Skocz do zawartości

[West 2nd round San Antonio Spurs (2) - Houston Rockets (3)]


Mirwir

  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Spurs vs Rockets



Rekomendowane odpowiedzi

W momencie gdy Aldridge się popsuł, Spurs mają dużo mniej talentu, węższy skład i dużo bardziej wiekowy roster, ciężko tutaj obwiniać Popa.

 

Chyba, że Pop jest odpowiedzialny za obsuwę Aldridge'a, ale skoro rok temu jeszcze z Oklahomą coś tam grał, to chyba jednak nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harden nawet grał niezłą obronę :grin: Już tegoroczne rozgrywki pokazały, że nie ma co wydawać wyroków po jednym (a nawet dwóch) meczach (Byki...), ale Spurs wyglądali momentami naprawdę bezradnie. Nie wiem co Pop może wymyślić na Rox. Jeżeli będzie im tak trójka siedziała to pozamiatane.

 

Bulls by to wygrali z Rondelkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak Spurs mają dać rade w tej serii ale Pop musi kombinować bo granie weteranami nie przejdzie, są ciągle spóźnieni w obornie

grałbym większość czasu głównie obrońcami i liczył, że w obronie będzie dobrze a w ataku oddać piłkę Leo i niech sam jedzie. w obronie ukryć go na Bev by odpoczywał

wyjśc składem tych no-name'ów co potrafią grać w obronie czyli Leo-Green-Simmons-Dedmon i kto tam jeszce potrafi bronić i tyle 

może się uda innego wyjscia nie widzę, bo pójśc w Big Ball z takim LMA i Gasolem to nie ma opcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie: są dwie sprawy jak widzę w Spurs, pomijając już regularny wpieprz jaki dostali, które wszystkich, w tym mnie, męczą: LMA i Pop. Oglądając Spurs, choć nieregularanie, w tym sezonie miałem wrażenie, że LMA powoli się obsuwa i gaśnie, Miał wiele dobrych, kilka świetnych spotkań ale tak jak napisał kao chen, koleś nie przypomina od wielu już tygodni siebie sprzed roku czy dwóch lat. Wydawaloby się, że jest w prajmie, bo jak ktoś zwrócił uwagę, ma dopiero 31/32 lata czyli ca. pokolenie LBJ (młodszy nawet),  KD i reszty.
A co do Popa i jego roli to jeden z fanów SAS spoza forum usiłuje mnie przekonać, że władze SAS postawiły dziadkowi ultimatum - przynajmniej WCF bo inaczej wylotka - czy ktoś z forumowiczów (ignazz?) słyszał o czymś takim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak Spurs mają dać rade w tej serii ale Pop musi kombinować bo granie weteranami nie przejdzie, są ciągle spóźnieni w obornie

grałbym większość czasu głównie obrońcami i liczył, że w obronie będzie dobrze a w ataku oddać piłkę Leo i niech sam jedzie. w obronie ukryć go na Bev by odpoczywał

wyjśc składem tych no-name'ów co potrafią grać w obronie czyli Leo-Green-Simmons-Dedmon i kto tam jeszce potrafi bronić i tyle 

może się uda innego wyjscia nie widzę, bo pójśc w Big Ball z takim LMA i Gasolem to nie ma opcji

Idea dobra, wychodzimy z D, ale wówczas SAS przegrywają talentem o klika długości, Leo nie pociągnie ataku przez cały mecz, umrze gdzieś w 3q,  i SAS tak czy siak wtopi.

 

IMO to jest jednak dobra droga, moje adjustment na g2 - Dedmon za LMA do s5. Qwa, LMA, co się z nim stało, toż to już wrak koszykarza. Dedmon fizycznie i mentalnie wygląda lepiej. Ale i tak nie daję SAS większych szans w tej serii.

 

Szczerze? Jak oglądam te mecze to przez pryzmat oceny, czy HOU są w stanie zagrozic Golden w WCF.

Edytowane przez KiTt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalnie nigdzie nie słyszałem o tym ultimatum.

 

Jest pare elementów do dyskusji na spokojnie.

 

#1 rotacja która obciąża popa bo on ja wyznacza.

 

Wstawienie lee do s5 zadziałało na miski ale jest to jeden z najgorszych defensorów i przy atakujących rakietach totalnie bezużyteczny

 

Green szykowany był na 40 minutowa walkę w obronie.

Poprzez zapaść w rzutach pop zaczął go opieprzać i dał mu 29 minut co złamało zarówno założenia przedmeczowe jak i obronę łuku.

 

Rakiety grają sporo snall balla a Leonard na pf spędził całe 2 minuty.

 

Stad 4 trójki andersona który wcpoprzednuej rundzie był martwy.

 

Houston wyszło 23/50 na tym

 

Obrona Houston nie jest dobra a na taka wyglądało. Spurs gdy mecz obejrzałem kolejny raz rzucali 36 fg% gdzie mieli mnóstwo open loków.

