Skocz do zawartości

Minnesota Timberwolves 17/18


DamianOItalianO

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim proszę modów o przeniesienie tych kilku postów do tematu Wolves, nie ma sensu tego ciągnąć w temacie Bulls.

Popieram.

Po pierwsze wrzuciłeś netrgtg Butlera jako najważniejszą rzecz (w środku statystyk wrzucając wykrzykniki przy W i trzy kropki przy L), ale dobrze że starasz się z tego chyłkiem wycofać, bo to była piramidalna bzdura.

Naprawdę? Skoro uważasz, że to było kluczowe patrząc na kilka wypowiedzi w kilku postach w których, aż raz wspominam o NetRtg (a pisze o dzieleniu się piłką i zbyt dużą rolą Butlera) to luz.

Dla Twojej wiadomości nic takiego nie miałem na uwadze, wykrzykniki (będę zwracał uwagę gdzie je stawiam) miały pokazać jak rożni się NetRtg przy mniejszej ilości rzutów. Niemniej przyznaję, że sama wrzutka NetRtg z profilu W/L nie była najtrafniejsza.

 

Jakbyś nie wiedział, to Butler on/off  w wygranych  meczach Wolves poprawia ich grę o 13.8/100, a w przegranych 16.1/100   - więc to było straszliwie głupie, że to poruszyłeś jako argument i tyle.

I znów jedziesz z osobistymi tekstami, a głupie to jest przytaczanie statystyki on/off skoro ja nie piszę o sadzaniu Butlera na ławie..., ale o tym że mniej rzucał i więcej dzielił się piłką...

Co ma do tego on/off, chyba tylko Ty wiesz.

 

Ubzdurałeś sobie tezę i próbujesz do tego dorobić fakty. Butler w wygranych i przegranych spotkaniach ma tyle samo piłki w rękach (licząc fga, fta, ast, to) i uwzględniając, że w zwycięstwach gra krócej, tam nie ma żadnego wzrostu dominacji piłki.

Więc Twój cały wywód o zabraniu piłki Butlerowi jest bzdurny, zwłaszcza przy połączeniu tekstu, że Towns powinien dostawać więcej gry. Przy Twojej bzdurnej metodologii (ilość rzutów i korelacja z W-L) to tym bardziej nie trzyma się kupy, skoro Wolves są 8-13, gdy KAT rzuca >=16 fga na mecz.

Nic nie dorabiam, Butler rzuca średnio 3 rzuty więcej na dużo gorszej skuteczności, spadają mu asysty czy pogarszają inne statystyki.

Piszesz o bzdurnej metodologii? A co jest w niej złego? To że Tobie się nie podoba? WTF?

Jest to o tyle kuriozalne, że ja przytoczyłem jak wygląda wynik Wolves jak Butler rzuca pow, 15 rzutów, które mają związek ze średnia Butlera w wygranych meczach (i w ogóle).

Skąd Ty wziąłeś te 16 FGA Townsa skoro on średnio 13,5 na mecz rzuca??? Jaką tu metodologię przyjąłeś - żeby uzyskać odpowiednio wysoką liczbę porażek?

Mój post wynika z tego, że KAT w ost okresie w co drugim meczu nawet 10 rzutów nie oddaje (średnia 11,5 dla porównania Butler 18,5), mając TS na poziomie ok. 70% w opisywanym wyżej okresie... uważasz ,że to normalne?

 

Jedyne co jest prawdą, to to że Butler w przegranych spotkaniach gra gorzej niż w wygranych. No, zaskakujące doprawdy...

Podobnie jak reszta zespołu Soty, którym spada FTA, FG%, 3p%, REBs, AST, A/TO i gra w defensywie.

Oj słabo sprawdziłeś. To normalne że są (powinny) gorsze w porażkach, ale dla przykładu Teague ma praktycznie takie same % poza FT, Wigginsowi minimalnie spadają, KAT o kilka %, ale rośnie mu Ast/TO czy DRebs, ale generalnie wszystkim trzem spada USG%.

Więc nie jest tak jak piszesz, za to USG w porażkach rośnie praktycznie tylko u Butlera i Taja, obaj przy tym zaliczają najbardziej drastyczny spadek w efektywności/%.

Jest to szczególnie irytujące w clutch, kiedy TT pozwala mu na zabijanie gry swoim hero ball, a on wygląda najsłabiej z S5 http://on.nba.com/2G1hjdt

Naprawdę będziesz te fakty omijał, żeby za wszelką cenę się do mnie przywalać?

