Skocz do zawartości

Odgrzewany kotlet, cz. 148: jak punktowałby Harden w na przełomie lat 80/90


kore

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze przy okazji teorii "kiedyś to zawodnicy mieli jaja i competitive nature, nie to co te dzisiejsze pizdeczki"

 

Pippen właśnie przyznał, że Bulls na początku specjalnie odpuszczali mecze RS żeby uniknąć Pistons w PO, bo wiedzieli, że ci mogą ich wyeliminować.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to uwielbiam dzisiaj tych wszystkich mistrzów YouTube, którzy na dwóch tak skrajnych podwalinach jak: Jordan (który był tak naprawdę jedynym "untouchable" graczem w tamtych czasach w lidze i nie ma co go porównywać do innych) i wypowiedzi paździeża Jacksona (LOL) potrafią tworzyć filmiki, które to nam mają powiedzieć jak było... czy promować jakaś wiedzę (SIC).

 

Równie dobrze można wsadzić najostrzejsze kawałki z tego sezonu (jak z Rondo czy Ibaka) a dla równowagi dać kilka "pussy" akcji z lat 80-90 i powiedzieć jak to twardzi są teraz...

 

Całe szczęście, że każdy pragnący wiedzy czlowiek, może sobie włączyć kilkadziesiąt meczy z tamtych lat i zobaczyć jak sędziowie mieli w dupie handchecking rule... nie mówiąc już o zmianach w jej interpretacji w późniejszym okresie. Do tego jak często gwizdali faule po łapach, jak udawali, że nie widzą łokci w zebra itd. itd.

 

Dlatego proszę, abyście już zaniechali tych prób udowodnienia tym co widzieli te setki (a może i więcej) meczy historycznie, że jest inaczej wybranymi akcjami na YouTube. A jak ktoś nie widział to po prostu żeby poznać prawdę/wyrobić sobie zdanie - wystarczy że sobie tamte mecze obejrzy, ale w całości, nie ma podglądzie i najlepiej bez Bulls/ Jordana (chyba że z pierwszych lat jego w lidze - to co innego), co by nie zamazywało obrazu i porównają sobie z obecnymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale o co ci chodzi Danny? przecież są tam też pokazane faule na innych zawodnikach niż Jordan. nie ma też możliwości, aby uwzględnić wszystkie. co najważniejsze, on tam podaje generalne uwagi odnośnie zmian w grze - na czele ze strefą i na przykładach pokazuje co i jak. skąd więc taka krytyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego właśnie się bierze to całe "kiedyś to było". Ludzie wrzucają pojedynczą akcję, tutaj chamską zagrywkę tak jak by sugerowali, że kiedyś grało się tak cały czas. Już pomijając, że dzisiaj tak samo jak wtedy takie coś też może się zdarzyć jak komuś nagle odwali.  

Grało się inaczej, bo były inne przepisy i na więcej pozwalali.

Oczywiście takie sytuacje brutalne jak ta z Malonem i Thomasem w regularze były rzadko.

Ale już serie w playoff zdarzały się bardzo intensywne z twardą defensywą.

Przykłady - Bulls vs Knicks z 1992 i 1993 czy Bulls vs Heat 1997. Przy takiej grze to Harden nie miałby sił nawet na atak :smile:

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale o co ci chodzi Danny? przecież są tam też pokazane faule na innych zawodnikach niż Jordan. nie ma też możliwości, aby uwzględnić wszystkie. co najważniejsze, on tam podaje generalne uwagi odnośnie zmian w grze - na czele ze strefą i na przykładach pokazuje co i jak. skąd więc taka krytyka?
Po pierwsze wrzuciłeś ten filmik w pewnej kontynuacji antytezy że kiedyś nie grano ostro/dziś gra się równie ostro. Po drugie próbuje się udowodnić że dziś i kiedyś gwizdano tak samo handchecking (olewając totalnie zmiany jakie następowały w interpretacji tych przepisów), a jako dowód pokazuje się bodaj 5-6 przykładów z Jordanem i jeden inny... LOL

Nawet nie chodzi o to, że wtedy innym w ogóle nie gwizdano tego, tylko wystarczy pierwszy lepszy mecz obejrzeć z tamtego okresu, żeby zrozumieć że to były sporadyczne gwizdki, bo gra generalnie na kontakcie była - a dziś prawie każdy kontakt (nie mówię o uderzeniu w rękę rzucająca przy rzucie) jest gwizdany...

