beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Gość]

15 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Na czym, by pewnie tylko skorzystał, bo konieczność grania pierwszej opcji przy dość topornym ataku Pacers przeciwko bardzo mocnej obronie Celtics była zdecydowanie za wysoko postawioną poprzeczką. Tu grałby trzecie skrzypce i byłby na pewno dużo bardziej skuteczny.

jakiej mocarne obronie Cs ? coś ominąłem ?

[Gość]

Ayton nie jest sobą, ale Suns grają takie gówno, że nie da się tego oglądać, dalej nie umieją Aytona używać a tego co wymyślił tego Saricia tam to powinni powiesić za jaja

Jestem ciekaw jak jutro GM Lakers będzie zachwalał Dedmona  

[Alonzo]

Wstępne, niezobowiązujące przewidywania odnośnie kolejności drużyn na Wschodzie w sezonie regularnym:

Oczywiście nie da się przewidzieć jak będą grali młodzi, kto niespodziewanie będzie miał dobry sezon, a kto słaby, jak będzie z kontuzjami. Podczas sezonu będą jeszcze zapewne liczne wymiany, które wpłyną na bezpośredni bilans. W real NBA są przewidywania przed sezonem kto który będzie, zatem może by warto tez u nas tą świecką tradycję wprowadzić. Nie piszę tego, by ktoś mnie atakował że go za nisko oceniam - bo to tylko looźne przewidywania przed sezonem na podstawie aktualnych składów.

15. Brooklyn 20-62

Poza LeVertem jest tylko kilku młodych graczy, którzy powinni się płynnie rozwijać - L.Walker, Herro, Okogie, Hunter i Gaford oraz solidny Powell, po R.Jacksonie nie ma już co zbyt wiele oczekiwać. Drużyna na około 20 łinuff. Kolader możliwe, że będzie przejmował kontrakty, jako jeden z nielicznych ma trochę wolnego cap space. Możliwe, że jedyny tanker na Wschodzie.

14. Cleveland 26-56

Zupełnie przebudowany team z pierwszą piątką: Rozier/Hield/Barrett/Hachimura/Jordan; z ławki solidni Bradley, i Poeltl oraz kilku młodych graczy. Tu wszystko zależy od rozwoju Barretta i Hachimury oraz na ile Hield może być liderem. Drużyna powinna się rozwijać podczas sezonu 25-28 łinuff. Spore perspektywy, ale dopiero w przyszłości. 

13. Detroit 26-56

Drużyna porównywalna do Cavs, ale tu mamy duet Morant/Markkanen, który powinien Pistons te kilka meczy wygrać. Problemem jest to, kto w teamie jest za nimi, a tam największym problemem będzie drugi guard. Bardzo duża liczba młodych graczy wskazuje jednak na tank, co ostatecznie może dać niższe miejsce niż Cavs. 

12. Atlanta 32-50

Tu mamy bardzo przyszłościowych - Murraya, Whitea i Cartera Jr. oraz doświadczonego Milsapa i kilku solidnych rolesów - Harkless, Temple, McGee, czy przydatny w ataku Hardaway. Sporo zależy od GMa w którą stronę pójdzie team - czy kolejny sezon solidnej budowy, czy jakieś ruchy, które pozwolą włączyć się w walkę o playoffs. 

11. Chicago 36-46

Drużyna w klasycznym rozkroku. Kilku bardzo dobrych guardów - Ball, NAW oraz gracze za których u nas na forum dostaje się ujemne punkty, tzw. zgniłe jaja - DeRozan i Whiteside i gracze o których ciężko tak naprawdę cokolwiek w tym momencie powiedzieć - Love, Portis i Parker. GM trochę przespał offseason i ma wąski skład z dwoma graczami, którzy mu zapychają tylko roster - Watanabe i Blakeney oraz zawalone salary. Sporo problemów do rozwiązania podczas sezonu. 