 

Rozumiem, że jesteś uprzedzony do mnie po kilku naszych dyskusjach, gdzie mieliśmy odmienne zdania, ale takie przywalanie się do 1 elementu w kontekście idei całej wypowiedzi, to już chorobliwe jest.

Prowadźmy dyskusję, ale w tonie wzajemnego szacunku - ja w stosunku do Ciebie nie robię co chwilę obraźliwych zwrotów.

Jestem wielkim fanem Wolves i Butlera, ale jak zauważę, że coś szkodzi drużynie, to o tym piszę.

 

PS. Sorki za odpowiedź w temacie Bulls, ale koledzy nie przenieśli do tematu Wolves.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, Towns powinien więcej rzucać, ale kosztem Teague'a i Wigginsa, a nie Butlera.

 

Po drugie, nie jest prawdą, że ''Towns nawet nie stał obok Butlera'', bo o ile ten drugi jest pierwszą opcją, tak KAT jest naprawdę świetny i gdyby dostawał tyle rzutów ile powinien (a rok temu już robił 25ppg na 62%ts, a teraz lepiej rzuca), to ta różnica byłaby jeszcze mniejsza.

 

Po trzecie, fakty są takie, że Butlerowi bardzo zwiększa się usage w 4q, ma dosyć słabe statsy w clutch, spadają mu cyfry w 4q (45%efg, nie mam ts), a Wolves są naprawdę słabiutcy w czwartych kwartach, ale co jest tutaj skutkiem, a co przyczyną, to kwestia jakiejś dalszej analizy, a nie przerzucania się cyferkami z boxcsore'u ESPN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wielkim fanem Wolves i Butlera, ale jak zauważę, że coś szkodzi drużynie, to o tym piszę.

 

Co prawda rzadko ostatnio oglądam w tym sezonie jakiekolwiek spotkania, a w okresie wybitnych wyczynów Townsa w obronie nie miałem nawet na to ochoty, ale kompletnie nie rozumiem jak można pisać o szkodliwości Butlera. Przecież jego FGA z tego co widzę jest jednym z najniższych wśród pierwszych opcji. Irving, James, Giannis, Harden, Russ, Durant, i pewnie paru innych typów oddaje o 2-5 rzutów na mecz więcej, gdzie Butler jest w samym czubie jeśli chodzi o ilość minut. A dlaczego ma tego więcej w porażkach? Bo zagrał do tej pory 13 spotkań powyżej 40 minut włącznie, z czego aż 9 to porażki. Zagrał też 15 spotkań poniżej 35 minut włącznie, z czego 11 to zwycięstwa. Matematykę zostawiam Tobie.
 
Poza tym jeśli spojrzeć na 10 spotkań w których KAT rzucał najmniej to aż 3 z nich przypadają na okres w którym Jimmy nie grał. Za to tylko w dwóch można odnieść wrażenie, że Butler monopolizował grę kosztem Townsa. Raz z Memphis gdzie rzucał na spółkę z Wigginsem i drugi raz z... Chicago. I tak sobie myślę, że to własnie po nim narodził się pomysł szkodliwości Butlera. Jasne, że grał tam hero ball. Podobnie jak Lavine. Ciekawe czemu...

 

Ja bym się zastanowił, czy nie wpuścić do S5 Jonesa na max. 25 min, a Teagua przekwalifikować na 6th mana, gdzie grając z Jamalem, Bjelicą i Diengiem stanowiliby jedną z najlepszych ławek (jeśli nie najlepszą) ligi.

 

A co do Teague'a z ławki to mam podobne zdanie. On i tak kompletnie nie potrafi uruchomić Townsa i to właśnie w tym miejscu rozpocząłbym śledztwo dotyczące niskiego wykorzystania KATa, ale szczerze mi się nie chce. Za to Tyus wydaje się mieć dużo lepszą chemię z Butlerem i Townsem. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wszyscy wiedzą, że ja bym najchętniej Wigginsa (który tam na siłę gra trochę) zastąpił typowym 3p&D który mniej by rzucał, ale efektywniej. Bardzo często przez brak takiego gracza i Teague (którego TT nie potrafi ogarnąć ) i KAT stoją w rogu i robią za spot up/catch & shot graczy (zamiast Wigginsa), a to jest marnotrawstwo ich pozostałych umiejętności.

 

Co do samej ilości rzutów to pamiętajmy, że Sota ma jedno z niższych pace (97-98), a z Butlerem rzucającym 18 FGA spada do 96 (czyli najniższej w lidze), a choćbym nie wiem jak lubił Jimmiego to on nie jest strzelcem na miarę Duranta, Hardena, Kawhiego, Liliarda czy Klaya, więc nie ma co porównywać ten element 1-1. To już KAT jest lepszym strzelcem...

