Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Początek sezonu to jest tradycyjnie najgorszy moment sezonu jeśli chodzi o życie forumowe. Wszyscy niby piszą "to tylko jeden mecz", "wiem że próbka mała" ale i tak tuż po napisaniu tych słów kompletnie o nich zapominają, bawią się w wyciąganie gównowniosków, piszą o tym kto miał albo ma rację i ogólnie niezdrowo podniecając się średnią punktową z paru meczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek sezonu to jest tradycyjnie najgorszy moment sezonu jeśli chodzi o życie forumowe. Wszyscy niby piszą "to tylko jeden mecz", "wiem że próbka mała" ale i tak tuż po napisaniu tych słów kompletnie o nich zapominają, bawią się w wyciąganie gównowniosków, piszą o tym kto miał albo ma rację i ogólnie niezdrowo podniecając się średnią punktową z paru meczy.

W sumie racja.

 

Muszę przyznać że też niezdrowo podpalilem.

 

Po tych 20 paru meczach oczywiście będzie można powiedzieć coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, bo to idealny fit do mojej s5 na sg :grin:

 

Boje się ewentualnie o jego zdrowie. W NCAA miał z tym spore problemy, stąd taki numer w drafcie. Dlatego też całkowicie banku dla niego rozbijać myślę nie można. 

 

Zobaczymy co z niego będzie. Ja wiąże z nim duże nadzieje, mówi się że nadzieja matką głupich ale ja i tak w niego strasznie wierzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że rozleciał się także backcourt Utah

 

To tylko 2/3 mecze, ale po prostu w to nie wierzę :P rok temu Hayward (1.mecz) i Gobert (prawie cały 1.trymestr), a teraz Dejounte, Devin Harris, Sefolosha ma chyba zawieszenie na 5 spotkań (o ile jest gotowy do gry w ogóle), CP3 pewnie dostanie karę, Hayward opuścił b2b :P

 

Klątwa nad beGM-owym Utah chyba jakaś jest :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko 2/3 mecze, ale po prostu w to nie wierzę :tongue: rok temu Hayward (1.mecz) i Gobert (prawie cały 1.trymestr), a teraz Dejounte, Devin Harris, Sefolosha ma chyba zawieszenie na 5 spotkań (o ile jest gotowy do gry w ogóle), CP3 pewnie dostanie karę, Hayward opuścił b2b :tongue:

 

Klątwa nad beGM-owym Utah chyba jakaś jest :tongue:

 

A mówiłem ściągnij kogoś na obwód po kontuzji Dejounte... 

 

 

 

Denver rozpoczyna marsz po drugie miejsce? Ten skład wydaje się dobry pod nabijanie wyniku w RS. W PO mam ich niżej.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ingrama na PG minuty nadciągają jak sądzę ;)

McDermott spoko sobie pyka ;>

Ciekawych zastępców mają Lakers:) Butler nie gra w b2b, jako hejter BeGmowych Lakers nawet w najśmielszych snach nie spodziewałem się, że gracze Januarego będą grać w ten sposób (Favors cieniutko w ostatnim meczu, Olynyk fatalnie, nie mogę się doczekać jak January będzie wyciągał LeBronowi plusominusy tak jak robił to przez 2/3 sezonu 17/18 w dziale NBA)

 

McDermott na razie 64% z gry i 56% za 3, ale jednak tylko w 23 minuty z ławki. No i procentów na pewno nie utrzyma:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko 2/3 mecze, ale po prostu w to nie wierzę :P rok temu Hayward (1.mecz) i Gobert (prawie cały 1.trymestr), a teraz Dejounte, Devin Harris, Sefolosha ma chyba zawieszenie na 5 spotkań (o ile jest gotowy do gry w ogóle), CP3 pewnie dostanie karę, Hayward opuścił b2b :P

 

Klątwa nad beGM-owym Utah chyba jakaś jest :P

Jordan Clarkson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może krótko o Orlando Magic i ich początku sezonu. 