 

 

 

To powinny być teamy rywalizujące o playoffs w tym sezonie:

 

10. Washington 38-44

Możliwe, że za nisko i widzę już, jak Sylvinho podnosi się ciśnienie, ale prawda jest taka, że ma zawalone salary na duecie Harden/Durant, a ten ostatni w tym sezonie nie będzie grał i wszystko jest na barkach Hardena. Jeżeli Harden będzie grał cały sezon, to Wizards maja duże szanse na playoffs, ale w dobie load management, bez niego Wizards są jedną z najsłabszych drużyn na Wschodzie. Mają bardzo dobrą obronę, ale nie maja spaceingu, co przecież ograniczy Hardena, którego łatwiej podwajać. Wygląda na to, że poza Capelą i Fournierem nikt tam może nie zdobywać nawet 10pkt. Kto tam będzie grał na PFie?  

9. Indiana 41-41

Siłą Indiany jest kolektyw. Conley i Lamb grają tu od początku sezonu, co powinno działać na korzyść teamu Ronniego. Bardzo potrzebny jest tej drużynie dalszy rozwój Turnera. Mała ilość zmian, powinna działać w 1T na ich korzyść, pytanie jak potoczy się sezon i jakie usprawnienia będzie musiał przeprowadzić GM, by team znalazł się wreszcie w playoffs. 

Ronnie, Sylvinho

Rozumiem, że jesteście niezadowoleni, że umieściłem Was aktualnie poza ósemką, ale sami się zastanówcie, kogo z tej poniższej ósemki usunąć, żeby któryś z Waszych teamów się tam znalazł?

8. Miami 45-37

Pamiętajmy, że cały czas poza grą jest Oladipo. Tu równie dobrze mogłem umieścić Charlotte lub Boston, gdyż te 3 tamy mam na bardzo zbliżonym poziomie. Kwestia kontuzji i dyspozycji liderów może być tu decydująca. Zatem dlaczego Heat? Doncic jest fantastyczny, ale w swoich drugich sezonach gracze często zderzają się ze ścianą, teamy mają ich już rozpracowanych i trudniej jest czymś innych zaskoczyć. Vucevic podpisał już nowy kontrakt i wg mnie to będzie jego nieco słabszy sezon. I tak naprawdę poza Middletonem i Satoranskym oraz może Rossem, mamy w Heat sporo graczy którzy w swoich teamach będą w dalszej rotacji. Jest tu sporo znaków zapytania, co nie zmienia faktu, że Heat są bardzo silnym kandydatem do playoffs. 

7. Charlotte 45-37

Tu wszystko zależy od Westbrooka. GM wykonał fantastyczną robotę przy przebudowie i drużyna powinna być u nas niesiona na skrzydłach dobrej atmosfery która zapanować musiała w Charlotte po tych zmianach. Spacing jest tu wyjątkowo silny, problemem będzie z pewnością obrona. Dodatkowo Fluberowi udało się zebrać całkiem głęboki skład, a przy grze do której nas przyzwyczaił Westy - potrzebuje on tam 3 wymieniających się graczy rzucających za 3 i solidnego podkoszowego (Ibaka, Howard), a jest tu jeszcze ofensywny Sabonis. Team idealny pod Westbrooka. 

6. Boston 46-36

Tu podstawowym problemem będzie nieobecność Georgea na początku sezonu. U mnie traci te 2 dodatkowe tygodnie więcej - co jest uczciwym podejściem do tematu, a nie jakieś niezrozumiałe zerowanie jego kontuzji co jest śmieszne wg mnie. Celtics mają zachowany kręgosłup swojego teamu z poprzedniego sezonu i powinni na tym zyskać, co zniweluje brak Georgea. Ławka jest na tyle solidna, że powinni sobie poradzić z kryzysowym początkiem, a później jak George wróci do swojej dyspozycji, to dość oczywistym jest lepsza gra w drugiej części sezonu.

