ECF: (1) Boston Celtics vs (2) Cleveland Cavaliers

[mateuszf]

Przede wszystkim, to C's w ogóle nie powinni znaleźć się w ECF. Gdyby Rondo się nie połamał, to już dawno byliby na rybach. Większość jechała po Toronto, natomiast to, co pokazuje Boston, to po prostu zwykły wstyd. Najwyższej klasy Gangbang w wykonaniu Cavs.

 

To jest sport, nic do końca pewne nie jest, ale nie przewiduję w tej serii już żadnej niespodzianki. Jednym zespołem, który w jakikolwiek sposób postawił się Cleveland, była paradoksalnie Indiana.

 

Cavs jedynego godnego siebie rywala spotka dopiero w Finale. Tam, obie ekipy, będą mogły swoją klasę potwierdzić.

[Hoolifan]

Ale GSW zagralo wlasnie przeciwko mocnemu przeciwnikowi, i bylo prawie trzy dyszki do tylu po 2q.

GSW ma jednego goscia ktory nie jest jednowymiarowy na lawce, Iguodala.

West ? nie zartujmy. Nie wiem co wy w nim widzicie, chyba to co fani Cleveland widza w RJ (gdzie ja biore RJ>DW). Livingston, jednowymiarowy, dziurawy - rok temu Mo Williams go rozegral jak dziecko, tutaj male pchniecie przy rzucie itp i byl minusem z przodu, kompletnie wybity z rytmu. To samo z nim zrobi Deron. McGee dopiero zostanie wyjasniony doszczetnie w finale, a moze nie, bedzie jak Mozgov zdobywajacy 20+ pt w przegranym meczu. 

Korver z Frye'm nie zagrali chyba zadnych waznych minut w tej serii, a w poprzednich ?

Dlaczego Luuee mialby grac Kor+Frye ?

Lebron na papierze gra duze minuty, ale ile z tego jest przeczlapanych ?

 

To się nie zrozumieliśmy, bo ja miałem na myśli bardziej to, że rezerwowi GSW dają nieporównywalnie więcej możliwości niż ich odpowiednicy w Cleveland. 

 

W Cleveland pomysł na budowę drużyny jest prosty i dość zrozumiały - otaczamy LeBrona strzelcami i zasypujemy przeciwnika zza łuku. Zdejmując s5 i zostawiając na boisku Jamesa ze zmiennikami, nie widać dzięki temu wielkiej różnicy jakościowej. Czasem nawet rezerwowi okazują się lepsi niż starterzy (jak z Pacers) i przeciwko słabej ofensywnie drużynie (jak ceglący Pacers) są w stanie wygrać mecz.

 

W Golden State zmiennikami są natomiast goście, których jednoczesne umieszczenie na boisku to dramat, ale wpuszczanie ich po pojedynczo lub dwójkami, pozwala trenerowi na stosowanie różnorodnych zagrywek i dobieranie taktyki pod rywala. Brak wysokiego po stronie rywala, to gramy loby z dryblasem. Słaby obrońca na pozycji rozgrywającego? Shaun, jedziesz z nim. Przyspieszamy grę i przesuwamy Durexa na 4? Iggy dawaj.

 

Oczywiście oba systemy mają swoje wady i zalety, a w finałach nikt nie będzie grał wielkich minut rezerwowymi piątkami. Tak czy siak ja będąc trenerem zdecydowanie wolałbym mieć ławkę Golden, bo dawałaby mi ona możliwość zaskakiwania przeciwnika i szybkiego reagowania na sytuację na boisku. Jak zmiennikom Cavs nie siedzi trójka, to przy ich defensywnych ułomnościach, natychmiast trzeba wracać do starterów, bo później trzeba gonić wynik. 

[memento1984]

To się nie zrozumieliśmy, bo ja miałem na myśli bardziej to, że rezerwowi GSW dają nieporównywalnie więcej możliwości niż ich odpowiednicy w Cleveland.

 

W Cleveland pomysł na budowę drużyny jest prosty i dość zrozumiały - otaczamy LeBrona strzelcami i zasypujemy przeciwnika zza łuku. Zdejmując s5 i zostawiając na boisku Jamesa ze zmiennikami, nie widać dzięki temu wielkiej różnicy jakościowej. Czasem nawet rezerwowi okazują się lepsi niż starterzy (jak z Pacers) i przeciwko słabej ofensywnie drużynie (jak ceglący Pacers) są w stanie wygrać mecz.

