Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy mieli tak wywalone w ten mecz, że aż się przykro to oglądało, a oni narzekają, że Kuzmie zależało i się starał.

To tylko pogarsza finalną ocenę występu Kuzmy.

Chociaz jestem fanem Lakers to moim zdaniem niestarający się Simmons i Tatum wypadli w tym meczu lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krotki mid range 4ft to FT line 47% na skutecznosci 42% (improvement!!!!) - czyli taki chucker rzucajacy za 3 na skutecznosci 30% jest bardziej efektywny niz polowa rzutow Ingrama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza była ta akcja gdzie Embiid zrobił coast to coast uncontested dunka, nie wiem czy jest na tym filmiku.

 

Trzeba pamiętać że mecz z Sixers był pierwszym spotkaniem gdzie do składu wszedł Bullock i wielokrotnie gubione było z tego powodu krycie. Mnóstwo niezrozumienia w defensywie.

Ta akcja z Embiidem była tego najlepszym przykładem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze 8 dni na uzupełnienie składu, a tymczasem głucha cisza, co do ewentualnych kandydatów na ostatnie wolne miejsce w rosterze.

 

Magic z Pelinką chyba rzeczywiście wyczekują na zwolnienie jeszcze kogoś dobrego (Lopez? Ariza?) - pytanie, czy mają jakiekolwiek sygnały, że może do tego dojść, czy też działają po omacku, mając w odwodzie Melo.

 

Niepokoi, że wciąż brak jakichkolwiek raportów co do stanu zdrowia Lonzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mecz dobitnie pokazuje wartość Kuzmy w ewentualnej serii w PO z porządnym przeciwnikiem.Jego shot selection to jest kompletny żart i teraz ciekawe czy to jest podyktowane ego czy małym IQ a może jednym i drugim.

 

Nie przesadzaj. 16pts/5reb/5ast 2/4 za 3, 6/12 z gry. Oddał jeden debilny rzut, ale największym problemem to jest jego defensywa. Lakers missują wide open 3pts i jak poparzeni.

 

Żeby nie było za geniusza to go nie uważam :)

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reggie fucking Bullock witaj na pokładzie. Houston to Real Madrid koszykówki. Chcieliby z dupy gwizdki na swoją korzyść non stop jednocześnie tupiąc nogą na normalne sędziowanie. Fuck them.

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej połowie wciąż byli tą drużyną z ostatnich spotkań przed deadlinem -  KCP, Kuzma i Bullock nie trafiali wide open trójek, Lebron się frustrował, a obrona momentami kompletnie nie działała.

 

W drugiej połowie zagrali już o wiele lepiej w defensywie, choć Rockets w tym zasługa również niemała, bo jednak zwłaszcza w ostatniej kwarcie seryjnie pudłowali za 3.

 

Ingram dzisiaj bez żadnej trójki, ale jako ballhandler atakujący kosz przyniósł mnóstwo punktów. Gwizdki, może poza 1 lub 2 przypadkami, raczej zasłużone, na plus też skuteczność z linii.

 

W ostatecznym rozrachunku na plus również Bullock i KCP bo mimo kiepskiego początku, z czasem zaczęli trafiać za 3 (kluczowa trójka Bullocka w końcówce spotkania), a przez cały mecz dawali dobrą obronę na obwodowych Rockets.

 

Wg Pincusa Lakers liczą na zwolnienie Jordana z Knicks i podpisanie go przed 1 marca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.