Philadelphia 76ers 2017/2018 Hinkie died for our sins

[Stryder]

Dlaczego wolałbym kogoś innego od LBJ w Philly.

1. W tym wieku można mieć zdrowie ale równie dobrze może być jak u Kobyego cała karierę super zdrowy a później poważny uraz i cień zawodnika. Prawdopodobieństwo tego jest dużo większe niż u młodszych graczy.

2. Styl gry LBJ bardzo się będzie kłóci z Simmons em i sprowadzi go do roli sidekicka co ograniczy jego rozwój i przy braku rzutu mocno wyeliminuje jego mocne strony

3.zabierze USG Embiidowi

4.obrona LBJ w tym wieku jest już dużo słabsza i vs inni proponowani tu gracze, osłabienie obrony zamiast ja poprawić.

5. Dodanie LBJ który nie jest strzelcem za 3 przy braku tego u Simmons i słabszym w tej kwestii w tym roku Embiida zostawia na parkiecie miejsce jedynie na dwóch strzelców a moim zdaniem w dzisiejszej koszykówce mając Joela i Simmons dużo lepsza opcja jest obudowa nie ich graczami broniący i z dobrą trójka.

Jest pewnie kilka innych powodów ale te mi przychodzą w pierwszej kolejności.

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez Stryder

[szymcio]

Moze mi ktos wyjasnic ten fenomen, ktory widze tez w temacie Lakers. James na 4-letnim maxie to dlaczego taka zla opcja? Gosc jest niekwestionowanym #1, moze miec konskie zdrowie jak Malone, w PO wchodzi na wyzszy poziom a ludzie wola przedluzac weteranow lub podpisac PG13. Przeciez nawet jak LBJ obnizy poziom to wypadnie z top10?? Watpie...trzech graczy z top30 moze miec 76ers, krecic na to nosem to troche bezczelnosc...

 

Chyba bardziej o sympatię (albo jej brak) do zawodnika chodzi (nie mylić z brakiem docenienia jako gracza). No i droga "na skróty" to chyba coś, czego kibice 76ers chcieli by uniknąć ze względu na spójność taktyki odbudowy której trzymają się przez lata (nie rozumiem za bardzo takiej argumentacji, ale chyba sam tak mam )

[Jendras]

Nasze osobiste preferencje to jedno, ale z perspektywy organizacji to pewnie:

 

​LeBron -> przedłużenie weteranów z obecnej kadry -> 2019 -> Kawhi -> Klay -> jakiś zaskakujący FA (Kyrie, he? ) -> Middleton -> Kemba -> późniejsze szukanie kogoś mocnego w trejdzie.

 

Pewnie, że wolałbym Kawhiego w formie, ale jeżeli Sixers mają realne szanse na Lebrona to nikt o zdrowych zmysłach w NBA z tego nie zrezygnuje. A są dla niego drugą najlepszą opcją sportową i potencjalnie najlepszą z perspektywy legacy.

 

Jeżeli chodzi o Klaya, to nie ma realnych szans na pozyskanie go w wymianie, wygląda na to, że Sixers będą bardzo uzależnieni od decyzji LeBrona w lipcu i będą musieli czekać.

 

Z większością tego co napisałeś się zgadzam, ale to o legacy? Rozwiniesz?

[shevcu]

Rozumiem te wszystkie ,,ale". Mimo to uwazam ze jak masz szanse na Brona to go bierzesz, dodanie shooterow do tej trojki nie bedzie az takie ciezkie chyba...

[Mirwir]

Żeby pogorszyć swój zespół?

Żeby pogorszyć swój zespół?

[szymcio]

Youngest NBA Players to Record Triple-Doubles

Markelle Fultz (76ers)           19 years, 317 days

Lonzo Ball (Lakers)               20 years, 15 days

LeBron James (Cavaliers)     20 years, 20 days

Dennis Smith Jr. (Mavericks) 20 years, 34 days

Lamar Odom (Clippers)        20 years, 65 days

John Wall (Wizards)              20 years, 65 days

Magic Johnson (Lakers)       20 years, 75 days

 

 

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez szymcio

[BMF]

Z większością tego co napisałeś się zgadzam, ale to o legacy? Rozwiniesz?

