Skocz do zawartości

Lakers (1) - Nuggets (8)


Jmy

Lakers - Nuggets  

46 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Lakers - Nuggets



Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak: jakby tego nie wykorzystal to by był kawał pizdy, nie MVP. Ten mecz potrwierdzil tylko jak rozjebane w kosmos ego ma Bryant. Nie moge sie doczekać, az stanie na przeciw jakiejs dobrej defensywie, zeby popatrzec jak forsuje na siłę. Lakers mogli to wygrac bez jego mega preformance'u, ale on musiał pokazać kto tu rządzi. spoko.

 

wiesz KaBe żarty czy jakieś drobne złośliwości i prowokacje to jedno, ale odnoszę wrażenie, że Ty chyba masz jakiś poważniejszy problem :? przeczytaj jeszcze raz ten zacytowany kawałek i zastanów się trochę nad tym co tu napisałeś. Z jednej strony gdyby tak nie zagrał to jest kawał pizdy, kiedy zagrał kapitalne spotkanie piszesz o jego rozje***ym ego i jak musiał pokazać kto tu rządu, oraz jak to nie możesz się doczekać aż stanie na przeciw jakiejś dobrej defensywy :?

 

Nie chcę się tu zapędzać w tym co piszę na Twój temat zwłaszcza, że jestem moderatorem, ale jak ktoś pisze coś takiego jak Ty wychwalając to jak inny gracz w tym wypadku Paul ułatwia grę innym, ile maja łatwych pozycji dzięki niemu, jednocześnie po takim meczu Bryanta potrafi napisać coś takiego na jego temat jak Ty to coś jest chyba nie tak. Tutaj to już jest to dla mnie przekraczanie granic jakiegoś kibicowskiego haterowania każdy z nas nie lubiąc jakiegoś zawodnika po słabym jego meczu pisał jakieś złośliwości, nabijał się itd, ale jak ktoś zagrał tak jak Bryant, a Ty piszesz cos takiego, że zagrałby źle to byłby pizdą, a ponieważ zagrał jak zagrał to ma rozjebane ego i będziesz tylko czekał na kolejne potknięcie to już jest jakieś chore podejście do sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BB2 jeżeli tylko to ma swiadczyć o słabości psychicznej to ja Tobie generalnie gratuluje. Nie pierwsza to głupota i jak mniemam nie ostatnia w twoim wykonaniu. Technika też dostał Fischer i oczym to siadczy? O niczym, bo generalnie dostał za to samo co Iverson. Jedynie JR-a teraz poniosło. A kiedy Iverson dostał technika, to Lakers byli bodajze już plus 10 i odjechali dawno, to samo tyczy sie meczu numer 1, więc nie pierdol głupot, ze dzieki temu mogli odjechać. Zresztą, powtórze jeszcze raz, ze techniczne nie są miarą słabości psychicznej, bo co w takim momencie powiedzieć o Bryancie w RS?

 

Kore nie pomyliło Ci sie coś we łbie jeżeli chodzi o moją osobę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim to ciesze sie KaBe ze sie zjawiles, dzieki Tobie znowu czuje ducha niezapomnianych dyskusji sprzed lat ;-) I mowie to na powaznie, bez zadnej ironi. A teraz do rzeczy.

 

8 pktów ktore wymieniles to w wiekszosci prawda dlatego nie wiem po co to napisales :) Moja prowokacja odnosila sie bardziej do krytyki ktora spadla na KB z Twojej strony po poprzednim meczu. Widac ja podlapales, lapiac przy okazji wk**** ale to chyba dobrze, bo to w koncu PO wiec u nas tez moze byc ostrzej ;-)

 

teraz wpada kore i jara sie jak to kobe sypnął 50

No nie bede Cie oklamywal ze nie ;-)

 

Powiem tak: jakby tego nie wykorzystal to by był kawał pizdy, nie MVP.

To zdanie to tylko Twoja prywatna opinia ktora nie za wiele ma wspolnego z rzeczywistoscia. Bo troche glupie jest mowienie ze gdyby nie rzucil Nuggetsom 5 dyszek to by byl cieniasem. :roll: Inna sprawa ze troche nie sprecyzowales - bo tak wlasciwie to co on mial wykorzystywac. No i czy nie rzucenie w tym jednym spotkaniu tylu pkt oznaczaloby ze jest c***owy i nie zasluguje na mvp? Nie uwazasz ze jebnales kulą w plot niczym jakis ósmoklasista bez argumentow, porywajacy sie na przerastającą go dyskusje? ;-)

 

Ten mecz potrwierdzil tylko jak rozjebane w kosmos ego ma Bryant.

