Philadelphia 76ers 2018/2019

[BMF]

Nie wiem co ciekawsze... co uda się wycisnąć z Fultza, czy o ile uda się poprawić Embiida z ubiegłego sezonu. Tak jak pisałem na początku wątku - Jo to już dziś elita, jesli chodzi o impact, ale brakuje mu szlifu, popełnia zbyt wiele głupich błędów by być tru 1st option w PO.

Aspekty, które wg Hanlena wymagają poprawy to niby sprawy oczywiste z eye testu... ale fajnie wiedzieć, że ktoś nad tym dokładnie pracuje. Szkoda, że nie ma informacji o Benie Simmonsie pracującym nad swoim rzutem. :/

Właśnie dlatego ten sezon zapowiada się tak ciekawie.

 

Scoring u Simmonsa.

 

Ogólna prezencja u Fultza.

 

No i przede wszystkim Embiid - tutaj będziemy mieć weryfikację czy to faktycznie ~top15 talent alltime, czy ot co potencjalny superstar w normalnej lidze. On miał bardzo ograniczone treningi przez tą kontuzje kolana w lato ubiegłego roku, wcześniej - wiadomo. Jego poziom gry jest absurdalny jak na wiek i czas jaki stracił przez urazy. Teraz ma faktycznie całe wakacje i to w ogóle brzmi absurdalnie jak na kogoś z top10 ligi obecnie, ale naprawdę dużo do poprawy. Jestem sobie w stanie wyobrazić jakiś kosmiczny sezon Embiida jak będzie przez następne 11 miesięcy zdrowy, więc chyba zobaczymy gdzie jest jego półka jeżeli chodzi o potencjał tak naprawdę.

 

Sixers stali się niedoceniani - oni wygrali 52 mecze pomimo tego, że 2/3 sezonu grali bez ławki, ich dwoma najlepszymi zawodnikami byli Embiid w drugim sezonie (opuścił 20 meczów) i rookie Simmons, a Fultz był bezużyteczny, do tego w pierwszej części sezonu przegrali sporo meczów, gdzie wyszło na jaw ich niedoświadczenie. Spore pole do progresu.

Edytowane 23 Lipca 2018 przez BMF

[Julius]

 

Sixers stali się niedoceniani - oni wygrali 52 mecze pomimo tego, że 2/3 sezonu grali bez ławki, ich dwoma najlepszymi zawodnikami byli Embiid w drugim sezonie (opuścił 20 meczów) i rookie Simmons, a Fultz był bezużyteczny, do tego w pierwszej części sezonu przegrali sporo meczów, gdzie wyszło na jaw ich niedoświadczenie. Spore pole do progresu.

 

Rok temu o tej porze jak pisałem o realnych PO to były na forum podśmiec***ki, potem w trakcie sezonu Sixers nagle stali się contenderem, a chwilę przed PO zaczęli sie pojawiać pierwsi hejterzy. W Philly wszystko dzieje się naprawdę błyskawicznie

Przez tak szybki progres od razu pojawił się temat dużych nazwisk, mimo, że powiedzmy sobie wprost - w Philly jest jeszcze na to chwila, bo wciąż do końca nie wiemy jaki potencjał tkwi w posiadanych klockach.

 

Jest sporo przesłanek, które powinny przyczynić się do progressu Sixers - chyba nawet znacznego - lepszy powinien być właściwie cały trzon - i to znacznie, bo przecież same PO pokazały naszym grajkom inną rzeczywistość. Ja mocno liczę na Fultza, choć dopóki nie zobaczę jak trzepie ingame 3s to nie uwierzę. Chandler jeśli Brett wpasuje go w system (a jest szansa) + fakt że jest w CY ma szanse być sporym wzmocnieniem ławki - graczem kórego nie było dotychczas... drugim największym wzmocnieniem powinien być Fultz na powiomie NBA, bo umówmy się - większość ubiegłego sezonu to było D-league nie #1 draftu.

 

Dużą zagadką jest Simmons - wszedł na pełnej K do ligi, kończył sezon z ~TD per game, pytanie jak dużo może poprawić nie poprawiając swojego rzutu? Czy liga po serii z C's trochę bardziej się go nie nauczy? Oczywiście nie wszyscy maja ludzi/system by robić to tak dobrze jak Boston, ale wciąż... 

 

Sarić... czy może być jeszcze lepszy poza tym, że bardziej doświadczony? Miał świetną trójkę w ubiegłym sezonie, a w PO odbijał się od ściany momentami, ale też potrafił brać grę na siebie.