 

Ogólnie podsumowując mi się jawi taki obraz, że jak Butler i Gibson za dużo skupiają się na ofensywie, to strasznie spada ich efektywność i obrona. Te pierwsze jeszcze przeboleję, ale w obronie pozostała 3 jest za słaba (nawet pomimo poprawy) żeby dźwignąć i sypie się gra.

 

Dlatego jak wchodzi lepszy defensywnie Jones to lepiej wygląda ekipa jak Butler więcej rzuca...

 

Wyobraźcie sobie, że w Socie jest Klay (albo choćby G.Harris) zamiast Wigginsa... Tylko kto weźmie Wigginsa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lol, Butler kontuzja. Na pewno prawe kolano, sam Butler krzyknął its torn. Dzięki Thibs, ty wiesz jak jak dzielić minuty. Zepsułeś Denga, Noaha i Rose'a, teraz próbujesz z JB. Weźcie wyjebcie tego debila bo jeszcze Townsa popsuje.

 

Trzymaj się JB, oby to jednak nie było tak poważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te forum to nieodgadniona tajemnica, dopiero co jak pisałem że zbyt duże wykorzystanie Butlera jest negatywne to większość komentowała że problemem nie jest, jak nie zagrał w ASG (bo pewnie miał kontuzję) to że patałach, a jak się skontuzjował to TT patałach...

 

A wystarczyło odciążyć Butlera jak pisałem, i Sota i Butler by skorzystali na tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem mówiąc zobaczcie na jakim etapie karier są podstawowi gracze Thibsa z Bulls:

Rose na wylocie z ligi, myśli o zakończeniu kariery.

Deng - Lakers muszą coś atrakcyjnego dorzucić, żeby go gdzieś spuścić lub będą go strechtowali.

Noah - na wylocie z Knicks, którzy mogą chcieć wykupić jego kontrakt. 

Cała trójka to już połamani tetrycy na tym etapie karier.

 

Trochę śmiech przez łzy, ale Monty Python i na to ma odpowiedź (Thibs i jego team w akcji): 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Większość allstarów/superstarów grało w swoim prime 35 minut wzwyż, a Butler raz czy dwa przeszedł pierwszą rundę w playoffach, taki DeRozan ma ile, 10k więcej minut od Butlera w NBA gdy są rówieśnikami? I don't get it.

 

no, to w ogóle żenujące jest

kiedyś allstarzy grali regularnie powyżej 40 minut/mecz i nie opuszczali (prawie) żadnego meczu.

a dziś Butler gra 37 min. i jest zajechany

Giannis bidulek pierwszy raz w karierze przekroczył 37 min/mecz i już płacze że gra za dużo

I to wszystko przy zarobkach nieporównywalnie wyższych niż kiedyś

 

Edytowane przez Mameluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, to w ogóle żenujące jest

kiedyś allstarzy grali regularnie powyżej 40 minut/mecz i nie opuszczali (prawie) żadnego meczu.

a dziś Butler gra 37 min. i jest zajechany

Giannis bidulek pierwszy raz w karierze przekroczył 37 min/mecz i już płacze że gra za dużo

 

A kiedyś to tempo gry nie było inne?

 

A zarobki to w NBA zwiększyły się ze względu na większe zainteresowanie kibiców (no i przez inflację), to jest forma rozrywki a nie jakaś praca w stylu ładowanie towaru na ciężarówkę. Nie ma tutaj miejsca na tak proste przełożenie, że im bardziej wyniszczasz zdrowie tym lepiej zarabiasz.

Edytowane przez Bogut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było, ale czy o tyle mniejsze, żeby tłumaczyć sobie takie podejście?

z drugiej strony odnowa biologiczna pewnie stała na gorszym poziomie

Z trzeciej strony wiedza na temat zdrowia, wydolności itd. też stała na gorszym poziomie więc zapewne zaprzestanie katowania graczy ma jakiś racjonalny powód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś trafiłem na stat(nie wiem czy prawdziwy), że 7sec or less Suns byliby w tym sezonie 25 pod wzgledem tempa gry :D

Griffin u Zacha Lowe o tym mówił.

Suns 95,8 (z bbr)

A 23 Sota ma 95,6.

Raczej tam było że w 20+ a nie kontretnie 25 (choć kto wie może korzystają z innych statków)

Edytowane przez Mirwir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.