Skocz do zawartości

WCSF: Spurs (3) - Hornets (7)


Jmy

Kto i w ilu:  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto i w ilu:

    • Hornets 4-0
    • Spurs 4-3
    • Spurs 4-2
    • Ginoooooblii
    • Spurs 4-1
      0
    • Spurs 4-0
      0
    • Hornets 4-3
    • Hornets 4-2
    • Hornets 4-1
      0


Rekomendowane odpowiedzi

a to ze horry zrobil to specjalnie/za nakazem popa to jeszcze bardziej ewidentne. nie pierwsze takie jego tanie zagranie i wlasnie spurs maja takich 'przypadkowych' sytuacji bardzo duzo. udoka w G5 jak przebiegal kolo Chandlera to tez mysle, ze nie bylo przypadkowe. za duzo zbiegow okolicznosci, zeby w to wszystko zawsze wierzyc.

specjalnie za nakazem popa -> echhh... jasne, wiesz to na pewno. sa to tylko twoje domysly poparte niechecia do spurs wiec cokolwiek bym nie odpowiedzial i tak bedziesz wymyslal teorie spiskowe wiec nie ma co dyskutowac.

 

a timmy swoja droga to sie niezle kompromituje..

tak a propo antyfanow spurs to mysle Bastilion ze powielasz schemat klasycznego antyfana spurs: twoja niechec do ostrog tak naprawde w duzej mierze wynika z niecheci do big fundamentala - > "Nudziarz" ktory wygral 4 mistrzostwa w ostatnich 9 latach wywoluje taka furie i fale niecheci ze takie komentarze jak twoje sa norma. bo parkera i manu sa ludzie w stanie przebolec (nawet rollsow takich jak bowen czy horry)

ale duncana - nie ma mowy.

Kilka faktow: srednia duncana w serii z NO wynika w glownej mierze z tego ze w pierwszych dwoch meczach (a szczegolnie w pierwszym - 5 pkt) mial po grype i zaliczyl jedne z najgorszych spotkan w karierze. po drugie

w SA jest trzech graczy ktorzy zdobywaja po 20 pkt srednio wiec jesli manu czy parker maja dzien to nie ma potrzeby zeby tim dostawal az tak wiele okazji rzutowych zeby miec 30 pkt. ponadto obrona NO jest glownie skoncentrowana na nim i tu wlasnie rola parkera i manu ktorzy wykorzystuja ta sytuacje (albo wjazdy albo trojki manu).

zreszta srednia punktowa to tylko statystyka - niby nie klamie ale nie mowi calej prawdy.

Co do tego kto zagra w finalach - niewazne czy przejda spurs czy hornets do finalu konferencji to kazda seria rzadzi sie swoimi prawami i tak na prawde wszystko sie moze zdarzyc (choc moze poza sweepem - HomeCourtAdvatange w tym roku rzadzi)

Co do meczu nr 7 - Tim w swojej karierze ma srednia 27 pkt w meczach nr 7 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ty tak dzielisz szybko skóre na niedżwiedziu, co :?: :roll: Jeszcze ani SAS ani Jazz nie odpadli, więc daruj sobie swoje proroctwa :roll: Ja sobie mogę inaczej to wyobrażać: Parker vs Deron, Duncan vs Boozer, Oberto vs Okur, AK vs Manu, Brewer vs Bowen... I co, gorzej to wygląda :?:

przeciez utah nie ma zadnych szans na awans do WCF i mowie to nie znajac wyniku G6. zreszta mowilem to cala serie. nawet jak dojdzie do G7 to od poczatku bylo wiadomo, ze LA przejdzie. to tak jak w serii atlanta-boston lub detroit-magic

No cóż, znamy już wynik 6 meczu - usatysfakcjonowany :?: :twisted: Swoją drogą jeśli zestawiasz Jazz z Atlantą i Nuggets to wystawiasz bardzo złe świadectwo zarówno Lakers (dali sobie urwać 2 mecze) jak i C's bo dostali 3 w plecy :roll:

 

 

 

a te playoffy beznadziejne sa jak na razie. praktycznie 0 emocji. jak zajebiscie sie zaczely w pierwszy dzien(instant classic w serii suns spurs + miazdzacy debiut CP, fajny mecz w houston i jeszcze chyba cavs) tak zajebiscie sie zle koncza teraz. a serie lakers to juz kulminacja zlej strony tych playoffs. praktycznie 0 emocji z nuggets, a teraz gospodarze wygrywaja wszystkie mecze i rywale nawet nie obejmuja prowadzenia w ostatnich ~35 minutach(nie wiem jak w G6), jeszcze na dodatek nie ma obrony.

