Skocz do zawartości

ECSF: Celtics (1) - Cavaliers (4)


Jmy

And the winner is...  

27 użytkowników zagłosowało

  1. 1. And the winner is...

    • 4-0 Celtics
    • 4-0 Cavaliers
      0
    • 4-2 Cavaliers
    • 4-3 Celtics
    • 4-1 Cavaliers
    • 4-1 Celtics
    • 4-2 Celtics
    • nie interesuje sie NBA, ale smialo przyznam medal LeBronowi oraz laurke Garnettowi.
      0
    • 4-3 Cavaliers


Rekomendowane odpowiedzi

No więc g7 przed nami :) Można było się spodziewać raczej ... Choć niestety nadal muszę pozostać przy moim przypuszczeniu, że w g7 jednak dostaniemy ;/ Chciałbym się mylić, ale Celtics grają całkowicie inaczej u siebie, jakiś PJ Brown, jakiś Rondo nagle zaczynają grać cuda i luka jaka się tworzy poprzez słabą grę Allen'a jest wypełniona doskonale i na to już nie mamy na wyjazdach odpowiedzi ... LeBron gra jednak coraz lepiej z meczu na mecz i miejmy nadzieję, że trzaśnie jakiś heroic night i uda się nam ten mecz jakoś wygrać ... Czekamy do jutra wrazie czego :)

 

Co do dzisiejszego meczu - dobrze było znów pooglądać defensywną koszykówkę, po dwóch poprzednich spotkaniach nastawionych bardziej na atakowanie ... Znowu siedliśmy całkowicie w 3 kwarcie - jeżeli marzymy o wygraniu tej serii, to się musimy w końcu spiąć a nie tracimy kilkunastopunktową przewagę w 5 minut :roll: Pochwalić trzeba naszych podkoszowych - nawet AV miał dzisiaj niezłe momenty i hustle play'e ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz za kilka godzi, ciekawe dla ktorego zespolu granbie back-to-back okaze sie bardziej komfortowe, a co wazniejsza graja o 3.30 (dokladnie w czasie kiedy Carmelo udaje sie na swoja dzienna drzemke) G7 wszytko sie moze zdarzyc. Jak droga do mistrzostwa ma tak wygladac (dwa g7 w dwoch kolejnych seriach dal Bostonu, choc nie wyobrazam sobie, zeby Detroit raz w Bostonie nie wygrali) Licze na dobry mecz koszykowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz za kilka godzi, ciekawe dla ktorego zespolu granbie back-to-back okaze sie bardziej komfortowe, a co wazniejsza graja o 3.30 (dokladnie w czasie kiedy Carmelo udaje sie na swoja dzienna drzemke) G7 wszytko sie moze zdarzyc. Jak droga do mistrzostwa ma tak wygladac (dwa g7 w dwoch kolejnych seriach dal Bostonu, choc nie wyobrazam sobie, zeby Detroit raz w Bostonie nie wygrali) Licze na dobry mecz koszykowki.

JMY co? Przeciez mecz jest w niedzielę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

celtics nie maja GTG z prawdziwego zdarzenia, nie maja kogos kto moglby zdominowac mecz... detroit ma hamiltona i billupsa, spurs maja parkera manu i duncana, hornets maja paula i westa, lakers maja kobego, cavs maja lebrona. utah i magic nie maja tak jak c's nikogo i dlatego w finaly juz mniej wierze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przytocze tylko słowa Jordana, (oczywiscie przerabiam je ) , gdy przegrywali 2-1 z Jazz bodajże nie pamietam już to bylo na filmie "Michael Jordan to the MAX"

 

a wiec:

 

"You dont know if it will be this or another day , They still have come to Boston, Detroit ,Cavs they still have come to Boston"

"We will win decisive game seven (nie wiem czy dobrze na filmie uslyszlalem)"

w kazdym bądz razie ja tak bronie Boston, bo jak dotad scisle chlopaki tym ida , advantage na homecourt jedynie , shame on you C's ! :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przytocze tylko słowa Jordana, (oczywiscie przerabiam je ) , gdy przegrywali 2-1 z Jazz bodajże nie pamietam już to bylo na filmie "Michael Jordan to the MAX"

 

a wiec:

 

"You dont know if it will be this or another day , They still have come to Boston, Detroit ,Cavs they still have to go to Boston"

"We will win decisive game seven (nie wiem czy dobrze na filmie uslyszlalem)"

w kazdym bądz razie ja tak bronie Boston, bo jak dotad scisle chlopaki tym ida , advantage na homecourt jedynie , shame on you C's ! :(

