[EAST 1ST ROUND] [1] Boston Celtics vs [8] Chicago Bulls

[TuPalnik]

Nie do końca to jest takie proste Findek. Bez Rondo stanął atak Bulls. Ci co widzieli 4 mecze serii wiedzą o czym mówię. Rondo był kreatywny, dawał szanse rzutowe kolegom i do tego dobrze ograniczał IT. Kiedy wypadł Rondo atak Bulls opiera się wyłącznie na iso Butlera i Wade'a które są do bólu przewidywalne oraz rozpaczliwych trójkach przez ręce Niko cze Zipsera. Czystych pozycji za 3 prawie nie ma. Oczywiście w obronie Rondo nie upilnuje wzystkich ale też nie da się minąć od razu IT przez co gracz od Greena nie będzie musiał schodzić do pomocy.

Do tego to jego nastawienie. Mjodzio.

Do tego Horford zagrał dwa dobre mecze - ale to insza inszość - RoLo i Portis muszą się ogarnąć.

Także powrót Rajona może dać jeszcze nowe tchnienie Bykom, tylko może ale jak pokazał ten sezon regularny nie musi.

 

Ale ten tego

 

Game 6 praktycznie pewne, game 5 nadal możliwe.

Edytowane 26 Kwietnia 2017 przez TuPalnik

[ptak]

Dokladnie, tyle że ja bym nie przeceniał RR w ataku. Jego główną zaletą jest ograniczenie IT, a gdy spuchł na 4Q to w zastępował go Butler. Bez IT nasz atak dużo traci i to naprawdę dużo. Bo w to, że Green zagra lepiej niż w 4G to nie wierzę.

Stevens po meczach w Bostonie ogarnął towarzystwo. Nie wiem jak to jest w Bulls (widziałem ich 4 mecze) ale z waszych wpisów wnioskuję, że RR niekoniecznie musi zagrać tak jak w dwóch pierwszych meczach?

Butler jest sporo lepszy od IT, bo gra w obronie. U nas Bradley i Smart robią to za niego. Zresztą gdyby połączyć IT w ataku i Smarta w obronie to allstar pełną gębą.

[TuPalnik]

Dokladnie, tyle że ja bym nie przeceniał RR w ataku. Jego główną zaletą jest ograniczenie IT, a gdy spuchł na 4Q to w zastępował go Butler. Bez IT nasz atak dużo traci i to naprawdę dużo. Bo w to, że Green zagra lepiej niż w 4G to nie wierzę.

Stevens po meczach w Bostonie ogarnął towarzystwo. Nie wiem jak to jest w Bulls (widziałem ich 4 mecze) ale z waszych wpisów wnioskuję, że RR niekoniecznie musi zagrać tak jak w dwóch pierwszych meczach?

Butler jest sporo lepszy od IT, bo gra w obronie. U nas Bradley i Smart robią to za niego. Zresztą gdyby połączyć IT w ataku i Smarta w obronie to allstar pełną gębą.

Rondo wygląda dobrze jak gra agresywnie w ataku(penetracje dające akcje typu drive and kick przeplatane kończeniem bliżej kosza samemu) no i jak mu coś wpada rzutowo za 3. Obrona rywali wówczas inaczej go kryje (jakkolwiek go kryje) i robi się więcej przestrzeni. W obronie Rajon gra fajny sezon ogólnie. Zmotywowany Rondo może dać wiele po obu stronach. I jego plusem jest to, że myśli (w przeciwieństwie do Rose'a). Edytowane 26 Kwietnia 2017 przez TuPalnik

[ptak]

Co do Browna. W ECF sobie pogra. Skoro będzie 0-4, w porywach 1-4 to niech nabiera doświadczenia.

Green gra za 1000000, Zeller za 7000000a Johnson za 12000000. Ta dwójka kosztuje tyle co porządny center a pożytku z.nich nie ma żadnego. Jak nie będzie sensownego FA to Dany powinien zainwestować tą kasę (byle nie w Blake'a)

Edytowane 26 Kwietnia 2017 przez ptak

[Mentor]

 

 

 

CIACH

Wszystko fajnie, ale umówmy się od razu.

