Skocz do zawartości

WCF 08: Lakers (1) vs. Spurs (3)


badboys2

Czyli kto i kiedy?  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czyli kto i kiedy?

    • Lakers w 4
      0
    • Lakers w 5
    • Lakers w 6
    • Lakers w 7
    • Spurs w 4
    • Spurs w 5
      0
    • spurs w 6
    • Spurs w 7


Rekomendowane odpowiedzi

kily nie zasmiecaj nam juz tematu o zespole tory siedzi gdzies teraz nad jakas rzeka/jeziorem (niepotrzebne skerslic) i lowi ryby:) moje zdanie jest podobne. cavs owszem wygrali z nami 5inarow. ale w finalach nie mieliby szans. pewnie skonczyloby sie 4-2 ale wez pod uwage, ze tacy lakers jak sa teraz z cavs nie grali.

 

a ci lakers gdy grali z gasolem w skladzie okdad go pozyckali zrobili 22-4 w sezonie i teraz 8-2 w playoffs. czyli razem to daje 30-6. poprostu z gasolem to juz inna druzyna. i nawet gdy graja slabo potrafia wygrywac. a na lbju siezialby pewnei odom. bylaby pomoc reszty. bronimy duzo lepiej zespolowo. taka polstrefa. bez tego nie byloby wygranych 2 rund.

Ja zaśmiecam? Napisałem zdecydowanie na temat tej serii, tylko Kore odpowiedział na wtrącenie z nią nie związane i stąd stworzył się drobny off topic. A co do tego, jak mocni są Lakers z Gasolem, to wszystko się zgadza i robi wrażenie, jednak sam pisałeś na tym forum, że ta drużyna bez niego, ale z Bynumem jest porównywalna. A takie starcie w tym sezonie było, na czyją korzyść rozstrzygnięte wiesz. Nie twierdzę, że gdyby do takich finałów w tym roku doszło, to byłym gotów się zakładać o to kto wygra czy coś w tym stylu, ale widzę po stronie Cavs istotne przewagi i szanse na wygranie takiej serii, tak jak np. do pokonania przez Cavsów był Boston. Tak czy inaczej po odpadnięciu Cavsów to pozostanie gdybaniem i nie sądzę, byśmy mogli siebie do swojego zdania przekonać. Zatem chyba EOT.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zatem kore nie zasmiecaj i ty tego jakze pieknego tematu, poki co...:)

 

co do wczorajszego treningu lakers, bo spurs nei odbyli.

ariza podobno fajnei zagral. trafial nawet trojki i fajnie bronil i dzis bedzie juz w dresie. jezeli phil z niego skorzysta to bankowo vs. manu

rezerwowi wygrali z 1 zespolem, wiec i tu mam nadzieje ze farmary i turiafy zapomna o tym co bylo w tych 2 seriach i zaczna grac to co w sezonie.

 

jax najbardziej obawia sie foul trouble gasola na duncanie. wiadomo ile znaczy la bez gasola....

 

edit:

kily dla mnie lakers z gasolem sa porownywalni do lakersow z bynumem poniewaz, lakers z bynumem uczyli sie gry z meczu na mecz. zaczynali z kwame na starterze. pamietam jak klocilem sie z kibicami lakers o to czy bynum powinien wiecej grac i byc starterem:d generalnie zaczeli od 8-7 pozniej wyszli z bynumem juz na 25-11 i grali z dnia na dzien coraz lepiej. w miedzyczasie doszedl ariza, ale mysle ze pod koniec sezonu mogli grac tak samo dobrze jak z gasolem.

 

to jak gasol wszedl w ten atak to ewenement. tex chwalil go jak szybko i madrze wkomponowal sie w trojkaty. w pierwszych 2-3 tygodniach grania z gasolem chlopaki zrobili z nim serie 10W, ale nie zmienia to faktu ze z bynumem tez mogli tak grac pod koniec sezonu. zreszta wystarczy spojrzec jakie cyferki osiagal bynum w pierwszych meczach a jakie gdy byl starterem przed kontuzja. do tego lakers z bynumem mieli tez swoje plusy. lepiej zbieralismy, i czesciej blokowal bynum. pg rywali nei wchodzili tak pod kosz, a sam bynuma potrafil zagrac 1on1 i dostawal mase alleyow.

