Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

Prosze, tutaj jest link sop://broker.sopcast.com:3912/25568

 

Kurcze, jak dalej tak będziemy trafiać, to zrobimy z Suns sieczke. Tylko jakoś w to wątpie, czyste pozycje to to nie są. Ale Kobe podaje, młodzi są na parkiecie i wszystko wygląda fajnie.

 

A Crittenton będzie kiedyś wielkim zawodnikiem. Gość potrafi robić niesamowite rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno mi się tak gęba nie cieszyła z oglądania Lakers jak dzisiaj tak upokorzyć Suns w ich meczu otwarcia to coś pięknego :D:D

 

jak tam Jmy dzisiaj forma i kondycja Lakers Ci się podobała :?: :)

 

jednak Suns nam nic nie zrobili tą swoją ofensywą wbrew obawom Jendrasa, było zaangażowanie w defensywę znowu i wymuszanie strat, na tablicach ich zgnoiliśmy

 

trudno tu w ogóle kogokolwiek wyróżniac bo praktycznie cała drużyna, każdy jeden gracz za wyjątkiem Cook'a miał swoje pozytywne momenty i przyłożył się do tej wygranej. Jeżeli o niego chodzi to ja nie wiem może za bardzo po nim się jeździ, ale qrwa jak wszedł w drugiej kwarcie trzy razy zostawiał na obwodzie Mariona, który sypał trójki :?

 

co do Suns listopad czy nie, ale z tą obroną jak zwykle wysoko oceniam ich szansę na tytuł 8)

 

aha płaczek D'Antoni fajnie się zaczął rzucać i pyskowac coś do Phila jakak ten wziął czas we're good, we play you three more times, we're good, Phil mu odpowiedział chyba: What the fuck is wrong with you, go sit down chociaż mógł po prostu podnieś w górę 9 palców i by wystarczyło :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj jak to piięknie tak zacząć mecz :twisted:

 

Z taką grą jak dzisiaj wygralibyśmy chyba z każdym, ale nie zawsze będziemy tak trafiać :P

 

Wszyscy grali świetnie, szczególnie Bynum, który rządził na tablicach niemiłosiernie :D Walton też super. No i oczywiście Fish, Radman, Vujacic, Kobe itd. Po prostu wszyscy zasługują na wyróżnienie, oprócz Cook'a. Ten koleś po raz kolejny przekonuje mnie, że nawet w polskiej 2 lidze by sobie nie poradził :P W ataku zero, a w obronie poniżej zera. To jak bronił Mariona woła o pomstę do nieba :D

 

No i doczekaliśmy się debiutu Crittentona i muszę powiedzieć, żę zagrał całkiem przyzwoicie. Możemy mić z niego bardzo duży pożytek już nawet w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie taki mecz a moj pieprzony budzik nie obudzil mnie :evil: Po statach widac topieknie. nie mowiac juz o Radmanovicie! Matko OMG! Co on odpierzyl to jest nieslychane! 4-4 za "3" ja nie pamietam kiedy on tak trafial.

 

Poza tym BYNUM! 13 zbiorek no holy shit w 22 minuty! Fisher kapitalnie ale jako rzucajacy gosc, bo po asystach to widac ze takim rozgrywajkiem nie byl ale to pewnie czesto tak bedzie.

 

Ja nie wiem czy Sasha przyfarcil czy co (choc pewnie tak ;)) Ale tez ladnie zagral.

 

Jednak mimo tego zwyciestwa, juz w pozniejszym okresie gry Suns znow nazbiora rozpedu i bedzie z nimi gorzej. Dzi po prostu wszystko nam wchodzilo, dlatego tez win. Wkoncu 56% z pola to jest cos, dobrze ze to na ten dzien trafilo.