 

Jak zepsujesz to odkupujesz.

[Truth]

Rondo dzisiaj nie zagra. Oficjalnie potwierdzone przez samego gracza.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

[ignazz]

Nie zazdroszczę.

 

Na dzień dobry Thomas.

[TuPalnik]

Hoiberg twierdzi, że Rondo bardziej niż kciuk przeszkadza kontuzja nadgarstka jakiej nabawił się przy okazji.

[memento1984]

wezcie zobaczcie Felicio, 2nd quarter, 10:35, jaki sprint : ))) ten gosc jest w NBA.......

[ptak]

a jak iał Roziera dogonić?

[kuba2419]

Co za debil z tego Lopeza, zresztą ostatnio coraz bardziej popularne ironiczne klaskanie do sędziego a wiedzą czym to się skończy i że w niczym nie pomoże zespołowi.

[ptak]

co jak co, ale muza fajna

a Wade jak profesor

Edytowane 27 Kwietnia 2017 przez ptak

[KiTt]

Atmosfera na hali dzisiaj, no może poza kilkoma ostatnimi minutami, to była niczym z meczu preseason a nie playoffs.

[jamalcegłacrawford]

Co za debil z tego Lopeza, zresztą ostatnio coraz bardziej popularne ironiczne klaskanie do sędziego a wiedzą czym to się skończy i że w niczym nie pomoże zespołowi.

 

On nie wyglądał jakby chciał pomagać zespołowi. Bulls w 4q się poddali i tylko Wade coś próbował. Jimmy się spalił, Lopeza odcięło, a cała reszta zespołu jest zbyt słaba, żeby to wziąć na siebie.

 

W ogóle jak to możliwe, że Bulls mają pięciu PG i obecnie żaden się nie nadaje do gry?

 

Mam nadzieję, że Boston przy najbliższej okazji to skończy.

Edytowane 27 Kwietnia 2017 przez jamalcegłacrawford

[Findek]

a jak iał Roziera dogonić?

Rozier może się skleić, może mu wypaść piłka, może sobie wkozłować w nogi, może się obsrać, może się zdarzyć milion rzeczy, których prawdopodobieństwo jest niskie ale jest wiec w każdym meczu, ale w szczególności w G5 przy stanie 2-2, to ZAPIERDALASZ ZA KAŻDĄ PIŁKĄ, JAKBY OD TEGO ZALEŻAŁO TWOJE ŻYCIE.

[ptak]

Rozier może się skleić, może mu wypaść piłka, może sobie wkozłować w nogi, może się obsrać, może się zdarzyć milion rzeczy, których prawdopodobieństwo jest niskie ale jest wiec w każdym meczu, ale w szczególności w G5 przy stanie 2-2, to ZAPIERDALASZ ZA KAŻDĄ PIŁKĄ, JAKBY OD TEGO ZALEŻAŁO TWOJE ŻYCIE.

on to zrobił. tyle, że to tak jakbyś porównał załadowanego dostawczaka z małym, turbodoładowanym sportowym autem. no fizycznie niemożliwe. 

nie powiem 3 kwart sądziłem, że wtopią. w 4 kwarcie Al zarobił na swoją wypłatę, IT trochę poprawił skuteczność i nagle odjechali.

ktoś mi wytłumaczy dlaczego Canaan miał tylko 2 faule a 4 razy sfaulował IT? może do faulu przyznać się ktoś inny i to jemu go zaliczą?

[josephnba]

Ludzie w s5 bulls był cannan i Niko!

Na ławce bieda

Nie mam pewności czy ten skład bez wadea i butlera byłby w stanie wygrać z windy City bulls

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Ciekawostką tej serii jest to, że zespół, który powadził po pierwszej połowie, zawsze wygrywał mecz. 

[RappaR]

Ciekawostką tej serii jest to, że zespół, który powadził po pierwszej połowie, zawsze wygrywał mecz.

Żeby było jeszcze dziwniej, zawsze wygrywał także ten, który prowadził po drugiej.