Boston Celtics - 17/18, czyli Rozkrok Danny'ego

[ptak]

Ale to idealnie pasuje do opisu. Tam jest pół dobrej drużyny, trochę 76, trochę Pels. Bo Magic i Lakers to ogórki. A Celtics ma niezły dołek. Teraz grają tak jak wszyscy oczekiwali po kontuzji Haywarda.

Pierwsze miejsce pewnie tak, ale jak zagrają wv2 rundzie PO takim składam a nie wykluczam ECF to Stevens nadal ma szanse na kota

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez ptak

[girlsplay2ktoo]

czy tylko mi sie wydawało, że podczas ostatniej akcji Smart mógł (POWINIEN) podać do Roziera, który nie miał rpzed sobą nikogo.

[microlab]

Mi też się tak wydawało. ;/

 

Coś czuję że Celtics w playoffs zalicza mega klops
Tam oprócz Irvinga nie ma ofensywy. Doliczajac do tego klasyczny zjazd Horforda to trudno mi sobie wyobrazić, żeby z tak ograniczonym rosterem udało im się coś ugrać.

 

No nieźle, gratuluję mistrzowskiej intuicji i odkrywczych tez. Miesiąc temu pewnie ta intuicja też tak podpowiadała. ))

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez microlab

[shadowy86]

 

Ojoj. 

Ja tam nic do Lakersów nie mam. Tym bardziej szacun, że z Ennisem i Caruso na rozegraniu wygrywają z Celtami, którzy taki zespół jak Lakers powinni wciągnąć nosem bez dwóch zdań. Wstyd dla Celtów, gratulacje dla Lakers.

[mayor]

Prawdę mówiąc to trudno zrozumieć fanów Celtics.Cztery przegrane mecze i płaczą jakby się świat zawalił.Na zdrowy rozum to w Bostonie powinny strzelać korki od szampana: W Cavs dym w szatni-LeBron ma pretensje do całego świata(oprócz siebie),w Wiz niewiele lepiej- Wall wyciąga brudy,Raptors-tak długo jak jest kasyno w Bostonie do ogrania z palcem w dupie,w Bucks trzęsienie ziemi-coaching staff w rozsypce. Cały czas 1 seed na wyciągniecie ręki.Jest jeszcze 8M DPE do zagospodarowania,dwa tygodnie trade window przed nimi.,Wystarczy jak Danny weźmie telefon,podzwoni i znowu kogoś wydyma tak mocno ,że go tyłek będzie bolał przez kilka lat. Chyba że już nikt w NBA nie odbiera telefonu jak widzi numer kierunkowy z Bostonu.

[ignazz]

Dobre to jest.

 

Nie weźmiemy Bookera bo trzeba mu niedługo płacić.

 

Nikt go nie odda.

[ptak]

Dany dzwoni z Sacramento.

Ja nie płaczę, bo jak napisałem teraz jest tak jak myślano, że będzie od początku. Ale porażka z Lakers boli bo on mają nam zapewnić pick 2-5

[memento1984]

a moze sie konczy romantyczny okres grania mocnego D przez mlokosow, sily starczylo na polowe RS.

ofensywa C's w opinii wielu wyglada obrzydliwie. Kyrie wyglada dokladnie tak jak przez ostatnie 3 lata w Cavs. Troche mniej asyst niz w ostatnim sezonie Cavs.

[microlab]

ofensywa C's w opinii wielu wyglada obrzydliwie.

Równie obrzydliwie co obrona Cavs? ; )

 

 

Prawdę mówiąc to trudno zrozumieć fanów Celtics.Cztery przegrane mecze i płaczą jakby się świat zawalił.Na zdrowy rozum to w Bostonie powinny strzelać korki od szampana: W Cavs dym w szatni-LeBron ma pretensje do całego świata(oprócz siebie),w Wiz niewiele lepiej- Wall wyciąga brudy,Raptors-tak długo jak jest kasyno w Bostonie do ogrania z palcem w dupie,w Bucks trzęsienie ziemi-coaching staff w rozsypce. Cały czas 1 seed na wyciągniecie ręki.Jest jeszcze 8M DPE do zagospodarowania,dwa tygodnie trade window przed nimi.,Wystarczy jak Danny weźmie telefon,podzwoni i znowu kogoś wydyma tak mocno ,że go tyłek będzie bolał przez kilka lat. Chyba że już nikt w NBA nie odbiera telefonu jak widzi numer kierunkowy z Bostonu.

Przecież żaden kibic C's tu nie płacze/panikuje. Raczej osoby, żywiołowi użytkownicy nieprzychylni Celtom mają swoje 5 minut i je wykorzystują. 

 

Z tymi korkami od szampana to bez przesady. Ten zespół rok temu był w CF, miał (nadal ma) milon assetów, także ambicje są wysokie i, nawet mimo kontuzji Haya, należy oczekiwać dobrej gry, zwłaszcza, że początek sezonu pokazał potencjał drużyny.

 

Co się dzieje. Ogólnie chyba po prostu mid-season slump. Weterani jak Al, Morris, Baynes mają zjazd, a że że oprócz vetów głównie są młodzi, którzy właśnie uderzyli w tą legendarną ścianę rookasów (Tatum, Ojele zniknął, Brown też zjazd), to wychodzi, że tylko Kyrie tam gra. Trzeba się otrząsnąć i dotrwać do all-star break, gdzie będzie czas na naładowanie bateryjek. 

Z tym Dannym magikiem to też bez przesady. Cudów nie ma, a tak jak napisałem, obecnie na runku nie ma ofensywnych game changerów, co jest mocno niekorzystne dla Celtów. Myślę, że warto byłoby się postarać o Frye, jak go Cavsi zwolnią, ale to nigdy nie wiadomo, poza tym on żadnym grozmieniaczem nie jest.