 

No i Kobe dla druzyny, druzyna dla Kobeiego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, Suns są żałosną drużyną. D'Antoni się mało nie rozpłakał po rozmowie z Philem. Wspaniali i wierni kibice Suns zajęli się buczeniem na Kobe'go, a natstępnie jedzeniem hamburgerów. Czy ci ludzie nie mają za grosz przywiązania do zespołu? W środę "fani" Lakers buczą na Kobe'go, dzisiaj Sunsi na swoich. Dziwni ci Amerykanie...

 

Ale najważniejsza była dzisaj postawa zespołu. Pominę już to, że wszystko trafialiśmy i chociaż bym chciał nie będzie się to powtarzać regularnie. Na pewno poprawiła się obrona, jeszcze gdy Lamar zastąpi Luke'a może być naprawdę dobrze w tym elemencie. Farmar świetnie radził sobie z Nashem, były rotacje, czyciliśmy całkowicie deskę.

 

Kobe na początku nie pałał zbytnim altruizmem, ale gdy zobaczył co wyrabia rezerwa, podawał z chęcią i cieszył sie grą razem z zespołem. Widać, że gość jest zagubiony, po części to jego wina, ale takie występy jak dzis powinny mu przywrócic wiarę w partnerów.

 

Bynum pokazał się doskonale dzisiaj. Fantastycznie zagrał na deskach, zebrał z tablic chyba wszystko co mógł. A Marion i Stoudemiore to cenieni zawodnicy w tym elemencie. W ataku pokazał ładne haki z 3m, przy którcyh Amare był bezradny. Piłki pod kosz pewnie zamienia na punkty. Według mnie on może już w tym sezonie odegrać dużą role w zespole.

 

Jeśli Radmanovic i Sasha będą trafiali z połowe tego co dziś, będzie bardzo dobrze :D

 

W poniedziałek gramy z Utah. Jeśli utrzymamy formę, mamy bardzo duże szanse na zwycięstwo. Później dwa łatwiejsze mecze u siebie z NOH i Minnesotą. Możemy wyjśc do powotu Lamara na całkiem ciekawy bilans. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekny mecz, to nie ulega wątpliwosci :D

Chyba nie ma w tej lidze drużyny z którą wygrana speawiała by nam kibicom Lakers taką radośc, nie dośc że wygralismy na ich parkiecie, to był to pierwszy mecz Suns u siebie w tym sezonie, do tego po prostu rozjebaliśmy ich :D, ultraofensywni Suns nie zdobyli nawet 100 punktów, a my rzuciliśmy ich prawie 120.

 

cała drużyna zagrał świetnie i naprawdę trudno kogoś wyróznic, ale chyba trzeba zwrócić uwagę na Bynuma i Radmana. ten drugi w pierwszym meczu nie wystapił, a teraz pokazał, że moze w tym sezonie byc dla nas czyms czego w poprzednim nam zabrakło. Już w poprzednich rozgrywkach mieliśmy dzieki niemu rozciągać skutecznie defensywę rywali, teraz być może wreszcie będzie nam sie to udawało. A dziś graliśmy jeszcze przecież bez Lamara.

 

Oby tak dalej. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego, kurrrrwwwwaaaaa dlaczego nie wstalem?!?!?!?!

Trzeba było w ogóle nie spać, jak ja i obejrzec wcześniej mecz Celtów z Wizards ;) Swoją drogą mecze bardzo do siebie podobne.

 

Lakersi dali prawdziwy popis. Po prostu wszystko siedziało wszystkim. Na dodatek Suns zagrali bardzo, bardzo słabo i w efekcie mieliśmy prawdziwą demolkę. Jak słusznie zauważyliście, nie ma tu kogo wyróżniać, wszyscy zagrali świetnie ( nawet Sasha )

Ja wspomne tylko o moich dwóch nadziejach już na ten sezon - zdrowym Radmanie i Bynumie i jednej bardziej ogólnej - Carittentonie. Dwaj pierwsi moim zdaniem swoją postawą mogą zadecydować o tym jaki to będzie sezon dla Lakers. Radman wygląda na zdrowego, wreszcie mu nic nie dolega i lecze że będzie tym wsparciem punktowym z ławki. Bynum to trochę inny przypadek, błysnął na początku zeszłego sezonu, ale nie był przygotowany na tyle minut i takie obciążenia...teraz podobno ostro trenowal w lato i moim zdaniem jest gotowy. Chciałbym oglądać go na parkiecie częściej i dłużej, także w wyjściowym składzie.