Mozna to lubic, mozna tego nienawidzic ale wlasnie to ego w duzym stopniu czyni go tak fenomenalnym koszykarzem.

 

Nie moge sie doczekać, az stanie na przeciw jakiejs dobrej defensywie, zeby popatrzec jak forsuje na siłę.

Zdanie-klucz ;-) Mysle ze albo Ty albo ja w odpowiednim czasie to przypomnimy i nie raz jeszcze dyskusja wokol niego sie rozegra :)

 

Kily

 

Ja mam. I naprawdę proponowałbym spojrzeć nieco dalej poza czubek własnego nosa i zobaczyć np. co prezentuje sobą taki Chris Paul.

Czy ja gdziekolwiek negowalem klase Paula? :) Nie. Powiem nawet wiecej, IMO jest on w TOP 5 graczy w lidze i... gdyby nie Kobe to powinien dostac MVP. W ogole to mamy do czynienia z beznadziejna sytuacją gdy kilku graczy zasluguje na ta nagrode a moze ja dostac tylko jeden. Tym smutniejsze jest to ze w ostatnich latach z braku laku 2x mvp byl Nash :?

 

PS. master - nie, ale tez sie ciesze ze Cie widze ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma przeciw sobie jednego z lepiej broniących PG w lidze.

Nie zapędzajmy się, Kidd od 2-3 sezonów to w obronie cień samego siebie. O ile czasem nadrobi doswiadczeniem i cwaniactwem, zwlaszcza w obronie zespolowej, o tyle 1on1 niscy i szybcy guardzi od ladnych kilku sezonow jadą z nim jak chcą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śmiać mi sie chce - tylko tyle.

1. Lakers mają 1 bilans, Nuggets 8, ledwo są w PO

2. Lakers mają jednego z nalepszych coachow ever, Nuggets Karla

3. Lakers mają zespół układany od 4 lat, Nuggets wlasciwie od 2, przy licznych kontuzjach nene i kmarta

4. Lakers mają fajną obronę, Nuggets jedną z najgorszych w lidze.

5. Lakers mają Gasola, Denver Camby'ego

6. Lakers są poukładaniu, Denver grają totalną rozpierduchę

7. Lakers grają u siebie, Denver na wyjeździe

8. Lakers są faworytami, od początku mowilo sie ze Kobe bedzie szalał bo NIE MA W NUGGETS DOBREGO NISKIEGO OBRONCY

 

teraz wpada kore i jara sie jak to kobe sypnął 50. Powiem tak: jakby tego nie wykorzystal to by był kawał pizdy, nie MVP. Ten mecz potrwierdzil tylko jak rozjebane w kosmos ego ma Bryant. Nie moge sie doczekać, az stanie na przeciw jakiejs dobrej defensywie, zeby popatrzec jak forsuje na siłę. Lakers mogli to wygrac bez jego mega preformance'u, ale on musiał pokazać kto tu rządzi. spoko.

 

kto jest MVP ? Chris Paul. Jeśli Lakers są w stanie rozgromić Nuggets przy beznadziejnej dyspozycji najlepszego zawodnika (i to już wlasciwie do połowy!) z przecież dosc mocnymi ofensywnie Nuggets, to znaczy, ze Lakers mają mocny skład. Kiedy w G1 Paul nie błyszczał do połowy wydawalo sie ze jest po meczu, CP3 sie obudził i Mavs zostali rozpieprzeni w pył. To samo w G2. A Paul debiutuje w PO, nie gra swojego 83211meczu, jak Bryant. Ma przeciw sobie jednego z lepiej broniących PG w lidze. Paul kreuje cipkowatego Peje, tak ze ten ma przyzwoite FG, Paul kreuje Westa, tak ze jest allstarem (popatrzcie na G2, szczegolnie 1q, co robil z Chandlerem, ile open lookow miał West po jego podaniach)

 

ale spoczko, kobe jest zajebisty

smiac to moze sie nam, z tego co ty wypisujesz :lol: naprawde wymyslasz bo nie mozesz sie niczego doczepic. Kobe dobrze zaczal dla Lakers i skonczyl, ciagnac ich w 4Q. W pozostalych podawal, zagral bardzo dobrze, a ty hater wymyslasz niestworzone rzeczy. opamietaj sie, to juz powoli jest naprawde przestaje byc smieszne :)

 

druga sprawa lakers nie mieli kontuzji? Divac, Odom, Walton? w 04-05 nowy sklad, zreszta potem dosyc zmieniony, 05-06 sie akurat dobrze ulozylo, potem 06-07 kontuzje a wiec znowu nie pisz ze tylko nuggets mieli kontuzje i tylko oni byli pokrzywdzeni. no ale ogolnie twoje pkt maja racje, ale to juz problem nuggets.

