contendera, którym podobno jesteśmy. A Redick w S5 razem z Nelsonem, Turkiem i Lewisem... Nie no nawet trudno mi to sobie wyobrazić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie przesadziłem z tym Carterem ale chciałem żeby był jakiś gościu któremu można zaufać w końcówkach a na szybko nikt nie przychodził mi na myśl. Poza tym nie chciałem PF bo MNIE SIĘ PODOBA gra z Rysiem na czwórce. Grają najlepszą koszykówkę od czasu jak odszedł Szak:). Ogladając mecze emocje mamy gwarantowane bo mogą przegrywać 15 pkt i jeszcze wygrać:) (mi. dzięki rzutom za 3). Turek i tak odejdzie a poza tym coś mi się wydaje że w tym sezonie da ciała (mam nadzieje że się mylę) choć motywację powinien mieć (wyższy kontrakt za rok)

 

JJ bedzie grał tylko max parę minut (2-5 minut) więc po co go trzymać jak mamy Lee, pietrusa i bogansa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie wydaje mi się żeby jeszcze została przeprowadzona jakaś wieksza zmiana w składzie Magic.

W sezonie na pewno pozbędziemy się albo jj albo bogansa. Mam nadzieję że tego drugiego bo pozbywająć się redicka po 2 sezonach nie wiedząc na co go stać to by były ogromna głupota.

A skąd przypuszczenie, że sztab nie wie na co stać (a właściwie 2 sztaby, bo nie stawiał na niego Hill i nie stawia Van Gundy)? My nie widzimy jak wyglądają treningi. My nie widzimy jak wygląda chemia między nim a resztą drużyny. Ale gdy jest na parkiecie widzimy jak wygląda jego obrona. I to jest główna przyczyna tego, że nie gra. Wiem, że to wyświechtany frazes, ale z pewnymi faktami nie można dyskutować. Ostatnio SVG chwali go za postępy w defensywie, ale z tego co pamiętam, to jak przyszedł do nas i zobaczył go w lidze letniej, to też go chwalił. Jak chcemy wygrywać to musimy bronić!!! Ja też lubię JJ (właściwie nie wiem za co - pewnie podobnie jak wszyscy kibice, którzy witają go owacyjnie na parkiecie), ale zastanówmy się co będzie jeśli oddamy Bogansa, a Pietrus będzie kontuzjowany. Debiutant Lee ma grać ponad 30 minut? Jak dla mnie liczenie w takiej sytuacji na pierwszoroczniaka jest niegodne contendera, którym podobno jesteśmy. A Redick w S5 razem z Nelsonem, Turkiem i Lewisem... Nie no nawet trudno mi to sobie wyobrazić...

 

 

JJ nie dostał tak naprawdę szansy gry w meczach i chociażby przykład J.O'neala (zaznaczając że i tak miał bardziej udane niż JJ) i jego pierwszych lat kariery pokazuje że nie zawsze chyba zarząd wie co ma. Redick nie pograł na dobrą sprawę jeszcze porządnie w meczach nba chodzi mi tu o przynajmniej 20 startów w meczach pod rząd. Gdy wchodzisz w rytm i ci idzie to grasz jak raz grasz 20 minut innym razem 3 a następnie w ogóle to nie pokażesz na co Cię stać tak naprawde. I dlatego dopóki się nie przekonam będę przeciwnikiem jego transferu. JJ jest opcją przyszłościową, w obliczu możliwego odejścia turka wole zostać z jj ( o ile pokaże że daje rade grać na poziomie) niż z bogansem. Keith to średniak i w niczym tak naprawdę nie będzie bardzo dobry.Ta jego obrona jest też przereklamowana.Jest solidny ale nie jakimś dobrym obrońcą. Nie wierzę że nie jest się stanie jj wkomponować w ten system że nie da się go np. wystawiać z jonshonem pietrusem lewisem i howardem. Nie mówię żeby on od razu grał po 25 minut. Ale na 10-15 minut w kadżym meczu w tym sezonie jest jak najbardziej w porządku.

 

 

a tu też ciekawa sprawa zwłaszcza dla nas polaków.

 

http://blogs.orlandosentinel.com/sports ... c-sig.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi PG to lipa u nas jest juz sporo czasu... Nie dosc ze zadnego dobrego nie mamy to jeszcze sie lamia... Dickau'a za bardzo nie znam, poza tym ze slyszalem ze ma grac dla Polski. Jeden sezon w NOH mial bardzo fajny, mysle ze moglby sie przydac. Ograny chlopak jest, nawet w ubieglym sezonie gral regularnie w LAC wiec mozna go lyknac. A wlasnie - on juz w koncu ma to polskie obywatelstwo czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz czytałem z nim duży wywiad i oczywiście jak to zwykle bywa zachwalał Polske pod niebiosa, że grac dla Biało Czerwonych to byłby zaszczyt i inne tego typu pierdoły. Nie jestem pewien ale chyba ma już to obywatelstwo, chodź sprawa jakoś przycichła... swego czasu przecież i Kaman miał u nas grać i chyba tylko miał. Co do Dan'a w Orlando to średnio to widzę. To jednak bardziej strzelec niż playmaker chodź przyznaje się bez bicia że wiele razy to jego gry nie widziałem. Wolałbym bardziej przyszłościowego Crittenton'a albo kogoś kto mógłby spokojnie prowadzić gre Magic gdy Nelson będzie odpoczywał, a Johnson wchodził jako trzeci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.