Van Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 ajj to bolało... bez Ingrama i Harta, grając większość meczu 5 na 8 mieć +11 na 5 minut przed końcem i wtopić Lillardowi trzeba jednak oddać co jego, ma skubaniec lód w żyłach i po raz kolejny załatwił Lakers Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Please. Jak Lakers mieli 11-27 to byli żałośni, Ball był bustem, Magic do niczego i ogólnie 5 lat przebudowy psu w dupę. I nikogo nie obchodziło, że młody zespół, trudny terminarz i kontuzje. Nie mam zamiaru nie wspominać o dużo lepszym bilansie, bo kogoś to zirytuje a ktoś inny uzna za przechwałki. To czy te 17-7 przekłada się na realną siłę drużyny to zupełnie inna sprawa. Ale faktem jest, że młodzi zawodnicy Lakers grają ładny basket i, w przeciwieństwie do kilku ostatnich lat, zaczyna przekładać się to na wyniki. A czy będa play-offy za rok czy nie - ważne żeby był stały progres. Please - Ty się do mnie dopieprzasz? A czy ja choć raz pisałem że Lonzo to bust? Bo chyba dość nieskładnie adresujesz swoje zarzuty Bo kompletnie nie czaję tego wpisu Ty piszesz 17-7 a ja mogę rzucić 11-27 z zespołami 500+. Ale ani jedno ani drugie nie odpowie na to jak silne jest LAkers Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptak Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Oglądam czasami skróty i Thomas całkiem nieźle rzucał. Czyli co, nie jest tak najgorzej z nim w tej kwestii a problemy w Cavs to w sporej mierze toksyczność tamtej szatni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Od Melo to Travis Wear jest bardziej przydatny Naprawdę blisko, ale gra na takim pace, gdy 8 graczem rotacji jest Travis Wear to problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 (edytowane) Oglądam czasami skróty i Thomas całkiem nieźle rzucał. Czyli co, nie jest tak najgorzej z nim w tej kwestii a problemy w Cavs to w sporej mierze toksyczność tamtej szatni? Thomas jest w piątym klubie w ciągu 7 lat kariery. natomiast za LeBronem idą w ogień Ilguaskas, MM, JJ i tak dalej, wszyscy zgodnie podkreślając jakim jest superem ziomem. kto więc mógł być teraz problemem w szatni cavs? Edytowane 6 Marca 2018 przez lorak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dunk8 Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Oglądam czasami skróty i Thomas całkiem nieźle rzucał. Czyli co, nie jest tak najgorzej z nim w tej kwestii a problemy w Cavs to w sporej mierze toksyczność tamtej szatni? Ostatnio to mocno cegli trójkę ale pozostałe FG po wejściach i jumperach są okej. Do tego mocne wolne, oprócz dzisiejszego no ale i tak trafił 8/9. Cieszy za to stabilna trójka bonzo i już w kolejnym meczu rzuca je w crunch time Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Thomas jest w piątym klubie w ciągu 7 lat kariery. natomiast za LeBronem idą w ogień Ilguaskas, MM, JJ i tak dalej, wszyscy zgodnie podkreślając jakim jest superem ziomem. kto więc mógł być teraz problemem w szatni cavs? Ogólnie to się zgadzam, ale nie było tak, że on tym swoim super ziomom kontrakty załatwiał? :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Ogólnie to się zgadzam, ale nie było tak, że on tym swoim super ziomom kontrakty załatwiał? :] niektórym, ale większość nie szła za nim z tego powodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 (edytowane) Please - Ty się do mnie dopieprzasz? A czy ja choć raz pisałem że Lonzo to bust? Bo chyba dość nieskładnie adresujesz swoje zarzuty Bo kompletnie nie czaję tego wpisu Ty piszesz 17-7 a ja mogę rzucić 11-27 z zespołami 500+. Ale ani jedno ani drugie nie odpowie na to jak silne jest LAkers Nie dopieprzam się, ale nie mów mi, że pisanie o 17-7 jest niepotrzebne w sytuacji, gdy pół forum jechało po wszystkim co związane z Lakers kiedy byli na dnie tabeli jeszcze parę miesięcy temu. Edytowane 6 Marca 2018 