 

trzecia sprawa nie napiszesz mi ze kobe nie kreuje partnerow, nie pomaga im na treningach, nie sprawia ze sa lepsi. Nawet polowa jego technikow w rs byla dla kolegow z druzyny, ma charakter, to swiadczy o klasie tego zawodnika.

 

no ale najsmieszniejsze z twojej wypowiedzi: "Lakers mogli to wygrac bez jego mega preformance'u, ale on musiał pokazać kto tu rządzi. spoko." a potem od razu "Powiem tak: jakby tego nie wykorzystal to by był kawał pizdy, nie MVP." :lol:

 

zdecyduj sie.

 

twoja nienawisc do kb, moze i do lakers jest dziwna :roll: no ale takie zycie 8)

 

bo co w takim momencie powiedzieć o Bryancie w RS?

master PO a RS to roznica, zapewne wiesz, po drugie tak jak juz pisalem. polowa technikow byla dla teamu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:? Niektórzy ludzie maja naprawdę najebane w baniach. :?

 

Kobe w poprzednim meczu zagrał jak na niego słabo, bo jednak miał skuteczność na poziomie trzydziestu kilku procent i można zaryzykować stwierdzenie że w pierwszym meczu to Gasol i Odom byli ważniejszymi postaciami.

Oczywiście po tamtym meczu, posypała se fala krytyki. Teksty, że tak nie gra MVP, że pokazuje, że nie zasługuje na tę nagrodę itd.

 

Teraz Kobe rozgrywa najlepszy mecz indywidualnie spośród wszystkich występów wszystkich graczy w tych Playoffach i klienci pokroju Kabe czy agresywnegochomika piszą teksty, z których nie wiaodmo czy się śmiać czy płakać. :lol:(chyba wybrałem to drugie :wink:).

 

Ludzie zastanówcie się trochę zanim napiszecie ponownie takie rzeczy, bo wystawiacie się na pośmiewisko. Jak dla mnie to Kobe mógłby zanotować 49/10/4 na 66%-owej skuteczności nawet przeciwko, powiedzmy Polonii Warszawa. Jest to zajebisty występ bez względu na to przeciwko komu się grało.

 

Aha, tek tekst o tym, że gdyby Kobe nie rzucił prawie 50 punktów, to byłby pizdą, chyba można już teraz ogłosić najgłupszym cytatem roku. :?

 

 

Btw. Ktos ma jeszcze watpliwosci kto powinien dostac MVP? :roll:

Ja mam. I naprawdę proponowałbym spojrzeć nieco dalej poza czubek własnego nosa i zobaczyć np. co prezentuje sobą taki Chris Paul.

Kily, naprawdę trudno nie dostrzec tego, jak świetnie gra w tym sezonie Paul, ale chyba teraz już nie ma o czym dyskutować. Prawie na pewno Kobe będzie MVP. W takiej sytuacji na pewno Chris jest w pewnym stopniu pokrzywdzony, ale Kobe był już tak krzywdzony kilkukrotnie w ciągu swej kariery. W tym sezonie ma wszystko co MVP powinien mieć, także ten najlepszy bilans który miał być decydujący, wiec ja nie wildze innej opcji niż Kobe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. master - nie, ale tez sie ciesze ze Cie widze ;-)

Czyli w pewnym wieku dalej masz problemy z czytaniem, ale co gorsza, z emocjami.

 

master PO a RS to roznica, zapewne wiesz, po drugie tak jak juz pisalem. polowa technikow byla dla teamu.

W taki układzie czemu świadczyć ma przedstawienie statystyk z RS? I co to znaczy, ze T były dla teamu? Dostajesz dacha, bo nie kontrolujesz emocji, a czy dla teamu czy nie, to już akurat najmniej istotne. O ile napisałem wyraźnie (tak dla przypomnienia), ze w pierwszym meczu było to nie na miejscu, o tyle teraz już to jest naciąganie przez was.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:? Niektórzy ludzie maja naprawdę najebane w baniach. :?

klienci pokroju Kabe czy agresywnegochomika piszą teksty, z których nie wiaodmo czy się śmiać czy płakać. :lol:(chyba wybrałem to drugie :wink:). "

Wlasnie tymi osobistymi wycieczkami pokazales ze nie jestes żadnym partnerem do jakiejkolwiek dyskusji

over&out

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostajesz dacha, bo nie kontrolujesz emocji, a czy dla teamu czy nie, to już akurat najmniej istotne. O ile napisałem wyraźnie (tak dla przypomnienia), ze w pierwszym meczu było to nie na miejscu, o tyle teraz już to jest naciąganie przez was.

i wlasnie co do kobeiego to tu sie mylisz. przyklad koncowka rs gdzie kobe nie dostal ani jednego technika. to mowi jednak ze wiedzial co robi przez caly czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:? Niektórzy ludzie maja naprawdę najebane w baniach. :?