 

Wychodzi na to ze po prostu w tym meczu zawiedli wszyscy i tu do popa nic nie mam.

 

Z lma w sumie nic nie wiadomo dlaczego taki zjazd.

Serce? Szczerze nikt nic nie pisał ale ten tamat w spurs jest zawsze tajny.

 

Nie sadze aby obrona rakiet wyglądała tak samo dobrze (36 procenty spurs) i aby powtórzyli tyle trójek ale boje się ze jeszcze Harden może mega meczem z 20 osobowymi namieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej ich podmienić.

 

A tak na poważnie dalej mnie szokuje ze w czasach wybieganych i atletycznych wysokich nie ms jak karcić smallball

Dlaczego nawet w serii jazz nie widać tej checi wbijania się goberta lub fava tak na sile pod kosz ?

Zaraz to się skończy gra 5 x203cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trza mieć nie tylko przewagę wzrostu, ale i grę post do takiego karania.

 

To trochę jak mówić, że do wyeliminowania ISIS potrzeba halabard i muszkietów.

 

Oparcie gry na post-upie miało prawo bytu w archaicznych przepisach. Obecnie przeżytek. bo to jest zwyczajnie niezbyt efektywny sposób gry w koszykówkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedlug mnie tak i to mocno.

Ten sezon, chociaż to mała próba, wskazuje że nie jest overrated - Duncana nie ma, a 2 bilans na zachodzie 60+ jest. Poza tym, to Spurs i już nie raz taki solidny wpierdol robił im dobrze na przyszłość, o załamkę i przedwczesny odjazd na ryby nie martwię się. A to wszystko robota Popa.

 

A już pomijając X's and O's, niedocenianie roli jaką w zespole pełni Pop jako psycholog to jest k**** skandal i wina zjebanej polskiej mentalności, która deprecjonuje rolę psychologii nie tylko w sporcie, ale i w życiu codziennym. Mam nadzieję, że to się jak najszybciej zmieni bo inaczej nie wyjdziemy z tego sportowego kurwidoła żeby nie wiem ilu Lewandowskich i Gortatów będziemy mieli.

 

Mogę ciekawym przesłać spisy treści podręczników dla trenerów napisanych przez Polaków, jak i trenerów FIBA czy z USA. To smutny dowód na to, o czym piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalnie nigdzie nie słyszałem o tym ultimatum.

 

Jest pare elementów do dyskusji na spokojnie.

 

#1 rotacja która obciąża popa bo on ja wyznacza.

 

Wstawienie lee do s5 zadziałało na miski ale jest to jeden z najgorszych defensorów i przy atakujących rakietach totalnie bezużyteczny

 

Green szykowany był na 40 minutowa walkę w obronie.

Poprzez zapaść w rzutach pop zaczął go opieprzać i dał mu 29 minut co złamało zarówno założenia przedmeczowe jak i obronę łuku.

 

Rakiety grają sporo snall balla a Leonard na pf spędził całe 2 minuty.

 

Stad 4 trójki andersona który wcpoprzednuej rundzie był martwy.

 

Houston wyszło 23/50 na tym

 

Obrona Houston nie jest dobra a na taka wyglądało. Spurs gdy mecz obejrzałem kolejny raz rzucali 36 fg% gdzie mieli mnóstwo open loków.

 

Wychodzi na to ze po prostu w tym meczu zawiedli wszyscy i tu do popa nic nie mam.

 

Z lma w sumie nic nie wiadomo dlaczego taki zjazd.

Serce? Szczerze nikt nic nie pisał ale ten tamat w spurs jest zawsze tajny.

 

Nie sadze aby obrona rakiet wyglądała tak samo dobrze (36 procenty spurs) i aby powtórzyli tyle trójek ale boje się ze jeszcze Harden może mega meczem z 20 osobowymi namieszać.

 

Green grał 22 minuty. 29 grał Lee. Trójek było 22 nie 23.

Oglądam sobie w zwolnionym tempie pierwszą Q, żeby wyłapać różnego rodzaju detale, których nie mam prawa zobaczyć oglądając na żywo.

 

Rox wystartowali Pat, Harden, Ariza, Anderson i Capela czyli generalnie piątką ich domyślną S5.

Spurs Tony, Danny, Leonard, Lee, LMA

 

Krycie ze strony Spurs było takie przynajmniej w początkowych minutach

 

Tony - Pat, Danny - Harden, Leonard - Anderson, LMA - Ariza,

 

Na papierze to ma ręce i nogi. Anderson jest kryty przez  Leonarda i w razie pnr Harden - Anderson i potencjalnym switch Harden ma na sobie lepszego obrońce. LMA - Ariza, biorąc pod uwagę na jakim % rzucał Trevor to miało jakiś sens.

 

Tylko, że w pierwszej akcji Houston okazało się, że nie do końca. Piłkę ma Trevor, Harden jest daleko więc Green również, Ryan odbiega na weak side ściągając za sobą Leonarda, który przez chwile się waha, a Pat jest w rogu. Capela stawia screen Lee i LMA trapują Arize, Green tez idzie do Arizy po czym przypomina sobie o Hardenie, a ten podaje do rolującego Clinta dunk, easy 2.