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zdzich Opublikowano 6 Marca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Skazani na sukces.. Ta drużyna nigdy w historii nie była w takim dołku jak ostatnie 5 lat spędzonych na parkietach NBA więc jeżeli mają w niedalekiej przyszłości zamiar coś osiągnąć to prócz szczęścia w drafcie (wysokie picki 3 lata z rzędu) to wszystko można zawdzięczać zawodnikom i niektórym dobrym ruchom wykonanym "z góry". Poza tym.. Wiem, że LAL to nie jest uwielbiana przez wszystkich drużyną na tym forum ale czy was nie cieszyłby poniekąd powrót Lakers do tak niesamowitego poziomu jak kiedyś? Ja np. chciałbym jeszcze kiedyś móc obejrzeć wymiatających ligą Jazz, Knicks, Pistons, Bulls czy Blazers.. Wiadomo, że każda drużyna w dołku prowadzi swój własny sposób odbudowy i czasami trwa on 2 czy 3 lata, a czasami całe wieki.. Dążę do tego, że prawdopodobnie kiedyś każda lub większość organizacji zdoła się odbudować na tyle by stać się realnym zagrożeniem dla wszystkich drużyn w lidze. To jest sport i ta nieprzewidywalność jest w nim najciekawsza! Poniekąd powinniśmy się cieszyć z takiej nieregularności, bo inaczej to wszystko byłoby nudne. Z punktu widzenia fana z Polski, który ma jakieś tam sympatie, ale nie mające nic wspólnego z patriotyzmem lokalnym, czy jakimiś działaniami graczy poza boiskiem to większość z nas kibicuje szeroko rozumianym "sentymentem".. A to pamięta czasy Kobasa i Shaqa, a to mecz Lakersów był ich pierwszym, który obejrzeli, a to spodobały się komuś koszulki ze złotem i purpurą... Mało kto z nas kieruje się czymś innym niż jakimś "uproszczeniem" w kibicowaniu drużynom NBA. To nic złego. Po prostu kilka tysięcy mil niejako WYMUSZA na nas nie wybór związany z lokalnym patriotyzmem czy z ich działalnością w mediach/społeczności. Dlatego z punktu widzenia takiej osoby to nie jestem żadnym die-hard fanem nikogo. Mogę powiedzieć, że lubię Spurs, lubię Celtów czy lubię Bucks i to z różnorakich (nieraz debilnych powodów dla postronnych) powodów. Tak samo włączając hokejowy mecz na igrzyskach Szwecja - Niemcy nie wiedziałem za wiele o żadnej z drużyn. Wiem tyle, że Szwecja to potęga, a Niemcy to kraj z tego samego regionu geograficznego, co Polska. Więc mogłem się kierować wyborem albo anty Niemiec albo pro Niemiec. Anty, bo tak nakazuje historia i media, a pro, bo to pokazuje, że nawet w takiej Polsce byłoby to możliwe. No i wybrałem Niemcy. I kibicowałem im do końca turnieju. Ale żeby płakać po porażce w finale to zdecydowanie nie. No i większość fanów w Polsce tak kieruje się wyborem "ulubionej" drużyny w NBA czy w lidze hiszpańskiej czy angielskiej w piłce. I sądzę, że o wiele zdrowsze jest takie podejście niż przerzucanie się k****mi i wyzywanie od "Farselony" i "Sprzedawczyków z Madrytu od Franco", a już takie rzeczy nawet w Polsce.. Już nie o Widzew, Legię czy Wisłę, a od Barcelony i Realu... No ale do rzeczy - większości z nas nie będzie dane mieszkać w Ameryce. Jak już to ktoś pojedzie na mecz ulubionej drużyny jako jeden z celów i marzeń w życiu. Mały amerykański chłopak mieszka w LA to kibicuję od małego Lakersom, z Teksasu to pewnie Houston, ewentualnie którejś z innych ekip z tego regionu... Po prostu dla nich ten wybór jest bardziej naturalny, tak jak dla Warszawiaków kibicowanie Legii, a nie Polonii, a Broń Boże nie Widzewowi! Dlatego jako prosty fan ligi z perspektywy kilku tysięcy mil to czy na szczycie będzie LAL, czy BIG 3 zbuduje się na Florydzie, czy za rok w Philadelphii zagra LeBron, Embiid, CP3 wyoptuje i przejdzie tam za minimum i jeszcze za picki wyciągnęliby Davisa czy Antka z Bucks - suma talentów w lidze będzie taka sama. Rozkład niekoniecznie i to może trochę boleć, bo wyrównana liga to liga ciekawsza, ale też nie będę płakał, że Philla i GSW zdominowali swoje konferencje i