Jordan to mówił przy okazji serii z Pacers, 7 meczowej. Still have to come to Chicago, we will win game seven. :) albo jakoś tak, ale to było z Pacers, z Utah nigdy nie był 7 meczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sor, eh ale pamiecia historii sie wykazalem hehe :oops: :) no ale słowa zapamiętałem :D , zmylilo mnie to ze on tam wymienil Utah i Indiane , ale jak nie patrzyl nawet wielkie Chicago mialo problemy , tylko ze to byl finał konfrenecji , a nie jechanie tak od pierwszej rundy , eh :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

celtics nie maja GTG z prawdziwego zdarzenia, nie maja kogos kto moglby zdominowac mecz... detroit ma hamiltona i billupsa, spurs maja parkera manu i duncana, hornets maja paula i westa, lakers maja kobego, cavs maja lebrona. utah i magic nie maja tak jak c's nikogo i dlatego w finaly juz mniej wierze ...

troche sie usmialem. Czyli rozumiem, ze stawiasz Billupsa i hamiltona, i innych wyzej od Garneta, Allena i Pierce'a? Jestem fanem Spurs od zawsze,ale nawet z tym sie nie zgodze. Bo jesli mowisz,ze Celtics nikogo nie maja, to nie rozumiem, czemu mowisz chodzby, ze Spurs maja Duncana, Parkera czy Ginobili.

 

Kto jak kto, ale w tej chwili Celtics to najbardziej naszpikowana indywidualnosciami druzyna w NBA. I kazdy z nich jak ma swoj dzien moze pociagnac zespol do zwyciestwa.

 

 

A co do meczu, to sercem jestem za Cavs i LeBronem w przeciwienstwie do Bostonu u nich widac wielkie serce do gry i do zwycestwa. Mam nadzieje,ze mecz bedzie nie mniej emocjonujacy jak ostatni rok temu Cavs-Pistons i oby z takim samym skutkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko po pierwszej połowie ... Dobrze napewno nie jest :) Dostajemy po 24 miuntach, w 3 kwarcie to zapewne się nie zmieni, a wręcz sytuacja się pogorszy, bo zwykle w tej kwarcie gramy kaszane :) Pierce grający mecz życia i trafiający wszystko co możliwe i niemożliwe też nie najlepiej wróży ... Do tego poza LeBronem reszta Cavsów nic nie trafia - sama obrona dzisiaj nie wystarczy, więc cienko coś to widzę ... Nie chce być pesymistą, ale obiektywnie rzecz biorąc to albo niesamowicie przyśpieszymy albo jedziemy na ryby, bo z dotychczasową grą nie damy rady wygrać z Celtami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie obrazcie sie fani Cavaliers ale wasi gracze to po prostu łajzy. Jak im James nie poda pilki jak kawe na lawe pod kosz to nic nie zrobia. Nie wiem, jakby im rece ktos ucial, nogi zablokowal a mozgi wylaczyl. Nie mowie tego zlosliwie bo dzisiaj naprawde trzymam za Cavs. tym razem nie dlatego ze wolalbym ich w finale od C's ale chyba dlatego ze wkurza mnie ta bostonska pycha (czy tylko ja widze jak z nich to emanuje w tym sezonie? ;-) ) no i dlatego ze strasznie mi szkoda LeBrona. Stara sie facet jak moze, jest naprawde osamotniony i heroicznie wrecz bije sie z piecioma celtami w ataku. Nawet nie mozna go winic za cegly za trzy no bo co ma chlopina zrobic jak cztery sieroty stoja w miejscu i sie na niego gapia :? naprawde zenująco to wyglada i tu nawet nie tylko wina Browna ale tych wszystkich Pavloviciow, Ilgauskasow i Jonesow ktorzy graja jakby mieli dwie lewe rece. Żenua.