 

W Golden State zmiennikami są natomiast goście, których jednoczesne umieszczenie na boisku to dramat, ale wpuszczanie ich po pojedynczo lub dwójkami, pozwala trenerowi na stosowanie różnorodnych zagrywek i dobieranie taktyki pod rywala. Brak wysokiego po stronie rywala, to gramy loby z dryblasem. Słaby obrońca na pozycji rozgrywającego? Shaun, jedziesz z nim. Przyspieszamy grę i przesuwamy Durexa na 4? Iggy dawaj.

 

Oczywiście oba systemy mają swoje wady i zalety, a w finałach nikt nie będzie grał wielkich minut rezerwowymi piątkami. Tak czy siak ja będąc trenerem zdecydowanie wolałbym mieć ławkę Golden, bo dawałaby mi ona możliwość zaskakiwania przeciwnika i szybkiego reagowania na sytuację na boisku. Jak zmiennikom Cavs nie siedzi trójka, to przy ich defensywnych ułomnościach, natychmiast trzeba wracać do starterów, bo później trzeba gonić wynik.

Moze I ONI wszechstronni, ale slabi, zobaczymy jakie bedzie execution McGee, westa, rookasa nie licze. Livingston moze w polowie spotkan okaze sie dobry, tylko pytanie czy bedzie to mecz gdzie go beda potrzebowac (na styku). Iggy to pytanie do jego slekarza od plecy.

[SlaKB]

Thomas już chyba nie zagra w tym sezonie.

[halfoat]

w sumie i tak niewielka różnica

[Tłok]

Koledzy

 

Widze ze dyskusja zmierza do CC=GSW

Czas zastosować e-nba maths

 

1GOAT+ 2.5 allstar vs 2MVP+1DPOTY+1allstar+1FinalsMVP

 

Przy zalozeniu:

GOAT=2MVP

allstar=0.75Dpoty=0.75fmvp

 

GSW>CC

 

Btw. jeśli Lbron wygra jest GOAT

 

Sorry za prymitywizm ale w tej arytmetyce chciałbym przekazać ze Cleveland daleko do GSW. Tak ku otrzezwieniu co poniektorych. Jeśli będzie 4:2 to będzie sukces dla teamu z OHIO.

 

Pozdro i miłej dyskusji

Edytowane 21 Maja 2017 przez Tłok

[fluber]

Koledzy

 

Widze ze dyskusja zmierza do CC=GSW

Czas zastosować e-nba maths

 

1GOAT+ 2.5 allstar vs 2MVP+1DPOTY+1allstar+1FinalsMVP

 

Przy zalozeniu:

GOAT=2MVP

allstar=0.75Dpoty=0.75fmvp

 

GSW>CC

 

Btw. jeśli Lbron wygra jest GOAT

 

Sorry za prymitywizm ale w tej arytmetyce chciałbym przekazać ze Cleveland daleko do GSW. Tak ku otrzezwieniu co poniektorych. Jeśli będzie 4:2 to będzie sukces dla teamu z OHIO.

 

Pozdro i miłej dyskusji

Czyli 2 MVP się skracają.

 

1 all star to rozumiem Klay, ale 2,5 all stara po stronie Cavs to kto? Love, Irving i gdzie to pół?

 

Czyli po stronie Warriors jest 3 i 2/3 all stara, a po stronie Warriors jest 2,5 all stara, czyli Warriors jest o 7/6 all stara lepsze od Cavs?

 

Ale w Warriors nie gra żaden DPOTY. Green zajął drugie miejsce w tym głosowaniu, więc moim zdaniem uprawnione jest wstawienie 0,5DPOTY, czyli 2/3 all stara, co daje w ostatecznym rachunku 3 all starów po stronie Warriors i 2,5 all stara po stronie Cavs.

