Skocz do zawartości

Grudniowe osiągnięcia Lakersowe


Maciek

Rekomendowane odpowiedzi

dobra w końcu dorwałem się do kompa więc tak Bynum robi na mnie co raz lepsze wrażenie im dalej w sezon. Jego defensywa na Kamanie mnie strasznie zaskoczyła, nie tyle ilość bloków, ale sposób w jaki do nich dochodziło po prostu pięknie czytał i wyprzedzał to co kaman chciał zrobić, nie dawał się robić na zwody tylko spokojnie, wyczekiwał i blokował mu te rzuty. W ofensywie największe wrażenie nie zrobiły na mnie dunki w stylu Shaqa, ale ten spin move przy, którym Dickau ustawiał się już na offensa :shock: taka akcja to prawie pewny faul będącego w ataku wysokiego, a on spokojnie, świetnie wybrnął z tej sytuacji.

 

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak się na niego patrzy to się wręcz czuje niedosyt po takich meczach jak ten czy wcześniej z Clippers widać, że zacznie dostawać więcej piłek to bez większych problemów jego statystyki będą jeszcze lepsze.

 

Jeżeli chodzi o Sashę jestem bliżej zdania Jendrasa, mam wrażenie, że on szaleje kiedy za bardzo nie ma presji i zwycięstwo nie jest zagrożone. Gdyby on oddawał jeszcze tylko rzuty po rozrzuceniu obrony kiedy jest dobrze ustawiony to pół biedy, jak widzę go jak klepie i po zasłonie odpala rzut z odskoku to krew mnie zalewa :wink:

 

Ciekawe jak będzie z Bulls komu będą kibice w United Center kibicować, Bryantowi czy Bykom :roll: dobrze byłoby szybko uzyskać przewagę w tym meczu to powinno się na trybunach zrobić ciekawie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą skończyłem oglądać mecz i wow :shock: Bynum wygląda kapitalnie. Do tej pory nie mogę wyjść z zachwytu nad tymi blokami, dunkami spin movem i tym dwutaktem, kiedy rzucał padając na ziemię. Zagrał po prostu fantastycznie i w tym momencie chcę podziękować Bogu, że go nie wymienilśmy na JO :wink: Zniszczył Kamana w obronie, nawet nie blokami, ale wielkimi łapskami wyciągniętymi w górę, przy każdym rzucie, był cały czas przy nim, a przecież Kaman to w tej chwili jeden z najlepszych C w lidze więc powód do umiarkowanego zachwytu jest :wink:

 

Świetnie Kobe, w czasie meczu wcale to nie wyglądało na 50 %, ale na jakieś 75% z gry :P trafiał wszystko i to jak zwykle z trudnych sytuacji, dosłownie ośmieszał miejscowych rywali.

 

Sasha miał kolejny dzień konia :P, ale to oczywiście dobrze, bo możę w końcu nabierze pewności siebie i w nerwowych sytuacjach będzie trafiał jak Steve Kerr :wink:

 

Ale jednego bym się uczepił, bo zawsze czegoś można :wink: Za mało dzisiaj było Turiafa i Arizy. Turiaf nie grał zbyt dobrze, ale w sumie nie miał kiedy pokazać się z dorbej strony bo 40 minut meczu przesiedział na ławie. Ariza natomiast imo dał bardzo dobrą zmianę i nie wiem dlaczego Phil go nie zostawił na trochę dłużej.

 

Aha jeszcze Luke :P Zagrał dziś najlepszy mecz w tym sezonie, trafiał wszystko i mam nadzieję, że to go trochę podniesie na duchu, bo jak wychodzi z ławki to jakoś mu nie idzie :?

