[West 1ST Round] Los Angeles Clippers [4] - Utah Jazz [5]

[Mirwir]

Szacun dla Jazz, kontuzja Rudego po kilkunastu sekundach mogła zadziałać jak miecz obusieczny. Nie posypali się i zagrali swoje. Szacun.

 

BG - król trzech kwart, dla niego szkoda, że spotkania mają 4Q. Choć w statach Blake wygląda w porządku. to jego strata atletyzmu jest straszna. Widać te kontuzje kolana i czworogłowego odbiły się bardzo na nim. To już nie jest zawodnik, który przeskakuje samochody. Zabierasz mu krzesło i leży.

 

Joe Ingles - muszę przyznać, że lubię tego zbója z Australii, zawodnik, którego chciałaby każda drużyna powinien dostać grubą wypłatę.

 

IsoJoe i wszystko jasne.

 

Clippersi walczący o przewagę parkietu stracili ją w pierwszym spotkaniu. To takie clippersowe.

 

Zapowiada się ciekawa seria.

[ely3]

Współczuje Goberta, oby to nic poważnego. Ale i tak LAC się meczy UTAH niemiłosiernie. Do boju Jazz

Podobno po MRI to tylko naciągnięcie ale nie ma informacji na ile poważne i czy będzie potrzebna dłuższa przerwa

[Barsa]

Jednak Jazz dokonało tego "nie lada wyczynu" i wygrało jedno spotkanie.... bez Goberta!

[ely3]

A jeszcze sobie obejrzałem ostatnie dwie minuty i Snyder po prostu ograł Doca nie biorąc czasu przez co Clippers musiało bronić lineupem z Crawfordem , Paulem i Reddickiem przez co JJ mógł sobie zagrać izolacje z Crawfordem który niewiątpliwie jest fatalnym obrońcą

CP3 również moim zdaniem strasznie dużo czasu zostawił Jazz na wygranie tego meczu

[LeweBiodroSmoka]

Jak ja się cieszę że wpadłeś tu ze swoimi przepowiedniami. Przecież w historii tego forum los zawsze idzie inaczej niż Ty przewidujesz.

 

No rzeczywiście, bo 60/40 dla LAC z hca to by nawet Wróżbita Maciej nie wymyślił. To już Jazz wygrali serię? Jak tak to gratulacje, szybko Wam poszło.

[TuPalnik]

Jazz nie wygrali serii, ale patrząc po tym meczu to jeżeli Gobert by wrócił na następny mecz daję 55-45 procentowo dla Jazz. Joe Johnson był xfaxtorem Jazz w tym meczu i pięknie się patrzyło jak gra po obu stronach parkietu. Te 11(?) Milionow może się szybko zwrócić.

[mac]

Joe Ingles troche podobna historia co Danny Grenn. Ze tez tylu specow sie na nich nie poznalo to niesamowite.

[Chytruz]

JJ ma ma 54 lata, ale dzisiaj zniszczył - od jakiegoś czasu łapię się na mimowolnym kibicowaniu starym zawodnikom (których nigdy nawet specjalnie nie lubiłem) tylko dlatego, że są starzy. Chyba niedługo pora umierać.

 

DeAndre zrobił ogromne postępy od stanu sprzed 5 lat, a nadal jest w porywach takim betonowym przeciętniakiem, który prawie nic nie wnosi, że to się w głowie nie mieści.Favors, który rusza się jak emeryt po 45 latach pracy w kopalni wdupcył 7/10 z gry nie robiąc nic poza wbieganiem pod kosz i czekaniem aż ktoś mu tam poda piłkę na dunka. Los Angeles Clippers - pretty decent since 2011 and that's it.

[triplejohnson]

Chris Paul w playoffowym wydaniu to taki rozgrywający z mycareer w c***owym teamie. Podajesz, bo tak wypada, w końcu jesteś na pg także miej te asysty nabite, potem widzisz, ze wynik ci odjeżdża, to robisz co chcesz, bo nikt ciebie nie zatrzyma. Problem jest taki, że i tak siadasz na ławkę i wstajesz zza duża stratą do odrobienia. Sytuacja tu trochę inna jak opisałem, ale każdy kto starł analogi wie o czym mówię.