Wygrywając tytuł mając obok dwóch superstarów i 65W team LeBron naraża się na KD-treatment, zwłaszcza jak Warriors zanotują zjazd. I pomimo mojej sympatii pewnie sam bym tak to odbierał, bo Harden, CP3, LeBron i Capela > Curry, Durant, Klay, Green pomimo fitu. Może nie 1 do 1 z tym co zrobił Durant, ale bądźmy poważni, trudno się jarać 35ppg w finałach na chorych procentach Duranta mając obok trzy gwiazdy, i analogicznie tutaj.

 

Wygrywając tytuł mając obok dwie młode gwiazdy, jednak jako zdecydowana pierwsza opcja (bo ludzie patrzą na scoring, a jednak LeBron byłby g2g) raczej nie naraża się na KD-treatment, ba, mógłby dostać dodatkowego boosta do legacy.

 

I piszę to z perspektywy kibica LeBrona, nie Sixers, żeby nie było.

 

Tak czy siak, po decyzji KD spisałem legacy LeBrona na straty (w sensie, że wyżej niż 2-5 alltime nie podskoczy), a tu będzie jeszcze szansa. Choć dla ligi zapowiada się na patologiczną sytuację. Przecież jak LeBron przejdzie do Sixers to z 3 drużyn realnie można byłoby zrobić 5 contenderów, lol.

Ciekawe co LeBron zrobi jak przegra z Sixers w ECF, a oni w finałach z Rockets.

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez BMF

[Jendras]

No to w porównaniu z Rockets może tak, ale masz jeszcze Lakers i tu wyrównanie lub wyprzedzenie w ilości tytułów Bostonu z punktu widzenia legacy IMO bije wszystko.

 

Poza tym Embiid i Simmons wyglądają na przyszłych superstarów (o ile już nie są), więc ja nie wiem, czy tu w porównaniu do Paula i Hardena byłaby wielka różnica. Tym bardziej, że ciągle pozostałaby łatka całej kariery na wschodzie. 

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez Jendras

[BMF]

Owszem, tyle że realne szanse na poprawę legacy w Lakers ma na ten moment dużo mniejsze.

 

I owszem, Sixers mogą okazać się lepszą sportowo opcją od Rockets  Ale teraz nią nie są, a dla większości zbitka ''65W'', "MVP", "zagrozili Warriors", "dwóch superstarów" dużo bardziej działa na wyobraźnię. A to większość determinuje kto ma jakie legacy.

[Jendras]

Owszem, tyle że realne szanse na poprawę legacy w Lakers ma na ten moment dużo mniejsze.

 

Tylko jeżeli zakładamy, że Embiid poważne problemy zdrowotne ma już za sobą, a na to moim zdaniem zdecydowanie za wcześnie.

 

Co do reszty to generalnie ok, ale znowu czy za rok-dwa LeBron byłby niekwestionowanym numerem jeden w Philly?

[BMF]

Wiadomo od samego początku, że zdrowie Embiida to jest główne ryzyko, tego nikt nie kwestionuje.

 

Sixers są o tyle wygodnym fitem dla LeBrona, że dopóki będzie w podobnej formie - to będzie g2g i najlepszym scorerem. To nie jest idealny fit, ale lepszego jak chce powalczyć z Warriors to raczej nie znajdzie.

 

Zresztą, minusy wszystkich miejsc gdzie może trafić są dosyć oczywiste, za to wydaje się, że Sixers mogli mocno podskoczyć w oczach LeBrona w drugiej części sezonu, bo terminarz terminarzem, ale 37-12 od Świąt to kosmiczny wynik.

 

Paul z Hardenem robi 16-7 na 58%ts (per36), a bez niego 27-11 na 61%ts, więc nawet chciałbym zobaczyć LeBrona obok Hardena.

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez BMF

[RappaR]

Buxom to dzisiaj zależało na wpierdolu, żeby kogoś uniknąć?

 

Bardzo ładnie Fultz dzisiaj wyglądał... gdyby on miał nadal swój jumper i trójkę to geeezzz...

