julekstep Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Kobe jest najbardziej overrated graczem wśród najlepszych koszykarzy w historii. Chamberlain chyba jednak bardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Chamberlain chyba jednak bardziej. Raczej nie. Rewizja jego umiejętności poszła za daleko w sumie i raczej jednak się na tyle to balansuje, że jest mniej więcej, gdzie powinien być. Top10, ale jednak ustępuje top5 w masowym przekazie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Raczej nie. Rewizja jego umiejętności poszła za daleko w sumie i raczej jednak się na tyle to balansuje, że jest mniej więcej, gdzie powinien być. Top10, ale jednak ustępuje top5 w masowym przekazie. takie top10 wśród wielu poważnych analityków, na całe szczęście Kobe to top15-20 ale wśród kibiców to dwójka najbardziej przereklamowanych to prawda, zupełnie przeciwnie do takie np. Russella Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 takie top10 wśród wielu poważnych analityków, na całe szczęście Kobe to top15-20 ale wśród kibiców to dwójka najbardziej przereklamowanych to prawda, zupełnie przeciwnie do takie np. Russella Raczej wśród kibiców też jest tak. Nie widzę, by jakiś masowy przekaz stawiał go nad Russellem, Lebronem, Jordanem, Jabbarem, Birdem czy Magiciem. Gdzieś tier Shaqa, Hakeema, Duncana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Raczej wśród kibiców też jest tak. Nie widzę, by jakiś masowy przekaz stawiał go nad Russellem, Lebronem, Jordanem, Jabbarem, Birdem czy Magiciem. Gdzieś tier Shaqa, Hakeema, Duncana. właśnie np. kiedyś zrobiło ranking i Kobe był top10 a z tego co mi wiadomo to dość mocne źródło przekazu, aczkolwiek na wielu grupach to on jest uważany za bóstwo i top5 minimum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 właśnie np. kiedyś zrobiło ranking i Kobe był top10 a z tego co mi wiadomo to dość mocne źródło przekazu, aczkolwiek na wielu grupach to on jest uważany za bóstwo i top5 minimum Miałem na myśli Wilta. Kobe jest faktycznie strasznie przeceniany i powinien być poza top10. Kobe to tier Wade, Duranta czy Hardena. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Miałem na myśli Wilta. Kobe jest faktycznie strasznie przeceniany i powinien być poza top10. Kobe to tier Wade, Duranta czy Hardena. a no to wtedy racja z tym że przynajmniej moim zdaniem Hakeem na tą pierwszą półeczkę powinien wskoczyć, jednak top 7 spokojnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 a no to wtedy racja z tym że przynajmniej moim zdaniem Hakeem na tą pierwszą półeczkę powinien wskoczyć, jednak top 7 spokojnie Według mnie też, ale w masowym przekazie Hakeem jest niepoceniany. O to mi chodziło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Według mnie też, ale w masowym przekazie Hakeem jest niepoceniany. O to mi chodziło. to dobrze że się zrozumieliśmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Raczej nie. Rewizja jego umiejętności poszła za daleko w sumie i raczej jednak się na tyle to balansuje, że jest mniej więcej, gdzie powinien być. Top10, ale jednak ustępuje top5 w masowym przekazie. Może i faktycznie coś drgnęło, bo po wpisaniu 'nba best players all-time' nie widzę go nigdzie w top-5 (co kiedyś było standardem) - ale dalej obraca się w okolicach top6-top8 (często przed Birdem, dafuq) co i tak jest ciut za wysoko. a no to wtedy racja z tym że przynajmniej moim zdaniem Hakeem na tą pierwszą półeczkę powinien wskoczyć, jednak top 7 spokojnie u mnie jest mocne top-5: MJ > LBJ > KAJ > Bill > Timmy przerwa i top-6/7: Bird > Magic i przerwa więc imho Hakeem o ile skill-wise to może być nawet podium all-time o tyle resume ma dość biedne w porównaniu do 'panteonu' (zaledwie dwa finały i dwa mistrzostwa z gwiazdką szału nie robią) i w związku z tym ląduje na 8mym (bez perspektyw na awans). W sumie fajnie byłoby zrobić głosowanie forumowe na taką listę - tylko kasztany z begm przejęły cały dział all-time :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 więc imho Hakeem o ile skill-wise to może być nawet podium all-time o tyle resume ma dość biedne w porównaniu do 'panteonu' (zaledwie dwa finały i dwa mistrzostwa z gwiazdką szału nie robią) i w związku z tym ląduje na 8mym (bez perspektyw na awans). 