Oglądając starsze mecze można zauważyć jak wielokrotnie nie gwizdano ewidentnych fauli przy rzucie (wyjątek Jordan) - nie dlatego że przepisy pozwalały na bicie po rękach, ale że sędziowie nie byli tak skrupulatni - może poza zaciętymi końcówkami meczy.

Dlatego te wszystkie psudoedukacyjne filmiki są dla mnie niewiele warte, po pierwszy lepszy mecz z tamtego okresu i dziś pokazuje różnice jak na dłoni, a kuriozalnie próbuje się przepisami i wybiórczymi akcjami pokazywać ludziom, że było inaczej.

Normalnie niczym propagandowe Wiadomości w TVP, (choć TVN już nie jest lepszy) gdzie zaklinana jest rzeczywistość gorzej niż w czasie stanu wojennego w Polsce czy ciągle na Białorusi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grało się inaczej, bo były inne przepisy i na więcej pozwalali.

Oczywiście takie sytuacje brutalne jak ta z Malonem i Thomasem w regularze były rzadko.

Ale już serie w playoff zdarzały się bardzo intensywne z twardą defensywą.

Przykłady - Bulls vs Knicks z 1992 i 1993 czy Bulls vs Heat 1997. Przy takiej grze to Harden nie miałby sił nawet na atak :smile:

 

Harden miałby więcej sił niż taki Jordan, zastanawiam się za to jak Knicks czy Heat rozłożyli by siły jak by nagle mieli latać za gościem sypiącym po kilkanaście rzutów co mecz zza linii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harden miałby więcej sił niż taki Jordan, zastanawiam się za to jak Knicks czy Heat rozłożyli by siły jak by nagle mieli latać za gościem sypiącym po kilkanaście rzutów co mecz zza linii.

W latach 90 tych Harden nie rzucałby za 3 tyle co teraz. Wtedy była inna taktyka. Ba do 2011 roku praktycznie średnia ilość rzutów za 3 była stała . Potem nastąpiła rewolucja i drużyny coraz więcej rzucały za 3

Harden w pierwsze 3 lata kariery tez nie rzucał dużo.

Nie dlatego ,że nie umiał ale wtedy rzut za 3 był uzupełnieniem a nawet było powiedzenie że może Ciebie zabić

 

Potem Mc Hale Harden i Houston zmieniły świat.. Ale w latach 90 tych Harden by odpalał ok 5 rzutów za 3 na mecz a nie 12 jak teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej zależy od założeń jakie zrobimy, bo obecny Harden pewnie sypałby tam jeszcze więcej niż teraz rzuca.

 

Przy przenoszeniu graczy z różnych epok 1 do 1 Adam Małysz przegrywa rywalizację ze Stefanem Hulą i Maciejem Kotem na skoczniach mamucich a Noriaki Kasai miażdży siebie samego z młodości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy przenoszeniu graczy z różnych epok 1 do 1 Adam Małysz przegrywa rywalizację ze Stefanem Hulą i Maciejem Kotem na skoczniach mamucich a Noriaki Kasai miażdży siebie samego z młodości. 

 

Takimi prawami rządzi się sport, jak wszystko na świecie idzie do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chcesz powiedzieć że Harden w pierwsze 3lata kariery rzucały po 12 razy za 3 choć rzucal5?

 

Brzmi mega logiczne

ale ten watek to ma byc taki, w ktorym kazdy sobie wybierze jakis rok/lata z kariery Hardena i "wsadzi" go do lat 90's i jeszcze powie, "o, w latach 90 nie rzucali trojek to ten Harden tez nie bedzie ich rzucal, to ile on tam punktow ze swoich marnych jumperkow by zrobil? takie czasy". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chcesz powiedzieć że Harden w pierwsze 3lata kariery rzucały po 12 razy za 3 choć rzucal5?

Przecież napisał "obecny Harden".

 

O ile tego typu dywagacje nie mają większego sensu, o tyle chyba nikt już nie ma wątpliwości, jak, porównując jeden do jednego, znacznie bardziej skilled są obecni zawodnicy niż kiedyś. Więc w sumie mają, bo do niedawna jeszcze był zupełnie inny stereotyp. ;] Teraz to nawet ciężko o ''ło, kiedyś to byli wysocy, nie to co tera". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.