No cóż, nie ma już w nich Słoneczek, wybitny szpecu od defensywy, to pewnie dlatego są beznadziejne :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, znamy już wynik 6 meczu - usatysfakcjonowany :?: :twisted: Swoją drogą jeśli zestawiasz Jazz z Atlantą i Nuggets to wystawiasz bardzo złe świadectwo zarówno Lakers (dali sobie urwać 2 mecze) jak i C's bo dostali 3 w plecy :roll:

ja wciaz obejrzalem tylko polowe 6 meczu ;) i nie chodzilo o to, zeby ponizac utah tylko o to, ze te serie byly pod jednym wzgledem podobne, zwyciezca byl wiadomy od poczatku. to samo bylo w cavs-wizzards czy pistons-magic i pistons-76ers. tzn nie wiem czy jazz przegrali, ale po polowie bylo 20 straty wiec raczej tak

 

No cóż, nie ma już w nich Słoneczek, wybitny szpecu od defensywy, to pewnie dlatego są beznadziejne :twisted:

no byloby komu kibicowac, ale i tak bylby sweep od hornets, wiec az tak bardzo nie zaluje. odkad jest tam shaq juz sie ich tak fajnie nie oglada jak kiedys.

 

Ale PO sa beznadziejne poki co z innych powodow.

 

specjalnie za nakazem popa -> echhh... jasne, wiesz to na pewno. sa to tylko twoje domysly poparte niechecia do spurs wiec cokolwiek bym nie odpowiedzial i tak bedziesz wymyslal teorie spiskowe wiec nie ma co dyskutowac.

widzisz, ale nie tylko ja tak mysle, wiec cos w tym musi byc. czemu horry mialby sam z siebie wbic na westa dopiero po wejsciu na parkiet? on przebywa na parkiecie bardzo krotko i jesli juz tam jest to zazwyczaj do hack-a-whoever albo wlasnie do takich robotek jak z nashem w zeszlym roku czy w tym roku z westem.

 

tak a propo antyfanow spurs to mysle Bastilion ze powielasz schemat klasycznego antyfana spurs: twoja niechec do ostrog tak naprawde w duzej mierze wynika z niecheci do big fundamentala - > "Nudziarz" ktory wygral 4 mistrzostwa w ostatnich 9 latach wywoluje taka furie i fale niecheci ze takie komentarze jak twoje sa norma. bo parkera i manu sa ludzie w stanie przebolec (nawet rollsow takich jak bowen czy horry)

ale duncana - nie ma mowy.

fakt, ze duncana mam w sygnaturce, ale innych nie bylo, wiec nie mialem do wyboru wsadzic za duncana tam oberto z napisem "pizda" albo vaughna z napisem "afraid to shoot". co bylo to wzialem.

duncana jeszcze jestem w stanie przebolec, ale nie potrafie przebolec paru kibicow spurs(ciebie nie dotyczy) i ich stylu wygrywania. bowen musi kopac po achillesach, oberto flopuje w co drugiej akcji, duncan przy najmniejszym nawet watpliwym kontakcie w ataku juz odlatuje na 2 m i oczywiscie na ziemie, parkera i manu pod tym wzgledem nawet nie bede opisywal, bo sa w tym mistrzami, kulminacja flopowania tegorocznego to kurt thomas upadajacy KIEDY GRA JEST PRZERWANA i manu ktory flopnal OD WLASNEJ ZASLONY. pozniej rozne hack-a-jakis gracz, co tez jest denerwujace. no i kibice spurs krzyczacy : horry, horry po G4 zeszlorocznym z suns czy G6 z tego roku z serii z NOH. takze naprawde mam powody zeby spurs nie lubic i nie jest to tim duncan.

 

duncan parker i manu to najlepsze trio w NBA, spurs sa jedyna druzyna, ktora ma 3 takich PO performerow, ze kazdy wlasciwie moglby grac jako lider druzyny i to bardzo dobry. pop jest najlepszym coachem w NBA i to z wieeeelka przewaga. bowen jest jednym z lepszych obroncow i ja to wszystko wiem. ale graja to co graja tylko dzieki temu flopowaniu, tanim faulom itp.