 

Teraz East i liczę na 3-4 zwycięstwa, ale nie będę jakoś specjalnie zawiedziony jeżel wrócimy z dwiema porażkami, bo gramy z drużynami, takimi jak Sixers i Knicks, a one są dosyć nieobliczalne 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą skończyłem oglądać mecz i wow :shock: Bynum wygląda kapitalnie. Do tej pory nie mogę wyjść z zachwytu nad tymi blokami, dunkami spin movem i tym dwutaktem, kiedy rzucał padając na ziemię. Zagrał po prostu fantastycznie i w tym momencie chcę podziękować Bogu, że go nie wymienilśmy na JO :wink: Zniszczył Kamana w obronie, nawet nie blokami, ale wielkimi łapskami wyciągniętymi w górę, przy każdym rzucie, był cały czas przy nim, a przecież Kaman to w tej chwili jeden z najlepszych C w lidze więc powód do umiarkowanego zachwytu jest :wink:

 

Świetnie Kobe, w czasie meczu wcale to nie wyglądało na 50 %, ale na jakieś 75% z gry :P trafiał wszystko i to jak zwykle z trudnych sytuacji, dosłownie ośmieszał miejscowych rywali.

 

Sasha miał kolejny dzień konia :P, ale to oczywiście dobrze, bo możę w końcu nabierze pewności siebie i w nerwowych sytuacjach będzie trafiał jak Steve Kerr :wink:

 

Ale jednego bym się uczepił, bo zawsze czegoś można :wink: Za mało dzisiaj było Turiafa i Arizy. Turiaf nie grał zbyt dobrze, ale w sumie nie miał kiedy pokazać się z dorbej strony bo 40 minut meczu przesiedział na ławie. Ariza natomiast imo dał bardzo dobrą zmianę i nie wiem dlaczego Phil go nie zostawił na trochę dłużej.

 

Aha jeszcze Luke :P Zagrał dziś najlepszy mecz w tym sezonie, trafiał wszystko i mam nadzieję, że to go trochę podniesie na duchu, bo jak wychodzi z ławki to jakoś mu nie idzie :?

 

Teraz East i liczę na 3-4 zwycięstwa, ale nie będę jakoś specjalnie zawiedziony jeżel wrócimy z dwiema porażkami, bo gramy z drużynami, takimi jak Sixers i Knicks, a one są dosyć nieobliczalne 8)

3 wygrane sa chyba mozliwe. porazke przewiduje albo w meczu b2b albo z cavs (pamietajac co sedziowie zrobili w poprzedniej konfrontacji) :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 wygrane sa chyba mozliwe. porazke przewiduje albo w meczu b2b albo z cavs (pamietajac co sedziowie zrobili w poprzedniej konfrontacji) :evil:

Przypomnij mi, bo ja nic szczególnego nie pamiętam ze strony sędziów w ostatnim meczu z Lakers. ;)

prawdopodnie nie chodzilo ostatnio ale wtedy kiedy jeszcze gral z numerem 8 w cleaveland ;) chyba nie bedziesz sie klocil o te gwizdki... sam wiesz jak bylo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Odom sie obudzil chyba. 9 zbiorek! No brawo!

Druga sprawa jakby Bynum wykonczyl te alleye to matko kochana posterize tam by chyba byl jak cholera. to bylo takie piekne ach, Shaq sie przypomnial. Juz mialem nadzieje ze zniszczy ten kosz 8)

Poki co pieprzone problemy z faulami ale przynajmniej nie tylko u Lakersow.

 

Mogli powiekszyc ta przewage trafiajac tam w kilku akcjach. Oby je wykorzystali w 2Q.

 

SAAAAASHHHHHHAAAA!!!!!!

 

Mamy shootera w skladzie 8)

 

Kurde chlopak mi cholernie zaimponowal :D i to on teraz ciagnie lakersow. 10 pkt brawo Sasha! Teraz chyba nei zaluje ze to Mo poszedl do Magic :) Oby tak dalej!

 

EDIT - Kobe sie podpala, wogole FG do dupy a jesli mamy kiepski % to bedzie porazka. Chyba ze zaczna trafiac w 2 polowie. Kobe niech sie obudzi

 

Oby to tylko utrzymali teraz. Caly czas strasznie sie balem, teraz juz lepiej jak sie ma 14 pkt przewagi ;) Brawo i Kobe i Bynum ktorzy sie obudzili. Odom dzis tez gra dobre spotkanie, nawet bardzo dobre. I Farmar - jego wszechstronnosc ;)

 

11-2 gdy prowadzimy po 4Q :) 15-9 w sezonie - jest nice.