 

z gasolem sprawa wyglada tak ze tracimy na fizycznosci ale atak wyglada bardzo dobrze. wiecej podaje od bynuma, i w ogole. ale w sumie nie ma co robic 2 offtopa bo nie wiemy co by bylo gdyby.

 

za to ciekawi mnie to jak za rok przestawi sie pau na pf'a a lamar na sf'a. oj wtedy bedzie sie dzialo... ale poki co delektoujmy si tym co nas czeka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kily nie zasmiecaj nam juz tematu o zespole tory siedzi gdzies teraz nad jakas rzeka/jeziorem (niepotrzebne skerslic) i lowi ryby:) moje zdanie jest podobne. cavs owszem wygrali z nami 5inarow. ale w finalach nie mieliby szans. pewnie skonczyloby sie 4-2 ale wez pod uwage, ze tacy lakers jak sa teraz z cavs nie grali.

 

a ci lakers gdy grali z gasolem w skladzie okdad go pozyckali zrobili 22-4 w sezonie i teraz 8-2 w playoffs. czyli razem to daje 30-6. poprostu z gasolem to juz inna druzyna. i nawet gdy graja slabo potrafia wygrywac. a na lbju siezialby pewnei odom. bylaby pomoc reszty. bronimy duzo lepiej zespolowo. taka polstrefa. bez tego nie byloby wygranych 2 rund.

Ja zaśmiecam? Napisałem zdecydowanie na temat tej serii, tylko Kore odpowiedział na wtrącenie z nią nie związane i stąd stworzył się drobny off topic. A co do tego, jak mocni są Lakers z Gasolem, to wszystko się zgadza i robi wrażenie, jednak sam pisałeś na tym forum, że ta drużyna bez niego, ale z Bynumem jest porównywalna. A takie starcie w tym sezonie było, na czyją korzyść rozstrzygnięte wiesz. Nie twierdzę, że gdyby do takich finałów w tym roku doszło, to byłym gotów się zakładać o to kto wygra czy coś w tym stylu, ale widzę po stronie Cavs istotne przewagi i szanse na wygranie takiej serii, tak jak np. do pokonania przez Cavsów był Boston. Tak czy inaczej po odpadnięciu Cavsów to pozostanie gdybaniem i nie sądzę, byśmy mogli siebie do swojego zdania przekonać. Zatem chyba EOT.

Hawks tez wygrali z Lakers nawet gdy ci mieli Gasola, wygrali tez z Suns w najmocniejszym skladzie. Czy to znaczy ze w serii PO by z nimi mieli szanse? Nie. Najmeniejszych, nawet jednego meczu by nie wygrali pewnie. Kompletnie nieadekwatne odniesienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kore, przecież już wcześniej pisałem, żeby podejść do tego z dystansem i nie traktować tego meczu jako wyznacznik. :) To była tylko odpowiedź na stwierdzenie BB2, że Cavs nie widzieliśmy w konfrontacji z tak mocnymi Lakers.

 

BB2 - niby narzekasz na zaśmiecanie tematu, jednak sam ten poboczny wątek kontynuujesz, a nawet narzucasz kolejny, na który jednak nie odpowiem, bo to nie czas na to a już za parę godzin rozpoczęcie WCF. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deron juz wam robil ladna kaszane, a parker jest duuuuzo szybszy od derona i bedzie robil jeszcze wieksza wg mnie. na niego po prostu nie macie jakiejkolwiek odpowiedzi'. manu moze kryc bryant, ale jesli on bedzie na bowenie to taka sama bieda jak z parkerem. pop bedzie wykorzystywal te matchupy pewnie bardzo czesto i maxymalnie...