 

Dnc wykonał fantastyczną pracę i drużyna jest bardzo dobrze zbilansowana z grupą młodych Gwiazd - ofensywnie utalentowanym jak mało kto centrem Karlem Anthony Townsem i przypominającym mi młodego DWadea atletycznym guardem Donovanem Mitchellem. W drużynie jest też zapewne przyszły All Star  wszechstronny i równie atletyczny Aaron Gordon będący w swoim prime Kyle Lowry. Drużyne uzupełniają młodzi znakomicie się rozwijający ofensywni gracze - Kyle Kuzma i Kelly Oubre oraz wchodzący w swoje najlepsze koszykarskie lata - Cody Zeller i Jeremy Lamb. Dzięki swojej ciężkiej pracy znakomicie rozwinął się i gra na solidnym poziomie Justin Holiday, wznosząc dużo energii z ławki do ofensywy. Swoje miejsce w lidze znalazł też Darius Miller, który słynie głównie dzięki fantastycznemu rzutowi z dystansu, czym ułatwia grę młodym liderom Magic. Głębie składu uzupełniają doświadczony rozgrywający Darren Collison i nasz polski przedstawiciel Marcin Gortat, który po dającej mu kolejne osobiste doświadczenia życiowe rozłące z ABC, pragnąłby teraz poświęcić się koszykówce walcząc w barwach swoich Orlando Magic o nowy kontrakt. Roster uzupełniają dwaj gracze wracający dopiero po urazach - Jon Leuer i Abel Nader oraz pozyskany przed kilkoma dniami na 2way contraccie znakomicie się zapowiadający młody skrzydłowy Yante Maten. 

 

Kwestie finansowe spowodowały, że Orlando musiało oddać do Minnesoty Timberwolves dwóch istotnych graczy wpływających na jakość defensywy drużyny - centra Nerlensa Noela oraz small forwarda Lancea Thomasa. Pozyskani w ich miejsce Cody Zeller, to bardzo inteligentny i wszechstronny center, mający jeszcze bardziej nakręcać grę w ofensywie Orlando, ponadto dzięki wysokiemu koszykarskiemu IQ i rzadko spotykanej u białych podkoszowych waleczności, będzie idealnym uzupełnieniem KATa. Jon Leuer to znakomity gracz strecht four, którego w składzie rezerwowym Magic bardzo brakowało. 

 

Naturalnie wyciąganie daleko idących wniosków po 2-3 pierwszych meczach zdaniem managementu Orlando Magic mija się z celem, ale chciałbym podzielić się kilkoma uwagami:

Pewne problemy w szatni związane z konfliktem KATa i jednym (zarząd nie chciałby ujawniać jego nazwiska) z kolegów z drużyny, mają niewątpliwie wpływ na słabszy start młodego lidera Orlando, choć dzisiejszy mecz pod nieobecność ów kolegi wyglądał już bardzo obiecująco. zarząd Orlando rozpoczął wstępne negocjacje z graczem w sprawie podpisania nowego kontraktu satysfakcjonującego obie strony. Przedłużona również została umowa debiutancka z drugim liderem drużyny Donovanem Mitchellem, który fantastycznie rozpoczął sezon, pokazując, że sezon debiutancki w jego wykonaniu nie był żadnym przypadkiem. W rewelacyjnej formie od początku sezonu jest też Kyle Lowry, który wspólnie z Mitchellem i Aaronem Gordonem godnie zastąpili w ofensywie w pierwszych meczach KATa, dzięki czemu jego chwilowa słabsza postawa nie miała wpływu na ostateczny wynik drużyny. Głęboka rotacja 12 grających graczy zneutralizowała defensywne straty Noela i Thomasa, ale klub Orlando Magic wyraża zainteresowanie pozyskaniem defensywnego wsparcia, szczególnie na pozycji niskiego skrzydłowego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem pewny, że drugim centrem jest Quinn

niby jest, ale póki co wącha bąki Laafa i Sabonisa, choć wiadomo, że u mnie ma rolę jak w Knicks, no, ale trza się przygotować na to, że go nie odkręco od ławki, chyba najbardziej gnojony grajek w lidze z takim skillsetem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ich mam nawet na pierwszym. Denver to RS potwór.

 

LBS, proszę nie bij!