 

klienci pokroju Kabe czy agresywnegochomika piszą teksty, z których nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. :lol:(chyba wybrałem to drugie :wink:). "

Wlasnie tymi osobistymi wycieczkami pokazales ze nie jestes żadnym partnerem do jakiejkolwiek dyskusji

over&out[/quote:1rzqxdo6]

 

Wiesz, jak nie ma się żadnych argumentów, to można też tak jak ty zrezygnować z dyskusji.

Co do tych osobistych wycieczek, to jakby nie było nikogo konkretnego nie obraziłem, ale jeśli odebrałeś to jako atak na ciebie to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i wlasnie co do kobeiego to tu sie mylisz. przyklad koncowka rs gdzie kobe nie dostal ani jednego technika. to mowi jednak ze wiedzial co robi przez caly czas.

Ekhm, tu akurat nie rozumiem, co znaczy wiedział co robi cały czas. Wychodziłby na to, ze wszystko było dokładnie zaplanowane i przemyślane, o to Ci chodzi? Czy o co?

 

Ale co do przykładów. Słabi psychicznie Nuggets nie weszliby do PO. Po prostu, tylko tyle i aż tyle. A techniki? Ludzie, to normalna rzecz. Można przegiąc jak Iverson w G1, ale też dostać technika przy obecnych przepisach to żaden problem i żaden argument. Powiesz "bullshit" jak sie nie zgadzasz i masz technika. Jeden to gwizdnie, drugi nie, ale taka jest prawda. Techniki sie teraz dostaje za byle gówno. Fischer też dostał wczoraj za byle gówno. Iverson też. I tylko JR-owi sie należało. Dlatego poraza mnie wyolbrzymianie tego do takiej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

master. obejrzalem kolo 70 spotkan na zywo lakersow. hvj ze polowa na chinskich streamach. nuggetsow widzialem mnie oczywiscie ale jest mala roznica pomiedzy dachami kobego czy nawet sheeda.

nie widzisz zadnej? to juz ci pisze o co chodzi.

 

ilu masz gosci z jeziorowcow w pierwszej 50?

2. bryant- 15 dachow, lider, kapitan zespolu

turiaf-5. reszta jesli ma to jakies pojedyncze.

polowa dachow dla kb wynikala z dyskusji z sedziami ale nie dlatego ze costam nie zagwizdanu na nim, tylko dlatego ze gdy ktos potraktowal sashe jak shmate, czy bunum nie dostawal fauli, czy cos jeszcze bylo nie tak kobas szedl rozmawial z sedziami, wywieral na nich presje. phil nawet gdzies go za to chwalil. owszem polowa dachow kobego wynikala z walki o swoje, ale jak pokazala koncowka sezonu kobe doskonale wiedzial co robil i to wszystko bylo wkalkulowane. bardzo czesto po jego technikach w sezonie lakers sie pobudzali w grze.

 

taka jest roznica pomiezy dachami kobego a martina,melo,ai'a czy smitha. kazdy z nich drze jape na sedziego bo nie zauwazyli faulu, bo zauwazyli za duzo itd. nie widzialem wszystkich spotkan nuggets ale te ktore widzialem, glownie z lakers(ale i mecze gdzie np. smith naparzal w united center bodajze i kilka innych) ale po tym co widzialem moge spokojnie podpisac sie pod tym co tu pisze. nuggets pekaja psychocznie. gdyby byli madrzy to ich lider (melo?) "walczylby" z sedziami. a tak wiele ich dachow jest na niekorzysc dla zespolu.

 

fish dostal dacha ale w slusznej sprawie. rzucil sie za pilka, a odgwizdano mu faul ktorego moim zdaniem nie bylo. w dodatku pilka powinna byc dla lakers. dlatego powiedzial sedziemu co o tym mysli. dostal dacha ale to juz bylo po meczu. po tym podszedl do sedziego i dlugo z nim dyskutowal. dlugo ogladasz nba wiec pewnie wiesz ze takie zachowanie jest stosowane przez wielu doswiadczonyc zawodnikow. fish moze sobie natakie cos pozwolic. jest szefem zwiazku zzawodnikow, gra kilkanascie lat, ma szacunek i autorytet.