 

ale słabszy fizycznie jest od Derona dzięki czemu Farmar nie powinien tak fatalnie wyglądać, Parker nam jechał Paytona z Fisherem przy leniwym Shaqu już w 2004 roku i nie przeszkodziło to Lakers w wygraniu serii. Rozgrywający stanowią dla Lakers problem od wielu lat, ale pomimo tego Lakers pokazywali, że nie musi im to przeszkadzac w wygraniu serii.

 

Jeżeli chodzi o Manu jak nie będzie go pilnował Kobe pewnie często będzie też na boisku Sasha będzie, który przyzwoicie broni no i niezły pojedynek flopperów mielibyśmy, Ariza też powinien jakieś minuty dostać na Manu jak będzie trzeba.

 

Tu i tak najważniejsza tak dla Lakers jak i dla Spurs będzie obrona zespołowa, to jakie będą rotacje, jaka pomoc bo nawet Bowen nie da rady w tej chwili zatrzymać Bryanta jak nie będzie dostawał odpowiedniej pomocy od reszty, nie mówiąc o zatrzymywaniu przez Spurs Odoma czy przez Lakers Parkera czy Manu, te indywidualne pojedynki będą tu miały mniejsze znaczenie poza tym rozgrywanym pod koszem pomiędzy Duncanem i Gasolem tych dwóch będzie grywało najczęściej przeciwko sobie i podejrzewam, że jeden i drugi trener w ich przypadku będzie stawiał na obronę 1na1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale słabszy fizycznie jest od Derona dzięki czemu Farmar nie powinien tak fatalnie wyglądać, Parker nam jechał Paytona z Fisherem przy leniwym Shaqu już w 2004 roku i nie przeszkodziło to Lakers w wygraniu serii. Rozgrywający stanowią dla Lakers problem od wielu lat, ale pomimo tego Lakers pokazywali, że nie musi im to przeszkadzac w wygraniu serii.

ale farmar mial problemy z kazdym i ze wszystkim i watpie, zeby to bylo akurat te utah. po prostu stracil confidence, gra kaszane w ataku i to przeklada sie na jego koncentracje i zaangazowanie w obronie. w skrocie farmar spizdzial.

 

nie widzialem serii w 2004 roku, ale parker byl wtedy chyba innym graczem, sophomore i raczej nie ma sensu porownywac tych dwoch serii. lakers tez sa zupelnia inna druzyna.

 

wg mnie lakers nie maja szans na wygranie tej serii jakos ten popovich mnie do tego przekonuje. dlatego tez bede kibicowal spurs, bo jakos nie mam ochoty kolejny raz kibicowac w serii z nimi przegranej druzynie(suns, hornets ;] ). lakers beda mieli bardzo trudne zadanie, matchupy wygladaja zle no i zobaczymy jak to bedzie. dzisiaj mysle, ze wygraja spurs.

 

nikt z was nie rozwazal opcji manu z lawki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie lakers nie maja szans na wygranie tej serii jakos ten popovich mnie do tego przekonuje. dlatego tez bede kibicowal spurs, bo jakos nie mam ochoty kolejny raz kibicowac w serii z nimi przegranej druzynie(suns, hornets ;] ).

 

hmm a ja mam przeczucie, że po raz kolejny w serii z udziałem Spurs okaże się, że postawiłeś nie na ten zespół, na który trzeba 8)

 

Dla mnie to trochę dziwne rozumowanie stawiasz najpierw w dwóch seriach na porażkę Spurs z drużynami słabszymi od Lakers, a teraz już Lakers silniejszym od Suns i od Hornets nie dajesz szans na wygraną :? nie żeby mi to przeszkadzało bo taki z Ciebie Nostradamus jak z e-basketowego ai3 więc skoro twierdzisz, że Lakers nie mają szans to ja to biorę za dobry znak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra już za kilka godzin pierwszy mecz. Dużo już zostało w tym temacie o tej serii napisane i nic nowego chyba nie dodam.