 

Przy kolejnej akcji transition defence po nietrafionej 3 Parkera. Anderson nieśpiesznie zmierza do ataku, przez co Leonard stawia screen na Capeli, który stawia screen dla Greena i w Green by złapać musi "przebijać" się przez dwa screeny. Capela roluje pod kosz potem zamieszanie i Harden jest w rogu z piłką i Lee, a Green pilnuje nikogo pod koszem. 3 Hardena Pop bierze czas.

 

W tak zwanym międzyczasie po czasie LMA przechwytuje podanie do Trevora i idzie kontra i zdobywa 2 punkty. Następna akcja jest ciekawa, Capela stawia screen w który wyłącza z akcji Greena, 5 vs 4 w ataku,  Harden podaje do wide open Trevora i 3.  W kolejnych akcjach Trevora kryje Leonard.

 

W kolejnej akcji Green fauluje Hardena, a ten "rzuca" za 3. Pop się wkurza i zdejmuje Greena i wstawia Manu, krycie Hardena przejmuje Leonard. Spoiler alert minęło 3 minuty spotkania. 11-4.

Żeby nie było, że tylko Spurs pomagali w zasłonach w kolejnej akcji Harden stawia zasłonę na Trevorze i Manu się uwalnia.

 

Piszesz o % z gry Spurs, tylko San Antonio zawaliło to spotkanie w obronie. Leonard z racji zwiększonej roli w ataku bardzo często spóźnia się pół kroku/pół sekundy w obronie. A jak były akcje Harden/Anderson to LMA i Leonard mieli totalny mętlik.

 

Rozumiem, że usadzenie Greena było dydaktyczne(raczej wynikało z błędów w obronie niż niemocy rzutowej), tylko jeśli on siada to kto będzie krył Hardena?  Bo jeden Leonard to trochę za mało, bo kryje Arize, Andersona i jeszcze ciągnie atak.

 

Spurs mieli mieć przewagę na pozycjach 3/4/5, a sam Capela rzucił więcej niż Lee/LMA/Gasol, a w punktach paint też Rox mieli przewagę 36-32 (została zniwelowana przez jakiś dziwnych typów w 4Q, bo wcześniej była większa różnica).

 

Jestem ciekawy co zrobi Pop, bo Lee w S5 to średni pomysł na Houston, Gasol w sumie też Dedmon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslę, że jednak Pop bedzie gral wysokimi o czym wspomniał w wywiadzie powpierdolowym. To ich jedyna przewaga.  Przeciez LMA czy Gasol nie oduczyli sie grac tylem do kosza. Poza tym nie mają personelu na obwodzie. Manu uwiebiam Cie ale nie wstawaj juz z ławki daj pograć Simmonsowi, ten moze bedzie dal rady hasac za Hardenem czy Gordonem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#tonyparker vintage.

Coś tu cicho po dobrych adjustments Popa (spodziewane).

W 4Q Rox padli, ale pierwsze 3Q były bardzo zacięte mimo świetnej gry Kawhiego, TP i Greena w ataku i bardzo słabej Hardena.

To dory prognostyk dla Houston.

Trzeba oddać MDA że potrafi wycisnąć z tego składu maxa - przecież na początku sezonu prawie nikt nie stawiał Houston tak wysoko.. Większość uważała wzmocnienia za fajne ale obrony to tam nie będzie.. A tu naprawdę to wszystko wygląda coraz lepiej. Capela gra rewelacyjny sezon.

 

A seria no cóż jak zobaczyłem że PArker schodzi to do teraz mam dylemat czy to dobrze czy to źle dla San Antonio

 

Mimo wiadra pomyj które w tym sezonie się wylewało na Tonego i jego słabej obrony to jednak nie wiem kto tam teraz z ławki będzie wchodził jako rozgrywający bo Manu to już naprawdę za wiele nie wnosi

 

Cholera te kontuzje w PO są naprawdę wkurzające

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie to strata.

 

W rs byłby to zysk bo tony grał najgorszy regular ale w PO dawno go tak dobrego nie widziałem.

 

Obecnie był bezsprzecznie drugim najlepszym graczem spurs.

 

Zagrał doskonały mecz.

 

I aby uniknąć jakiejkolwiek dyskusji czy beverly zrobił coś specjalnye i przywoływać kontuzje russa to wspomnę ze przyjazna się obaj panowie i nie było tam nic intencjonalnego.

 

Oatrick wzorował się na tp i wielokrotnie potwierdzał ze oglądał jego gre jako wzór a dodatkowo jak był kontuzjowany to tony zawsze podszedł do niego i wypytywał ovzdrowie.

 

Bad luck.

 

Szkoda bo grał te po doskonale.

 

Był poza Leonardem najpewniejszym strzelcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.