Skocz do zawartości

Rockets 17/18


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

No i co z tymi Rockets?

 

Dajemy jeszcze jedną szansę CP3 i Hardenowi uznając, że dotychczasowe porażki w PO były spowodowane tym że mieli całą grę na swoich barkach?Czy znowu w maju będzie śmiech?

Przecie Golden to najlepsza drużyna ever, sam Curry wygrałby serię z całym Rox, Green gdyby chcial notowalby 35ppg na 70 ts, a KD to defensyny nieomylny Goat. Nikt ich przez najbliższe 30 lat nie pokona, a Bulls z lat 90 mogą im co najwyżej fujarę obciągać. Wiec rox bedą mieli szczęście jeśli z 70 punktów pozdobywają.

 

A tak serio to zdrowe Rockets to na ten moment jedyna ekipa ktora jest w stanie się w serii poważnie Goldenom postawić, wiec są for real.

Ale ewentualny brak finałow konfy coś będzie o JH i CP3 świadczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Paul i Haren dawali gwarancję braku sraki w finale konferencji to postawiłbym na nich pieniądze w starciu z GSW.

 

Dlaczego? Bo mają najlepszy matchup i mimo swego nieperfekcyjnego dopasowania (szczególnie w porównaniu do GSW) nie pozwalają chłopakom z Okland wykorzystywać swoich największych zalet (szczególnie zespołowej obrony w związku z dużym oparciem gdy Rox na indywidualnych zagrywkach Harena i CP3; Rox też mają jakoś talenty do rzucania mięcha na Duranta i Currego tak że Ci są mniej widoczni).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku można powiedzieć, że Harden był wtedy nie jedynym allstarem w swojej drużynie, ale jedynym allstarem na boisku. Grając przeciwko drużynie, której wypadli dwaj najlepsi gracze tamtych play-offów. Harden nie dość, że nie trafiał, to jeszcze podejmował decyzje jak jakiś umysłowo upośledzony koleś.

 

To najświeższe odpadnięcie CP3, czylli vs Utah, to też nie jest takie idealne. Statystycznie wszystko wygląda ładnie, chociaż to też broni Harden przecież, to Paul nie trafił żadnego rzutu między Q2, a końcówką Q4, dopóki już nie było wszystko wyjaśnione. Chyba 0-8 czy 0-9 poszło.

Także w ich przypadku wszystko jest możliwe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku można powiedzieć, że Harden był wtedy nie jedynym allstarem w swojej drużynie, ale jedynym allstarem na boisku. Grając przeciwko drużynie, której wypadli dwaj najlepsi gracze tamtych play-offów. Harden nie dość, że nie trafiał, to jeszcze podejmował decyzje jak jakiś umysłowo upośledzony koleś.

 

To najświeższe odpadnięcie CP3, czylli vs Utah, to też nie jest takie idealne. Statystycznie wszystko wygląda ładnie, chociaż to też broni Harden przecież, to Paul nie trafił żadnego rzutu między Q2, a końcówką Q4, dopóki już nie było wszystko wyjaśnione. Chyba 0-8 czy 0-9 poszło.

Także w ich przypadku wszystko jest możliwe. 

 

Żebyś ty tak Curry'ego i Duranta sumiennie rozliczał z każdego dawanie dupy, a też swoje w karierze mają na koncie.

 

Nikt kto oglądał tamtą serię, złego słowa nie powie na Paula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie przeceniają to dawanie dupy w playoffach, to prawie zawsze wynika z ułomności skillsetu - Harden/Paul mają teraz obok superstara na obwodzie jeżeli chodzi o kreowanie i/lub scoring, dwóch dobrych/świetnych shooterów w rogu i topowego finishera w lidze pod koszem, więc przecież nie będzie tak, że ktoś z nich zagra serię 20ppg na 50%ts naprzeciw Warriors. Harden jako dominujący playmaker, i Paul bez superstara jeżeli chodzi o scoring, może byli podejrzani w playoffach (zwłaszcza ten pierwszy), ale teraz? Analogicznie jak z Currym i Durantem - jak obrona rywala nie może być zbudowana na bronieniu obu, to pomimo historii dawania ciałach w playoffach nie ma szans, żeby ktoś z nich zagrał słabą serię w takim zespole jak Warriors. Gdyby ktoś chciał bronić Curry'ego w sposób Cavs '15-16, to open looki dostaje Durant, a nie Harrison Barnes, i analogicznie tutaj.

