Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

NBA League Pass jest do wtorku darmowe wiec dzisiajeszy mecz z Jazz mozna poogladac w najlepszej jakosci, wystarczy sie tylko zarejestrowac(rejestracja darmowa) i ogladac mecz o 3.30 o ile sie nie myle. Go LAL

Kurde, dopiero teraz o tym mówisz :P Kakbyś powiedział wcześniej to dwa ostatnie mecze też obejrzałbym w super jakości :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z góry sorry za czepialstwo, ale po pierwszym meczu też tak mówiłes?

 

Mówił tak jeszcze przed sezonem. Poza tym pisał o większości, nie o wszystkich.

 

 

A Nene jak ma grać cały sezon tyle co w pierwszych dwóch meczach, to niech wypieprza do innego klubu, po co marnować chłopaka.

 

 

Tak swoją drogą, Bynum już raz zrobił z niego swoją dziwkę. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o stary, szacun za fatyge 8) tylko skad Ty bierzesz takie statsy wyszukane? :>

http://www.basketball-reference.com/teams/LAL/

 

Kurde, dopiero teraz o tym mówisz :P Kakbyś powiedział wcześniej to dwa ostatnie mecze też obejrzałbym w super jakości :cry:

nie obejrzałbyś bo na league pass są tylko mecze z lokalnych stacji a te dwa były na TNT i ESPN

 

Bardzo fajnie, że podajesz suche statystyki, zapomniałeś tylko przy kim w Denver gra Nene a przy kim Bynum, co jest dośc istotne jeżeli chodzi na nabijanie liczb. Jeżeli chcesz mi udowodnić, że Bynum jest lepszym koszykarzem niż Nene (a nie jest) tą statystyką, to wysil się troche i weź pod uwagę wszystkie czynniki a nie same liczby, bo są po prostu niemiarodajne.

no dobra a w jaki sposób sprzyjało to Bynumowi bo nie rozumiem :? Nene miał do pomocy DPOTY jeszcze więc to mu powinno sprzyjać. Piszesz, że zrobiłby sobie z niego dziwkę więc pokazałem Ci, że jak dotąd nie bardzo są podstawy by tak sądzić. Bynum rzucał przeciwko Nuggets grając głównie przeciwko Nene 12 punktów średnio mając 75% z gry w 20 minut, nie miał większych problemów z punktowaniem przeciwko niemu jeszcze w poprzednim preseason gdzie sypnął mu coś ponad 20, w sezonie też sobie dobrze radził więc nie wiem czemu miałby sobie teraz robić z niego Nene swoją dziwkę, ale może dlatego, że ja mam inne wyobrażenie na temat robienia sobie z kogoś swojej dziwki.

 

Napisałem, że Bynum jako rezerwowy z większością drużyn nie będzie miał problemów z punktowaniem, nie wiem również czemu pytasz czy pisałem to po pierwszym meczu skoro graliśmy z drużyną, którą zaliczałem do wyjątków, z którymi problemy może mieć.

 

Masz rację Bynum nie jest obecnie lepszy od Nene, ale biorąc pod uwagę różnice wieku podejście jednego i drugiego do pracy latem myślę, ze to już kwestia czasu.

 

http://files.filefront.com/CM11022007ra ... einfo.html - mix cachooki z rzezi w Arizonie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z góry sorry za czepialstwo, ale po pierwszym meczu też tak mówiłes?

 

Mówił tak jeszcze przed sezonem. Poza tym pisał o większości, nie o wszystkich.

 

 

A Nene jak ma grać cały sezon tyle co w pierwszych dwóch meczach, to niech wypieprza do innego klubu, po co marnować chłopaka.

 

 

Tak swoją drogą, Bynum już raz zrobił z niego swoją dziwkę. :]

Dzięki za info "miszczu", ale nie o to mi w tym zdaniu chodziło. Najwidoczniej po prostu nie zrozumiałeś.

 

A Nene z tego co pamiętam jest po kontuzji to raz, dwa obsada pod koszem jest dośc mocna, wiec zostaje mu tylko walka o pozycje w S5, a to, że na razie sobie nie radzi to akurat jest tylko jego problem.