 

Niestety, James sam tego nie wygra, ta obrona Bostonu po prostu jest genialna i nikt jej w pojedynke nie sforsuje bo tego zrobic sie nie da. A szkoda. Bo naprawde chcialbym zeby to Cavaliers byli dzisiaj górą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ststysci czy nie jezeli pojedynek James - Pierce bedzie trwal nadal to Cavs dostana baty. Mam nadzieje, ze ktorys z patalachow z Ohio sie obudzi i pomoze troszke Bronowi. Swoja droga jezeli tak daklej pojdzie to i Bron i Paul beda BALLHOGAMI tych PO :twisted: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to sie zanosi ze Cavs ne dadza rady. Sczerbiak nic nie rzuca 4 faule i juz chyba nie pomoze gibsona nie ma West tez nic nie rzuca. No ale allen to juz samego siebie przechodzi :). nie potrafi nic pod presja rzucic. Nie nadaje sie na PO. mecz i seria zdominowany przez obrone. Najgorsza do ogladania wyglada tak jakby nikt nic nie mogl swojego grac. Braki nowych rozwiazan. trenerzy nic nowego nie potrafia wymyslec.

Ta seria i Detroit_Orlando najgorsza do ogladania. Najlepsza NO-SAS mimo ze w koncu kazda konczy sie duza roznica punktow. Ale tutaj i trenerzy i zawodnicy bardziej kumaja co maja grac. akcje sa super ustawione mnij przypadkowosci obrona rowniez dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche sie poprawilo. Szkoda, ze Smith jak byly 3 sekundy w 3kwarcie juz nie podal nikomu blizej kosza.

 

A propo tej wypowiedzi z lajzami Kore, to nie od dzis wiadomo, ze w Cavs nie ma nikogo ktoby mogl LeBronowi pomoc.

 

Przypomnij sobie pierwszy sezon LA jak Shaq odszedl, takze porownujac z tym to LeBronowi wychodzi ciagniecie zespolu wyjatkowo dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alez Boston jest cienki. szkoda, ze Bron kiepsko zagral w dwoch pierwszych meczach bo tak juz dawno bylo by po serii. Pojecia nie mam po co wogole w Bostonie sa Cassell i Allen. Lets go.....Cavs 8) :wink: P.S. Mam nadzieje, ze Bron nie podpali sie i nie bedzie teraz ciagle walil glupich trojek :!: :!: :!:

 

 

edit: Troche kiepska ta akcja Brona, teraz niewidoczny Jesus machnal 2 osobiste. Jak ten mecz sie nie skonczy to jeden jak i drugi trener (bez wzgledu na osoagniety przez zespol wynik) powinien pozegnac sie z praca. Bylo by ciekawie gdyby powiedzmy Boston zdobyl misia i podziekowal Riversowi :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ... Mogli gwizdnąć te osobiste LeBronowi w końcówce kiedy wjeżdżał pod kosz, no ale najwyraźniej perspektywa finału LAL-Celtics zrobiła swoje :lol: Szczerze mówiąc, jak na one-man-show to się świetnie trzymaliśmy ;) Ktoś tam czasami coś rzucił, ale było od początku wiadomo że to w tej serii nie wystarczy ... Trochę pecha też do tego doszło, bo nie oszukujmy się że Pierce'owi wpadały dziwne rzuty (ala ten FT na koniec) i na faceta, który choć jest graczem niezłym, ale notującym 16 puntów na mecz w tej serii, to zagrał kosmicznie ;)

 

Nie spodziewałem się, że to kiedyś powiem, ale będę kibicował Pistons :) Cholera, nie nawidzę Sheed'a i reszty za to, że są tacy pyszałkowaci i pewni siebie, ale Celtics biją ich tym aspekcie ostatnio na głowę ;) A tego akurat nie lubię bardzo ... No cóż pozostaje mi kibicowanie NOH :) Następny sezon powinien być już lepszy, trochę pieniędzy będzie, może uda się podpisać kogoś o regularnym rzucie, kto będzie wspierał Jamesa w takich meczach jak ten. Choć LeBron, jak już to ktoś powiedział, całkiem nieźle ciągnie ten zespół, to przeciwko świetnej defensywie, która się będzie koncetrować tylko na nim praktycznie, nie da rady wygrać nam w PO całej serii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Szkoda, że tak to się skończyło. Pierce zagrał absolutny mecz życia, w którym absolutnie wszystko mu sprzyjało, mógł rzucić cegłę w przednią część obręczy, w tylną - nie robiło to różnicy, bo i tak piłka wpadała. Do tego tragiczny błąd Ilgauskasa, wielki rzut Browna i wynik był jaki był. Szkoda, bo po tym przechwycie i wsadzie LeBrona na 88:89 na pewno szanse były ogromne. Jedyny atut jest taki, że Ferry na pewno będzie wiedział, jak bardzo brakuje w tym zespole drugiej opcji. BTW - co zrobił Big Ben sędziom, że tak mu gwizdali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.