 

a to ze HoF w kwiecie wieku rzuca w serii 15 PPG na beznadziejnej skutecznosci to znaczy ze sie kompromituje i tyle. lebron tez sie kompromitowal wiekszosc serii z Bostonem, ale i tak mial taki wplyw na gre, ze Cavs jakos ciagneli. usprawiedliwienia goraczka bylyby dobre, gdyby po tej goraczce gral jakos swietnie, ale tak nie jest. z pozycji, ktore sam sobie kreuje gra taka sama biede jak i w trakcie 'goraczki'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wy sie ludzie podniecacie tym flopowaniem. Nie ma co winy zrzucac na zawodników tylko na organizacje i sedziowanie. Ogladam san antonio od lat i byli zawsze twarda solidna druzyna. To ze teraz tak flopuja to poprostu przystosowanie do obecnego sedziowania bo wszyscy tak robia. Jak bedziesz za mocno stal w obronie to moga ci faul defensywny gwizdnac. Lepiej odpasc nie ryzykujac defensa i czasami ofensa wymusic.

Co do tych fauli w ofensywie to moze byly zagwizdane aptekarsko ale byly. Wjazd CP3 bowen wprawdzie w kole jest ale to nie jest kolo w ktorym sie nie broni ludzie to raz a dwa jak ktos sie w ciebie wbije lub da ci strzala z piesci w twarz lub sie po prostu odepchnie w tymze kole to sedziowei moga to zagwizdac jako ofens.

Wprawdzie widzialem troche takich akcji z drugiej strony i to moznabylo gwizdac a nie zagwizdano to o to mozna miec wieksze pretensje.

Tak naprawde to nie widzialem tylko tego faulu Westa na Ginobilim na zaslonie a reszte moznabylo gwizdac. Ludzie komentujacy ten mecz dla ESPN czy TNT juz nie pamietam wcale sie ani troche nie oburzali ze hornets sa krzywdzeni bo faule byly. bylo tez troche aktorstwa ale jakie to ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kily ma w sumie rację przed każdym meczem serii Celtics-Cavs mieli tylko dzień przerwy teraz z G7 tak samo, za to Spurs-Hornets teraz mają pełne trzy dni przed G7 i do tego wcześniej w serii już mieli między meczami dwie przerwy po dwa dni każda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to bez sensu, bo to wygląda jak pomoc ze strony Sterna, aby weterani z SAS mieli kiedy "załadować akumulatory" przed ciężkimi meczami z NOH.

Tylko, że to by oznaczało promowanie SAS do przejścia do finałów Western Conference.

Możliwe, że jednak Sternowi zależy nie na finale Celtics - Lakers a Celtics - Spurs...

Who knows...

Tylko, że wtedy taki mecz raczej straci na oglądalności, aniżeli zyska cokolwiek.

No cóż "co ma być to będzie"

Możliwe, że Stern chce stworzyć dynastie ze Spurs :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to bez sensu, bo to wygląda jak pomoc ze strony Sterna, aby weterani z SAS mieli kiedy "załadować akumulatory" przed ciężkimi meczami z NOH.

Tylko, że to by oznaczało promowanie SAS do przejścia do finałów Western Conference.

Kolejna teoria spiskowa - a z drugiej strony moze stern chcial zeby west wyzdrowial i zeby Hornets mogli w pelnym skladzie wygrac ?? ta teoria jak kazda inna jest idiotyczna.

marceli ma racje - chodzi o marketing - > wielki boston w decydujacym meczu z krolem jamesem - patrzcie jaki jest czas meczu 3:30 czyli u nas 21:30 - > mozna spokojnie zrobic przekaz w europie live o ludzkiej porze. poromocja i marketing ot co. no ale klasyk -> spurs sa w grupie trzymajacej wladze w lidze - oszukuja, graja nudno, fauluja, maja sedziow w kieszeni itd. itp. smieszne i glupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to bez sensu, bo to wygląda jak pomoc ze strony Sterna, aby weterani z SAS mieli kiedy "załadować akumulatory" przed ciężkimi meczami z NOH.

Tylko, że to by oznaczało promowanie SAS do przejścia do finałów Western Conference.

Kolejna teoria spiskowa - a z drugiej strony moze stern chcial zeby west wyzdrowial i zeby Hornets mogli w pelnym skladzie wygrac ??
Akurat daty spotkań serii są ustalone przed serią, więc o ile nie mogli przewidzeć kontuzji Westa, to już nastawienie na więcej odpoczynku dla Spurs można uznać w jakimś stopniu za możliwe. Zamiast wyśmiewać przypuszczenia innych może podaj swoje. Bo samo tłumaczenie marketingiem i chęcią gry najpopularniejszej pary G7 w niedzielę niczego nie tłumaczy, bo równie dobrze Hornets mogli dostać przed G7 odpoczynku dokładnie tyle co Cavs grając G7 w sobotę, w którą nie było żadnego meczu. Wcześniej też nie musieli dostawać tak długiej przerwy między G2 a G3.