 

no dobra a w jaki sposób sprzyjało to Bynumowi bo nie rozumiem Confused Nene miał do pomocy DPOTY jeszcze więc to mu powinno sprzyjać. Piszesz, że zrobiłby sobie z niego dziwkę więc pokazałem Ci, że jak dotąd nie bardzo są podstawy by tak sądzić. Bynum rzucał przeciwko Nuggets grając głównie przeciwko Nene 12 punktów średnio mając 75% z gry w 20 minut, nie miał większych problemów z punktowaniem przeciwko niemu jeszcze w poprzednim preseason gdzie sypnął mu coś ponad 20, w sezonie też sobie dobrze radził więc nie wiem czemu miałby sobie teraz robić z niego Nene swoją dziwkę, ale może dlatego, że ja mam inne wyobrażenie na temat robienia sobie z kogoś swojej dziwki.

 

Napisałem, że Bynum jako rezerwowy z większością drużyn nie będzie miał problemów z punktowaniem, nie wiem również czemu pytasz czy pisałem to po pierwszym meczu skoro graliśmy z drużyną, którą zaliczałem do wyjątków, z którymi problemy może mieć.

 

Masz rację Bynum nie jest obecnie lepszy od Nene, ale biorąc pod uwagę różnice wieku podejście jednego i drugiego do pracy latem myślę, ze to już kwestia czasu.

Ma to, że przy Cambym nie będzie wykrecał super cyferek, dlatego suche podejście do statystyk w tym przypadku nic nie daje.

 

Pytałem dlatego, że gdy tylko mu idzie to zaraz są "ochy"i"achy", a gdy gra źle jest to zręcznie pomijane, przemilczane lub info na ten temat jest zdawkowe.

 

Czy kwestia czasu to nie bede się kłocił, zapomniałeś tylko że Nene w zasadzie nie miał za dużo wakacji, a doszła do tego kontuzja, która na treningach raczej koncetrować sie nie pozwoliła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma to, że przy Cambym nie będzie wykrecał super cyferek, dlatego suche podejście do statystyk w tym przypadku nic nie daje.

 

 

no dobra, ale zostawmy nawet tego Nene niech mu będzie gra przy Cambym do tego z Iversonem więc oczywiste, że nie będzie wykręcał super cyferek, ale to nie o niego przecież chodzi.

 

Przyczepiłeś się do tego co pisałem o tym, że Bynum z większością rezerwowych będzie sobie dawał radę i punktował bez problemów więc nie wiem czemu nie pasuje Ci to zestawienie statystyczne jakie podałem :? możemy sobie w nim pominąć Nene i skupić na samym Bynumie i tym jak on sobie przeciwko niemu Brazylijczykowi radził tu przecież chyba nie będziesz zasłaniał się tym z kim gra. Fakty są takie, ze akurat przeciwko Nuggets i Nene Bynum zdobywał więcej punktów i to na sporo lepszej skuteczności niż w całym sezonie grając przy tym mniej minut więc jeżeli sugerować się poprzednim sezonem to Nene nie jest najlepszym przykładem na zaprzeczenie temu co pisałem.

 

Pewnie, że nie zawsze nawet mając wygodny matchup będzie grał na wysokim, poziomie, ale to chyba normalne dla młodego gracza a nawet i dla doświadczonych gwiazd, które również nie zawsze potrafią wykorzystać sprzyjające warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem dlatego, że gdy tylko mu idzie to zaraz są "ochy"i"achy", a gdy gra źle jest to zręcznie pomijane, przemilczane lub info na ten temat jest zdawkowe.