 

Mamy też MVP Finals z 2015 roku, którym jest Andre Iguodala. Zatem skoro liczysz Iguodalę, jako całego MVp FInals ( a był nim w 2015 roku), to czemu nie liczysz Korvera, jako całego all stara, który był nim również w 2015 roku? Przecież z Iguodali taki MVP finals w tym momencie, jak z Korvera all star. Odejmując zatem pół MVP finals po stronie Warriors wychodzi tak:

 

1 GOAT + 2,5 all star vs 2 MVP + 0,5DPOTY + 1 all star + 0,5 MVP finals, czyli

 

2MVP + 2,5 all star vs 2 MVP + 2/3 all star + 1 al star + 2/3 all star, czyli

 

2MVP + 2,5 all star vs 2 MVP + 2,(3) all star, czyli 

 

Cavs wygrywają o 1/6 all stara

 

Sorry za prymitywizm, ale w tej arytmetyce chciałbym przekazać, że GSW daleko do Cleveland. Tak ku otrzeźwieniu, co poniektórych. Jeżeli będzie 4:2 dla Cleveland to i tak będzie ogromny sukces Warriors.

 

Pozdro i miłej dyskusji

[iglo13]

Ja zakladam ze lawka cavs= 1.76, algorytm byl tak skomplikowany ze nie bede podawal.Natomiast lawka gsw to tylko 1.12. No niestety e-nba maths mowi jasno ze szanse sa wyrównane. Po prostu w swoich obliczeniach nie uwzgledniles waznej zmiennej

[fluber]

Ja zakladam ze lawka cavs= 1.76, algorytm byl tak skomplikowany ze nie bede podawal.Natomiast lawka gsw to tylko 1.12. No niestety e-nba maths mowi jasno ze szanse sa wyrównane. Po prostu w swoich obliczeniach nie uwzgledniles waznej zmiennej

 

No i Tłok zapomniał, że McGee dzieli przez zero

[RappaR]

Klay i Curry to dwóch najlepszych shooterów all-time. Green to nie wiem który PF all-time, ale w top10 się spokojnie zmieści. Durant to top2 albo top3 SF w historii, a Igoudala to jeden z najlepszych 6th manów w historii(Odom, Manu, pewnie jeszcze się kilku znajdzie, ale i tak będzie wysoko). Cavs w takiej wyliczance mają tylko Lebrona, bo sorry Love bardzo lubię, Irving jest fajny, TT zapracował na kontrakt, ale bez przesady. 

[shevcu]

Klay i Curry to dwóch najlepszych shooterów all-time. Green to nie wiem który PF all-time, ale w top10 się spokojnie zmieści. Durant to top2 albo top3 SF w historii, a Igoudala to jeden z najlepszych 6th manów w historii(Odom, Manu, pewnie jeszcze się kilku znajdzie, ale i tak będzie wysoko). Cavs w takiej wyliczance mają tylko Lebrona, bo sorry Love bardzo lubię, Irving jest fajny, TT zapracował na kontrakt, ale bez przesady.

Jak patrze na to co wyprawia teraz Klay to nie zaryzykowalbym opcji ze to lepszy shooter niz Ray Allen czy nawet R. Miller tak na szybko.

[RappaR]

Jak patrze na to co wyprawia teraz Klay to nie zaryzykowalbym opcji ze to lepszy shooter niz Ray Allen czy nawet R. Miller tak na szybko.

Klay jest 4 do piłki po prostu, Ray Allen po dojściu do Celtów w 07 zaczął rzucać 9 ppg mniej. 

Miller raz rzucił ponad 200 trójek w sezonie. Klay raz nie rzucił - w swoim rookie sezonie. 

Gdyby Klay dostał własną drużynę, też by pewnie był blisko 30 ppg. 

[TuPalnik]

Klay jest 4 do piłki po prostu, Ray Allen po dojściu do Celtów w 07 zaczął rzucać 9 ppg mniej.

Miller raz rzucił ponad 200 trójek w sezonie. Klay raz nie rzucił - w swoim rookie sezonie.

Gdyby Klay dostał własną drużynę, też by pewnie był blisko 30 ppg.

A może byłoby odwrotnie - może Klay bez Currego byłby o połowe gorszy, bo cala obrona(albo jej większość) bylaby skupiona na nim. Tego nie jesteśmy w stanie powiedzieć. I wydaje mi się, że możemy odpowiedzi szybko nie poznać.

Klay jest w czubie all-time jako rzucający za 3 ale pamiętajmy też, że jego głównym zadaniem są rzuty. U Millera choćby było nieco inaczej.

