Skocz do zawartości

New Orleans Hornets (2) - Dallas Mavericks (7)


agresywnychomik

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla mnie druga najciekawsza para pierwszej rundy dziwne że nikt nie zakladal tematu...

 

Dwie niespodzianki tego sezonu NOH in plus a Mavs in minus.

Hornets:

Czy ktos w nich wierzył przed sezonem? Grali naprawdę fajny basket Cp3 jest kandydatem do MVP (moze nawet głównym) West debiutował w ALL Stars a Peja rzuca za 3 z najlepsza średnia w karierze do tego doświadczony trener któr był już w finałach, jednak Szerszenie na samym finiszu przegrali na wlasne życzenie pierwszy seed na Zachodzie czyżby jednak wyszły nerwy, brak doświadczenia i ogrania w decydujacym momencie?

Dallas:

Od transferu Kidda drużyna męczyła się, mizerny bilans z drużynami które miały bilans powyżej 0.500. Jednak finisz zupelnie inny niz w wykonaniu Hornets można zaryzykować że złapali swój (czy już jakiś mają?) rytm. Dallas to zagadka mogą dojść równie dobrze do finalu Zachodu jak i odpaść w pierwszej rundzie...

Ekscytująco zapowiada się pojedynek najlepszego rozgrywającego ostatniej dekady z najlepszym rozgrywającym ( :?: :?: ) nadchodzącej dekady. Kto wygra myśle że jednak Kidd doświadczenie, desperacja i poczucie własnej wartości zrobi swoje - Mavs wygraja w 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele wniosę do dyskusji. Meczów Dallas ani NOH akurat nie oglądałem (zresztą mało co oglądałem) i trudno mi mówić o tym, jak te ekipy grają i jak to się ma do sytuacji, gdy staną naprzeciwko siebie. Ale te playoffy na Zachodzie to właściwie prawie ze osiem równych drużyn. Tu nie będzie prawdziwych niespodzianek, a zwycięstwach niżej rozstawionych nie będą czymś zaskakującym. Ja stawiam na doświadczenie, czyli Mavs. Paul jest niesamowity, super prowadzi Hornets. Ale pierwszy raz zagra w playoffs. Naprzeciwko siebie ma Kidda, który moim zdaniem pokaże mu, jak się gra w tej części sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom, myślę, że nie będzie to zbyt wyrównana para. Wydaje mi się, że Noh wygra w 5,6 meczach.

 

Dallas po tej kontuzji grają kaszanę straszną, a noh nie dokonali praktycznie żadnych zmian i dalej utrzymują wysoką formę. Do tego Noh mają CP3, który sobie pojedzie strasznie po podstarzałym i nie tak szybkim Jasonie. Dallas niby są bardziej doświadczeni, ale wymiękają w stresowych i ważnych momentach.

 

Właściwie NOH to dla mnie zagadka, bo w RS grali bardzo dobrze, ale nikt nie wie jak się spiszą w playoffach. Myślę jednak, że przejdą tą pierwszą rundę, ale już do finału konf raczej nie wejdą, bo w drugiej rundzie trafią na kogos z pary suns-spurs więc za dużych szans mieć nie będą. Hornets są niby tą 2 ekipą na zachodzie, ale i tak wyżej od nich stawiam Lakers, Suns, Spurs, czy Utah.

 

4-2 dla ekipy z Nowego Orleanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOH wygraja pewnie cos u siebie, ale nie dadza rady pewnie wycisnac wiecej niz 2 mecze. Chociaz z drugiej strony to wlasciwie trudno tak naprawde przewidziec jak waznym factorem bedzie tutaj doswiadczenie. Hornets sa w duzo lepszej formie niz Mavs, Dallas z kolei duzo lepiej wiedza na czym polegaja PO i w odpowiednim momencie ta wiedza im sie przyda.

 

Szerszenie zaczna pewnie ostro, ale po dwoch meczach bedzie 1-1 a Mavsi ich zgniota u siebie i bedzie po sprawie ;-) Takie sa moje przewidywania poczatkowe, choc nie zdziwie sie ani troche jak zobaczymy kazdy inny mozliwy scenariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mavs powinni wykorzystywać przewagę doświadczenia i warunków Kidda nad Paulem, jak najczęściej Kidd powinien być izolowany i brać Paula na plecy w low post kończąc samemu lub przy podwojeniu odgrywając.

 

Pomimo całego świetnego sezonu Hornets to wydaje mi się, że polegną już w pierwszej rundzie, jak oglądałem te ostatnie mecze ich miałem wrażenie, że nie najlepiej radzą sobie z presją, zaczynają się trochę gubić, Paul jakiś słabszy itp. Stawiam tu na Mavs w 5-6 meczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ogladalem troche spotkan NOH, Chandler jest w tej czolowce slam dunkow, ma swoje zbioreczki, bloki ale post moves jak nie mial tak nie ma, momentami to wygladalo wrecz komicznie gdy odpalal te swoje "pchane na sile" rzuty, oczywiscie niecelne. West wlasciwie tylko sieka jumperki ktorymi jak wiadomo daleko sie nie zajdzie. Wszystko w rekach Paula, jego match-up z Kiddem to podstawa, niestety nie wydaje mi sie zeby stary lis dal sie tak bardzo ograc zeby Dallas mialo odpasc, sen NOH szybko sie skonczy, teraz zaczyna sie prawdziwe granie, awans Mavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz moze nie az tak emocjonujacy jak chociazby SA-PHO ale i tak nie ma co nazekac bo momentami calkiem sporo sie dzialo.