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez microlab

[Cloud]

Prawdę mówiąc to trudno zrozumieć fanów Celtics.Cztery przegrane mecze i płaczą jakby się świat zawalił.

Cytując klasyka..."negativity that's in this town sucks".

 

Największy problem jest taki, że Tatum i Brown grają po prostu ch... Tatum powód ma, bo właśnie mu się urodziło dziecko (swoją drogą, dzieciak ma dziecko :/) i pewnie nie w głowie mu koszykówka, a dodatkowo jest to rookie, oby z czasem wrócił do formy. 

Nie wiem co się dzieje z Brownem aktualnie, ale gość wygląda po prostu źle, dzisiaj nawet spudłował alley oopa. 

 

Szkoda tej porażki, bo przeciez mamy pick Lakersów i choćby z tego powodu to był must win. No cóż, mówi się trudno i jedziemy dalej.

 

Aaaa i z bardziej pozytywnych rzeczy to Hay zacznie podróżować z drużyną już w marcu. Oczywiście nie znaczy to, że wróci już w marcu (czy w ogóle w tym sezonie), ale informacja jak najbardziej pozytywna.

[mayor]

No i po płaczu 

[shadowy86]

Dobre spotkanie Celtics. Dla mnie cichym bohaterem spotkania był... Ojeleye, który trafił ważną trójkę, zaraz po zejściu z parkietu Irvinga w trzeciej kwarcie i Celtics odskoczyli konkretnie Clippersom. Dobre spotkanie Ojeleye, bardzo aktywny był Rozier, Irving trafiał trójki przez ręce, Tatum i Theis również ok. Jedynie Brown nie wyszedł z dołka, ale i on wróci do swojej formy.

[KiTt]

No cóż, mówi się trudno i jedziemy dalej.

 

 

 

Użyłem wczoraj praktycznie takiego samego sformułowania odnośnie tego meczu  

 

Odnośnie Haywarda - oglądałem go ostatnio rzucającego trójki bez odrywania nóg od ziemi, widać, że przygotowują go bardzo powoli. Myślę więc, że co bardziej optymistyczni kibice Cs muszą raczej pogodzić się z myślą, że w tym sezonie GH nie zobaczymy na parkiecie. Bo i jego wczesny powrót nie ma wielkiego sensu.

[Me Myself and I]

[Cloud]

Użyłem wczoraj praktycznie takiego samego sformułowania odnośnie tego meczu

 

Odnośnie Haywarda - oglądałem go ostatnio rzucającego trójki bez odrywania nóg od ziemi, widać, że przygotowują go bardzo powoli. Myślę więc, że co bardziej optymistyczni kibice Cs muszą raczej pogodzić się z myślą, że w tym sezonie GH nie zobaczymy na parkiecie. Bo i jego wczesny powrót nie ma wielkiego sensu.

Wielkie umysły myślą podobnie! 

 

Ciekawe z tym GH, ja jednak ciągle się łudzę, że on wróci jakoś koło kwietnia. Z nim w składzie (nawet w 50%) mamy szansę na finał - może warto zaryzykować? 

Chociaż z drugiej strony... tak czy siak nie wygramy z GSW (chyba, że cudem jakimś) w ewentualnym finale, więc może lepiej poczekać. W końcu ten zespół (teoretycznie) powinien być dużo lepszy za rok, nie tylko dlatego, że dojdzie Hay, ale też dlatego, że Tatum i Brown powinni być tylko lepsi.

[memento1984]

 

Aleeee by byla para z lebronem, stably w rogu jak Frye!

Do cavs go.

Who says no?

[delfin]

Aleeee by byla para z lebronem, stably w rogu jak Frye!

Do cavs go.

Who says no?

Za IT,Crowdera,Zizicia i pick Nets?

[memento1984]

Za IT,Crowdera,Zizicia i pick Nets?

bez drugorundowego nie pojdzie

[memento1984]

https://mobile.twitter.com/AndyGray35/status/956617317089148928

 

Bedzie niedlugo dobra grupa bankietowa z Irvingiem,

[Regis]

Celtics- jeśli chodzi o wzmocnienia w tym sezonie, pewnie będą czekać na zwolnienia i wtedy spróbują kogoś przechwycić.

Kilka ciekawych opcji może się pojawić - Monroe, Belinelli, Ilyasova powinni wzmocnić ofensywnie ławkę, a to jedna z większych bolączek Celtów.

Co do deadline to większych ruchów trudno się spodziewać. Picki Ainge pewnie sobie ceni wysoko, bo przy tak naładowanym salary posiadanie przez 4 lata grajka na rookie kontrakcie to skarb.

Z rosteru oddać pewnie by mogli kogoś z dwójki Smart/Rozier. Nie wiem, jakie mają plany wobec Smarta ale jeśli nie planują go przedłużać to powinni spróbować go gdzieś przehandlować. Pewnie wszystko zależy od tego ile może dostać w offseason - stawiam, że to nie będą wielkie pieniądze - raz, że tej kasy w offseason aż tak wiele nie będzie, dwa - że co bardziej rozgarnięci GM widzą, że gra pod Stevensem zawyża wartość graczy. Niemniej, każda wyrównana oferta 10+ za sezon w połączeniu z nową umową dla Kyriego sprawią, że dla Roziera tej kasy już zabraknie. Więc można by posondować co można za nich dostać, acz najbardziej prawdopodobna opcja to poczekanie z decyzją ws Smarta do offseason i wtedy odpuszczenie jego lub deal Roziera.

 

A, Hayward nie wróci....