 

Ja obawiam się, żeby nie dopadł nas case Wizards, który pare razy wygladać mieli już niby zajebiscie i brać wschód, a ostatecznie gówno z tego wyszło... Na pewno wszyscy beda nas traktować teraz duzo powazniej, odczytanie Simmonsa, skuteczność Saricia za 3, chimeryczność Cova... tych zagadek trochę jednak jest...

[BMF]

Wizards nie mają pierwszej opcji i głębi składu, Sixers powinni mieć jedno i drugie aż do przesady.

[dannygd]

BMF nie przeinaczaj moich słów - pisałem gdzie na pewno nie trafi (PHI, GSW) i które opcje są lepsze sportowo od Sixers (ktore też traciło ze względu na fit, market, rodzinę itd.), i dalej to podtrzymuje. Wkleiłem wypowiedź bo sobie wybiórczo dobierasz słowa i interpretację do potrzeby wypowiedzi, przez co sens mojej przeinaczasz.

 

Do każdej ekipy wymienionej przeze mnie HOU, LAL, NOP, MIN, DEN i MIA gdyby tylko zechciał to by LBJ trafił. Do jednych w dealu, do innych jako FA, jeszcze do innych s'n't.

 

Tobie się to nie podobało bo krytykowałem Twoja tezę jaka znikoma, bo napisałem że prędzej do MIA trafi niż do PHI. Cała reszta dyskusji to zero skupienia na clue wypowiedzi (że PHI nie jest faworytem, inni mają większe szanse/sa lepszym sportowo fitem) tylko próba udowodnienia że "kilka" mln dolców w SC jest nie do przejścia...

 

Ot zwykły atak z Twojej strony, bo jakże mogę podważać Twoje zdanie... w temacie Sixers.

 

Więc gdzie są te Twoje gwiazdy, które magia MVP/DPOY/All-Star: Bena "Bez rzutu" Simmonsa i Joela "Twittera" Embiida przyciąga?

 

Ps. A tej pi****lenie o tym jak to Sixers skopali MIA, to każdy kto oglądał serie wie jaka jest prawda. Niemniej Ty się dalej utwierdzaj w przekonaniu, że Sixers to raj dla koszykarzy, którzy wala tam drzwiami i oknami, a tytuł to praktycznie kwestia dodania floatera Simmonsa i zdrowia Embiida. Good luck.

[shadowy86]

Jak na razie sytuacja dla mnie wygląda tak, że 76ers świadomie wybrali pozycję młodego tygrysa w przyczajeniu. Będą silniejsi, bo mają młody skład, ci zawodnicy będą się rozwijać, więc Embiid, Simmons, Saric będą w tym sezonie jeszcze lepsi, ale...

to nie poziom Celtics i Raptors, którzy będą rządzić konferencją.

 

76ers są dla mnie na ten moment trzecią siłą na Wschodzie bez szans na pokonanie tej dwójki w tym sezonie, chyba, że eksploduje Fultz ze swoją formą, czego również nie można wykluczyć. Ten chłopak jest największą zagadką, z tym, że Simmons wchodzi w jego boiskowe kompetencje, więc nie wiem, czy Markelle czuje się komfortowo ze swoją rolą w zespole.

[ptak]

Embiid to top10 ligi? Taki sam jak ROTY Simmons?

p.s. żeby nie było, uważam że Embiid to zajebisty grajek, ale fani 76 mają bardziej spaczoną ocenę swoich zawodników niż fani LAL możliwości klubu po przyjściu LBJ

[ignazz]

Powiem to inaczej

 

Przeszacowanie swoich graczy maja wszyscy kibice swoich drużyn.

 

Fani 76 ers przeceniają swoich bardzo dobrych graczy na rewelacyjnych

 

Fani lakers maja raczej inklinacje przeceniać przeciętnych lub dobrych prospektów na bardzo bardzo dobrych.

 

Różnica w szacunku jest wyższa u lakers ale pozycja rankingowa po przeszacowaniu jest wyższa u 76ers

 

Jeżeli ktoś zwraca uwagę na top to bardziej zaskoczą go obecnie 76ers ale większym szokiem jest raczej nagła w stosunku do oczekiwań realna przecena graczy ex lakers

 

Masowo oni znikają nie spełniając oczekiwań

[dapunk20]

Embiid to top10 ligi? Taki sam jak ROTY Simmons?

p.s. żeby nie było, uważam że Embiid to zajebisty grajek, ale fani 76 mają bardziej spaczoną ocenę swoich zawodników niż fani LAL możliwości klubu po przyjściu LBJ

Wymień 10 lepszych w takim razie

BMF nie przeinaczaj moich słów - pisałem gdzie na pewno nie trafi (PHI, GSW) i które opcje są lepsze sportowo od Sixers (ktore też traciło ze względu na fit, market, rodzinę itd.), i dalej to podtrzymuje. Wkleiłem wypowiedź bo sobie wybiórczo dobierasz słowa i interpretację do potrzeby wypowiedzi, przez co sens mojej przeinaczasz.