Mogą skończyć na pierwszym, LBS zebrał kosmiczny skład, a ludzie grają jeszcze powyżej oczekiwań. Jokić w nocy kosmos, Ingles gra fantastycznie, nawet Payton wygląda w porządku na początku sezonu, Grant wygląda nawet spoko i do small-ballu jest jak znalazł, no i nawet LaVine nieźle się spisuje. Skład jest naprawdę świetny.

 

Nance nadal kontuzjowany, Rondo pewnie złapie jakieś zawieszenie, więc teraz będziesz miał 9 ludzi w rosterze, chyba jednak powinieneś czegoś poszukać, bo nie jest dobrze.

Dla mnie zartem jest ocena graczy z 1-meczowej proby ;)

Ostatni mecz graczy Miami Heat:

 

Oladipo 25-7-3-4 i +27

Vucevic triple double 27-13-12 i +12

Redick 31-4-4 8/13 za 3 i +16

Doncić 26-6-3 i +4

Mcgee 16-6-2-5 i +7

Galinari 26-5 i +2

Wade 21-3-3 i +4

 

To co, nie zawsze ocenianie z 1-meczowej próby jest żartem?:)

 

Jak będą tak grać cały sezon, to nie mam żadnych szans:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni mecz graczy Miami Heat:

 

Oladipo 25-7-3-4 i +27

Vucevic triple double 27-13-12 i +12

Redick 31-4-4 8/13 za 3 i +16

Doncić 26-6-3 i +4

Mcgee 16-6-2-5 i +7

Galinari 26-5 i +2

Wade 21-3-3 i +4

 

To co, nie zawsze ocenianie z 1-meczowej próby jest żartem? :smile:

 

Jak będą tak grać cały sezon, to nie mam żadnych szans:)

 

Zdania nie zmienilem, a na glos krytyki moj zespol zareagowal w najlepszy mozliwy sposob. Na Cavs wystarczy jak zagraja choc w polowie tak dobrze ;] jak to kiedys mawial chyba Lorak: small sample size is a bitch

 

btw. na razie gambling z Gallo sie oplaca. Liczylem, ze w sezon wejdzie mocno po jakis dziwnych quasi kontuzjach z zeszlego roku. Zasadniczo to chyba najlepszy zawodnik w Clippsach. 

Edytowane przez tangiers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdania nie zmienilem, a na glos krytyki moj zespol zareagowal w najlepszy mozliwy sposob. Na Cavs wystarczy jak zagraja choc w polowie tak dobrze ;] jak to kiedys mawial chyba Lorak: small sample size is a bitch

 

Dodając Bobana, Younga i Satoransky'ego to wychodzi ponad 200 punktów, więc rzeczywiście "w połowie tak dobrze" może wystarczyć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z ciekawszych karier ostatnio w NBA. Nikola Mirotic.

 

Kiedy MJ1 pozyskiwał go za Favorsa wszyscy pukali się w głowę, co to za fatalny ruch. Przyszło następne Free Agency. Bulek podpisał go za MLE. Większość uznała to za przepłacenie, sam bulek chciał wycofać ofertę, ale rada zablokowała. Dość powiedzieć, że Mirotic wtedy w RL NBA nie miał jeszcze klubu, nawet pojawiały się pogłoski o jakimś powrocie do Europy. Koniec końców podpisał z Bykami roczny kontrakt, bo mieli kasę, a rynek był pusty. Kontrakt bardziej w stylu swego czasu Jeffa Greena w Orlando Magic czy Jordana Hilla w Lakers.

 

Zaraz potem Mirotic dostaje w gębę od Portisa i wypada na trzy miesiące. Cała liga rechocze z pussy Hiszpano-czarnogórca.

 

Jeszcze jak Pels go pozyskiwali to bardziej go chcieli jako expiring i wstrzymano deal, gdy trzeba było podjąć kolejny rok Niko.

 

A dziś? Mirotic rzuca jak wariat, zaczął bronić i chyba jest marzeniem większości ligi. Niesamowita zmiana perspektywy na tego gracza. Ja sam jestem ciągle ostrożny na Niego, bo jak wpadnie w podobny slump jak zaraz po przejściu do Pels to jest esencją cancera, ale ogólnie szacunek ogromny.

 

P.S. Pozachwyca się ktoś moimi Pels czy sam mam to zrobić? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.