 

brylkom za czesto zdarzaja sie jakies glupie faule poza gra. lapanie za szyje, odpychanie itd. i nie powiesz mi ze jest inaczej. w samych meczah z lakers zdarzylo sie juz teog za duzo. a nie sa to pistons, ktorzy grali twarda obrone i byla to ich forma nacisku na przeciwnika. z nuggets wynika to ze slabosci psychicznej. za duzo u nich gangsterki a za malo basketu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jak nie ma się żadnych argumentów, to można też tak jak ty zrezygnować z dyskusji.

 

Dla mnie Mvp jest Cp3 dla Ciebie Kb24. Wszelkie próby udowodnienia że jeden jest lepszy bądź drugi, że jeden bardziej zasługuje od drugiego to przypomina próby udowodnienia kwadratury koła (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwadratura_ko%C5%82a) dlatego pozwolisz że nie będe zagłębiał się w dyskusje o MVP tego sezonu.

 

Co do tych osobistych wycieczek, to jakby nie było nikogo konkretnego nie obraziłem, ale jeśli odebrałeś to jako atak na ciebie to przepraszam.

przyjęte 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

master. obejrzalem kolo 70 spotkan na zywo lakersow. hvj ze polowa na chinskich streamach. nuggetsow widzialem mnie oczywiscie ale jest mala roznica pomiedzy dachami kobego czy nawet sheeda.

nie widzisz zadnej? to juz ci pisze o co chodzi.

 

ilu masz gosci z jeziorowcow w pierwszej 50?

2. bryant- 15 dachow, lider, kapitan zespolu

turiaf-5. reszta jesli ma to jakies pojedyncze.

polowa dachow dla kb wynikala z dyskusji z sedziami ale nie dlatego ze costam nie zagwizdanu na nim, tylko dlatego ze gdy ktos potraktowal sashe jak shmate, czy bunum nie dostawal fauli, czy cos jeszcze bylo nie tak kobas szedl rozmawial z sedziami, wywieral na nich presje. phil nawet gdzies go za to chwalil. owszem polowa dachow kobego wynikala z walki o swoje, ale jak pokazala koncowka sezonu kobe doskonale wiedzial co robil i to wszystko bylo wkalkulowane. bardzo czesto po jego technikach w sezonie lakers sie pobudzali w grze.

 

taka jest roznica pomiezy dachami kobego a martina,melo,ai'a czy smitha. kazdy z nich drze jape na sedziego bo nie zauwazyli faulu, bo zauwazyli za duzo itd. nie widzialem wszystkich spotkan nuggets ale te ktore widzialem, glownie z lakers(ale i mecze gdzie np. smith naparzal w united center bodajze i kilka innych) ale po tym co widzialem moge spokojnie podpisac sie pod tym co tu pisze. nuggets pekaja psychocznie. gdyby byli madrzy to ich lider (melo?) "walczylby" z sedziami. a tak wiele ich dachow jest na niekorzysc dla zespolu.

 

fish dostal dacha ale w slusznej sprawie. rzucil sie za pilka, a odgwizdano mu faul ktorego moim zdaniem nie bylo. w dodatku pilka powinna byc dla lakers. dlatego powiedzial sedziemu co o tym mysli. dostal dacha ale to juz bylo po meczu. po tym podszedl do sedziego i dlugo z nim dyskutowal. dlugo ogladasz nba wiec pewnie wiesz ze takie zachowanie jest stosowane przez wielu doswiadczonyc zawodnikow. fish moze sobie natakie cos pozwolic. jest szefem zwiazku zzawodnikow, gra kilkanascie lat, ma szacunek i autorytet.

 

brylkom za czesto zdarzaja sie jakies glupie faule poza gra. lapanie za szyje, odpychanie itd. i nie powiesz mi ze jest inaczej. w samych meczah z lakers zdarzylo sie juz teog za duzo. a nie sa to pistons, ktorzy grali twarda obrone i byla to ich forma nacisku na przeciwnika. z nuggets wynika to ze slabosci psychicznej. za duzo u nich gangsterki a za malo basketu.

Po pierwsze to Sheeda w to nie mieszaj, bo wziałes sobie akurat skrajny przypadek to raz.

Dwa, co to znaczy, ze Fischer sobie moze pozwolić a inni nie? Człowieku, litosci.

Trzy, że dachy Iversona też mozna podciagnąć pod to co piszesz o Kobe.

Cztery, widziałeś o wiele za mało meczów Nuggets. Brak mocnej psychiki to w plecy np. w meczu z GSW i wypad z PO. Tu można zobaczyc, kto ma jaką psychikę, a nie liczyć to technikami.