 

W każdym razie dziwnie to wygląda, że seria Cavs-Celtics, która zaczęła się później niż nawet drugi mecz serii Spurs-Hornets skończy się szybciej przy tej samej liczbie spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kily ma rację ... daty meczy w fazie PO są ustalane wcześniej, tak więc moje przypuszczenie odnośnie "pomocy" SAS jest calkiem prawdopodobne...

Tak więc twój argument co do, kontuzji Westa odpada :) bo tego akurat nie można było przewidzieć, ale to że "wiekowi" gracze SAS mogą być zmęczeni już tak 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że jednak Sternowi zależy nie na finale Celtics - Lakers a Celtics - Spurs...

Who knows...

Nie sadze. Biorąc pod uwage co stalo sie z Gasolem a mianowicie jego przyjscie za przyslowiowy worek kartofli do LA moglbym stwierdzic ze to bylo ukartowane i lidze marzy sie final legendarnych Lakers i Celtics. Wyobrazacie sobie jak wyglada wprowadzenie do takich meczy i reklamy. Cala historia kilkadziesiat lat rywalizacji prypominanie walk Magic - Bird itd itp ble ble ble.

Wszyscy na gorze marza o finale LAL - Bost C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wpadlem na to sam ale czasem przydaje sie fachowa lektura ;) - fruwajca pod koszem z wyborczej - > otoz jesli david stern tak bardzo kocha spurs ze ustawia im kalendarzzeby sobie chlopaki odpoczely - no bo wiekowe wiadomo - srednia wieku duzo powyzej 30 a za mlodzeiniaszka uchodzi parker majac 26 lat. no wszystko pieknie ladniei pasuje do teorii np.P_M czy kily;ego ale wlasnie jest jedno ale - mianowicie przecietny kibic lubi koszykowke typu denver nuggets, czy warriors - klasyczne run'n'gun.

no ale jak gra spurs to mu to nie pasi - eeee obrona, nuda, haki duncana itd. itp. wiec co ogladalnosc leci na leb na szyje - vide ostatnie finaly - a co za tym leci - mniej hajsu dla spolki nba. a co za tym idzie problemy komisarza - jemu chodzi zeby ogladalnosc byla lepsza, wiecej kasy, wiecej kibicow itd. jasne prawda. no wiec on nie kocha spurs i nie ustawia im terminarza bo to opcja mniej oplacalna. czyli wracamy do pierwszego argumentu - marketing.

 

Ale to przeciez bzdury powiecie - no bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o to ze spurs oszukuja :) to przeciez oczywiste prawda :twisted: .

 

 

GO SPURS - musicie obronic tytul :) trzba wreszcie przelamac HCA - jak nie dzis to kiedy ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL mysle,ze zaden prawdziwy fan NOH nie bedzie bronic sie faktem terminarza, bo to naprawde glupie. Nigdy sie wszystkim nie dogodzi i zawsze jakis spisek mozna znalezc. Ale jesli mialbym osadzac terminarz to sklaniam sie ku marketingowi.

 

Wiadomo,ze nawet Sern ma swoich faworytow i ulubiencow, ale bedac komisarzem ligi musi on dbac w 1 rzedzie o $$ oraz popularnosc ligi. Facetowi na takim stanowisku nawet przez chwile nie przejdzie mysl, zeby pomyslec o ustawianiu terminarzu tylko,zeby kogos faworyzowac, chyba, ze chodzi o jakis najbardziej popularny klub w NBA. A Spursow do tego napewno nie mozna zaliczyc.

 

A teraz co do meczu, Spurs zagrali fenomenalnie, te trojki dzieki ktorym wyrobili tak duze prowadzenie w 3 kwarcie byly fantastyczne. Nawet tlum na trybunach zamilkl. Charles Barkley w studio mowil wlasnie przed tym zdarzeniem otlumie w NO, ze to nie sa ci sami ludzie co w Bostonie, przy paru niepowodzeniach zespolu tlum moze umilknac, a jak jest wazny mozna bylo zobaczyc w Bostonie. I tak sie wlasnie stalo.