 

Wszyscy zrobią grube cyferki w WCF, ale GSW dalej mają większy potencjał po obu stronach parkietu bez dwóch zdań, zwłaszcza w obronie słabości jak Harden czy Anderson to coś, z czym w ogóle nie ma do czynienia w przypadku Warriors. Ale owszem, Rockets są tak dobrzy w pełnym składzie, że mogą dać wyrównaną serię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Curry i Durant mają mistrzowskie pierścienie, a Paul i Harden póki co obchodzą się smakiem.

 

Derek Fisher ma więcej pierścieni niż Curry i Durant razem wzięci.

 

Myślę, że temat GOAT wśród PG można zamknąć.

 

s3.amazonaws.com/br-cdn/temp_images/2012/03/13/140204404.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Derek Fisher ma więcej pierścieni niż Curry i Durant razem wzięci.

 

Myślę, że temat GOAT wśród PG można zamknąć.

 

s3.amazonaws.com/br-cdn/temp_images/2012/03/13/140204404.jpg

Wszystko spoko, tylko, że Curry i Durant mają jeszcze kilka ładnych lat grania, więc można założyć bez większego ryzyka, że trochę pierścieni jeszcze zgarną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rox w poprzednich PO ledwo ledwo przeszli przez pierwszą rundę gdyby nie pomoc Westbrooka w 4 q(w spotkaniach 2-5 OKC prowadziło po 3q).

Harden i Nene ciągnęli ten zespół. Anderson i Gordon zawodzili. Nene się kontuzjowal i perspektywy były marne.

Może z GSW ugrali by spotkanie a może nie.

 

Harden "zagrał" dno w G6 i tyle a tu narracją taka jakby ciągle zawodził. Gdyby nie Harden nie było by Rox.

 

Spurs wygrali bo trenerzy lepiej rozpracowali Rox a ich zawodnicy to wykonali.

 

W ostatnich sezonach tylko Spurs wygrali serię (2) w RS. A teraz dołączyli Rox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku można powiedzieć, że Harden był wtedy nie jedynym allstarem w swojej drużynie, ale jedynym allstarem na boisku. Grając przeciwko drużynie, której wypadli dwaj najlepsi gracze tamtych play-offów. Harden nie dość, że nie trafiał, to jeszcze podejmował decyzje jak jakiś umysłowo upośledzony koleś.

 

To najświeższe odpadnięcie CP3, czylli vs Utah, to też nie jest takie idealne. Statystycznie wszystko wygląda ładnie, chociaż to też broni Harden przecież, to Paul nie trafił żadnego rzutu między Q2, a końcówką Q4, dopóki już nie było wszystko wyjaśnione. Chyba 0-8 czy 0-9 poszło.

Także w ich przypadku wszystko jest możliwe. 

Co do historii dawania dupy w PO to może znasz jakiś przypadek, kiedy ktoś przejebał 3 mecze z rzędu w finałach robiąc 24/4,7/2,3 na 36,7% fg, mimo że wcześniej w RS robił 30,1/5,4/6,7 na 50,4% fg? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bullshit, Hardena zgwałcił stuletni Ginobili, ciężko tego nie nazwać inaczej niż sraką.

CP3 to inna sprawa, tam pozostali dawali dupy.

Nie przesadzaj z tym gwałtem, no chyba, że masz na myśli to,  iż Manu zaszedł podstępnie Hardena od tyłu... Nie umniejszam tu zasług Manu, ale wiesz dobrze, że do końca zostawały ułamki sekund, Harden musiał rzucać i dostał czapę. Akurat w tym meczu zagrał zajebiście, ale jak zwykle w końcówce został zajeżdżony, albo sam się zajeździł jak kto woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj z tym gwałtem, no chyba, że masz na myśli to,  iż Manu zaszedł podstępnie Hardena od tyłu... Nie umniejszam tu zasług Manu, ale wiesz dobrze, że do końca zostawały ułamki sekund, Harden musiał rzucać i dostał czapę. Akurat w tym meczu zagrał zajebiście, ale jak zwykle w końcówce został zajeżdżony, albo sam się zajeździł jak kto woli.