Javaris zaliczył debiut i pokazał ten potencjał który mogliśmy zobaczyć w SL czy pre season. Naprawdę fajnie że mamy tego chłopaka w składzie, popełnił wiele prostych błędów ale mam nadzieje że trochę się ogra już w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego, kurrrrwwwwaaaaa dlaczego nie wstalem?!?!?!?!

Trzeba było w ogóle nie spać, jak ja i obejrzec wcześniej mecz Celtów z Wizards ;) Swoją drogą mecze bardzo do siebie podobne.

Dokładnie 8) Tylko, że ten drugi lepszy..

Co ja będe pisal o meczu? Nie ma co pisać więcej - my po prostu tak mamy grać i tak wygrywać 8) Bynum już dominuje pod koszem ale z troche słabszymi zawodnikami.. Potrzebyje jeszcze czasu i naprawdę beda z niego ludzie.. Jak wróci Lamar nie powinno być, aż tak źle jak to wszyscy nam przepowiadają..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś nie widział to ta akcja z Philem mówiącym D'Antoniemu żeby sobie usiadł :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=-b8jb-W3Kyw

 

z Bynumem jest to co mówiłem większość drużyn nie jest w stanie rezerwowymi się mu przeciwstawić, jedynie Mourning czy Mutombo mogą mu nie dać poszaleć z większością nie powinien mieć problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Bynumem jest to co mówiłem większość drużyn nie jest w stanie rezerwowymi się mu przeciwstawić, jedynie Mourning czy Mutombo mogą mu nie dać poszaleć z większością nie powinien mieć problemów.

Ale akurat Amare przy hakach stał jak tyczka :D Wprawdzie jest niższy niż powinien być center, ale robienie w konia Amare to zawsze osiągniecie. Szczególnie dla 20-latka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś nie widział to ta akcja z Philem mówiącym D'Antoniemu żeby sobie usiadł :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=-b8jb-W3Kyw

 

z Bynumem jest to co mówiłem większość drużyn nie jest w stanie rezerwowymi się mu przeciwstawić, jedynie Mourning czy Mutombo mogą mu nie dać poszaleć z większością nie powinien mieć problemów.

o co w ogole chodzilo, bo strasznie slabo tam slychac i w ogole wyrwane z kontekstu. widac tylko jak ta pała mowi "thanks phil", poza tym pustka. A zatem o co temu kretynowi chodzilo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma jakto wyjechac na swieto zmarlych i odciac sie od netu na kilka dni:(

mecz jak dobrze pojdzie ogladne dopiero w poniedzialek dlatego dla tych co widzieli kilka pytan:

1.jak z obrona? zatrzymac suns ponizej 100 to jest cos. niewazne czy maja offseason czy nie. gowno mnie to obchodzi. ale nich mi ktos napisze jak tu fisher wyglada? czy tak ja kw meczu z rockets? generalnie jendras cos pisales chyba o tym ze zobaczymy jak to wyglada w meczu z suns:D

 

naprawde zamiana smush-fisher na papierze moze nie miazdzy ale fisher daje temu zespolowi o wiele wiecej niz sie wydaje. dziekowac bogu za to ze wrocil.

 

2.co do jego roli fishera. on tu nie ma miec niewiadomo ilu asyst. on ma poprostu zdobywac punkty, rozciagac obrone. w tym momencie dla mnie jest ronem harperem o 15cm nizszym. widac ze powrot do la mu sluzy bo juz 2 wystep z rzedu gdzie zalicz po kilkanascie punktow. oby tak dalej.