Bucks win = Cleveland

Bucks lose = injured Boston

tough call

[marceli73]

Jeśli chodzi o obecność w Philly Lebrona w następnych sezonach to rozwiązanie jest proste. Lebron bierze "bardzo duży" pay-cut i biorą go do składu. Nie widzę sensu żeby mu dawać 200 melonów na kolejne 4-5 lat i ograniczyć sobie jakiekolwiek możliwości. Będzie to kosztem rozwoju młodych i kosztem rozbicia świetnie się zapowiadającego teamu. On do sukcesu nie jest im wcale potrzebny. To jest inne pokolenie Lebron już odchodzi a oni 10-12 lat maja przed sobą. Jak Lebron to 25 baniek max za sezon. 

[BMF]

Jak kończyć się będzie max LeBrona, to Fultz będzie miał 24 lata, Simmons - 26, Saric i Embiid - 28, Covington - 32, a tegoroczny pick - 23-25.

 

Nie wiem czy każdy z nich zostałby w Sixers, ale właśnie dlatego warto pozyskać już teraz gracza, który robi z Ciebie głównego kandydata do finalu ze Wschodu.

[microlab]

Jestem bardzo ciekaw, jak to by wyglądało z Lebronem tam, bo kosmicznie dobra pod względem talentu i skilla piątka Fultz-Simmons-LBJ-Covington-Embiid, jest również kosmicznie zła pod względem fitu, bo jeśli chodzi o 3-pt shooting jest jeden dobry, dwóch raczej słabych na dzień dzisiejszy oraz dwóch koszmarnie złych shooterów, poza tym wiadomo, więcej LBJ to mniej piły w rękach Simmonsa, Fultza, no i Embiid w roli Kevina Love. 

 

Ciekawym byłoby to zobaczyć, jeśli ta drużyna zdobywałaby mistrzostwa, to byłby to ostateczny argument, że fit nie ma znaczenia, liczy się starpower. 

Edytowane 13 Kwietnia 2018 przez microlab

[Vice]

microlab. a Covington jako kto tam by grał? PF? beka

[BMF]

Jeżeli Redick byłby skłonny zostać za te 4.5 miliona na rok (a potem w sumie Sixers mieliby Early Bird Rights do niego i mogliby mu dać coś w stylu 18/2), to spacing nie byłby tak dużym problemem.

 

Zresztą lineup Simmons-Redick-Covington-LeBron-Embiid nie jest idealnym fitem ale właściwie nie ma drużyny w NBA, który dobrze by się z nim matchupowała.

[microlab]

Redick dostał w tym roku ponad 20 baniek, dlaczego miałby teraz nagle odpuszczać 10-15 baniek, tylko po to, żeby grać w szóstkach. Najbogatsi nie robią takich paycutów, a to też nie jest gracz, który podpisywał maxy i kto wie jakie kontrakty reklamowe. Tacy Kings, myślę, będą spokojnie gotowi mu rzucić >20.

 

 

@Vice, jako SF.

[BMF]

Kings nie dadzą mu takiego kontraktu, bo mają na jego pozycji Hielda i Bogdanovicia. To samo Mavs (będą szukać kogoś młodego), Bulls (LaVine i extension) i Hawks, którzy będą pewnie tankować, więc po co im bardzo dobry weteran na rok? Chyba jedynie realnie Lakers jak im nie pójdzie w offseason mogliby coś takiego dać, a na tym kończy się lista zespołów mających ~20 milionów cap space.

 

Oczywiście Redick może odejść, ale jest szereg przesłanek że mógłby wziąć duży paycut. Sam mówił, że chce pograć o tytuł, a ma 34 lata, Sixers dali mu 23 miliony rok temu, więc 28/2 nie wygląda źle, podoba mu się w Sixers, rynek będzie biedny i żaden playoffowy team nie da mu więcej niż MLE, bo jedynie cap space mają Pacers, którzy mają Oladipo i Bogdanovicia. W tych okolicznościach duży paycut (i raczej nie 15-milionowy) nie brzmi już tak abstrakcyjnie, dla mnie szanse byłyby spore.

 

Ale to za dalekie wybieganie w przyszłość. Zresztą, mając tyle assetów obudowanie LeBrona byłoby akurat najmniejszym problemem.

Edytowane 13 Kwietnia 2018 przez BMF

[microlab]

Młodzi młodymi, ale jest też coś takiego, jak veterans presence, Kings zdają się w to wierzyć, patrząc na ruchy zeszłoroczne, a tym bardziej nie mając picku w tym roku. Przykłąd tegorocznych Sixers pokazuje zaś, że JJ idealnie potrafi wpasować się w taką rolę.