zrobią po 81-1 (dadzą sobie po razie, każdy u siebie). I nieważne czy drugą drużyną konfy byliby Celtowie lub Spurs (obie drużyny darzę jakimś tam sentymentem) czy Charlotte oraz Sacramento to niczego mi nie zmieni. Jak będą grali dobrą koszykówkę to z przyjemnością obejrzę. A jak mi się spodoba coś irracjonalnego w tej drużynie - choćby jakiś gracz (NO HOMO!!!), kolory koszulek, czy wygląd parkietu to nawet zacznę ich obserwować, jak już wrócą do bycia na dnie. Dlatego powrót Lakersów do szczytu to ma znaczenie dla nich samych, dla gwiazd Hollywoodu, dla ligi, ale kompletnie nie dla mnie i całej rzeszy przeciętnych fanów tej ligi. Czy drużyna będzie grała w LA i nazywała się Lakers, czy będzie grała w Denver i nazywała się Nuggets - to sprawy dla mnie trzeciorzędne. Oczywiście, że czasem się można ponapinać i powbijać szpile fanom Lakersów, co większość robi i pośmiać się albo posprawdzać reakcje fanów "na śmierć i życie", ale serio - jak Lakersi zdobędą za rok misia albo jak za rok będą pośmiewiskiem ligi z bilansem 9-73 - kompletnie mi to życia nie zmieni, a już na pewno nie spowoduje, że przestanę oglądać ligę. Aż takiej wczutki nie mam i nigdy nie chciałbym mieć. To rozrywka. Przynajmniej dla mnie. I jak moja "ulubiona" drużyna przegra albo straci Jednorożca to płakać czy pić nie będę. Jeszcze tego brakowało, by ROZRYWKA wpływała destrukcyjnie na człowieka i jego psychikę. Więc jak ktoś POTRZEBUJE powrotu Lakersów na szczyt to niech trwa na barykadzie i się o to modli lub wyczekuje. Ja (i zapewne zdecydowana większość) ma to w dupie. I to nie dlatego, że mamy Lakersów w dupie. Nie. Po prostu fascynacja wobec jakiegokolwiek klubu sportowego jest porównywalna z zobaczeniem pięknej aktorki w filmie za gówniarza. No wręcz się można zakochać od pierwszego wejrzenia. Ale nie ma za tym nic głębszego niż coś co zwróciło naszą uwagę - uśmiech, piękne spojrzenie czy kawałek cycka i to wszystko zza szklanego ekranu TV. Tylko jakiś symbol, jakieś małe, wykrzywione przez nasze oczy COŚ i obudowana reszta narracji przez naszą wyobraźnię. Gdybym miał się dla tego przesadnie wczuwać i rozpaczać po porażkach to serio - rzuciłbym filmy (z aktorkami, o których była mowa), sport i wszystko inne w cholerę, bo kurwicy idzie dostać, zamiast się tym cieszyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Van Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 Thomas jest w piątym klubie w ciągu 7 lat kariery. natomiast za LeBronem idą w ogień Ilguaskas, MM, JJ i tak dalej, wszyscy zgodnie podkreślając jakim jest superem ziomem. kto więc mógł być teraz problemem w szatni cavs?nie zeby to cokolwiek zmienialo w kwestii Thomasa, który calkiem możliwe, ze jest takim problemem w szatni, ale Ty serio Lorak by stanąć bohatersko jak zwykle na straży Lebrona jako przykład podałeś nie potrzebujących piłki i jumperkujacych rolsow? Może Kyrie Irvinga trzeba bylo jeszcze wymienić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 6 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2018 szkoda tego meczu z ptb. +11 na 5min przed koncem, mozna to bylo dowiezc, choc to co zagral w koncowce lillard... damn u dame. w pewnym momencie zrobil praktycznie to samo, co zo w san antonio trafil 3 trojki z rzedu... tylko dolozyl jeszcze pare punktow z rzedu:p w zasadzie zadecydowala 1 akcja, gdyby kcp dostal gwizdek lub glupio nie sfaulowal... tak sobie mysle, ze jezeli ptb to 3 sila zachodu, to... niewiele nam brakuje. dajcie nam tego gtg, troche ogrania i ponownie zasiweci slonce w LA:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano 7 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 Więc jak ktoś POTRZEBUJE powrotu Lakersów na szczyt to niech trwa na barykadzie i się o to modli lub wyczekuje. Ja (i zapewne zdecydowana większość) ma to w dupie. I to nie dlatego, że mamy