 

Na pewno wierzę w Lakers i wiem, że mają duże szanse na wygranie tej serii. Duncan nie szalał przeciw Chandlerowi, nie powinien też szalce przy Gasolu i Turiafie, Manu i Parker swoje muszą zrobić, szczególnie ten drugi, bo jednak na pozycji rozgrywającego nie mamy za bardzo kim go powstrzymywać. Manu nie wiem kto będzie krył, ale tu już jest lepiej, bo mamy Kobego, pewnie zagra już też Ariza.

 

My natomiast mamy Kobego, który gra w tych PP naprawdę fenomenalnie, mamy Gasola, który może mieć ciężką przeprawę przeciwko Duncanowi, ale to jest świetny technicznie gracz i inteligentny, według mnie da radę w tej serii, poza tym jest oczywiście Odom, który powinien zaliczyć kolejną fenomenalną serię. Przeciwko Jazz grał jak natchniony, teraz nie widzę powodów aby miało być inaczej, bo Spurs nie mają kim go powstrzymywać.

 

Do tego Fisher, pierwszą rundę miał słabą, ale już w drugiej grał naprawdę dobrze, dużo trafiał zza łuku.

Fajnie, gdyby formę utrzymał też Sasha i może wreszcie przebudzi się Farmar.

 

Ja stawiam na 4-2 dla Lakers. Jedno jest pewne, jeśli uda nam się wygrać bez Bynuma ze Spurs, to w przyszłym roku wszyscy w tej lidze będą musieli sie nas bać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne, jeśli uda nam się wygrać bez Bynuma ze Spurs, to w przyszłym roku wszyscy w tej lidze będą musieli sie nas bać.

Jestem pewny, że już teraz się boją :P

 

Za kilka godzin mecz i już emocje nade mną biorą górę. Nie wiem jak ja wytrzymam te następne godziny. :P Czekam na świetne widowisko i oczywiście wygraną LAL. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to trochę dziwne rozumowanie stawiasz najpierw w dwóch seriach na porażkę Spurs z drużynami słabszymi od Lakers, a teraz już Lakers silniejszym od Suns i od Hornets nie dajesz szans na wygraną :? nie żeby mi to przeszkadzało bo taki z Ciebie Nostradamus jak z e-basketowego ai3 więc skoro twierdzisz, że Lakers nie mają szans to ja to biorę za dobry znak.

o ile suns faktycznie w tym roku nie swiecili w serii ze spurs to tylko dlatego, ze wlasnie ten popovich maxymalnie wykorzystal ich wszystkie slabosci. mysle, ze w serii z lakers tez suns by przegrali, ale przynajmniej nie w takiej skali.

 

hornets wcale nie uwazam za gorsza druzyne od lakers, a nawet jesli to niewiele. za to lakers o wiele bardziej leza spurs niz hornets, bo na paula nie bylo obroncy na westa tez nie bardzo, dodatkowo mieli obronce i na parkera i na duncana, a lakers w obu przypadkach wypadaja marnie. do tego wasz lider kobe, mimo ze jest wielkim graczem i na pewno nie zostanie wyeliminowany przez bowena, to stanie wreszcie naprzeciw obroncy z prawdziwego zdarzenia, a nie pozal sie boze czworke kryjaca go do tej pory czyli brewer, harpring, martin i JR.

 

ofensywa lakers wygladala do tej pory swietnie, ale wiecie denver czyli zespol nie-na-PO i utah, ktore tez czuje jakis wstret do defensywy, a w dodatku slabo sie z wami matchupowala. tak naprawde lakers mieli jedna druga najlatwiejsza droge do tych finalow konferencji(pistons mieli latwiejsza) i nie staneli przeciwko zadnemu contenderowi. spurs mieli zdecydowanie najtrudniejsza droge, w obu rundach mieli najsilniejszych rywali z danej rundy i w obu wyszli zwyciesko. z tego wlasnie powodu widze podstawy, wg ktorych spurs wygrywaja ta serie.

