kcp78 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Najważniejsze to podejmowanie jak najlepszych decyzji a nie ze ktoś się stara. Tak z ciekawości bez emocji jakie ty wzmocnienia widzisz na obwodzie i kto z drużyny może poczynić ten krok do przodu. ale od czegos trzeba zaczac. jak sie z tymi decyzjami nie uda [i nie beda 'najlepsze'],to trudno. wazne,zeby na kazdym polu szukac poprawy jakosci ... nie mam konkretnych nazwisk. ze wzgledu na styl gry andre,wertujac charakterystyki pg grajkow,w pierwszej mierze szukalbym kogos,kto ma na dobrym poziomie 2 skille: dive'y i p'n'r... p.s. ponoc interesujemy sie hoodem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kcp78 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Jeden i drugi nie macie racji. Jax nie jest w top10 PG, ale Teague, Rubio, Hill oraz Thomas są w tym sezonie beznadziejni jak dotąd. tu nie chodzi o racje,bo to sa jeno opinie [to nie matematyka]. podalem jeno,jako ciekawostke,jak jaxa postrzega svg. tyle. swoja droga,lepszy pg niz jax (zdrowy! - czyli,gdy te jego nieszczesne sciegna w pelni sie 'odbuduja') nie jest nam potrzebny. w systemie,ktorym gramy,jax idealnie 'paruje' sie z dre... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Jendras Opublikowano 31 Stycznia 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Tak sobie myślę: Kiedy ostatni raz Pistons wygrali mecz w play-off? Kiedy ostatni raz Pistons mieli w składzie gracza klasy Griffina? Ile musieliby czekać na znalezienie w drafcie porównywalnego talentu? Ryzyko oczywiście jest, ale z takiej okazji IMO trzeba było skorzystać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pistons70 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Tak sobie myślę: Kiedy ostatni raz Pistons wygrali mecz w play-off? Kiedy ostatni raz Pistons mieli w składzie gracza klasy Griffina? Ile musieliby czekać na znalezienie w drafcie porównywalnego talentu? Ryzyko oczywiście jest, ale z takiej okazji IMO trzeba było skorzystać. I to jest głos rozsądku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kcp78 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 doc to zaiste msciwy kutafon!... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Doc ma niewiele do powiedzenia w Clippers obecnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hoolifan Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Ryzyko oczywiście jest, ale z takiej okazji IMO trzeba było skorzystać. Tylko wydaje mi się, że jeśli Pistons desperacko potrzebowali all-stara, to trzeba było szukać kogoś na krótszym/wygasającym kontrakcie tak jak rok temu zrobili to Pelicans. Wkopanie się w długi kontrakt Griffina to zakopanie się na lata w przeciętności, bo nawet ewentualny rozpad Cavs nie daje podstaw do tego, żeby wierzyć w HCA w najbliższych latach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Pistons potrzebne było nazwisko które sprzeda koszulki i bilety Wartość sportowa Griffina jest niższa niż marketingowa. To kuz nie jest legitny all star ale wciąż potrafi jedną czy dwiema akcjami porwać tłum. Boli tak długi i tłusty kontrakt ale co Pistons mogli w tym czasie zyskać? Są jednym z najgorszych rynków w lidze, są za dobrzy na tsnk za słabi na cokolwiek poza walką o 5-8 seed. Pierwsze co powinni zrobić to wykopać svg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hoolifan Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Pistons potrzebne było nazwisko które sprzeda koszulki i bilety I Griffin jest według Ciebie gościem, który spowoduje wzrost wpływów z koszulek