5. New York 51-31

Load management. Pozyskanie 3 Gwiazd musi wiązać się z brakiem głębi i to w Knicks powinno być widoczne przynajmniej na początku. Dochodzą jeszcze nieobecności - zapewne rotacyjne i oszczędzanie swoich najważniejszych graczy. Knicks jako mistrzowie nie powinni sie przemęczać, tym bardziej, że inne teamy wg zasady lej mistrza, powinni sie na nich sprężać. wszystko to + spore zmiany w składzie powinny dac około 50 łinuff, jak obędzie się bez jakich większych niespodzianek. 

4. Philadelphia 53-29

Nieobecność Klaya i mimo wszystko mniejsze minuty dla Embiida, a także problemy z rotacja nieco przyhamują ten bardzo utalentowany team w regularze. Wiemy, że dochodzi LaVine, którego dynamizm i energia powinny pomóc zminimalizować brak Klaya. Duet Simmons/Embiid powinien dominować, a pod nieobecność Joela jest pod koszem fantastyczny Robinson. Są świetni obwodowi - Richardson i Covington, lepszy powinien być J.Johnson, jest jeszcze Sterling Brown i młody Clarke, ale później robi sie pusto i ta ograniczona ławka może mieć znaczenie, jak pojawią sie jakieś urazy i nieobecności. Nie wiadomo też w którym kierunku zmierza kariera Josha Jacksona i Ntilikiny? 

3. Toronto 55-27

Bardzo dobrze zbilansowany team budowany wokół młodego duetu Fox/Siakam, uzupełniony kilkoma doświadczonymi graczami z czołówki - McCollum, Gallinari, Lou Williams, czy gracze, którzy rozwiązują problemy podkoszowe Raptors - Favors, Harrell i Aminu. To musi przełożyć się na odpowiednie efekty i po zgraniu sie ta drużyna powinna być coraz lepsza. Dla jednych niespodzianka na Wschodzie, a dla innych oczywisty silny team w regularze i niewygodny przeciwnik w playoffs. 

2. Orlando 60-22

Po kontrowersyjnym odpadnięciu w playoffs, Magic są niewiarygodnie zmotywowani i zamierzają od samego początku grać na maxa. Bardzo silny sezon regularny - to jest ich cel. Za szereg niesprawiedliwych decyzji sędziowskich - zdaniem graczy i managementu klubu, zamierzają na Celtics robić same blowouty do końca sezonu i bardzo by chcieli na nich trafić w playoffs.   

1. Milwaukee 61-21

Wczesny faworyt i jeden z 3 contenderów wg wielu na Wschodzie (Bucks, 76ers, Knicks). Bardzo mądre zmiany w składzie, klub musiał zrezygnować z Middletona, ale skład został uzupełniony o takich graczy, jak - Iguodala, Waiters, Gibson, Matthews, Thompson, Barea. Do tego duet Antek/Kemba. Bardzo podoba mi się ten team i GM wykonał po cichu w offseason rewelacyjna pracę.

Walka o playoffs na Wschodzie i same rozstawienie zapowiadają się u nas fascynująco. Mam nadzieję, na ciekawe i merytoryczne dyskusje. Co najmniej dwóch GMów będzie u nas w kwietniu baaardzo rozczarowanych i musimy mieć tą świadomość. Do playoffs jest 10 faworytów, a tylko 8 miejsc.

 

 

[ignazz]

O zestawieniu można sporo dyskutować ale w dalszym ciągu chce bronic DDR który w rl spurs przeszedł drogę w stronę 22/6/6 stając się doskonałym podającym będąc wykorzystywany na koszmarnej dla niego SF pozycji u popa. U nas mam prawo twierdzić ze jest grając na SG jeszcze lepszy a dać mu strzelców za trzy więcej niż u Popa to najprostsze zadanie. Kręci się on w zestawieniach Top 28/45 a u nas dalej trędowaty. 
Spurs - wymieniając kontuzjowanych Lee Henson Dragic Howard N’Moore Carroll mocno krytykowany byłem za rotacje składu mimo ze system lider i główne elementy układanki były te same. Charlotte właśnie przemeblowali wszystko bez wyjątku wiec liczę na konsekwencje w postrzeganiu siły zgrania. Indiana ( może i Boston ) czy Miami zrobili tu mniejsze rewolucyjne ruchy i nie jestem pewien czy nie powinni być wyżej. Nie ukrywam ze bardzo lubię ruchy Atlanty oraz dyskretnie budowę Nets. Hunter. To będzie gracz! 
walka o PO będzie ostra ale mimo ze mamy do czynienia z najbardziej aktywnym prasowo GM wstrzymałbym zachwyty nad Charlotte ( autor sugerował raczej jeszcze przesunięcie w górę niż w dół ) - choć ostre konkretne ruchy imponują. Może moje surowe podejście wynika z niechęci do IQ RW30 a może chce uaktywnić innych GM do dyskusji gdzie zawsze prym wiedzie Flubi.

