Ech ta dzisiejsza młodzież czyli świetna klasa rookie nba 2017

[blackmagic]

Byl kiedys temat do oceny rookies. Teraz nie widze.

 

Wiec pisze tu. Krotko.

 

Ainge biorac Tatuma przed Lonzo i Fultzem wyruchal Lakers (mniej) i 76 (bardziej).

 

Widać ze ma smykalke do swojej roboty

[fluber]

Byl kiedys temat do oceny rookies. Teraz nie widze.

 

Wiec pisze tu. Krotko.

 

Ainge biorac Tatuma przed Lonzo i Fultzem wyruchal Lakers (mniej) i 76 (bardziej).

 

Widać ze ma smykalke do swojej roboty

A jak pick lakers skończy na pozycjach 2-5 to celtics maja pick lakers 2018. To dopiero bedzie dymanie jak skoncza jeszcze z jakims doncicem czy bagleyem...

[blackmagic]

A jak pick lakers skończy na pozycjach 2-5 to celtics maja pick lakers 2018. To dopiero bedzie dymanie jak skoncza jeszcze z jakims doncicem czy bagleyem...

No wlasnie!

 

Wtedy bylby prawdziwy efekt motyla :]

 

Ogolnie rzecz biorąc danny wykonał 2 dziwne z pozoru ruchy, które z perspektywy czasu mogą być strzałem w 10.

[ptak]

Ja w ogóle dziwię się, że ktoś jeszcze odbiera telefon od niego. Cavs nie miało wyjścia a i tak jak na wymianę z Celtics źle nie wyszli

[BMF]

Lakers musieli brać PG, a i powody dla których Sixers bardzo chcieli Fultza też są raczej oczywiste. Oczywiście Cs świetnie wyszli na wzięciu Tatuma, ale chyba warto o tym pamiętać.

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez BMF

[Dnc]

 

Lakers musieli brać PG, a i powody dla których Sixers bardzo chcieli Fultza też są raczej oczywiste. Oczywiście Cs świetnie wyszli na wzięciu Tatuma, ale chyba warto o tym pamiętać.

 

Ponadto każdy wiedział kto pójdzie z dwo pickami, skoro nie chciał brać żadnego PG to zejscie w dół bo logicznym ruchem

 

Wszystko się fajnie ułożyło ale jescze nie minęło 10 lat byśmy nie pamietali jakie było tło tych wydarzeń 

 

btw gdyby nie inj Hay'a to Tatum tak super by nie wyglądał w RY

[matek]

btw gdyby nie inj Hay'a to Tatum tak super by nie wyglądał w RY

To jest jasne, a chyba mało osób bierze to pod uwagę. 

[fluber]

[ptak]

No bo prawdą było to co powiedziano, że Celtics to kiepskie miejsce dla młodych bo za silny zespół i nikt nie będzie miał czasu na ogrywanie świeżaków. Wyszło jak wyszło, a jak Hayward wróci na PO to już w ogóle czysty zysk. Ale duża zasługa trenera.

Z jakim numerem poszedł Mitchell? Ainge jeszcze by na tym interes zrobił

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez ptak

[fluber]

No bo prawdą było to co powiedziano, że Celtics to kiepskie miejsce dla młodych bo za silny zespół i nikt nie będzie miał czasu na ogrywanie świeżaków. Wyszło jak wyszło, a jak Hayward wróci na PO to już w ogóle czysty zysk. Ale duża zasługa trenera.

Z jakim numerem poszedł Mitchell? Ainge jeszcze by na tym interes zrobił

Przeciez hayward nie wróci na żadne playoffs.

 

Stevens też robi robotę; to prawda. Brown wyglada kozacko, tatum wygląda super. Myślałem że obaj będą bustami a miło się rozczarowuję.

 

Jestem w szoku że tatum radzi sobie przyzwoicie w obronie

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez fluber

[ptak]

Jak to na żadne? Stawiam na przynajmniej 3 ECF z nim w składzie.

A bez upierdliwości, po tym jak się połamał to niektórzy obstawiali Boston w loterii. Ja myślałem, że Brown to będzie bardziej ogarnięty Smart.

[Dnc]

To jest jasne, a chyba mało osób bierze to pod uwagę. 

 

dlatego to napisałem

 

Przeciez hayward nie wróci na żadne playoffs.

 

Stevens też robi robotę; to prawda. Brown wyglada kozacko, tatum wygląda super. Myślałem że obaj będą bustami a miło się rozczarowuję.

 

Jestem w szoku że tatum radzi sobie przyzwoicie w obronie

 

No ja się przyznaję że nie wierzyłem w Browna, w Tatuma już tak. Ale obaj mnie zskoczyli w tym sezonie. Stevens w sumie tez że tak szybko w komponował w drużynę nowe nabytki.

[blackmagic]

To jest jasne, a chyba mało osób bierze to pod uwagę.