[RappaR]

A może byłoby odwrotnie - może Klay bez Currego byłby o połowe gorszy, bo cala obrona(albo jej większość) bylaby skupiona na nim. Tego nie jesteśmy w stanie powiedzieć. I wydaje mi się, że możemy odpowiedzi szybko nie poznać.

Klay jest w czubie all-time jako rzucający za 3 ale pamiętajmy też, że jego głównym zadaniem są rzuty. U Millera choćby było nieco inaczej.

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605070POR.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605030GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605010GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604270GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604210HOU.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604180GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604240HOU.html

[TuPalnik]

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605070POR.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605030GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605010GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604270GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604210HOU.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604180GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604240HOU.html

Super robota, serio, bez sarkazmu. Ale zgodzisz się, że kilka meczy a cały sezon(lub kilka) to jednak zdziebko różnica? Co by byla jasnośc - nie twierdzę, że Klay nie byłby na pewno 30 ppg scorerem czy kandydatem do MVP. Twierdzę, że nie można tego mówić z calą pewnością. Umiejętnosci na pewno ma, ale czy dałby radę udźwignąć presję w głowie na dłuższą metę?

[RappaR]

Super robota, serio, bez sarkazmu. Ale zgodzisz się, że kilka meczy a cały sezon(lub kilka) to jednak zdziebko różnica? Co by byla jasnośc - nie twierdzę, że Klay nie byłby na pewno 30 ppg scorerem czy kandydatem do MVP. Twierdzę, że nie można tego mówić z calą pewnością. Umiejętnosci na pewno ma, ale czy dałby radę udźwignąć presję w głowie na dłuższą metę?

Z drugiej strony nie znam przypadku allstara, który będąc drugą, trzecią opcją po wyjściu z cienia nagle obniżył loty. Chociażby Pippen, który przestał grać z Jordanem. Nash, który przestał grać z Dirkiem. 

[karpik]

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605070POR.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605030GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201605010GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604270GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604210HOU.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604180GSW.html

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201604240HOU.html

http://stats.nba.com/vs/#!?PlayerID=202691&VsPlayerID=201939&Season=2016-17&SeasonType=Regular%20Season

[Rodman91]

Koledzy

 

Widze ze dyskusja zmierza do CC=GSW

Czas zastosować e-nba maths

 

1GOAT+ 2.5 allstar vs 2MVP+1DPOTY+1allstar+1FinalsMVP

 

Przy zalozeniu:

GOAT=2MVP

allstar=0.75Dpoty=0.75fmvp

 

GSW>CC

 

Btw. jeśli Lbron wygra jest GOAT

 

Sorry za prymitywizm ale w tej arytmetyce chciałbym przekazać ze Cleveland daleko do GSW. Tak ku otrzezwieniu co poniektorych. Jeśli będzie 4:2 to będzie sukces dla teamu z OHIO.

 

Pozdro i miłej dyskusji

James jak może być Goatem jak na obecną chwilę Jordan > Jabbar > James

 

Nawet jak James wygra to 4 mistrzostwo w tym roku to nie przeskoczy Jordana.

Co najwyżej w oczach gimbazy, która jest zaślepiona nowym i już by chciała, by król dostał wszystko na tacy.

Do zrównania się lub przeskoczenia Jordana jeszcze ma drogę do przebycia sporą.

Sam ma mega mocny zespół, który przejdzie wschód 12-0 więc to mistrzostwo w tym roku wcale nie będzie aż

tak spektakularne jak było rok temu.

 

[RappaR]

Memento - ludzie specjalnie powsadzali Rodmana na ignora, by takich rzeczy nie czytać, więc nie cytuj tego dla samego rozsiewania raka. 

[shevcu]

Klay jest 4 do piłki po prostu, Ray Allen po dojściu do Celtów w 07 zaczął rzucać 9 ppg mniej.

Miller raz rzucił ponad 200 trójek w sezonie. Klay raz nie rzucił - w swoim rookie sezonie.

Gdyby Klay dostał własną drużynę, też by pewnie był blisko 30 ppg.

Za bardzo idealizujesz gsw by wygrana z nimi cavs byla odebrana za jeszcze wiekszy sukces niz bedzie w realu.