 

Do każdej ekipy wymienionej przeze mnie HOU, LAL, NOP, MIN, DEN i MIA gdyby tylko zechciał to by LBJ trafił. Do jednych w dealu, do innych jako FA, jeszcze do innych s'n't.

 

Tobie się to nie podobało bo krytykowałem Twoja tezę jaka znikoma, bo napisałem że prędzej do MIA trafi niż do PHI. Cała reszta dyskusji to zero skupienia na clue wypowiedzi (że PHI nie jest faworytem, inni mają większe szanse/sa lepszym sportowo fitem) tylko próba udowodnienia że "kilka" mln dolców w SC jest nie do przejścia...

 

Ot zwykły atak z Twojej strony, bo jakże mogę podważać Twoje zdanie... w temacie Sixers.

 

Więc gdzie są te Twoje gwiazdy, które magia MVP/DPOY/All-Star: Bena "Bez rzutu" Simmonsa i Joela "Twittera" Embiida przyciąga?

 

Ps. A tej pi****lenie o tym jak to Sixers skopali MIA, to każdy kto oglądał serie wie jaka jest prawda. Niemniej Ty się dalej utwierdzaj w przekonaniu, że Sixers to raj dla koszykarzy, którzy wala tam drzwiami i oknami, a tytuł to praktycznie kwestia dodania floatera Simmonsa i zdrowia Embiida. Good luck.

Teraz już nawet nie używasz "ja to w sumie życzę im dobrze ale jest tak" tylko po prostu bòl od początku do końca, strach pomyśleć jaki będzie następny lvl

[BMF]

O, solidny meltdown. Następnym razem też będziesz przekonywać, że to Ty jesteś tym obiektywnym?

 

Napisałeś, że Heat są lepszą sportowo opcją od Sixers? Tak. Okazało się to bzdurą? Owszem.

 

Dalej nie rozumiesz, że gdyby np. Wolves mieli zrobić snt z LeBronem, Cavs musieliby przyjąć Wigginsa albo Teague'a i Gibsona, albo Wolves oddać Butlera. "Gdyby tylko zechciał to by LBJ trafił'', lol. 

 

Napisałeś, że ma wiele lepszych opcji, jak Pelicans, Wolves, Pacers czy Nuggets. Teraz czytam, że według jego agenta patrzył na (cokolwiek miałoby to znaczyć) Sixers, za to nie ma żadnych plotek, że brał pod uwagę te drużyny. Najlepsze, że LeBron (jego przedstawiciele) dali tylko dwóm organizacjom spotkanie, i jedną z nich byli Sixers. To tak jeszcze co do ''LeBron ma 7-8 lepszych opcji". Ale tutaj prawdopodobnie także przeinaczam, i jednak miałeś rację, a Rich Paul mówi nieprawdę.

 

Podsumowując, miałeś 100% racji, a zaślepieni fani Sixers hejtowali Cię, bo napisałeś, że nie ma szans na LeBrona. Wcale nie chodziło o to, że napisałeś kilka opinii z kosmosu, które oczywiście okazały się bzdurami.

 

Tylko nie płacz, że ktoś ''wyładowuje frustrację'' gdy po prostu piszesz nieprawdę.

 

Lakers mają znikome szanse na tytuł, już większe szanse daję Sacramento Kings, Memphis Grizzlies, Miami Heat i Golden State Warriors. Napiszcie coś niemiłego na temat tej opinii, to za rok wpadnę do tematu Lakers i napiszę, że miałem rację, dannygd style. 

_______________________________________________

 

Ptak, tak, Embiid to jest top10 ligi w poprzednim sezonie i znalazł się w drugiej piątce All-NBA teams. A Simmons był ROTY. Czyli pi****leni loverzy z Sixers widzą to jak ludzie z Juesej, dobre chociaż to.

Edytowane 24 Lipca 2018 przez BMF

[Reikai]

Ale przeciez Sixers skopali Heat, a po powroxie Embiida seria byla jednostronna.

Edytowane 24 Lipca 2018 przez Reikai

[BMF]

Nieprawda, było 4-1 i wygrali serię 54 punktami dzięki sędziom faworyzującym Embiida. Kmwtw. Nie oglądałeś tej serii...? 

[Mentor]

http://www.espn.com/nba/story/_/id/24128608/zach-lowe-kawhi-leonard-trade-spurs-raptors-nba

 

[karl]

Nie no znowu wyjdzie, ze sie czepiam, ale jednak czasami trzeba pewne rzeczy prostowac,bo pozniej beda mity rozne...