 

Sasha 2 swietny mecz :) Kto wie moze jeszcze z neigo cos bedzie :) Ogolnie mecz kosztowal mnie duzo nerwow bo jakos w United Center w zeszlym roku im sie ciezko gralo i teraz tez nie bylo najlepiej. Dobrze ze ten 9-0 run w 4Q mnie uspokoil :)

 

dobranoc 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sasha znow zaszalal to juz 2 mecze pod rzad:)

to juz nie przypadek i mi wiecej nie mowcie ze chlopak sie nie nadaje:)

wygrywamy zbiorke, minimum 5 gosci rzuca 10 punktow, zaliczamy wiece asyst a gdy tak sie dzieje zazwyczaj wygrywamy.

bulls w 4 kwarcie zrobili wszystko by to przegrac. nei wiem co sie z nimi stalo ale nie zasluzyli na zwyciestwo.

 

solidnie bynum choc przez wiekszosc meczu mial duze problemy z gra. nie byl poprostu soba. czy to za sprawa obrony cz innych czynnikow. nie zmienia to faktu ze dobrze zagral.

 

odom tez kolejne solidne spotkanie. kobe nawet nei musial za duzo sie meczyc w 4 kwarcie. fajnei tez ariza zagral ale generalnei nei ma sie nad czym rozpisywac. w sumie nie zrobilismy tez za wielu strat.

 

odhaczamy 1. pozostaja jeszcze 3.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynum tam dostawal w sumie malo pilek, czesto probowano podawac mu na alleye co przy Benie nie udawalo sie zbytnio. Na szczescie w 4Q sie obudzil i zagral kapitalnie. Martwi mnie jedynie te 40 minut ktore zagral. W Cleaveland nawet kosztem porazki Phil powinien go oszczedzic. Cos kolo 20 minut.

 

Cieszy mnie fakt ze Phil dal szanse Vujacicowi. Nie zdjal go w 4Q, chyba zagral ja cala i wykorzystal te bodajze 20 minut.

"(Coach Phil Jackson) showed me he has confidence in me,'' Vujacic said. "That was the key thing for me. I'm having fun, playing basketball the way I used to play. I'm enjoying it.''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myśle, że za wcześnie tego Vujacića skreślaliśmy chyba :roll: On, jak teraz spojrzałem, jest młodszy niż myślałem, może coś z niego jeszcze będzie, w każdym razie ostatnie dwa mecze, i kilka wcześniejszych to jest to czego byśmy się chyba po nim nie spodziewali

 

Martwi mnie jedynie te 40 minut ktore zagral. W Cleaveland nawet kosztem porazki Phil powinien go oszczedzic. Cos kolo 20 minut.

 

Spokojnie, to jest zawodowy sportowiec, nawet jeśli zagrał dzisiaj te 40 minut to ma dwa dni do następnego meczu i nie musi tam być aż tak oszczędzany, szczególnie że z Cavs się przyda ;) Odpocząć mógłby w meczu z Philadelphią, ale też nie róbmy z niego kaleki, raz na jakiś czas, taki mecz w którym się przegrzeje jest potrzebny, bo jak nie będize przekraczał granic swoich możliwości to sie nie bedize rozwijał

 

te 40 minut to naprawdę dużo, fajnie że tyle zagrał, ale mówienie, że kosztem porażki musimy go oszczędzać jest chyba niefortunne

 

dobrze byłoby z tych wyjazdów coś jeszcze przywieźć, póki co ten grudzień wygląda naprawdę nieźle, 6-2 jesli dobrze pamietam na te chwile

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cisnęli nas Bulls, cisneli, ale na szczęście nie dali rady :)

 

Bynum fajnie wypadł 12/10/4 mimo, że mecz miał słabszy od ostatnich.

 

Z Vujacicem jest prosta sprawa jest shooterem, który wcześniej nie trafiał teraz zaczął robić co do niego należy, ale w końcu gra o swoje przetrwanie w tej lidze, po to jest na tym parkiecie nie robi nic niezwykłego tylko w końcu wywiązuje się ze swoich obowiązków.