Pięc, wysnuwanie faktów o psychice zawodników na przykładzie technicznych nie jest do końca na miejscu. Bo można emocjonalnie podejść do gry, mozna się zapomnieć. Ale słabą czy mocną psychikę mierzy się tym, jak grasz w trudnych sytuacjach i to jest czynnik wiodący. Techniki po częsci też sie na to składają (a raczej nieumiejętnośc opanowania emocji), ale to jest akurat sprawa marginalna. T-Mac techników nie dostaje i co? Mocna psycha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tmak to tez marginalny przypadek.

ok. niech ai bedzie tym ktory broni kumpli. a co z reszta? 5 gosci z nuggets ma kolo 50 dachow. to troche za duzo.

 

ad.2 czego tu nie rozumiesz?

 

ad.5 zatem nuggets zbyt czesto emocjonalnie podchodza do spotkan. nasila sie to w waznych spotkaniach czyli tak jak teraz w playoffs. piszesz ze psychike opisuje sie poprzez granie pod presja. mecz z warriors to tylko wyjatek potwierdzajacy regule. tam wyszli obronna reka z tej sytuacji a w tej serii nuggets 2 razy byli pod sciana i 2 razy pekali. zobaczysz co sie stanie w denver. tyle na ten temat.

 

rozumiem ze kazdy dostaje techniki, ze sie zdarza. ale nuggets zdarza sie za czesto. i nie wmowisz mi ze nad tym panuja. swoje widzialem. a skoro nie panuja to sa slabi psychicznie. tyle

 

nie mizerzymy oczywiscie dokladnie kto jest slaby a kto nie. ale jak sam napisales techniki to pewien wyznacznik, gdy sie przyjrzysz za co byly dostawane. dodaj do tego pozaboiskowe wyczyny melo i juz wiesz ze z tego materialu dobrych koszykarzy nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nie ma się już co sprzeczać, bo jest jak to się mówi po ptokach. Jedyne co można zarzucić KaBe, to ta niechęć do Kobego. Tak właściwie wygląda mi to na wielką obsesję a nawet kompleks na tym punkcie :P To, że ktoś uważa, że to CP powinien zostać MVP rozumiem, ale to, że ktoś nie zauważa jaką pracę i jaki sezon ma za sobą Kobe, to tego nie potrafię zrozumieć. Nie pamiętam, żeby ktoś ze zwolenników Kobego na MVP mówił o tym jaki to CP3 jest beznadziejny i nie zasługuje na tą nagrodę. Wręcz przeciwnie, większość mówiła, że oboje zasługują prawie, że w takim samym stopniu.

 

Poza tym trzeba być strasznym ignorantem, żeby nie docenić takiego występu Kobego.

 

P.S. Kabe kiedy pierwszy raz czytałem to forum, to wydawało mi się, że jesteś fanem Lakers :wink: KaBe==> KB ===> Lakers :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T-Mac jest bardzo dobry przykładem, bo pokazuje, ze jedno z drugim niekoniecznie ma związek. I tylko tyle ma pokazywać, nic wiecej.

 

Nie rozumiem stwierdzenia, ze Fischer sobie może pozwolić, a np. AI nie. Tym bardziej nie rozumie, bo Fischer nie odpowiada za tą ekipę.

 

To, ze sie nasila w waznych spotkaniach to też naciągane, bo tych ważnych spotkan widziałes całe 2 (słownie:dwa). A Nuggets nie dostali techników jak byli pod scianą, tylko w zasadzie już było po zabawie o czym pisałem wczesniej, wiec nie wciskaj nikomu kitu.

 

Nie wmawiam, ze nad tym panują. Gdzie tak napisałem?

 

Melo nie bronię. Melo to pizda nie lider. Nie trzeba wnikliwej analizy, żeby zobaczyć, kto tą drużynę jako tako trzyma, czy to wczesniej czy nawet teraz. Ale dobrym koszykarzem jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdzie ja napisalem ze fisher moze pozwolic na takie cos a ai juz nie?

fish jest wspolkapitanem lakersow. i razem z kobem z tej roli wywiazuja sie b.dobrze. dlatego moze sobie na to pozwolic. sasha nie moze, karl nie moze, mbenga nie moze. kobe i fish moga gdy jest taka potrzeba.

 

to zalezy co sie rozumie pod pojeciem ze byli pod sciana. nuggets w sezonie mieli bardzo malo spotkan gdzie mecz konczyl sie kilkoma punktami. z reguly albo duzo wygrywali albo duzo przegrywali. wiec to tez wplywa na postrzeganie calej tej sytuacji.