 

Może z tymi "ochami i achami" to nie do końca, ale moge Ci powiedzieć dlaczego po dobrych występach jest chwalony ( czasem mniej, czasem bardziej ) a zle są na razie często przemilczane. Odpowiedz jest bardzo prosta - to bardzo młody zawodnik a na dodatek gra na pozycji centra a wszyscy wiemy że ci potrzebują zwykle więcej czasu. Mało kto oczekuje od niego od razu bycia all starem, dlatego też gorsze występy często można przemilczeć, ot po prostu nierówna forma, czyli w przypadku młodego zawodnika coś naturalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

master. kvrwa rozdupcylismy na wyjezdzie druzyne ktorej najbardziej nienawidzimy, wiec nie dziw sie ohom i ahom. poprostu. dla mnie moga ciagnac caly sezon na 50% zwycoiestw byleby wygrywali z suns i by w po ich w koncu wypieprzyli za burte. tylko tyle.

 

reszta fajnei ze mi odpowiedziala na pytania zawarte w poprzednim moim poscie.

ale luz. dzis o 1 powineinem byc w domu juz, zaczne sciagac torrenta moze bedzie na jutro a w miedzyczasie chyba na lakers- jazz sie skusze. mam nadzieje ze przez ten rok fish czeos nauczyl sie od derona i nie da z siebie zrobic dzifki. nie ma co ukrywac ze kluczem do zwyciestwa nad jazz jest w tej chwili ograniczenie derona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bb2 miałem Ci odpisać o Fisherze i tej defensywie, ale wyszedłem potem jak wróciłem skupiłem się na masterze i jakoś mi wyleciało :)

 

z defensywą było dobrze, jest przede wszystkim zaangażowanie, Lakers skupili się na przecinaniu linii podań Nasha i stąd zapewne tak niewiele jego asyst. Kwame miał słaby moment kiedy kilka akcji z rzędu nie pomógł przy penetracji, ale utrzymywał Amare z dala od kosza i dobrze jak reszta zbierał.

 

Fisher kiedy mieliśmy jakieś problemy ze zdobywaniem punktów na początku chyba ze 4 razy pod rząd wziął granie na siebie i zdobywał kolejne punkty. Suns trochę napudłowali się z czystych pozycji, ale nie mieli ich tak wiele, najgorszy moment naszej defensywy nie wiedzieć czemu nastąpił kiedy Phil wpuścił Cook'a do krycia Mariona, któremu trzy razy zostawił dogodną pozycję do rzutu z dystansu co ten zamienił na szybkie 9 punktów.

 

Jeżeli Suns maja poniżej 100 punktów i do momentu kiedy Lakers prowadzili już ponad 30 mają poniżej 40% z gry to defensywnie coś dobrego musieliśmy robić. Kobe też w tych dwóch meczach zasuwa więcej defensywnie niż mu się zdarzało w poprzednich latach, wymuszając sporo strat. Ogólnie nie czuło się swobody w grze Suns a ile w tym naszej zaslugi trudno do końca ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah kwitnie nam młodzież, kwitnie... :D

 

Kapitalne zwycięstwo z bardzo mocnym przeciwnikiem, który na dodatek był dobrze dysponowany. Pochwał mam co nie miara, przede wszystkim Farmar i Bynum.

Jordan miał ten kapitalny fragment na początku czwartek kwarty i generalnie sprawił bardzo dobre wrażenie. Chłopak szybko dojrzewa a myślę że obecność Fisha w drużynie jeszcze mu pomoże. Bynum świetny - 19 minut a 15 pkt i 9 zbiórek! Ja nie wiem jak ktoś oglądający Andrew na początku poprzedniego i tego sezonu może odmówić mu tego ogromnego potencjału.

No i wreszcie defensywa. Wygląda na to że wracamy do poziomu z sezonu 05/06, więc tylko się cieszyć, oby tak dalej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak powiedział Kobe gramy twardo i to przynosi efekty :)

 

świetna robota Drew i Jordana w tej czwartej kwarcie oni dwaj dali nam kopa potrzebnego żeby odskoczyć i wyjść na bezpieczne prowadzenie. No jak Kobe utrzyma tą defensywną intensywność z tych trzech meczów to do pierwszej piątki przestanie wskakiwać za reputację czy z braku lepszych guardów, Kirilenko się nieźle zdziwił, że mający 4 faule Bryant postanowił jednak nie dać mu zdobyć łatwych punktów i zablokował ten wsad :lol:

 

dobra robota utrzymują przez większość czasu intensywność w defensywie a Smush drugi mecz z rzędu nie rusza tyłka z ławki Heat :twisted:

Boozera z Williamsem zatrzymać w tej chwili to w zasadzie mission impossible, strasznie się obaj wyrobili, ale na szczęście jako zespół byliśmy lepsi.