 

Teraz z Cleveland ostatnio nam jakoś nie udawało się tam wygrywać więc dobrze byłoby to zmienić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze czekam na wypowiedz jendrasa w sprawie sashki:D

w sumie dlugo bo az 3 lata trwalo to nabranie pewnosci siebie przez niego ale gat demet, on ma dopiero 23 lata. to tak jakby byl teraz rookie po studiach. a ma juz 3 sezony w trojkatach i jest naprawde dobrym shooterem. wczoraj zagrali specjalnei na niego akcje ala rip z pistons. chlop sie obcial po 2-3 zaslonach wyszedl w gore i rzucil. oczywiscie trafil:) az micha sie usmiecha jak widzi sie ze gosc jest zdolny do takich rzeczy.

 

teraz tylko pytanie na ile to sprawa kontrakt year a na ile trwaly rogres, nie zmienia to faktu ze wzrosna jego notowania i ktos sie moze w koncu skusic na niego jesli wam tak bardzo nie odpowiada ale... moim zdaniem potrzebujemy kogos takiego jak on.

 

w sumie ten mecz z bulls zagralismy slabo. slaby % mielismy przez caly mecz, bulls na poziomie 50% i jedyne co nam dobrze wychodzilo to ograniczenie strat (5 w 30 minut spotkania) i kontrolowanie zbiorki.

 

z cavs szykuje sie swietny pojedynek. o drew sie nie martwie. cavs graja b2b i wracaja z wcale nielatwego wyjazdu z milwaukee.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

 

:lol: :lol: Sasha "The Machine" takie przezwisko miał podobno z powodu tego jak seryjnie na treningach trafia. No nic pozostaje się cieszyć z tego, że w końcu wychodzi mu w meczach i mieć nadzieję, że formę strzelecką utrzyma.

 

Regularne postępy strzeleckie z sezonu na sezon jednak robi:

FG% 3P%

28,2 27,0

34,6 34,3

39,2 37,3

46,5 40,5

 

średnia punktowa też mu rośnie 2.9, 3.9, 4.3, 7.4 mimo, że minuty pozostaja podobne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no Sasha pokazuje tym co w niego nie wierzą ( ja też za bardzo w niego nie wierzyłem, ale powoli odwodzi mnie od tego zdania :P ), że może być świetnym shooterem, który wchodzi z ławki ładuje3-4 trójki i schodzi ;] Tego od niego oczekuję i mam nadzieję, że tak będzie, chyba że chce grać tak jak ostatnio to nie mam nic przeciw temu. O tym, że trafia wszystko na treningach wiemy od dawna, ale teraz w końcu przenosi to na mecze i wszyscy są pełni podziwu. Jeżeli dalej tak będzie grał tj. do końca sezonu to kto wie czy nie zostanie w LAL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszą bardzo takie zwycięstwa, Kobe zagrał raczej sąłbo, szczególnie w ataku, ale świetnie zagrał Sasha, który był najlepszym strzelcem zespołu. :) Do czego to doszło. :wink:

 

Poza tym ostatnio coraz lepiej zaczyna grac Odom, a dziś zaliczył jedno z lepszych spotkań w sezonie. Bynum jest coraz lepszy i nawet kiedy mu nie idzie, potrafi dać dużo drużynie i zrobić statsy których nie widać po grze.

 

Jeden mecz wyjazdowy za nami. Teraz Cavs, którzy grają chyba back2back, więc mamy bardzo dobrą okazję do wygranej. Tym bardziej, że my gramy świetnie ostatnimi czasy, Cavs wręcz przeciwnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grabos odnosnie bynuma to fajne jest jeszcze to ze mimo iz mu nie szlo to wykonal jednak akcje meczu kiedy dobil rzut framara dunkiem. gdyby tego nie zrobil byloby +2 tylko dla nas bulls mieli pilke i nie wiadomo co by sie stlo gdyby rzucili kosza. a tak chyba cos w nich peklo.

 

teraz tak. przypominacie sobie czasy sprzed roku-2 gdy narzekalismy na phila i drzelismy gdy 4 kwarte zaczynali rezerwowi?