i zapełni halę? C'mon Gdyby do tego transferu doszło 3/4 lata temu to faktycznie włodarze Pistons mogliby liczyć, że Blake zrobi im na parkiecie show. Teraz atmosfera wymiany jest taka, że Pistons wzięli bardzo podatnego na kontuzje i pozbawionego atletyzmu eks all-stara, który dodatkowo nie ukrywa, że nie chce iść do Detroit. Dodatkowo chyba ciągle przecenia się znaczenie tej magicznej sprzedaży koszulek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 I Griffin jest według Ciebie gościem, który spowoduje wzrost wpływów z koszulek i zapełni halę? C'mon Gdyby do tego transferu doszło 3/4 lata temu to faktycznie włodarze Pistons mogliby liczyć, że Blake zrobi im na parkiecie show. Teraz atmosfera wymiany jest taka, że Pistons wzięli bardzo podatnego na kontuzje i pozbawionego atletyzmu eks all-stara, który dodatkowo nie ukrywa, że nie chce iść do Detroit. Dodatkowo chyba ciągle przecenia się znaczenie tej magicznej sprzedaży koszulek Koszulek się może przecenia, ale sprzedaży biletów na hali na pewno nie. Ktoś chyba pisał ostatnio, że Philadelphia to szósty największy rynek w NBA, no to wyobraź sobie, że przez te lata tankowania mieli w stosunku do obecnej frekwencji jej poziom mniejszy o 40%. I jakie tu są utracone koszty przy takiej ilości spotkań. Griffin marketingowo to ciągle ogromna wartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raven2156 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Kiedy w ogóle zagra pierwszy mecz w Tłokach? Wiadomo coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 tak wlasnie wygladaja male markety w NBA i sciaganie ludzi. duze ryzyko, ale co maja zrobic ? w Detroit, w FA, nie podpisza zadnego goscia o takiej marketingowej wartosci jak Griffin, a upside sportowy jakis chyba jest, co ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roger Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Kiedy w ogóle zagra pierwszy mecz w Tłokach? Wiadomo coś? The Blake Griffin trade is expected to become finalized on Wednesday, which would clear the way for Griffin to make his Pistons' debut on Thursday vs. the Grizzlies. Jak wszystko dobrze pójdzie, to debiut jutro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kcp78 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 I Griffin jest według Ciebie gościem, który spowoduje wzrost wpływów z koszulek i zapełni halę? C'mon Gdyby do tego transferu doszło 3/4 lata temu to faktycznie włodarze Pistons mogliby liczyć, że Blake zrobi im na parkiecie show. Teraz atmosfera wymiany jest taka, że Pistons wzięli bardzo podatnego na kontuzje i pozbawionego atletyzmu eks all-stara, który dodatkowo nie ukrywa, że nie chce iść do Detroit. Dodatkowo chyba ciągle przecenia się znaczenie tej magicznej sprzedaży koszulek juz podczas wczorajszego spotkania z cavs byli w hali kibice w koszulkach griffina. zatem,nie rob z siebie glupca,somebody. niezaleznie od aktualnej kalsy sportowej,chcesz tego,czy nie,blake jest w nba 'goracym nazwiskiem'. to jest marka! ja rozumiem,ze tu na forum kazdy,kto nie lapie sie do top 10 grajkow w lidze jest 'nikim',ale lokalne rynki dziala 'nieco' inaczej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raven2156 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 (edytowane) To jeden z tych trejdów do którego potrzebne jest trochę czasu by przywyknąć.. Fotka sprzed chwili z Twittera Pistons. Edytowane 31 Stycznia 2018 przez Raven2156 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 I Griffin jest według Ciebie gościem, który spowoduje wzrost wpływów z