 

fajny mecz, sporo walki po obu stronach parkietu, we wtorek znowu ciężki mecz zdrowi Hornets już pokazują na co ich stać i na pewno pokonanie ich to będzie trudna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zarwalem cala nocke, zdazylem obejrzec mecz z suns, przegrac w nba 2k8 z jazz i obejrzec mecz z jazz na nba broadband ale warto bylo...

choc to poczatek sezonu...

 

41 punktow rezerwowych. jest lider. jest wsparcie.

owszem bynum i farmar zrobili kupe dobrej roboty. to farmar dal sygnal do natarcia w 2 polowie to od niego sie zaczelo. dolozyl swoje bynum i kobe i okazalo sie ze w kilka minut nerwowy mecz zostal wygrany.

troche niepotrzebnie poszlismy z jazz na wymiane ciosow ale to byla... taka kontrolowana wymiana.

 

kobe w 2 polowie swietny mecz. w 1 mialem wrazenie ze sie czesto obija. nie wraca do obrony, gral jak.... jakas sfohowana panienka. podobnie bylo zreszta w meczu z suns. dzieki bogu sie poprawil i 2 polowa koncertowa w jego wykonaniu. prozespolowa. ale roznica pomiedzy tymi meczami jest taka ze suns naprawde zagrali slaby mecz. nie trafili wielu osobistych i trojek i choc zwyciezcow sie nie sadzi... to jednak zastanawialem sie jak dzis wypadniemy bo ten mecz z suns troche mogl zamazac obiektywny obraz naszej gry.

 

cichym bohaterem jak dla mnie jest fisher. brakowalo go cholernie i bede to podkreslal po kazdym jego dobrym meczu. tu nawet nie chodzi o punkty. gosc ma duzo do powiedzenia zarowno w szatni jak i na boisku i to widac. ustawi, wynajdzie partnera. czesto jak nam dzis nie szlo chlop gral. gdy byly momenty ze jazz nam odjezdzali wynajdywal gdzies kobego i ten rzucal latwe punkty. za prakera bylaby strata i kontra. a przeciez cala 1 polowe mu nie szlo. mimo to nie przestawal. smush by sie pewnie spalil juz dawno. fish naprawde znaczy i bedzie znaczyl wiecej dla tej ekipy niz nam sie wydaje. zreszta gdyby jazz go mieli na lawce to gdybym byl ich kibicem bylbym spokojny o wynik tego meczu. farmar pod jego skrzydlami wyrosnie na niezlego grajka a jest jeszcze crittenton w obwodzie.

 

to jest w ogole dobra opcja ze jak gramy z wysokim zepsolem phil zostawia 3 centrow a jak z malymi to gra 3 malych. dobrze jednak miec tak szeroka rotacje.

 

czekamy na mecz z noh. kolejny rywal z gornej polki ale po tym jak sie zaprezentowalismy w tych 2 meczach nie mozemy tego nie wygrac.

 

co jeszcze.

a. wygrywamy deske. po raz kolejny. wygrac deske z jazz to nie lada wyczyn. do przerwy prowadzili 20-19 wiec latwo policzyc ze w 2 polowie zmiazdzylismy ich 21-13.