Tatum zostal rzucony na gleboka wode i zamiast sie topic (lonzo) albo utonac (poki co fultz) poszedl na przecinaka jak aquaman. I mowie to jako fan lakers od 20 lat i hater C's. Ainge rocks

[ely3]

Postanowiłem ten temat wydzielić bo rzeczywiście ta klasa rookie ( specjalnie pisze rookie a nie draft bo wrzucam też do niej takiego Bena Simmsonsa) jest szczególna

 

W tej chwili zapowiada sie ,że dwóch trzech graczy może mieć średnią pomiędzy 18-22. Jest kilku o mniejszej roli w zespole ale dających bardzo dużo impakt

W ostatnich 15 latach chyba nigdy tak nie było poza może draftem 2003

 

Kto się w tej chwili najlepiej prezentuje

Piątka - Ben Simmons , Donovan mitchell , Kuzma, Tatum i OG Anunoby

 

Tuż za nimi jest dwójka Lonzo- John Collins

 

Wielu już uznało wyścig po debiutanta roku za rozstrzygnięty ale ja chciałbym wrzucić mały kamyczek wątpliwości bo jeśli taki Kuzma zakończy sezon ze średnimi np 20/8zb albo Donovan 21/4/4 to niekoniecznie Ben Simmons będzie bezdyskusyjnym zwycięzcą

 

Ale do rzeczy

 

O Benie nie chcę się rozpisywać bo pewnie wielka rzesza fanów Sixers zrobi to lepiej

 

Jeśli chodzi o Tatuma to nie zgodzę się z tym, że został rzucony na głęboką wodę bo on rzadko przekracza 10 rzutów na mecz. Facet jest niesamowicie efektywny. Jego catch and shoot to jest poziom Klaya Thompsona ale nie ukrywajmy że on jest trochę zadaniowcem w Bostonie. Nie bierze odpowiedzialności takiej jak Simmons chociażby czy nawet Kuzma.

Broni znacznie lepiej niż można było zakładac i niz pokazywał w lidze letniej. Jeśli chodzi o zaawansowane statystyki to nikt z młodych nie ma takiego wpływu na parkiet.

Gdyby Jayson rzucał ok 14 razy na mecz to chyba nikt by mu nie zabrał tytułu debiutanta roku. Nie jak się rzuca za 3 ze średnią ok 47-50% praktycznie w kazdym meczu. No ale niestety nie rzuca a z 14 pkt na mecz to tytułu się nie dostanie nigdy praktycznie

 

Donovan zrobił postępy - w październiku nie umiał skończyć wjazdu, rzucał pokracznie i w obronie się gubił . Dziś rzuca za 3 regularnie powyżej 40% praktycznei w każdym meczu. Jego wjazdy są skuteczniejsze nawet niż te Bena Simmonsa. I pkt zdobywa przede wszystkim z wjazdów i z rzutów za 3. Mid range ostatnio skasował do zera. W obronie bierze na siebie Beala, George i daje radę. OCzywiście ma też i wiele słabych momentów ale zarówno z NOP gdzie Jazz nie szło jak i w 4 kwarcie z Thunder to on wziął na siebie rolę lidera i całkiem nieźle mu to szło ( z Thunder niestety nie dostał wsparcia od reszty zwłaszcza Joe któremu dwa razy podał na czystą trójkę)

Jego statystyki od 1 listopada to 20,2/3,7/3,5  i 1,5 przechwytu. Ma za 3 39,6 % skuteczności

Do tego 78% jego rzutów za 2 w tym okresie jest kreowana przez niego samego i 30% rzutów za 3. Michell ma dużą łatwość kreowania sobie pozycji rzutowej

 

Kuzma - ponieważ grał dla uniwerku Utah to od roku miałem okazje śledzić dużo opisów jego gry, większość pisała że w NBA jego rzut za 3 skoczy bo on lepiej pasuje do NBA niż niezorganizowanej radosnej gry NCAA. I tak się stało

Ma bardzo dobrze ułożoną rekę. Dobrze zbiera . Niestety jest słabym obrońcą co trochę obniża jego wskaźnik ale jest jak na razie tym kim miał być Lauri Markannen. Trzeba pamiętać że LAkers pozyskali go z wyboru Nets.

Nie wiem czy utrzyma bo Walton ma dziwne rotacje ale jak dla mnie z czystych podkoszowych to najlepszy gracz jak na razie

 

OG Anunoby pewnie nie powala większości użytkowników ale jest mega ważnym ogniwem w ofensywie Raptors. Bardzo skuteczny. Właściwie nie podejmuje głupich decyzji . Nie jest zły w obronie. Właściwie to taki Middleton in making. Taki trybik robiący tysiące niezauważalnych rzeczy od których zespół jest znacząco lepszy bez grania pierwszej roli

 

Lonzo - to jest dla mnie ciekawostka bo przed sezonem wylano rzekę pomyj jaki jest beznadziejny w obronie i jak to olewa a koleś akurat w tym aspekcie jest w czołówce tej młodzieży . Trudno się przyczepić. Oczywiście ma swoje ograniczenia ale dobrze broni na piłce. Ma świetny instynkt do bloków. Ogólnie nie jest tyczką

