Skocz do zawartości

beGM - Random shit.


january

Rekomendowane odpowiedzi

Właściwie to po za kreowaniem, gdzie Drummond poczynił ogromny postęp nie widzę ograniczeń, a nawet doskonałą współpracę.

 

"Właściwie" na tym polega postęp Drummonda w tym sezonie. 

 

Żeby nie było. Ja nie twierdzę, że oni do siebie nie pasują, natomiast to co Drummond  zyskał w obecnych Pistons, ciężko przełożyć na Blazers. 

 

Musisz się zdecydować przez którego będziesz pchał atak na szczycie, czy łokciach, mając dodatkowo na uwadze, że Lillard bardzo lubi grać z piłką. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale to nie  jest jakiś palacy problem, a nawet zaleta, bo Horford bardzo dobrze rzuca z półdystansu i dystansu, także nie ma problemu żeby w części posiadań wycofał się w stronę obwodu. 

teoretycznie tak. Ale Drummond najczęściej odgrywa do cutterów, graczy dobrzej grających bez piłki, a tych nie widać zbytnio w Blazers. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie tak. Ale Drummond najczęściej odgrywa do cutterów, graczy dobrzej grających bez piłki, a tych nie widać zbytnio w Blazers. 

 

Lineup z Aminu może w takich akcjach być bardzo efektywny.

 

Zresztą wiadomo, że mając Al Horforda to on będzie głównym podkoszowym odpowiadającym za kreowanie, zwłaszcza przy ograniczeniach Lillarda, Crabbe i Tuckera pod tym względem.

 

Chociaż z drugiej strony jak patrzę, że Aminu na prawie 9 rzutów, pięć kończy trójką to się zastanawiam co się musiało stać z tym niesamowitym energizerem, który wbijał pod kosz jak tarpan.

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle prywata zamiast argumentów. Szkoda, szkoda. Kiedy ty się Tomku nauczysz, że nikt tu nie jest przeciwko Tobie.

Za to wszyscy są przeciwko LAF'owi

 

Jeśli chodzi o mój Boston, to nie mam pojęcia jaki kataklizm musiałby się wydarzyć, bym nie miał szans na TOP 3. Mam S5 ze świetnym spacingem, top 7-8 PG, elite two-way playerem i najlepszym (?) C ligi. Z ławki mam do dyspozycji Randle, Hezonje, Smarta, Gay'a i Nurkicia (Ci gracze są warci wymienienia). Jestem zadowolony ze wszystkich wymian. Widać, że lecę win now, misiek czeka ;).

 

Nie wiem kto wpadł na pomysł, by mówić, że GSW jest gorsze od tych z real. Ta drużyna jest lepsza. Nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to wszyscy są przeciwko LAF'owi

 

Nie wiem kto wpadł na pomysł, by mówić, że GSW jest gorsze od tych z real. Ta drużyna jest lepsza. Nie rozumiem.

 

Czasem mam wrażenie, że Eryko to drugie konto LAFa. Podobnie chaotyczny sposób pisania i kolejny raz stoisz w jego obronie. Ja tam akurat LAFa nieraz broniłem, zwłaszcza początkowo.

 

GSW jest lepsze? Znaczy Bradley over Klay Thompson? Crowder over Iguadola? Gdzie jest ten czynnik x, że Warriors są twoim zdaniem wyżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bradleya nie ma w GSW. :smile:

 

Ale był, a mówiłem też o pierwszym trymestrze. Zresztą Tyreke Evans to chyba też nie jest poziom Klaya, prawda? ;)

 

Ale na pewno Warriors zrobili co najmniej trzy sensowne wzmocnienia.

 

W sumie te dwa pozostałe czyli Ennis i McConell też mogą się przydać w przyszłości. Ogólnie dobre okienko Warriors. No ale już January wykazywał matematykę stosowaną w NBA, że nawet trzy bilony po 5zł są mniej warte ni jeden banknot za 10zł, nie? :P

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ma poza tym na obwodzie trzech białasów nieatletycznych, bez urazy dla Rodrigueza, Navarro etc.

A nie freaki rodzaju Butlera, czy innego Nwaby, co widać było w meczu z Słowenią.

 

Nie wystawię ich obu przecież, gdy będzie szybki PF naprzeciwko, czy przeciw smallballowom typu Durant.

Ale 12 mpg przeciw wielu duetom wysokich (niemal każdemu, gdzie PF grywa jako smallballC) to spokojnie ich wystawiam, 

skoro z aldrigem gasol gra, to i z gasolem przez jakis czas da rade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja wam powiem tak.

 

Wiggins po fatalnym grudniu(15 ppg), w styczniu notuje średnio 20 ppg. Biorąc pod uwagę On/off to drużyna jest lepsza z nim niż bez niego (tu odwronie niż CJ) - przynajmniej wg danych z BKref. Bazemore gra ok, Bradley jest Bradleyem (tylko i aż). Portis w końcu gra równo 12/6 jak sie patrzy + dobry sierpowy. Hassan wraca do dobrej formy po kontuzji. Tylko tego Lonzo szkoda, jakby byl zdrowy to by była inna ekipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączyłem sobie filmik z youtube, gdzie się rzekomo parują Gasol z Davisem i to co się rzuca w oczy, to że za Davisem biega cały czas ktoś inny. Przy wjazdach Marc Gasol to tak jak Tomek napisał samym ustawieniem może zrobić świetną robotę, ale nie będzie w stanie bronić go na koźle, ani w grze bez piłki, bo nie dałby rady. Będzie za wolny.

 

A Biyombo to tam szanujcie towarzysze, bo miał kilka świetnych spotkań w tym drugim trymestrze, ale starterem pozostaje Plumlee :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby się któremuś z Was chciało to bardzo szanowałbym jakieś zestawienie Marc vs Davis z ostatniego roku-dwóch, bo wcześniej raczej nie ma sensu patrzeć.

 

Ciężko jednoznacznie stwierdzić bez obejrzenia choćby 2-3 spotkań w całości. To zostawanie równie dobrze może wynikać z tego, że Marc jest zwykle najmniej mobilny na boisku więc logiczne, że dalej od kosza bedzie krył ktoś inny. Znów na tej podstawie ciężko wysnuć czy faktycznie 33 (?) latka Gasola to już za dużo na takie zabawy, czy po prostu wybierano wariant optymalny.

W skrócie czy jest taka opcja grania? Myślę że tak, ale jednocześnie nie uwierzę raczej, że to jest jakieś optymalne rozwiązanie. Choć wiadomo też, że liczy się całość i Davis jako jedyne tak wielkie zagrożenie w swojej drużynie też jest łatwiejszy do bronienia niż np. para LMA-Leonard czy James-Love. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno Marc Gasol straci na efektywności i sile musząc tyle energii poświęcać na tak ruchliwego gracza. Jeśli to jednak tylko wariant tymczasowy na parę minut, to nie warto tego rozkminiać, aż tak bardzo chyba że spotkamy się w PO :P

 

Ale rozumiem, że w tej sytuacji Zach Randolph gra głównego startera?

 

Patrzę na tych Lakers i ogólnie sądzę, że skład jest fajny, ale ciężko będzie przegonić Nuggets, a Rockets też mimo pięciu meczów absencji Hardena nie wpadną w taki dołek, byś był w stanie nadrobić pokaźną stratę. Warriors, Blazers, Spurs po za zasięgiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
  • Eld odblokował(a) ten temat
  • Eld zablokował(a) i odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.