 

Pierwsza polowa jeszcze w miare taka jakiej sie spodziewalem. Mavs w miare spokojnie kontrolowali to co dzialo sie na parkiecie. Paul wcale tak nie jechal z Kiddem a West odpalal co chwila z poldystansu. Jednym slowem widac bylo ze to ich pierwszy mecz w PO w takim skladzie i musza sie "przestawic ;) . W Dallas bardzo dobrze gral Kidd, widac ze kiedy mial jeszcze sile to Paulowi nie bylo wcale tak latwo. W sumie po pierwszej polowie mialem isc w kime ale jakos tak ten celny rzut CP3 w ostatnich sekundach (przy okazji chyba kroki byly) mnie od tego odwiodl ;) . I dobrze bo w drugiej polowie dzialo sie naprawde ciekawie. Mavs nagle kompletnie przestali grac. Zupelnie nie mogli sobie poradzic z szalejacym Paulem. Ten robil co chcial trafial co chcial a nawet jak sam nie trafial to trafiali inni (West, Wells, Peja).

W ataku to już wogóle była mogiła, bo nie dość że jak NOH mocniej przycisnęli to strasznie się Mavs gubili, ale nawet jak już udało im się jakąś dobrą pozycję wypracować to nic nie trafiali. No a akcja kiedy bodajże, Stack i ktoś tam wymienili między sobą 10 podań bo nie mogli znaleźć pozycji żeby cisnąć trójkę... W sumie właśnie w tej agresywnej obronie i niesamowitemu meczowi Paula należy upatrywać przyczyn zwycięstwo Hornets. Chociaż w sumie, to Mavericks w drugiej połowie zagrali taką padaczkę momentami nawet nie wymuszaną przez NOH, że można powiedzieć że to Dallas bardziej przegrało niż NOH wygrało.

 

Dirk mimo, że statystycznie nienajgorzej to jednak nie szalał bym z zachwytami nad jego postawą. Strasznie męczył, w drugiej połowie nie potrafił sobie wypracować praktycznie żadnej dobrej pozycji jadąc głównie na osobistych. Jak nie zacznie inaczej grać to będzie naprawdę ciężko bo widać, że jego koledzy nie są w jakiejś wielkiej rzutowej formie.

 

Generalnie cały czas jestem zdania, że to jednak Mavericks przejdą dalej bo nie ma raczej szans, żeby cały czas grali taką biedę szczególnie w ataku, bo w obronie raczej ciężko będzie im się przeciwstawić Chrisowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris Paul jest nienormalnie dobrym zawodnikiem. TOP3 rozgrywajkow w lidze. D-Will, przepraszam ale nie. Dallas Mavericks, probowali kryc go Kiddem (osmieszyl staruszka nie tylko gra ale kilkakrotnie mowiac, ze ON GO NIE POTRAFI KRYC) Jason Terry, nie potrafil, wiec Avery postanowil siegnac do rezerw, D. George staruch i w dodatku wysoki. Chrisa Paula nie idzie zatrzymac.

 

 

'08 Chris Paul 35pkt 10 as

'89 Kevin Johnson 26pkt 9as

'85 John Stockton 8pkt 6as

'80 Magic Johnson 13pkt 16 as

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris Paul z pewnością poprowadzi Hornets do awansu w tej parze, gdyż Mavericks są po prostu bez formy, a i nie maja kim przykryć rozgrywającego z New Orleans. Myślę ze Hornets mogą sprawić w PO taka sama niespodziankę jaka sprawili w sezonie zasadniczym, choć zdobyć mistrzowski tytuł będzie im bardzo ciężko.

 

Go Paul, Go Hornets !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy są w stanie sprawić niespodziankę? Owszem Paul jest zajebisty ale samemu ciężko mu będzie w każdym meczu grać tak jak wczoraj. Zresztą to dopiero pierwszy mecz, w którym wybitnie słabo zagrało Dallas. Zajebistość Paula swoją drogą ale to co czasami wczoraj w ataku grali Mavericks to śmiech na sali i kompromitacja.

 

Dallas Mavericks, probowali kryc go Kiddem (osmieszyl staruszka nie tylko gra ale kilkakrotnie mowiac, ze ON GO NIE POTRAFI KRYC)

Nie zgodze się do końca, bo w pierwszej połowie Kidd naprawdę całkiem nieźle sobie z Paulem radził do tego zapierdzielał w ataku (6/7/7 po dwóch kwartach). Potem było gorzej no ale nie ma co wymagać, że koleś 35 lat będzie przez 45 minut ganiał za kolesiem 22 lata. W niektórych krajach Jason mógłby już być ojcem CP3 ;) . Jedno co mnie zdziwiło u Jasona to minimalne (a praktycznie żadne) granie tyłem do kosza. Warunkami zjada Paula a tymczasem spróbował może ze dwa razy do tego nawet pożądnie się nie przepychając i koniec.