koszulek i zapełni halę? C'mon Gdyby do tego transferu doszło 3/4 lata temu to faktycznie włodarze Pistons mogliby liczyć, że Blake zrobi im na parkiecie show. Teraz atmosfera wymiany jest taka, że Pistons wzięli bardzo podatnego na kontuzje i pozbawionego atletyzmu eks all-stara, który dodatkowo nie ukrywa, że nie chce iść do Detroit. Dodatkowo chyba ciągle przecenia się znaczenie tej magicznej sprzedaży koszulek myślę że z aktualnego rosteru właśnie Griffin jest najbliższy zrobienia utargu w kieszeni Pistons Pamiętaj o jakiej organizacji mówimy. To mie jest big market który się samofinansuje. To zadłużone Detroit z najwyższą przestępczością. Oni nie mają szans na łowy wielkich nazwisk z fa, mają na to szansę tylko przez draft albo dzięki takim tradom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 (edytowane) Tylko wydaje mi się, że jeśli Pistons desperacko potrzebowali all-stara, to trzeba było szukać kogoś na krótszym/wygasającym kontrakcie tak jak rok temu zrobili to Pelicans. Wkopanie się w długi kontrakt Griffina to zakopanie się na lata w przeciętności, bo nawet ewentualny rozpad Cavs nie daje podstaw do tego, żeby wierzyć w HCA w najbliższych latach No tak, w końcu ruchy po allstara są tak częste i można sobie wybierać. Przede wszystkim, Detroit było zakopane w przeciętności na lata już teraz, oni byli w sytuacji, gdzie nawet nie mieliby miejsca w salary, żeby zastąpić Bradleya, gdyby nie dali mu nowego kontraktu - przecież oni bez Blake'a mają jakieś 75-80 mln w kontraktach na sezon 19/20. Więc mieli do wyboru albo to wszystko sprzedać i tankować - ale mieliby z tym problemy, i budować od nowa, albo próbować wzmocnić skład i dojść do poziomu sensownego playoff teamu na Wschodzie. A raczej nie dostaliby lepszej okazji niż Blake. Edytowane 31 Stycznia 2018 przez BMF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hoolifan Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 (edytowane) juz podczas wczorajszego spotkania z cavs byli w hali kibice w koszulkach griffina. zatem,nie rob z siebie glupca,somebody. niezaleznie od aktualnej kalsy sportowej,chcesz tego,czy nie,blake jest w nba 'goracym nazwiskiem'. to jest marka! ja rozumiem,ze tu na forum kazdy,kto nie lapie sie do top 10 grajkow w lidze jest 'nikim',ale lokalne rynki dziala 'nieco' inaczej... Okej, ale to oczywiste, że na początku fani Detroit rzucą się na gościa z takim nazwiskiem jak Blake. Problem z tym jak utrzymać ten hajp, bo sam Griffin im hali na dłuższą metę nie wyprzeda, a jeśli nie będzie grał na dużo wyższym poziomie niż obecnie, to staniki też nie będą fruwały. No tak, w końcu ruchy po allstara są tak częste i można sobie wybierać. Przede wszystkim, Detroit było zakopane w przeciętności na lata już teraz Well... W zeszłym roku w trejdach poszli: Boogie, PG, Melo, Butler, Irving/Thomas, w sumie Oladipo + s'n't CP3. Z całym szacunkiem, ale akurat ostatnio naprawdę nie można było narzekać na to, że rynek blokował takie rozwiązania Zgoda co do tego, że Detroit już teraz jest przeciętniakiem, ale jaka im się rysuje przyszłość? Jeżeli w Detroit nie będzie w najbliższych latach szpitala, to czeka ich płacenie 60 baniek za duet Drummond&Blake, gdzie z draftu będą wyławiali zawodników uzupełniających skład, a nie potencjalne gwiazdy. Do tego dochodzi młody core w 76ers, Bucks, Celtics, Pacers + Toronto i Cavs jeśli Bron jakimś cudem tam zostanie. Gdzie tu jest szansa na walkę o topowe lokaty na Wschodzie? Edytowane 31 Stycznia 2018 przez