 

 

jooo, w pierwszej polowie zagrał całkiem zayebiście, w ostatnich 3 minutach mniej więcej dramatycznie, nie chodzi już nawet o tę czapę tylko jak doprowadził do tego że o tej czapie się do dzisiaj mówi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

God mode Danny Greena mimo wszystko ta serie wygralo i nawet sabotowanie Hardena z końcówki game 6 mogło Rox dalej przepchnąć

 

Tak czy siak nie można patrzeć w tej kategorii, bo praktycznie każdy taki smród w playoffach ma za sobą, czy to Durant, czy Curry. Wiec nie można patrzeć w kategorii "że nie wiadomo czy Rox nie dostaną sraki" bo równie dobrze Curry z Durexem mogą jej dostać jak to już bywało :)

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 równie dobrze Curry z Durexem mogą jej dostać jak to już bywało :smile:

kibicuję Rox i chciałbym, żeby zlali GSW, ale kiedy Curry z Durantem w PO mieli sraczkę ? w tym jednym przegranym meczu z Cavs ? Plis. Chyba, że rozpatrujesz każdego z osobna i historię z przed Durantem w GSW, to w tedy jak najbardziej.

Edytowane przez mateuszf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kibicuję Rox i chciałbym, żeby zlali GSW, ale kiedy Curry z Durantem w PO mieli sraczkę ? w tym jednym przegranym meczu z Cavs ? Plis. Chyba, że rozpatrujesz każdego z osobna i historię z przed Durantem w GSW, to w tedy jak najbardziej.

No raczej na pewno chodzi o to co było przed przyjściem Duranta. Bo przecież Hardena i Paula też rozpatruje się przez pryzmat tego co zrobili oddzielnie bo razem póki co jeszcze nie mieli okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyś ty tak Curry'ego i Duranta sumiennie rozliczał z każdego dawanie dupy, a też swoje w karierze mają na koncie.

 

Nikt kto oglądał tamtą serię, złego słowa nie powie na Paula.

 

 

Co do historii dawania dupy w PO to może znasz jakiś przypadek, kiedy ktoś przejebał 3 mecze z rzędu w finałach robiąc 24/4,7/2,3 na 36,7% fg, mimo że wcześniej w RS robił 30,1/5,4/6,7 na 50,4% fg? 

 

Nie rozumiem co Was tak piecze, Panowie. Przecież to temat Rockets i najświeższymi zdarzeniami są te, że Harden odwalił jakieś cocojumbo vs Spurs bez Leonarda i Parkera, a Paul przez 3/4 G7 z Utah nie trafił żadnego rzutu

 

Jeśli zamiast się tak żyłować spojrzelibyście na to, że w kontekście serii GSW zawsze pisałem, że grają jak pajace często i ich "swag" pozwala im przegrać każdy wyrównany mecz, są w stanie podjąć każdą głupią decyzję i próbować niepotrzebnych contested 3 czy behind the back pass ;). Mimo wszystko, nawet gdybym chciał być bardzo zgryźliwy, to zawsze inaczej patrzy się na ludzi z MVP, scoring title, finałami niż na człowieka, którego największym osiągnięciem jest druga runda i wygranie 7 meczowej serii ze Spurs, którym liderował świętujący 39 urodziny Tim Duncan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

60 pts Triple Double - pierwszy w historii
w dodatku zrobił to na 30 rzutach.

4x 50pts game w tym sezonie
7x 40pts game w tym sezonie

Jego drużyna w pełni składu jest najlepszą ekipą tego RS

A niektórzy chcą dać MVP dla innego, dwukrotnego już MVP który gra "fajny efektywny sezon" przy trzech innych all starach opuszczając przy tym 15 gier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.