 

Troche nie rozumiem, Hornets czemu prawie kazda pilke w ostatniej kwarcie grali na Pargo. Tak mial dobry dzien, ale bez przesady praktycznie kazdy rzut w ktoryms momencie szedl do niego, nawet jak juz ewidentnie pilka mu nie siedziala.

 

Napewno mimo wszystko slowa uznania dla Hornets za caly sezon i postawe w PO. Spurs pokazali klase. Ide spac spokojnie.

 

Aha i porazilo mnie jak na 20sek. przed koncem Hornets juz niczego nie probowali. Doskonale ich rozumiem, ale jestem 100% pewny, ze gdyby byli to LA, Detroit, Utah itp. to walczyliby do ostatnich sekund. Ale wszystko jeszcze przed nimi jesli zespol sie nie posypie, a nie ma chyba ku temu powodow to jeszcze nie raz zawitaja do PO

 

P.S. :* dla Fartmana :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak kolejny "faworyt" mas i znawcow zakonczył sezon, paul to paul tamto, paul mvp paul hall of fame :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :), ogladalem to spotkanie i tej jego przewagi nad d willem jakos nie widze, to ze jest slabszy to tak ale lepszy to chyba w jakims innym sporcie moze w golfie, chociaz zaraz z tego co wiem Deron to bardzo dobry golfista wiec moze w czyms innym :)

A co do kosza w NO to druzynie zycze dobrze, ale tak kibice na nia leją wlasciciel to skąpiec wiec ta przyszłosc to niewyglada za wesoło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto być fanem SAS bo tylo mozna od antyfanow się nowego dowiedziec. Ja nie podejrzewalem Sterna o pomoc dziadkom a tu prosze. Meczu nie widzialem ale podobno Stern osobiscie wybieral sedziow na ten mecz, termin, godzine przesunal spotkanie bo by Duncan zaspal, wybieral parkiet by lewa strona byla bardziej nierowna i latwiej się leworecznemu Manu kozlowalo, przyslal kibicow spurs w przebraniu aby celowo uspili w 3 kwarcie a z highlightow wynika że obslugiwal zegar 24 sec. Hornets wracali tanimi liniami lotniczymi, mieli zakaz wjazdu do domu, byli źle odzywieni a pilki aby szly do Pargo rozrysowal Pop o w timeoutach podrzucal to ustawienie przeciwnikom. Dodatkowo zakazano gwiazdom bycia na tym meczu gdyby trzeba było zmienic cos w boxscorach. I dobrze nie widzialem ale chyba za Udoke przebral się Lebron jakby co.

 

Mnie zadziwia pomyslowosc fanow innej masci niż spurs i o ile tych co maja wakacje to rozumiem bo z braku emocji zwiazanej że swoja druzyna mozna wrzucic cos glupkowatego to fanow druzyn jeszcze w grze nie bardzo.....

 

Kalendarz ustawia się sprawiedliwie w porownaniu bardziej wlasnej konferencji czyli wschod zachod i marketingu niż faworyzowania spurs ktorzy że wskaznikami ogladalnosci powinni miec pod gorke.

A te wskazniki to też bym nie przesadzal bo fani manu z ameryki lacinskiej pewnie ogladaja ale nie maja zarejestrowanych tv ;-)

 

Mamy jedyny sensowny final lakers i spurs i nie mam nic przeciwko wspanialej czystej walce z tym mocnym i szanowanym przeciwnikiem

Niech wygra lepszy a przy ewentualnych forach nie mam watpliwosci że promowani beda lakers wiec sas musza być duzo lepsi aby wygrac serie

Tak jest i tyle

 

Trzeba wykorzystac slabsza gre w po gasola i jego jednak male doswiadczenie, robic system pulapek na kb i zmusic go prowokacjami do szarpanych rzutow i wpedzic w ftrouble fish i wykorzystac atut lawki rezerwowych. Tylko na 0doma nie mam pomyslu

 

Reszta to historia....(Seria z noh)

Btw no i sa to takie wiochy że trudno było podrozowac pomiedzy nimi stad dluzsza seria ;-)

Btw2

Na kiedy przewidywano g7 lakers jazz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego sie spodziewalem, doswiadczenie Spurs przydalo sie... tak ograni zawodnicy moga wiele zdzialac. Szkoda troche Hornets bo maja ciekawy sklad, lecz jeszcze pred nimi wiele dobrych sezonow - w to wierze. Czyzby Duncan kolejny raz zdobedzie mistrzostwo, bo na drodze maja tylko Lakers i Celtow/Pistons :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.