 

i jescze jedno. obrona. kluczem do sukcesu wg mnie mialo byc powstrzymanie derona. choc rzucil swoje czyli 26 punktow to jednak nie bylo masakrowania nas pickami jak to mialo miejsce w przeszlosci. jazz naprawde zagrali dobre spotkanie. wiec tym wiekszy szacun dla naszych chlopakow. pora spac bo zaraz zajecia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Kobe tegoo Kirilenke zablokowal. Normalnie chyba mu serce zlamal co niestety doprowadzi biedaka do ponad miesieczej depresji. Ladnie Luke podal do Kwamea pod nogami Okura (to bylo zaraz na poczatku meczu) Ale z tego co pamietam to Farmar zrobil to samo tylko ze na Marianie w piatkowym meczu, podajac do Kobego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co pamietam to Farmar zrobil to samo tylko ze na Marianie w piatkowym meczu, podajac do Kobego.

To też był Luke :D

 

Piękne zwycięstwo. Nawet bardziej je cenię, niż to z Suns, ponieważ w Arizonie siadało nam wszystko, a dziś każdy zagrał na swoim poziomie i to co może pokazać przez cały sezon, a wygraliśmy dość pewnie.

 

Mimo straconych 109 pkt., obrona Lakers wyglądała naprawdę dobrze, w sumie sporo punktów straciliśmy już na końcu, kiedy wynik był przesądzony (podobnie jak z Phoenix w piątek).

 

Świetny mecz nie tylko Andrew i Farmara, którzy uzyskali dla nas tą przewagę na początku 4 kwarty, ale również Kobe'go i Luke'a, którzy byli zdecydowanymi liderami zespołu. Kobe dzisiaj zagrał idealnie, wiedział kiedy podać, kiedy rzucić, zresztą widać po wspaniałych statystykach. Dał też z siebie wszystko w obronie.

 

Miejmy nadzieję, że z NOH damy sobie radę, grają badzo dobrze, chociaż ofensywnie, co nam powinno pasować.

 

Jeśli wszyscy będą zdrowi i wróci Lamar, to mamy szanse na naprawdę dobry wynik w tym sezonie. Z Ronnym w S5 wyglądamy bardzo dobrze defensywinie, nie tracimy również na ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, gramy jakbyśmy byli mistrzami NBA :wink:

 

Kobe dziś pokazał jak się powinno grać, a tym jak broniuł pokazał, że zasługuje na all nba defensive team ;] I to jak próbował przeskoczyć Brewer:P

 

Nie wiem jak można powiedzieć ( nie pamiętam kto, ale ktoś tak mówił :P), że Luke w innym zespole grałby góra 10 minut. On jest świetny. Rozgrywa i widzi boisko jak mało który zawodnik w tej lidze.

 

Bynum 15 pkt i 9 zb w 19 minut :shock: Ten chłopak powinien dostawać dużo więcej minut od Phila, bo widać, że się rozkręca :P Grałby te 10 minut więcej to 20 pkt jak nic ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Bynum naprawdę nieźle ten sezon zaczyna, kto wie, może nasze władze miały rację zostawiając go w LA :roll: jakby dostał więcej minut, a tym samym pewnie polepszyłby nie tylko swoje zdobycze ale też grę (łapie faule), to Kobe przekonałby się, że warto jednak zostać i tutaj walczyć o trofea

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2k4 stonuj do mistrzowskiej gry jeszcze wiele nam brakuje. jest progres ale wciaz wiele nam brakuje. zobaczymy ile sie zmieni po przyjsciu odoma. poki co wyglada to dobrze ale by myslec o czyms wiecej niz 1 runda trzeba zrobic kolejny krok do przodu.

 

co do bynuma. sokojnie. zeby nie popelnic bledu z zeszlego sezonu. niech dostaje te swoje 20-25 minut, bedzie spokojnie wykrecal swoje numerki ale bedziemy mieli pewnosc ze pod koniec sezonu bedzie gral lepiej i wciaz bedzie mial sily. jest brown i mihm, wiec niech spokojnie sie chlopaki dzela czasem gry.