JEgo problemem jak na razie jest fatalna skuteczność. Bo ma te asysty ale tu jednak jego wizja HCO mnie nie przekonuje co nie oznacza ,że się nie poprawi. Facet mocno niejednoznaczny ale właściwie poza fatalnym rzutem to ma on w sobie wiele aspektów pozytywnych albo bardzo dobrych jak na jego wzrost

 

Ogólnie jest kilku dobrych obrońców oprócz wymienionych już przeze mnie jak Isaac czy Nikitina , kilku którzy się na pewno poprawią choć jak na razie TOP 10 to raczej śpiewka przyszłości niż gracze gotowi (poza Tatumem i Smithem)

 

Kto zawodzi

 

Powiedzmy to sobie szczerze ale Fox to jedno wielkie rozczarowanie. Miał być super atletą z łatwością atakującym koszem . dobrym rozgrywającym a jest najgorszy z mega slabej grupy młodych Kings. Może za mało go oglądam ale facet jest w tej chwili słaby

 

Drugim wielkim rozczarowaniem jest Monk

Obejrzałem kilka meczów Charlotte i on jest tak zagubiony w ataku ,że trudno mi sobie go wyobrazić jako super strzelca. Atak Hornets z nim na parkiecie nie istnieje w tym momencie.

Może się przełamie ale na razie to jest daleki od bycia pozytywnym graczem

 

Zach Collins to dla mnie dziwny przypadek i trudno mi go zdiagnozować czemu nie gra kompletnie w Blazers

 

Jak dla mnie pierwsza piątka debiutantów to

Ben Simmons

Donovan Mitchell

Jayson Tatum

Kyle Kuzma

John Collins

[LeweBiodroSmoka]

ani słowa o Bellu?

[fluber]

Lauri też raczej powinien być wspomniany w czołówce. W czym jest gorszy od johna collinsa?

[Hoolifan]

Ely, dziwi mnie, że nie wspomniałeś o Joshu Jacksonie, który był jednym z topowych prospectów, a póki co wygląda po prostu tragicznie. Wiadomo było, że chłopak ma swoje ograniczenia, ale na teraz to po prostu lepiej operująca piłką wersja Andre Robersona. Moim skromnym zdaniem to większe rozczarowanie niż Fox

[macias]

Ktoś coś o Isaacu? Nie oglądam Magic, a gość też przepadł.

[Karwan]

Nie wiem jak wygląda OG Anunoby w zaawansowanych statystykach, ale ja mam zupełnie inne odczucia wobec tego zawodnika- sprawia wrażenie świetnego grajka w defensywie(to co robił z Hardenem zasługuje na olbrzymie uznanie), a w ataku jest na ten moment kompletnie niewidoczny. Wiadomo, rzuci te 2 albo 3 trójki, ale poza tym potrafi zniknąć na znaczące minuty w spotkaniu.

Edytowane 7 Grudnia 2017 przez Karwan

[ely3]

ani słowa o Bellu?

Bo Bell to dla mnie wytwór Golden. Rok temu był Clark. Teraz Bell. On zagrał mniej niż 200 minut. W sezonie pewnie nie przekroczy 1000 . To taki 8-9 zawodnik w rotacji, który w otoczeniu gwiazd wygląda świetnie. Wrzuć go do takich Memphis czy nawet Minnesoty i już szału nie będzie

Nie wiem jak wygląda OG Anunoby w zaawansowanych statystykach, ale ja mam zupełnie inne odczucia wobec tego zawodnika- sprawia wrażenie świetnego grajka w defensywie(to co robił z Hardenem zasługuje na olbrzymie uznanie), a w ataku jest na ten moment kompletnie niewidoczny. Wiadomo, rzuci te 2 albo 3 trójki, ale poza tym potrafi zniknąć na znaczące minuty w spotkaniu.

Dlatego napisałem Middleton in the making

 

Niby znika ale zarówno w obronie jak i ofensywie nie kaleczy. Pokaż mi jego złe decyzje? Jakiś głupi wjazd albo złe ustawienie w ataku czy obronie. Facet w zaawansowanych ma pozytywny wpływ na obie strony choć trochę lepiej w ataku ( a czasem sporo lepiej)

Ely, dziwi mnie, że nie wspomniałeś o Joshu Jacksonie, który był jednym z topowych prospectów, a póki co wygląda po prostu tragicznie. Wiadomo było, że chłopak ma swoje ograniczenia, ale na teraz to po prostu lepiej operująca piłką wersja Andre Robersona. Moim skromnym zdaniem to większe rozczarowanie niż Fox

Josh jest koszmarny i miałem go wpisanego ale mi gdzies wypadł z brudnopisu. Nie pojmuje ale u niego to jest stan umysłu. Coś ma nie tak z psychiką. Talent jest ale rozumu brak - zachowywać się jak bandziorek to on sobie może na ulicy ale nigdzie tego nie będą akceptować