Lakersów w dupie. Nie. Po prostu fascynacja wobec jakiegokolwiek klubu sportowego jest porównywalna z zobaczeniem pięknej aktorki w filmie za gówniarza. Dla mnie jeżeli ktoś nie lubi Lakers to znaczy ,że nie lubi koszykówki. Dzięki Showtime Lakers NBA z marszu z niezbyt popularnej niemal niszowej ligi stała się jedną z najważniejszych lig ,a koszykówka jednym z 3 głównych sportów w USA.,Mimo tego ,że mieszkam w NYC i kibicuje tutejszym zespołom, to do LA Lakers zawsze mam sentyment i zawsze im dobrze życzę.Mocni Lakersi to mocna liga,ciekawszy sezon,Play Offs i finały.Jakby nie było Showtime to koszykówka by była dzisiaj na poziomie siatkówki,jakby nie było Sopranos to mieli byśmy ciągle seriale na poziomie Bonanzy,jakby nie było Cosmosu to piłka klubowa by była lokalnym widowiskiem. I też nie jest tak ,że jakby nie Lakers to wcześniej ,czy później gdzie indziej by powstało coś na obraz i podobieństwo Showtime i popularność koszykówki i tak by w końcu eksplodowała.Tak samo bez Lakers ,gracze kasujący dzisiaj setki milionów$ ,grali by za czapkę gruszek.Wystarczy porównać zarobki ich kolegów od siatkówki,którzy żeby mieć na miskę zupy musza grać w Radomiu albo Kazaniu ,a przecież volleyball to sport stworzony w USA,National Team zdobył wiadro medali i drugi po Gibie siatkarski GOAT urodził się w Michigan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 8 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2018 No to mieliśmy dzisiaj niespodziewanego bohatera:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryko Opublikowano 8 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2018 Tak samo bez Lakers ,gracze kasujący dzisiaj setki milionów$ ,grali by za czapkę gruszek. no i wtedy byłoby normalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Van Opublikowano 8 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2018 gdyby Lakers mieli wybór w drafcie to te dwa ostatnie mecze ktoś nazywałby bardzo udanym tankowaniem, bo to co oni w ostatnich minutach odstawiają kiedy wydaje się, ze mają już mecz pod kontrolą to masakra jakaś... dzisiaj im się udało, ale strasznym fartem. Pewnie brak Ingrama i Harta daje się we znaki, Lakers bez tej dwójki i po zwolnieniu Brewera grają kompletnie bez graczy, którzy zajmowali wszystkie minuty na SF w sezonie i może zaczyna brakować sił w ostatnich minutach. Nie wiem czy wpuszczenie Denga byłoby taką tragedią, wartości jakoś niższej mieć nie może, a może jeszcze chociaż parę produktywnych minut by dał. No nic teraz @Nuggets, którzy przegrali dwa mecze z rzędu więc raczej będą ostre baty.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 8 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2018 (edytowane) No nic teraz @Nuggets, którzy przegrali dwa mecze z rzędu więc raczej będą ostre baty.. No, nie dość, że pogorszyli pick od Cavs, to jeszcze teraz wyjdą pewnie zmobilizowani, bo im się play-offy wymykają. Draństwo. Edytowane 8 Marca 2018 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 9 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) Boooom! Shams CharaniaKonto zweryfikowane @ShamsCharania 20 min20 minut temuWięcej The Lakers plan to sign forward Derrick Williams to a 10-day contract today, league sources tell Yahoo. Williams, the former No. 2 overall pick, played in China this season. Edytowane 9 Marca 2018 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hoolifan Opublikowano 9 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Boooom! Heh, czyli przez 10 dni w jednym składzie będziemy mieli numer 2 i 60 draftu 2011 ^^ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 9 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 (edytowane) https://twitter.com/World_Wide_Wob/status/971623633465610241 lol Edytowane 9 Marca 2018 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się