 

8-2 jest spoko, ale nuggets to byl chyba najslabszy zespol w tych PO(nawet liczac te wschodnie nie mam pewnosci czy sa gorsze, one przynajmniej bronia), a utah tez jakichs wielkich warunkow nie postawila, oprocz niesamowitej publicznosci(szczerze mowiac to lakers przy takiej dyspozycji utah powinni byli skonczyc to w 4-5 meczach, ale akurat przytrafila sie ta kontuzja kobego no i mieliscie troche pecha). tak naprawde to lakers dopiero teraz czeka proba, czyli pierwszy powazny zespol.

 

jak zgubne jest osadzanie lakers po potyczkach ze slabymi rywalami widac swietnie po drugiej stronie drabinki, gdzie zajebiscie wygladajace detroit z dwoma zespolami nie-na-PO, przegrywa z c's ktorzy meczyli sie w obu wczesniejszych seriach. wiem, ze kontuzja billupsa, ale mimo wszystko bez billupsa w polowie serii wygrali 4-1 z magic.

 

mysle, ze ludzie troche nie doceniaja przeciwnikow spurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezus maria. wszedlem na forum niezalogowany i przed przypadek zaczalem czytac to co wypisuje bastillon:)

van polecam opcje "ignoruj". ja wiem, ze to forum, ze kazdemu trzeba dac minimum kilka szans ale bastillon juz niejedna dostal... i tradycyjnie zjebal wiec naprawde warto w tym wypadku sobie odpuscic.

 

ale jedno mnie zaciekawilo. nuggets najslabsza ekipa tych playoffs. to jakim cudem wygrali 50 spotkan? trzeba zadac sobie pytanie. czy lakers zagrali tak dobrze czy nuggets sa tak hvjowi? otoz nuggets hvjowi nie sa. nie az tak jak to wielu sie wydaje. ale nie bede offtopowal ponownie. prawda kily?:)

 

jednego sie tylko utwierdzam. duuzo bedzie zalezalo od gasola. od jego foul trouble, od tego co bedzie gral po obu koncach parkietu. cieszy mnie jedynie, ze nie sprawdzilo sie to co wielu haterow probowalo nam wmowic. ze 0-12 gasola w po z dupy sie nie wzielo. teraz jest 8-14 i choc w tym roku ciezko bedzie mu wyjsc na plus, o tyle za rok juz nikt o tych 0-12 nie bedzie pamietal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol nie widze powodu na zjezdzanie Bastiliona, chyba, ze jestes slepym fanem LA i krytykujesz kazdego, kto napisze cos na nich slego. Ja rowniez uwazam, ze Denver bylo najslabsza druzyna w PO.

 

Nikt nie mowi o RS, to co pokazali Denver w tych PO to wielkie dno i kazdy wypisywal, ze to nie jest postawa na PO, a nawet nie na NBA, zal bylo na nich patrzec! To tez jestem zdania, ze to nie LA zagrali fenomenalnie (chodz nic im nie mozna zarzucic), tylko Nuggets zagrali tak,ze kazdy zespol z nimi by wygral.

 

Co do SAS-LAL to oczywiscie chcialbym wygranej SA, jednak wiem,ze bedzie cholernie ciezko, jesli z NOH przegrali 2 pierwsze spotkania, to bardzo prawdopodobne,ze teraz moze byc podobnie. A im bardziej LA beda czuli zwyciestwo, tym ciezej bedzie ich dogonic, bo jednak ten zespol ma wiecej doswiadczenia w PO.