 

ale nie zmienia to tez faktu ze maja najwiecej technikow w lidze. postrzegaj sobie jak to chcesz. ja tylko mowie ze bvlizej im do portland'05 niz do pistons'89

 

moze i malo widzialem spotkan nuggets

ale wytlumacz mi dlaczego w kazdym meczu z lakersmai w tym sezonie albo zostaje wyrzucony ai, albo carmelo, albo ktostam dostaje techniki bezsensowne. a to carter odpycha kb, a to carmelo lapie sashe za gardlo itd itd. mecze z lakers z tego sezonu pokazuja mi jasny obraz tej ekipy. moze im jeziorowcy nie leza, moze tak reaguja na zolty kolor. ale dla mnie sa slabi psyychicznie. i pisze tu o caloksztalcie.

 

8-2 w technikach dla nuggets w 5 meczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, zachowujecie się, jak szklanka wody po wrzuceniu tabletki Plusza :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nie wiem od czego zacząć, Van - spokojnie nie pluje na plakat bryanta na rozpoczęcie dnia, nie mam go też na wycieraczce, anie na papierze toaletowym ;] obsesji żadnej też raczej nie mam :lol: ale miło, ze się o mnie martwisz...

 

pojedziemy w kolejności, a więc na początek mr. BB2

po 1 glosowanie juz bylo. wszystkie warunki do spelnienia kobe spelnil. naewet ten ostatni dotyczacy bilansu druzyny. zreszta juz niedlugo zostana ogloszone wyniki. podobno gdziestam na espnie ktos juz dotarl do info ze kobe zostal mvp. nie spodziewam sie zadnego innego wyniku, a mecze paula i kobego w po nic tu nie zmienia. bo to nie nagroda za po:)

No pewnie, a w RS to CP3 nei zasłyżył :P Kobe spełnił warunki, ale z dużo lepszym zespołem wygrał tylko 1, czy 2 mecze więcej, niż CP3 ze słabszym coachem i słabszym składem... Przypomnę, ze rok temu Hornets nie grali w ogóle w PO, a składu właściwie nie zmienili, specjalnie poza Chrisem progresu nikt tam nie zrobil, Paul jest za to drowy, a zachód sporo mocniejszy niż przed rokiem... Pierwsze mecze PO ładnie pokazują, kto jest faktycznie wartosciowy, a kto nie, mimo debiutu, mimo słabego początku CP3 zaliczył najlepsze 2 mecze jak na razie w całej lidze. Kobe dostał(dostanie) MVP w dużej mierze za zasługi no i liga musi oczywiscie promować silnych Lejkersów :) Kobe zagrał dobry sezon, zespół był wysoko, ale damn - prawie pół sezonu miał Andrew all-star in tha makin' Bynuma, potem Gasola, no i caly czas nieprzerwanie Odoma, który nie nadaje sie na 2 odpcje - wasze słowa, ale od jakiegos czasu robi niezłą rozpierduche...

smieszny jestes kabe aka julius. najpierw wypisujesz jak to nuggets dzieli tylko 7 gier pomiedzy tymi ekipami a teraz olsniewa cie po tych 2 meczach jaka to roznica dzieli te ekipy.

Szczerze to nie przypominam sobie, zebym gdzies tak pisał, a juz na pewno nie w kontekście, że Nuggets są w stanie pokonać Lakers, w typowaniach na eb obstawilem zreszta 4-1 , czy 4-2 dla LA...

Podobna sytuacja jak ta, co niedawno wypomniales mi, ze przestalem kibicować Sixers :roll:

panowie. wychylamy lepek z dziurki i patrzymy co robia inni. wiemy co potrafi lebron, wiemy co potrafi paul. ale nie zmienia to faktu ze kobe zasluzyl bardziej. dochodzi do tego fakt ze gra ilesta lat w lidze i jest wszystko jasne. na paula skoro jest taki zajebisty przyjdzie jeszcze czas.

nrmalnie zaraz sobie to do podpisu wrzuce. Jeśli mialbym zdefiniować podejscie fanów Lakers, to zrobilbym to wlasnie tym zdaniem :D

 

Nie chcę się tu zapędzać w tym co piszę na Twój temat zwłaszcza, że jestem moderatorem, ale jak ktoś pisze coś takiego jak Ty wychwalając to jak inny gracz w tym wypadku Paul ułatwia grę innym, ile maja łatwych pozycji dzięki niemu, jednocześnie po takim meczu Bryanta potrafi napisać coś takiego na jego temat jak Ty to coś jest chyba nie tak. Tutaj to już jest to dla mnie przekraczanie granic jakiegoś kibicowskiego haterowania każdy z nas nie lubiąc jakiegoś zawodnika po słabym jego meczu pisał jakieś złośliwości, nabijał się itd, ale jak ktoś zagrał tak jak Bryant, a Ty piszesz cos takiego, że zagrałby źle to byłby pizdą, a ponieważ zagrał jak zagrał to ma rozjebane ego i będziesz tylko czekał na kolejne potknięcie to już jest jakieś chore podejście do sprawy.