Totalny kłopot mam z ocena Wizz których ruchy oceniam mocno na plus ale coś za coś. Tu nawet nie można napisać na dziś o głębi składu za dużo mimo wymian z ostatniej chwili. 

Knicks Mistrzowie - wyżej mimo dziur które tak jak w rl nba do lutego się załata 

Drugie miejsce Orlando? Muszę pomyśleć nad tym bo raczej patrzę na 76ers mimo kontuzji. 

Toronto świetnie uzupełnione ale jak Charlotte na razie bardzo dużo zmian nie tylko graczy ale i systemu. Choć to czołówka oczywiście i nie zabieram tu szans na wygranie drzewka wschodu ...

Najbardziej mi się tu podoba grupa pościgowa której sygnał do ataku dał w lato GM Charlotte i Hawks oraz stoicka wręcz postawa GM 76ers który postawił na konsekwencje stabilizację i wyborne piwa rzemieślnicze zapewne. Będę regularnie i uczciwie pisał o DDR bo widzę ze średnio go rozpoznaliście co gra i ta latka nie broni nie rzuca za 3 ma kupę na PO jest bardzo krzywdząca. No i ten Hunter...

[RonnieArtestics]

Strasznie pompowani są Ci Raptors. Dobry team ale na pewno nie na 55 win. Zarówno fox jak i siakam musza jeszcze udowodnić ze nadają się jako liderzy w PO teams także jak dla mnie na ten moment to jest team na poziomie Charlotte czy moim. Na pewno nie na top3 na piekielnym wschodzie. 

[Lucas]

Raptors HCA moim zdaniem zdrowi powinni zrobić. Chyba że RL Kings zagrają gorszy sezon (ja osobiście widzę ich w Playoffs) i za to dostanie się Foxowi. 

Świetny, atletyczny i młody duet opakowany bardzo dobrymi pomocnikami, a CJ to przecież od lat numer dwa w zwykle niedocenianych Blazers. Do tego przy Lou powinni mieć znakomita ławkę. 

[Eld]

@Alonzo a gdzie Zachód?

No i ja Bullsów w wyścigu po PO bym nie skreślał. Prędzej Wizzards na 11 a Bulls na 10.

[LeweBiodroSmoka]

DDR ma na forum opinie jaką ma, ale zgniłe jajo? Na rs to wciąż solidna marka.

[fluber]

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

 także jak dla mnie na ten moment to jest team na poziomie Charlotte czy moim. 

Poziomie Charlotte czy Twoim?:) 

No nie mozesz tydzien temu mowic jak bardzo potrzebujesz jakarra sampsona i jak duzo minut bedzie musial u Ciebie grac a potem twierdzic ze jestes na poziomie charlotte

[MarcusCamby]

1 godzinę temu, Lucas napisał:

Świetny, atletyczny i młody duet opakowany bardzo dobrymi pomocnikami, a CJ to przecież od lat numer dwa w zwykle niedocenianych Blazers. Do tego przy Lou powinni mieć znakomita ławkę. 

Jaki on tam numer dwa. Ostatnie dwa jego sezony w RS były rozczarowaniem. Nurkic był dla zespołu dużo ważniejszy. McCollum bliżej impactem był w Blazers do jakiegoś Aminu niż oczekiwanego all-star impactu. Jak patrzyłem na rankingi, że jest w TOP20 to aż nie mogłem uwierzyć. Tam co go Ignazz wrzucał to nawet TOP12...