 

Sprobujmy wejsc w szczegoly tej serii:

 

Do momentu GM3 bylo 1-1 i HCA po stronie Miami... (mamy 40% serii za soba i jedziemy do Miami - jaki pogrom?)

 

W GM3 i GM4 - decydujace byly czwarte kwarty. W gm4, mecz byl na styku do konca spotkania i moglo to pojsc w jedna i druga strone...Przede wszystkim zb. ofensywne zdecydowaly o zw. Philly. (Ilyasova!)

 

Embiid gral w gm3-gm5. W gm3 zagral przecietnie, w gm4 slabo (bo jednak zb. ofensywne decyduje ze nie bardzo slabo), rozegral dobre tylko jedno spotkanie - GM5. 

 

Oczywiscie, na poziomie agregacji wyniku serii i roznicy pkt (wtf? co to za argument, przeciez jedno spotkanie moze byc +30, a reszta +/- 2 i finalnie bedzie +milion) wyglada to jako pogrom, ale....

 

przy takiej roznicy talentu to powinno byc gladkie 4-0 i zadne 4quarter hero ball (nawet bez Embiida). 

Edytowane 24 Lipca 2018 przez karl

[BMF]

Z Embiidem calą serię w formie byłby sweep.

 

Zagregowany wynik jest reprezentatywny, bo tam były trzy blowouty na cztery W.

 

Przy czym nie mam ochoty stopniować poziomu skopania Heat przez Sixers, byli wystarczająco dużo lepsi by nie cytować posta gdzie znajduje się "Heat byli lepszą opcją sportową dla LeBrona" z dopiskiem "ha, miałem rację", bo bez względu na fit zdecydowanie nie byli. Jak ktoś uważa, że Sixers nie powinni przegrać nawet meczu bez Embiida, powinni zrobić rzeźnię Heat w 3 kwartach, nie czwartych, i zrobić więkesy pts differential, ma do tego prawo.

 

Poza tym Reikai nie oglądał serii confirmed

Edytowane 24 Lipca 2018 przez BMF

[karl]

Z Embiidem calą serię w formie byłby sweep.

 

Zagregowany wynik jest reprezentatywny, bo tam były trzy blowouty na cztery W.

Z Embiidem cala serie bez formy bylby sweep. 

 

Nie lubie zagregowanego wyniku bo mozna nim latwo manipulowac i czesto nie oddaje rzeczywistosci. No i czym jest blowout?

 

a. przegrywanie kazdej kwarty 4 pkt? albo

b. remis przed 4 kwarta i wygrana 4. kwarty 16 pktami albo

                 b. i). 1. kwarta +10, 2. kwarta -6, 3. kwarta +1, 4. kwarta -21 albo

c. przegrywanie przed 4 kw. 5 pkt i wygrana 4 kwarty 21 pktami

 

 

itd itd

 

 

Poza tym Reikai nie oglądał serii confirmed   

 

sprawe uznaje za zamknieta

Edytowane 24 Lipca 2018 przez karl

[BMF]

Ja też, ale tutaj oddaje.

 

Karl, ta seria była fajna właśnie dlatego, że Sixers niszczyli Heat w czwartych kwartach. Więc mieliśmy trzy kwarty wyrownanego grania (trzy kwarty ~emocji) i popisy Sixers w 4Q, więc dobrze się to oglądało. Gdyby Sixers odjeżdżali w 2q, byłoby dużo nudniej.

 

Wiem, że w końcu pojawi się argument o sędziach ciągnących Sixers, i KAŻDY KTO OGLADAL SERIE O TYM WIE, więc w tym momencie pasuję.

[Reikai]

nie tylko oglądałem, ale chyba tez najbardziej sie jaralem ta seria ze wszystkich serii w tych PO mlode druzyny z dobrymi treneramo, twarda obrona, duzo trash talku i nawet lepy na ryj Simmonsa ze strony Dragicia.

 

A Embiid ma IMO lekki star bonus, ale raczej jest to ciezkie do oceny, kwestia mocno subiektywna.

[ignazz]

A nie jest tak ze on jest tak ruchliwy ze dosyć łatwo wymusza faule w obronie rowniczesnie na tyle mobilny aby uniknąć gwizdka w swojej

[BMF]

Jest, do tego świetnie wykorzystuje bardzo dobry midrange, no i on gra dużo face up, więc musi wymuszać te wolne. Dziwnym trafem "star bonus" w playoffach nagle zniknął w następnej serii gdy spotkał dużo lepszych obrońców.

Edytowane 24 Lipca 2018 przez BMF

[ignazz]

A nie jest tak ze on jest tak ruchliwy ze dosyć łatwo wymusza faule w obronie rowniczesnie na tyle mobilny ze unika gwizdania władnych.

 

Ale bonusa ma