 

co do odejscia kobe'go to faktycznie jeszcze kilka takich zwyciestw i te wszystkie plotki przycichna smiercia naturalna. troche to smieszne ale taki biznes...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Srata tata" :lol: - Bynum Bynumem, koleś z mojego av Farmarem i Cook dalej tak samo c***owy - to nie ma nic do rzeczy.. nie podniecajcie się tym, bo można podniecac się czymś zupełnie innym:

 

Nie wiem czy to początek sezonu czy co ale w Lakersach jest coś czego dawno nie widziałem. Tym czyms jest chęć do gry. Nam naprawdę chce się grac. Nie gramy na siłe jak to ostatnio często bywalo, nie gramy z niechecią. Jest zupełnie inaczej. Gramy kombinacyjnie, biegamy, bronimy( :!: ) - ja pamiętam dobre czasy, ale nie wierzyłem ze możemy dwa mecze pod rząd zagrać tak jak kiedyś..

 

Bynum, Fisher, Farmar, Roony, Bryant (wreście rzuca po przygotowanych akcjach) wszyscy zaslugują na pochwałe. Zagrał znowu zespól, zespół który chce grać dobrą koszykówke i odziwo to robi.. Jeżeli tak na nich wplynoł Fisher to poprosze jeszcze z dwóch takich a jak prośba Bryanta o trade to rycz, chłopie, rycz domagaj sie a my grajmy dalej fajny basket 8)

 

Van, BB wy macie jakieś wtyki w SC więc prosze zróbcie coś, by tego Cook'a wyp... bo oglądać go nawet nie idzie :x Mam nadzieje, że jak wróci Lamar to zupełnie zabraknie do niego miejsca w rotacji.. Aż strach pomyśleć, że jeszcze będe go oglądał trzy sezonu jak z nim nic nie zrobimy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedziemy na Cook'a wszyscy, ale on jest jaki jest trudno mieć z drugiej strony do niego pretensji tyle chociaż nie ulega wątpliwości, ze w zasadzie co wchodzi na parkiet mamy wtedy gorsze momenty. Problem duży jest tu taki, że on najbardziej przydatny był zazwyczaj grając z Bryantem te wysokie zasłony, po których Kobe mu odgrywał a teraz razem praktycznie nie przebywają na parkiecie, Phil wystawia go jak nie na Mariona to na Boozera, w ataku bez Bryanta ma również problemy jak gra mało to jego pewność siebie spada i w efekcie nawet ofensywnie staje się bezużyteczny.

 

Powinni spróbować oddać go do Bobcats za jakiś pick z drugiej rundy, tam za bardzo zmienników nie mają i może im się przydać, tutaj w zasadzie wypadnie całkowicie z rotacji jak inni będą zdrowi, jest to bez sensu i z punktu widzenia Lakers bo po co płacić mu ponad 3mln za sezon jak i dla niego bez sensu jest praktycznie nie grać.

 

Lakers nie raz pokazywali, że potrafią się zmobilizować i zagrać świetnie z klasowym rywalem więc szczerze mówiąc nie ma jeszcze się co podniecać bo jasne fajnie, że wygraliśmy z drużynami notowanymi wyżej od nas, ale robiliśmy to już w dobrym stylu rok temu zanim kontuzje nas rozbiły, test przyjdzie z Hornets i jeszcze w większym stopniu z Wolves jak po piątkowym meczu będziemy mogli chwalić poziom zaangażowania tak jak dzisiaj czy po meczu z Suns to będzie dobrze bo co z tego, że pokonamy Jazz czy Suns jak potem zmarnujemy te zwycięstwa przegranymi z Wolves czy Sonics. Jak Lakers planują dołączyć do czołówki to nie mogą sobie pozwolić na tracenie zwycięstw porażkami ze słabszymi rywalami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2k4 stonuj do mistrzowskiej gry jeszcze wiele nam brakuje. jest progres ale wciaz wiele nam brakuje. zobaczymy ile sie zmieni po przyjsciu odoma. poki co wyglada to dobrze ale by myslec o czyms wiecej niz 1 runda trzeba zrobic kolejny krok do przodu.

 

 

Spokojnie :P To było powiedzane z przekąsem ( nie wiem czy trafnie użyłem tego sformułowania więc się nie dziwcie jeżeli piszę bez sensu :P ) Z małym żartem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.