Mega sobie podbił wartość tymi PO, ale  poczekam czy w RS znowu nie będzie rozczarowywał.

Oczywiście Raptors będą mocni swoją głębią, ale nie zdziwi mnie jak Lou Williams będzie bardziej wartościowym graczem niż McCollum tak jak to miało miejsce w dwóch ostatnich sezonach.

Fluber miał bardzo udane lato, ale powoli Hornets robią się overrated. Tam drugim najlepszym graczem jest chyba Sabonis. Tacy Heat to powinni ich lekko łyknąć. Pacers są porównywalni poziomem ( co wróży kolejną ostrą rywalizacją na linii fluber - RonnieArtestics )

Myślę, że czarnym koniem mogą być Bulls. Ball, DeRozan, Love, Whiteside. Dużo niedocenianych nazwisk mających sporo do udowodniania w nadchodzącym sezonie. Ławka jest też dość solidna, więc zespół kucio może namieszać.

[Lucas]

CJ jest numerem dwa w Blazers, co potwierdza organizacja dając mu ogromną kasę, a odpuszczając Aminu za 10 mln. To miałem na myśli, a nie staty impaktowe. 

Nasza gra to w dużej mierze PR, a PR-owo to CJ jest opcja B po Dame

 

[fluber]

35 minut temu, MarcusCamby napisał:

 

Fluber miał bardzo udane lato, ale powoli Hornets robią się overrated. Tam drugim najlepszym graczem jest chyba Sabonis. Tacy Heat to powinni ich lekko łyknąć. Pacers są porównywalni poziomem ( co wróży kolejną ostrą rywalizacją na linii fluber - RonnieArtestics )

Rok temu pacers nie zrobili playoffs wiec teraz tym bardziej bedzie im trudno biorac pod uwage brak wzmocnien. Byloby to szokujace gdyby pacers po tym jak rok temu byli slabsi od cavs, teraz okazali sie lepsi od kogos z tercetu hornets-celtics-heat.

[Alonzo]

To jest mój subiektywny ranking, a jego celem było zapoczątkowanie dyskusji, bo sezon tuż, tuż, a u nas cisza  

@Eld

Ranking Zachodu też planuję zrobić, ale chętnie poczytałbym opinie któregoś z GMów z Zachodu o możliwej kolejności i szansach poszczególnych ekip z drugiej konferencji. 

@ignazz

Masz rację odnośnie Raptors/76ers. Mi tu wyszła looźna różnica 2 meczy pomiędzy oboma teamami, ale w sezonie który dopiero przed nami to tak naprawdę żadna różnica i równie dobrze 76ers mogą być wyżej. Kierowałem się tym, że Raptors mają na ten moment głębszą ławkę i o ile początek sezonu mogą mieć przeciętny - gdyż będą potrzebowali czasu na zgranie, to zakładam tam mało zmian kadrowych podczas sezonu. Fox/McCollum/Gallinari/Siakam/Favors to bardzo dobrze zbilansowana pierwsza piątka. Z ławki wchodzą Van Vleet/Lou Williams/Aminu/Harrell i ktokolwiek - nawet Troy Brown, czy Ennis i spokojnie dają radę z rezerwami innych teamów. Słabością wydaje mi się tu pozycja sf i tu pewnie Longer będzie się wzmacniał.

W 76ers ciężko powiedzieć ile tak naprawdę będzie grał Embiid, gdyż w real Philly jest przecież Horford. Spodziewam się, że będzie jednak grał krócej, albo czasami opuszczał mecze, żeby być w lepszej formie i zwłaszcza zdrowiu na playoffs. Philly na ten moment ma 9-10 graczy do rotacji i przy długim sezonie i z pewnością jakichś nieobecnościach może - acz nie musi - tych kilku meczy zabraknąć. 