 

3.lawka. mamy naprawde fajna lawke. tylko zamiast takiego wachania formy wolalbym zeby kazdego wieczoru dokladali po 30 puntow na mecz i byloby fajnie. o radmanovicu juz pisalem ze to bedzie nash exfactor w tym sezonie. poki co punkt dla niego. u sashy postep juz bylo widac w pre, gdzie.... gral nie jak ten sasha. fajnei ze dzis potwierdzil ze potrafi cos wniesc do zespolu. evans trafil to co powienien tez pewnie trafic zz houston.

 

pozostaje czekac na mecz niedzielny oby poslzi za ciosem. cholernie cieszy takie zwyciestwo bez lamara. jeszcze kilka takich gier i moze ucichna te wszystkie spekulacje transferowe wokol kobe'go i zacznie sie nareszcie porzadne granie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne, że Lakers rozgromiło Suns. Radman, Bynum zajebiście oby tak dalej, a ja się ciesze podwójnie bo Clippers pokonali Warriors. Żadnego z tych meczy niestety nie ogladałem bo rano musiałem wstać, ale jak będą dostępne to sciagne na 100%. Zejbiście podwójna radosć z LA :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Bynumem jest to co mówiłem większość drużyn nie jest w stanie rezerwowymi się mu przeciwstawić, jedynie Mourning czy Mutombo mogą mu nie dać poszaleć z większością nie powinien mieć problemów.

z góry sorry za czepialstwo, ale po pierwszym meczu też tak mówiłes?

 

Stonujcie troche, cieszycie się jakbyście mistrzostwo wygrali, wszyscy sa fajni i wogóle, tymczasem to drugi mecz regular, gdzie tak naprawde to taka kontynuacja preseason, tylko podstawowi zawodnicy grają dłużej (czas powoli dochodzić do formy).

 

Poczekajcie gdzies tak do początku stycznia z ocenami (kiedyzacznie się ten czas intensywnego grania), bo ten Mutombo i Mourning to troszke przesadzone ( pierwszy lepszy Nene zrobi z niego swoją dziwkę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekajcie gdzies tak do początku stycznia z ocenami (kiedyzacznie się ten czas intensywnego grania), bo ten Mutombo i Mourning to troszke przesadzone ( pierwszy lepszy Nene zrobi z niego swoją dziwkę).

przepraszam lekko mi sie obraz rozmywa, ale mowisz o tym nene:

 

Dołączona grafika

 

 

jezeli tak wyglada robienie sobie przez nene z kogos dziwki to kogo sobie z niego robil Bynum i kogo sobie zrobi kiedy jest w lepszej formie niz byl rok temu a Nene z tego co czytalem wynajmowal latem tego samego trenera co Shaq ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Poczekajcie gdzies tak do początku stycznia z ocenami (kiedyzacznie się ten czas intensywnego grania), bo ten Mutombo i Mourning to troszke przesadzone ( pierwszy lepszy Nene zrobi z niego swoją dziwkę).

przepraszam lekko mi sie obraz rozmywa, ale mowisz o tym nene:

 

Dołączona grafika

 

 

jezeli tak wyglada robienie sobie przez nene z kogos dziwki to kogo sobie z niego robil Bynum i kogo sobie zrobi kiedy jest w lepszej formie niz byl rok temu a Nene z tego co czytalem wynajmowal latem tego samego trenera co Shaq ?

o stary, szacun za fatyge 8) tylko skad Ty bierzesz takie statsy wyszukane? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie, że podajesz suche statystyki, zapomniałeś tylko przy kim w Denver gra Nene a przy kim Bynum, co jest dośc istotne jeżeli chodzi na nabijanie liczb. Jeżeli chcesz mi udowodnić, że Bynum jest lepszym koszykarzem niż Nene (a nie jest) tą statystyką, to wysil się troche i weź pod uwagę wszystkie czynniki a nie same liczby, bo są po prostu niemiarodajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.