 

Mysle,ze przy ewentualnej porazce Spurs bedzie wazny styl przegranej, bo LA potrafi wprowadzic przeciwnikow w frustracje, a to zawsze zle sie odbija. Kluczem dla SA bedzie zatrzymanie Kobego, bo z kolei ten rowniez szybko popada w frustracje co odbija sie na calym zespole. Nie boje sie dobrej dyspozycji pozostalych graczy LA, bo jesli Kobemu nie idzie to cale LA zalicza 2 razy wiecej glupich strat i bledow, a taki zespol jak Spurs natychmiast to wykorzystaja.

 

Jesli Spurs wyjda z podobnym nastawieniem i mobilizacja jak do G7 z NOH, to bedzie arcyciekawy mecz, zycze tego wszystkim... :) i milego ogladania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

borys nie uwazam sie za slepego fana. nie wiem jak reszta mnie ocenia, ale zazwyczaj probuje byc obiektywny i chyba w miare mi to wychodzi. bastillona naczytalem sie juz na 2 forach i poprostu szkoda sensu.

 

denver najslabsze w tych po?:) smieszne. poczytaj sobie co pisano przed ta seria. denver zagralo jak zagralo bo trafilo na lakersow ktorzy ich porzadnie wypunktowali. to tak jakbym napisal ze suns byli prawie najgorsi w tych po bo polegli 4-1. a hawks czy sixers zrobili 4-2 czy 4-3. sory ale nuggets potencjal maja wiekszy niz kilka ekip na wschodzie. zrobili 50w. to ze zagrali jak zagrali bylo spowodowane tym jak lakers zagrali. uwypuklili ich najwieksze slabosci. podobnie spurs zrobili z suns. poprostu meczy mnie to ciagle niedocenianie lakersow. ale nie zamierzam z tym juz walczyc bo tu nawet ewentualne zwyciestwo z spurs nie pomoze.

 

troche znoww zaofftopikuje (kily nie wkurzaj sie:)) ale andrew jest juz po artroskopii. 30 minut trwalo to wszystko. oczyszczono mu to kolano i bedzie gotowy za 8-10 tygodni czyli na oboz przygotowawczy. oby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ja come back juz jakis miesiac :) Zreszta juz sie witalem wtedy Maxec z toba :)

 

Co do Bastiliona nie wiem, nikogo nie oceniam. Nieznajac moze wczesneijszych postow ten mi sie wydaje normalny.

 

A co do Denver to jednak pozostaje przy swoim zdaniu, widzialem ich 2 meczez LA, tak samo zreszta jak 2 mecze Hawks w tych PO i 3 Sixers, niby najslabsze druzyny. To jednak postawa jaka prezentowali Denver zasluguje na potepienie.

 

LA nigdy nie umniejszalem, jestem pod wrazeniem ich gry i sily jaka prezentuja. W przeciwienstwie do Celtics duza ilosc gwiazd sprawdza sie znakomicie. A w przeszlosci roznie z tym bywalo patrz: Portland, Dallas,..

 

I moze nie chce wykrzykiwac naglos, ale naprawde wydaje mi sie, ze to jedno LA wyjda z tego pojedynku zwyciesko. Chodz "oficjalnie nigdy tego nie powiem, bo za dobrze znam Spurs i Popovicha i wiem, ze jesli wszystko zadziala jak powinno to beda gora.

Wydaje mi sie, ze Spurs sa zbyt zmeczeni juz na tym etapie, a LA nie mieli szansy jeszcze sie wymeczyc z tych PO i na zarzarte walki beda mieli poprostu wiecej sily. Pozatym, chyba juz troche za dlugo zeby jakze perfekcyjny, ale jednak tem sam od wielu lat mechanizm Spursow sprawdzil sie ponownie az do mistrzostwa.

 

Jak to mowia zwycieskiej ekipy sie nie zmienia, poza tym chlopaki tak sa juz zgrani,ze mam wrazenie,ze jakby im oczy zawiazac to zawsze wiedziliby gdzie i do kogo podac. To jednak chyba to juz jest ten czas, kiedy potrzeba swierzej krwi, jakas drobna ale znaczaca zmiana. I mysle, ze ewentualna porazka z LA bedzie powodem do owej nieuchronnej zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ,że już nadciągnęły szwadrony żółtych Kalafiorniczyków ...