Chill, mam wrażenie, ze jakbys mogl to bys mnie na stosie spalił, za głoszenie herezji :lol: Popatrz sobie na oba spotkania - w pierwszym niemoc, jak miał sobie zajebiać paczke z kontry na przełamanie i go sfaulował AC, to malo sie nie zesrał ze złości, jumperkowal, jumperkował, a tu cegla za cegłą, no to w G2 musiał wobec takiej gry jakiegos gówniaża LeBrona, Paula, czy Howarda pokazac ze i on nie jest gorszy - ciach piła w łapy i wszystko sam. Pamietam jak AI zaliczył kiedys cos pod 50p, potem w nastepnej grze 40/10 to prawie całe żółte forum zjechała że monopolizuje gre i nie mogże się reszta przez niego rozkręcic, jak Kobe to robi to jest konieczna konieczność.

 

Napisałem, że gdyby nie wykorzystal słabej obrony Nuggs bylby pizda i nadal to podtrzymuje, bo taka jest prawda, ale mam wrażenie, ze dzisiejsze 50 to miał byc pokaz siły, odwrócenie uwagi od młodych wilkow.

To zdanie to tylko Twoja prywatna opinia ktora nie za wiele ma wspolnego z rzeczywistoscia. Bo troche glupie jest mowienie ze gdyby nie rzucil Nuggetsom 5 dyszek to by byl cieniasem. :roll: Inna sprawa ze troche nie sprecyzowales - bo tak wlasciwie to co on mial wykorzystywac. No i czy nie rzucenie w tym jednym spotkaniu tylu pkt oznaczaloby ze jest c***owy i nie zasluguje na mvp? Nie uwazasz ze jebnales kulą w plot niczym jakis ósmoklasista bez argumentow, porywajacy sie na przerastającą go dyskusje? ;-)

Czy ja napisałem "gdyby nie rzucił +50 to byłby pizdą" ? nie. napisałem ze gdyby nie wykorzystał słabej obrony Nuggs to bylby pizda a to zupełnie różne rzeczy. nikt nie wymaga od niego rzucania po 50p, nawet ja. :) wydaje mi sie jednak, ze jako MVP takie gry jak w G1 nie powinny mu się przytrafiać.

Mozna to lubic, mozna tego nienawidzic ale wlasnie to ego w duzym stopniu czyni go tak fenomenalnym koszykarzem.

ja tego nienawidze np. to jego ego czyni go z jednej strony fenomenalnym koszykarzem, a z drugiej strony omal nie doprowadziło do tradu po tym jak szczekał tego lata.

druga sprawa lakers nie mieli kontuzji? Divac, Odom, Walton? w 04-05 nowy sklad, zreszta potem dosyc zmieniony, 05-06 sie akurat dobrze ulozylo, potem 06-07 kontuzje a wiec znowu nie pisz ze tylko nuggets mieli kontuzje i tylko oni byli pokrzywdzeni. no ale ogolnie twoje pkt maja racje, ale to juz problem nuggets.

no rzeczywiscie - Divac mialbyc rolesem i nikt jakichs wielkich nadzieji z nim chyba nie wiązal, Waltona wszyscy oddaliby za schodzący kontrakt, a Odoma to wszyscy jada gdzie sie tylko da, uznawany przez Was jako głowna przyczyna porażek w poprzednich sezonach... zreszta, ile on mial kontuzji? W nuggets rok temu nei grał CAŁY SEZON Martin, ktory warotść dla Denver ma naprawde sporą, Nene nie grał cały obecny sezon, a jak poprzednie PO pokazały, jest jednym z nielicznych wysokich, ktorzy radzą sobie z Duncanem... Jest jedynym punktującym wysokim w Nuggs, Atkins opuscil prawie caly sezon, atkins, ktory niedawno byl u was starterrem...

 

(pomijajac fakt, ze nie ma tego komu poukładać.... )

 

dobra, lece bo mi zaraz pralnie zamkna, a musze garniaka odebrać :wink:

 

pozdro żółci, melise sobie zaparzcie, bo prowadząć 2-0 macie wiekszy stres niz ja,kiedy moi przegrywaja 0-2

 

edti;

P.S. Kabe kiedy pierwszy raz czytałem to forum, to wydawało mi się, że jesteś fanem Lakers :wink: KaBe==> KB ===> Lakers :P

Obrazek

nie ty pierwszy tak bardzo sie pomyliłeś 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.