Hoolifan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMF Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 (edytowane) Well... W zeszłym roku w trejdach poszli: Boogie, PG, Melo, Butler, Irving/Thomas, w sumie Oladipo + s'n't CP3. Z całym szacunkiem, ale akurat ostatnio naprawdę nie można było narzekać na to, że rynek blokował takie rozwiązania Zgoda co do tego, że Detroit już teraz jest przeciętniakiem, ale jaka im się rysuje przyszłość? Jeżeli w Detroit nie będzie w najbliższych latach szpitala, to czeka ich płacenie 60 baniek za duet Drummond&Blake, gdzie z draftu będą wyławiali zawodników uzupełniających skład, a nie potencjalne gwiazdy. Do tego dochodzi młody core w 76ers, Bucks, Celtics, Pacers + Toronto i Cavs jeśli Bron jakimś cudem tam zostanie. Gdzie tu jest szansa na walkę o topowe lokaty na Wschodzie? Pistons ani nie mają mocnych picków, ani prospektów - za pół roku słabego Bradleya, 1,5 roku Harrisa i late lotto pick szansa na znalezienie czegoś lepszego niż Griffin jest mała, a znalezienie kogoś pokroju Kings to wyjątek, nie reguła. O handlowaniu Melo, Butlera czy George'a mówiło się od dłuższego czasu, teraz takich plotek nie ma. A Pistons nie będą walczyć o topowe lokaty na Wschodzie, tyle, że nie ma obecnie możliwego ruchu, który by im tu umożliwiał, więc co to za kryterium? Alternatywą dla Pistons było zaoranie wszystkiego i budowa ekipy przez draft, ale raz, że byłoby to ciężkie, a dwa - jak przez dekadę grasz dwa razy w playoffach, to niekoniecznie chcesz się na to zdecydować gdy teraz jesteś tego bliskim. Innymi słowy, Pistons byli w kompletnej dupie z aktualnym rosterem, a teraz ich sytuacja jest słaba, ale teoretycznie mają kogoś, na kim mogą budować zespół. Jak dla mnie no-brainer. Edytowane 31 Stycznia 2018 przez BMF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kcp78 Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 (edytowane) Okej, ale to oczywiste, że na początku fani Detroit rzucą się na gościa z takim nazwiskiem jak Blake. Problem z tym jak utrzymać ten hajp, bo sam Griffin im hali na dłuższą metę nie wyprzeda, a jeśli nie będzie grał na dużo wyższym poziomie niż obecnie, to staniki też nie będą fruwały. Well... W zeszłym roku w trejdach poszli: Boogie, PG, Melo, Butler, Irving/Thomas, w sumie Oladipo + s'n't CP3. Z całym szacunkiem, ale akurat ostatnio naprawdę nie można było narzekać na to, że rynek blokował takie rozwiązania Zgoda co do tego, że Detroit już teraz jest przeciętniakiem, ale jaka im się rysuje przyszłość? Jeżeli w Detroit nie będzie w najbliższych latach szpitala, to czeka ich płacenie 60 baniek za duet Drummond&Blake, gdzie z draftu będą wyławiali zawodników uzupełniających skład, a nie potencjalne gwiazdy. Do tego dochodzi młody core w 76ers, Bucks, Celtics, Pacers + Toronto i Cavs jeśli Bron jakimś cudem tam zostanie. Gdzie tu jest szansa na walkę o topowe lokaty na Wschodzie? zaden grajek w detroit nie 'sprzeda' hali,jesli nie bedzie wynikow. to nie la czy ny,w ktorych grupa dysponujacych kasa i wolnym czasem snobow szuka okazji do 'bywania'... zeszly rok byl pod wzgledem trejdow wyjatkowy. warriors z 3 all starami i draymondem wytyczyli szlak dla pozostalych wiodacych grajkow w lidze,ktorzy zrozumieli,ze aby sie goldenom 'postawic' potrzebny jest spory skok jakosciowy [stad tez masz sytuacje,gdzie okc i celtics maja dzis po 3 all starow]. nie czyn z precedensu reguly... jaka sie rysuje przyszlosc wie tylko bog. no,moze jeszcze pare osob na forum e-nba ... Edytowane 31 Stycznia 2018 przez kcp78 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się