 

z reguly wygladao to wszystko tak ze prowadzilismy czesto po 3 kwartach, po czym przychodzila 4 kwarta, rezerwowi srali w gacie w kilka minut tracili prowadzenie i gdy wracal kobe na ostatnie 8 minut meczy bylo juz po ptokach. jechalismy wtedy po philu strasznie. a dzis? a dzis wychodza ci rezerwowi i nei tylko potrafia z wiekszoscia rywali grac kosz za kosz ale i potrafia nam wygrywac mecze. sam nigdy w to nie wierzylem, ale gdyby tu dodac jeszcze 1-2 graczy to byloby naprawde pieknie.

 

kily spoko mozemy sie gdzies ustawic na czat:) w koncu lebron vs. kobe to jest cos:) a co do reszty twojej wypowiedzi to przepraszam ale w ktorej konferencji wy gracie i jaki macie bilans?:P bo nie moge was zlokalizowac w tabeli... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynum tam dostawal w sumie malo pilek, czesto probowano podawac mu na alleye co przy Benie nie udawalo sie zbytnio. Na szczescie w 4Q sie obudzil i zagral kapitalnie. Martwi mnie jedynie te 40 minut ktore zagral. W Cleaveland nawet kosztem porazki Phil powinien go oszczedzic. Cos kolo 20 minut.

 

A to chyba najdziwniejsze, co dzisiaj przeczytałem :]

 

 

BB2 - u mnie bez zmian :] chociaż dzisiaj ładnie zagrał, trzeba przyznać.

 

 

Co cieszy najbardziej - nie wygrywamy skutecznością, nie wygrywamy walecznością. Spokojnie, przez cały mecz gramy swoje. Może przeciętnie, ale równo, w najważniejszym momencie podkręcając tempo.

 

 

Brawo dla Bynuma. W pierwszej połowie Byki go podwajały, a on i tak zdążył zanotować double-double w całym meczu. Cichym bohaterem jest Farmar - świetna gra w najważniejszych momentach. Nieźle Odom, pozytywnie Ariza. Kobe trafiał, kiedy było trzeba.

 

 

Na minus obrona w drugiej i trzeciej kwarcie - problemy na zasłonach, mnóstwo dobrych pozycji Byków, wkurzało mnie to.

 

 

Martwi pozstawa Turiafa. Kontuzja zupełnie wybiła go z rytmu. Przez co znowu oglądamy Odoma na czwórce i Waltona w S5. Mam nadzieję, że po powrocie Browna Jackson przynajmniej nie będzie wystawiał Turiafa na centrze.

 

 

Wreszcie zesweepowaliśmy Bulls w sezonie. Teraz Cavs. Nie wygraliśmy w ich sali od czasów Shaqa. Czas żeby Kobe zagrał wreszcie jak by to były play-offy. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynum tam dostawal w sumie malo pilek, czesto probowano podawac mu na alleye co przy Benie nie udawalo sie zbytnio. Na szczescie w 4Q sie obudzil i zagral kapitalnie. Martwi mnie jedynie te 40 minut ktore zagral. W Cleaveland nawet kosztem porazki Phil powinien go oszczedzic. Cos kolo 20 minut.

 

A to chyba najdziwniejsze, co dzisiaj przeczytałem :]

Nie wiem czy chodzi ci o pierwsza czy druga kwestie ;) Ale co do tej porazki to wolalbym widziec porazke z Cavs ale za to 2 zwyciestwa w meczu z 76ers i Knicks. Nie chce zreszta zeby Bynum spalil sie w drugiej czesci sezonu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

air ale ty sie naprawde nie masz o co martwic jesli chodzi o bynuma:)

dla niego kazda minuta wciaz jest na wage zlota. jeszcze niedawno wszyscy sie wkurzali ze dostaje za malo minut. wiec teraz nie ma co plakac ze zagral 40. gosc fizycznie jest gotowy do grania calego sezonu na takich obrotach na jakich gra obecnie. zaraz wroci kwame to go troche odciazy.

 

co do zakladanych porqazek to ja bym wolal bysmy w ogole nie przegrali w tej serii wyjazdowej:)

 

jendras po sezonie bedziesz prosil sashe by u nas pozostal zobaczysz:) w sumie to juz sie zaczynam martwic. jego % i cyferki zaczynaja wygladac naprawde fajnie i zeby przypadkiem ktos nie chcial go nam podebrac za duzo wieksza kase....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.