 

JJ Redick nigdzie jak co roku w postseason, Crawford powinien być nigdzie jak co roku w postseason, Austinowi nieźle w garniaku. Poza tym zawsze znajdzie się jakis Ingles i Johnson, nieważne z kim gramy. Trochę disappointment. 

[mac]

W sumie fajnie jakby cp3 wybrał właśnie Jazz do przeniesienia swoich talentów.

[ely3]

W sumie fajnie jakby cp3 wybrał właśnie Jazz do przeniesienia swoich talentów.

Nie mają tyle wolnej kasy - nawet jakby ktoś nam zabrał Burksa

 

JJ ma ma 54 lata, ale dzisiaj zniszczył - od jakiegoś czasu łapię się na mimowolnym kibicowaniu starym zawodnikom (których nigdy nawet specjalnie nie lubiłem) tylko dlatego, że są starzy. Chyba niedługo pora umierać.

JJ ma w ciągu ostatnich 10 lat 8 takich rzutów w ostatniej sekundzie meczu PO. I jest w tym okresie jedynym takim graczem

[barcalover]

JJ ma w ciągu ostatnich 10 lat 8 takich rzutów w ostatniej sekundzie meczu PO. I jest w tym okresie jedynym takim graczem

Chyba chodziło o RS + PO, z tego co kojarzę.

[Chytruz]

JJ ma w ciągu ostatnich 10 lat 8 takich rzutów w ostatniej sekundzie meczu PO. I jest w tym okresie jedynym takim graczem

 

PO i regulara. Zresztą ten rzut to akurat lucky bounce, mnie chodzi o całokształt, bo napierdalał i to po obu stronach.

[ely3]

PO i regulara. Zresztą ten rzut to akurat lucky bounce, mnie chodzi o całokształt, bo napierdalał i to po obu stronach.

No dziś zniszczył Griffina praktycznie w każdej akcji ofensywnej a w drugiej połowie zrobił mu z dwa razy krzesełko

 

Dziś każdy fan Jazz czuje się tak

 

https://twitter.com/NBA/status/853476681264377856

[mistrzBeatka]

jj zrobil robote, w obronie blake zdaje sie ze tylko jedna izolacje wykorzystal z nim na plecach , blok na firmowym haku blakea...

iso joe dzisiaj mogl z 30 pts zrobic, zawsze mnie zastanawia brak konsewkencji , jesli ktos jest hot trzeba go karmic do oporu ale zawsze musi sie znalezc jakis hayward ktory musi miec swoje rzuty. 

johnson na pfie to moze byc xfactor tej serii.

[mac]

 od jakiegoś czasu łapię się na mimowolnym kibicowaniu starym zawodnikom (których nigdy nawet specjalnie nie lubiłem) tylko dlatego, że są starzy. Chyba niedługo pora umierać.

 Jacy to jeszcze zawodnicy?

 

Wczoraj Vince Carter grał w miarę przyzwoicie, prawie że 3gracz MEM..

[RonnieArtestics]

Gdyby tak paul pierce się ladnie starzał jak IsoJoe to mielibyśmy ciekawy matchup dziadów.

[Chytruz]

Gdyby tak paul pierce się ladnie starzał jak IsoJoe to mielibyśmy ciekawy matchup dziadów.

 

Pierce jest 4 lata starszy dude.

[barcalover]

Gdyby tak paul pierce się ladnie starzał jak IsoJoe to mielibyśmy ciekawy matchup dziadów.

Trochę brednie. Joe jest 4 lata młodszy, PP przed chwilą też wygrywał Wizards mecze w PO.

[ely3]

Gdyby tak paul pierce się ladnie starzał jak IsoJoe to mielibyśmy ciekawy matchup dziadów.

w sumie w ostatniej akcji to był pojedynek dziadyg... bo przecież Crawford jest chyba rok starszy od JJ