3 finały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 3 finały. true - ale dalej bieda w porównaniu do siódemki, którą wymieniłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 (edytowane) true - ale dalej bieda w porównaniu do siódemki, którą wymieniłem Jakieś ogromnej tragedii nie ma - Bird tylko 2 finały i 1 pierścień więcej. To nie jest jakaś wielka przepaść. Wilt tyle samo misi, a się do finałów wtedy wchodziło po jednej serii. Edytowane 30 Grudnia 2018 przez RappaR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Hakeem vs Duncan to w sumie już pytanie czy ktoś woli prime czy longevity, typowe 50/50, kiedyś był dobry temat na realGM, gdzie głosy były dokładnie na równo, ale nie chce mi się szukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Hakeem to przede wszystki dość długa kariera na wysokim poziomie w RS i jeszcze wyższym w PO a z drugiej strony on nie miał jakiegoś superteamu obok siebie a swoją obroną to wyciągał a powinno oceniać się gracza a nie to jaki miał zespół, więc Birda spokojnie powinien wyprzedzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Już były propozycje zrobienia listy all-time w offseasonie, można to wydzielić i w lato wrócić. Można nawet zrobić to w formacie realgm - dyskusja po kolei co do miejsca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Już były propozycje zrobienia listy all-time w offseasonie, można to wydzielić i w lato wrócić. Można nawet zrobić to w formacie realgm - dyskusja po kolei co do miejsca. nie byłby to zły pomysł, no ale wtedy kilka pozycji byłoby dziwnie obsadzonych bo GOAT LeBron, Hakeem top 3 i tak dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 nie byłby to zły pomysł, no ale wtedy kilka pozycji byłoby dziwnie obsadzonych bo GOAT LeBron, Hakeem top 3 i tak dalej Wątpię. Lebron pewnie drugi, Hakeem raczej nie wyląduje nawet w top5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 Już były propozycje zrobienia listy all-time w offseasonie, można to wydzielić i w lato wrócić. Można nawet zrobić to w formacie realgm - dyskusja po kolei co do miejsca. To jest fajne jak ktoś chce poznać opinię danej zbiorowości i podyskutować, ale ze śledzenia tej zabawy na realGM stwierdzić mogę, że ludzie stosują tak różne kryteria i tak różnie podchodzą merytorycznie do tego, że to duży przerost formy nad treścią. Strata czasu. Tutaj i tak to by nie wyszło. Za to jak komuś chce się poświęcić czas, stworzyć jak najbardziej obiektywne kryteria, i stworzyć taki ranking, to spoko sprawa, ale jak moja opinia ma być zrównywana z opinią takiego julekstep, który (z grubsza pisze), że Hakeem nie był gorszy od Duncana czy innego Birda, ale grał w słabszych drużynach, to nie ma do nich startu w indywidualnym rankingu (sic), to nie ma to sensu. I nie dlatego, że moja opinia to prawda objawiona (choć myślę, że moje podejście jest ze trzy razy lepsze), ale dlatego, że niby myślimy o tym samym, ale mamy zupełnie inne kryteria. Więc po co to zrównywać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2018 (edytowane) To jest fajne jak ktoś chce poznać opinię danej zbiorowości i podyskutować, ale ze śledzenia tej zabawy na realGM stwierdzić mogę, że ludzie stosują tak różne kryteria i tak różnie podchodzą merytorycznie do tego, że to duży przerost formy nad treścią. Strata czasu. Tutaj i tak to by nie wyszło. Za to jak komuś chce się poświęcić czas, stworzyć jak najbardziej obiektywne kryteria, i stworzyć taki ranking, to spoko sprawa, ale jak moja opinia ma być zrównywana z opinią takiego julekstep, który (z grubsza pisze), że Hakeem nie był gorszy od Duncana czy innego Birda, ale grał w słabszych drużynach, to nie ma do nich startu w indywidualnym rankingu (sic), to nie ma to sensu. I nie dlatego, że moja opinia to prawda objawiona (choć myślę, że moje podejście jest ze trzy razy lepsze), ale dlatego, że niby myślimy o tym samym, ale mamy zupełnie inne kryteria. Więc po co to zrównywać? 1 - Tak to już bywa w życiu, że fart/pech wpływa na to jak postrzegane są osiągnięcia zawodowe (i nie tylko) danej osoby. O ile ciężko mówić o pechu w przypadku typów, którzy zarabiają grube hajsy za odbijanie piłki o tyle do pewnego stopnia też to się tu przekłada. Co z tego, że gracz x miał takiego samego skilla jak gracz y, skoro nie zaprezentował go tyle samo razy na największej scenie (NBA Finals) - i tym podobne. 2 - W liście all-time nie da się zrobić obiektywnych kryteriów (jak ocenisz czy obiektywnie ważniejszy jest peak czy longevity?). Można przyjąć subiektywne, klarowne kryteria i się ich twardo trzymać i takie ćwiczenie na pewno jest fajne/ciekawe. 3 - Po co to zrównywać? Dla zabawy, dla zaspokojenia ciekawości itp. Ciężko mi zrozumieć ludzi którzy od pisania na forum o NBA oczekują czegoś więcej niż rozrywki, kiedy najbardziej sensowne i oddziałujące na rzeczywistość posty tutaj to pewnie te w których ktoś komuś sprzedał koszulkę lol (i teraz czekam na docinki typu "haha chyba Ty i Twoje głupie posty!") 4 - Każdy był gorszy od Birda. Edytowane 30 Grudnia 2018 przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się