 

Trzeba poczekać jeszcze co najmniej 1 mecz żeby coś naprawdę o tej rywalizacji powiedzieć bo wiadomo nie mówię, że Hornets np. nie ograją Mavs w 4 meczach ale równie dobrze mogą przegrać następne 4 nie mając nic do powiedzenia mimo życiowych gier Paula. Przede wszystkim West musi trochę więcej w ataku pod koszem walczyć bo na razie to tylko rzuca jumperki. Niby jak go pod koszem nie ma to luźniej dla Paula żeby wjeżdżał i wjeżdżał no ale tak jak mówię CP3 to też człowiek i trochę go trzeba odciążyć.

 

Zapomniałem jeszcze wczoraj wspomnieć o Wellsie który naprawdę dał super zmianę. Walczył wpierdzielał się pod kosz dobrze bronił. Dużo dobrego zrobił jednym słowem co przy mocno średniej ławce NOH ma niebagatelne znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszej kwarcie, NOH maja 39 punktow, rekord w historii klubu. Paul znowu swietnie, gra alleyoopy do Chandlera wanze rzuty, jak chocby ten w rowno syyrena konczaca pierwsza kwarte. Uff must win dla Dallas i sie na to nie zapowiada. Ale beda walczyc.

 

edit

 

Wg mnie jest po serii. Dallas wygra jeden mecz, a moze i nawet Hornets jak przycisna to zesweepuja. Chris Paul 32, 17 3 st.... DAMN

 

Chris Paul vs Dallas

 

with and without Devin Harris

 

Dallas points with harris: 20.8

Dallas points without hariss: 23.8

 

FG PCT with harris 49%

FG PCT w/out hariss 59%

 

Assists with hariss 6.3

Assists without harris 9.0

 

Steals with harris 2.3

Steals without harris 3.8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed serią sądziłem, że doświadczenie weźmie górę i to Mavs będą górą. Tak to wyglądało w pierwszej połowie pierwszego meczu, ale to chyba tylko z powodu pierwszego kontaktu drużyny z NO z grą w PO. Później już wszystko szło po myśli Hornets, a wszystko z tego powodu, że Mavs bez końca dają sie dominować jednemu graczowi z obwodu i Paul to genialnie wykorzystuje. 32 punkty i 17 asyst? :shock: To jakiś kosmos i jeżeli Mavs szybko czegoś nie wymyślą, a wszystko na to wskazuje, to drugi raz z rzędu swój sezon skończą na pierwszej rundzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie idzie to nie po mojej myśli, a dokładniej przewidywaniom. Kidd nie za bardzo stłamsił Paula, a raczej na odwrót :wink: Nie ma czasu ściągać i oglądać akurat tych dwóch meczów, ale jak się ogląda same highlighty na stronach, to wygląda to niesamowicie. Hornets rżną Mavsów, że aż wióry lecą. Trójki, alley-upy (jak pięknie ten Paul na nie podaje, mniam), penetracja, wszystko jak w masło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul gra świetnie Kidd nieistnieje to jak narazie klucz dla tej serii. Jason ma lepsze warunki fizyczne od Cp3 i nie potrafi tego wykorzystać dziwne jak dla mnie.

warto spojrzeć w pesel:P A tak poważniej ja tam wierze że Kidd udowodni w Texasie że on tez potrafi się odgryść. Choć narazie z tego jak łatwo NOH wygrywali mogło by się wydawać że sytuacja wygląda tak na kształt .. czy Kojot złapie Strusia Pędziwiatra. Ale nie bójta się. Kidd złopi tyłek dzieciakowi"" :P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jason ma lepsze warunki fizyczne od Cp3 i nie potrafi tego wykorzystać

Może i lepsze, ale motoryka już nie ta, szczególnie jeśli chodzi o obrone. No ale rzeczywiście w ataku mógłby o wiele bardziej cisnąć Paula i męczyć go post moves ile wlezie.

 

W sumie to się naprawdę spodziewałem lepszej postawy Kidda. Nie to żebym się rozczarował no bo nie oszukujmy się, nie ogrywa go jakiś tam byle jaki grajek tylko optymalnie patrząc obecnie najlepszy PG w NBA (TOP3 dla tych co nie lubią takich samozwańczych "najlepszych" ;) ) ale jednak Jason to też nie byle popierdółka i mam nadzieję, że jeszcze się w tej serii odnajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak się spodziewałem, CP3 jedzie po Kidzie niemiłosiernie. Robi z nim co chce i to chyba jest historyczny moment kiedy to władzę w tej lidze oddaje najlepszy pg ostatniej dekady, a otrzymuje ją być może najlepszy pg następnej dekady.

 

Jeżeli NOH ugrają chociaż jeden mecz w Dallas, to dla mnie będzie to koniec tej serii. Mavs od czasu przyjścia Kidda grali w RS źle i teraz dalej utrzymują to słabą formę. Może sweep ? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.