 

Szkoda sensu

 

 

:roll:

 

 

Lakers mieli trochę łatwiejszą drogę b sobie to wypracowali w sezonie. Toż na cholerę się gra te 82 spotkania? Po to aby Boston nie odpadł w pierwszej rundzie.

A też uważam iż Utah to bardzo mocna ekipa z fenomenalnym trenerem.

 

Kobe raczej się nie sfrustruje, a jego ew. wk**** (zdenerwowania) bedą na korzyść Lakers. Bo Kobe załapie kurwiki w oczy i bedzie mordował rzutami.

 

Spurs raczej nie stracą spokoju.

 

Jestem tylko ciekaw jak sobie poradzi Duncan jak sobie radził Boozer.

 

 

Spurs są wymęczeni serią z NO plus nie mieli właściwie czasu na regenerację sił. Sory ale spanie w samolocie nie zalicza się do "rest".

Rozpracowanie LA to nie problem Pop zna LA ponadto był wysłany wysłannik :wink:

Rob troszku zna i takie tam.

 

Jak Phil będzie chciał grać przeciwko parkerowi?

Czy bedzie próbował go znowu zamykać?

Prawdopodobnie tak, mimo iż TP jest lepszym strzelcem i udowodnił to szczególnie w starciach z Phoenix.

Niby Gasol ma grać z TD 1-1

ALe coś nie wierzę Jaxowi - bedzie szedł fake double, jak Tim pójdzie w dribble - Rybak czy Farmer przyjdą z łapami i będzie lekka dezorientacja Tima. Bedzie trzeba pracować nad passing lannes które LA będą chcieli, że tak powiem odhustlować (odciąć czyli [hmm coś za dużo tych ai3'izmów] w tym momencie.

 

Spurs po prostu muszą wygrać pierwszy mecz. Bez tego znowu się zakopią w serii a z Jaxem i Bryantem łatwo nie będzie, bo to wróg, bo to wróg sprytny i doświadczony, bo to wróg cwany,bo to wróg z wrogów największy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

denver najslabsze w tych po?:)

nuggets faktycznie byli najsłabszą drużyną tych playoffs, która na dobrą sprawę nie powinna znaleźć się w tej części rozgrywek (a że stało się inaczej, to tylko świadczy o pewnych problemach NBA, ale to temat na inną rozmowę). zero obrony, kompletny chaos w ataku i nawet brak intensywności. już nawet ci hawks ze swoją defensywną aktywnością byli lepsi. i nie powołuj się tu na bilans z regular, bo nie o niego chodzi lecz o zorganizowanie gry i konsekwencję w wykonaniu, co w denver było bliskie zeru.

 

w przypadku lakers dopiero obecna seria pokaże ile wasza drużyna jest warta. rozumiem, że to może niektórym hardcorowym fanom nie odpowiadać, bo spurs mogą wygrać, ale spójrzcie czasem prawdzie w oczy i po prostu ją zaakceptujcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak. znajdz mi post w ktorym napisalem ze lakers sa w tej serii faworytem. nie sa. mimo hca. ja ta prawde znam.

ale i 50 w denver z dupy sie nei wzielo. co z tego, ze naprzeciwko lakers zaprezentowali sie hvjowo jak imo pchneliby hawks i sixers bo sie lepiej maczupuja z nimi. i od razu uprzedzam nastepne pytanie. tak widzialem mecze sixers i hawks w tych po. wizards rowniez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

denver wyglądali źle przeciw lakers nie dlatego, że żółci są tak dobrzy jak są, lecz dlatego że sami w sobie są kiepscy - brak obrony, konsekwencji i intensywności oraz powszechny chaos. żadna inna drużyna nie jest tak zła w każdym z tych elementów, żadna nie prezentowała takiej antykoszykówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.