Odnośnie Dnc i moich Orlando - wiadomo - Wy ocenicie - ale u mnie narracja jest jasna i oczywista. Celem jest jak najlepszy bilans w sezonie regularnym i walka w playoffs - II runda to minimum, a chcemy powalczyć jak szczęście dopisze o Finał Konferencji. Na Finał NBA się oczywiście nie nastawiam, gdyż doceniam potencjał i doświadczenie w tych rozgrywkach Bucks, Knicks i 76ers. - stąd taktyka jest prosta - podczas gdy inni oszczędzają swoje Gwiazdy na playoffs, my jaramy sie walka o czołówkę Wschodu i przed oczami mamy liczbę 60 przy ilości W po regularze - dość standardowe u młodych utalentowanych drużyn. Porównałbym BeGMowych Magic do real Denver - moim Jokiciem jest KAT (zgadzam się, oczywiście, że w realu Jok jest lepszy od KATa aktualnie, ale w BeGM KAT ma dużo lepszą drużynę, a za tym też powinna iść jego dużo lepsza ocena niż w realu), a moim Murrayem jest Mitchell - i tu powinienem mieć sporą przewagę, dalej - Milsapem Lowry, a moimi Harrisami, Malikami Beasleyami Monte Morrisami - Oubre, Gordon, Prince i inni. Jasne, że przy kontuzji Mitchella lub KATa mam problem, ale poza tym mam znów bardzo dużą głębię składu, ale w tym sezonie to już jest od samego początku rozplanowana rotacja. Stąd jestem gotowy na długi sezon regularny, gdzie już mi nie straszna gra z żadnym contenderem, bo gram z nimi w regularze jak równy z równym. Natomiast playoffs - to zupełnie inny zwierz. 

 

Knicks możliwe że już tracą Mr Glass na miesiąc - a bez Davisa ja ich po prostu miażdżę i tu żadna martyrologia C_M wybitnej grze duetu Plumlee/Wilson pod koszem tego nie zmieni. Do tego oni muszą się nauczyć tej gry z Davisem, a może się to opóźnić o miesiąc. Knicks nie będą wg mnie w czołówce w regularze, ale nie chcę na nich trafić w I rundzie playoffs nawet pomimo przewagi parkietu. 

Odnośnie Charlotte - oczywiście wszystko zależy od Westbrooka. Jego jeden poważny uraz i Fluber Hornets nie wybroni, ale jak Westy będzie grał ogólnie rzecz ujmując swoje - to powinni się kręcić wokół 0.500 od samego początku. Ich podłoga była tak nisko w poprzednim sezonie, że teraz samą atmosferą na hali niewiarygodnie zyskują (zresztą tu podobnie jak Toronto). Hornets mają też sporą głębię składu, a to stawia ich w uprzywilejowanej pozycji względem Wizards aktualnie. Oczywiście wszystko tu zależy od jednego konkretnego gracza - Westbrożego.

@tangiers

Raczej co najmniej do końca roku grasz bez Oladipo. Czyli startujesz z drużyną opartą na trójce - Doncic/Vucevic/Middleton, co jest bardzo solidną podstawą, dalej są Satoransky i Ross - przyznam, że osobiście uważam, że Vuc i Ross mogą mieć słabsze sezony niż te kontraktowe, ale życzę Tobie, żebym się mylił  ale poza nimi masz już graczy, którzy normalnie w rotacjach będą dość daleko - Arcidiacono, Markieff Morris (może po tej kontuzji sie odbuduje), Holmes, a do tego Brunson i Spellman to u nas debiutanci i przynajmniej na początku, czyli w 1T trzeba to brać pod uwagę. Wg mnie nie masz aż takiej głębi, choć skład jest całkiem solidny. To 45 łinuff to przybliżona liczba i równie dobrze może być 50 lub więcej, jak Twoi gracze zaskoczą. Kogoś na tym 8 miejscu musiałem umieścić i padło mi na Twoich Heat.

 

Z Bulls też u nas może być różnie. Drużyna ma potencjał na playoffs, ale jak Love będzie grał bez energii w real Cavs, to przełoży sie to też u nas. Odnośnie niesprawiedliwego traktowania DeRozana - sam wiem po Lowrym, jak to deprymuje. Tam w Bulls jest bardzo wąski skład i ze względów finansowych małe możliwości na korekty w składzie, choć może Kucio coś wyczaruje. Hassan gra o kontrakt w real Portland i może być bestią - wszystko możliwe. 

[fluber]

3 godziny temu, ignazz napisał:

Może moje surowe podejście wynika z niechęci do IQ RW30

Rozumiem, że masz na myśli jego selekcję rzutową, bo jego basketball IQ jest wysokie. 2 ostatnie sezony wygrywał klasyfikację asyst przecież. Takiego osiągnięcia mogą dokonać wyłącznie gracze o bardzo wysokim basketball IQ.

A jeśli chodzi o selekcję rzutową, na razie Westbrook oddał tylko 3 rzuty z półdystansu w tym preseason, co jest olbrzymią różnicą w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jeżeli w Rockets bardzo ograniczy złe rzuty, to chyba u mnie będzie podobnie, prawda?

[Alonzo]

@karpik

Chętnie posłucham - co Ciebie rozbawiło?

[fluber]

57 minut temu, MarcusCamby napisał:

Tam drugim najlepszym graczem jest chyba Sabonis.

Ciężko powiedzieć, pewnie będzie to zależeć od meczu. Jeśli chodzi o ppg to w zeszłym sezonie Sabonis był pod tym względem dopiero 6 graczem mojego składu, więc jak rozumiem spodziewasz się postępów. Ibaka, Redick, Warren, Kuzma, Sabonis, za każdym z nich przemawiają jakieś argumenty, ale silni są przede wszystkim razem, nie osobno. W ubiegłym sezonie ta piątka robiła w RL NBA średnio 84 punkty co mecz. 

[ignazz]

18 minut temu, fluber napisał:

Rozumiem, że masz na myśli jego selekcję rzutową, bo jego basketball IQ jest wysokie. 2 ostatnie sezony wygrywał klasyfikację asyst przecież. Takiego osiągnięcia mogą dokonać wyłącznie gracze o bardzo wysokim basketball IQ.

A jeśli chodzi o selekcję rzutową, na razie Westbrook oddał tylko 3 rzuty z półdystansu w tym preseason, co jest olbrzymią różnicą w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jeżeli w Rockets bardzo ograniczy złe rzuty, to chyba u mnie będzie podobnie, prawda?

Gubienie się na kryciu w obronie w kluczowych momentach plus zabijanie momentum gry to jego grzechy na równi z selekcja. Ma on z drugiej strony serce do gry i potężny atletyzm a do niedawna konskie tez zdrowie Co oczywiście rownowazy wady. 
moim zdaniem te jego ststy dodają mu zbyt dużo hype ale to moje zdanie gdzie wychowałem się na mało wyskokowych spurs. Nie można Tobie odebrać pochwał za przebudowę z bardzo niskiego pułapu ale pochwał poszło zbyt szybko sporo i do topu jest sporo do nadrobienia... 

Lato dobre z twojej strony ale na tacy PO nie widzę nawet gdy RW zagra dobry sezon. 

[BMF]

5 godzin temu, Alonzo napisał:

Doncic jest fantastyczny, ale w swoich drugich sezonach gracze często zderzają się ze ścianą

Talenty pokroju Doncicia w drugich-trzecich sezonach z reguły wchodzą na półkę ~top15 ligi.

[ignazz]

Lub spotyka ich ściana typowa dla młodych. 

[Alonzo]

3 minuty temu, BMF napisał:

Talenty pokroju Doncicia w drugich-trzecich sezonach z reguły wchodzą na półkę ~top15 ligi.

Całkiem możliwe, ale Luka wg mnie mając doświadczenie z Europy i niedocenienie ze strony graczy NBA mógł mieć łatwiej i nie był typowym rookie. Jak ruszy sezon to będziemy mądrzejsi o ta wiedzę.Jeżeli oczywiście nic sobie nie będzie robił z obrony jaką inne teamy będą przeciwko niemu grały, to nasi Heat będą z pewnością wyżej.