Skocz do zawartości

Miami Heat sezon 2007/08


Greg00

Jak daleko zajdą w tym sezonie Heat?  

61 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak daleko zajdą w tym sezonie Heat?

    • mistrz NBA
    • finał NBA
      0
    • finał konferencji
      0
    • półfinał konferencji
    • I runda PO
    • nie wejdą do playoffs


Rekomendowane odpowiedzi

2 pierwsze lata z Shaqiem bardzo dobre, kolejne już do dupy. Chciałoby się powiedzieć baba z wozu, koniom lżej Smile Jednak mam dziwne przeczucie, że ta wielka, ciężka babka będzie hamowała nasz wóżek jeszcze przez 2 lata

cóż, myślę, że każdy w Heat ściągając Shaq za 100 baniek wiedział, że tak będzie..nastawili się na natychmiastowy sukces i go uzyskali, myślę ,że nawet z perspektywy 3 straconych sezonów nikt nie będzie żałował sprowadzenia Shaqa....trudno mieć wiec teraz jakiekolwiek pretensje do samego Shaqa - szefowie Heat wiedzieli co robili, wiedzieli że zapchają salary a do tego przez połowę kontraktu SO będzie starcem...tak po prawdzie to mnie sam Shaq zaskakuje nawet in plus, bo trudno się przyczepić do jego gry w tym sezonie w wieku prawie 36 lat

 

tak czy inaczej teraz po fatalnej kontuzji ZO sytuacja Heat jest beznadziejna....trudno powiedzieć, co teraz powinni robić...mają wszak obecnie drugi najgorszy bilans w NBA i duże szanse na bardzo wysoki pick....ale czy Riles i sam Shaq mieliby grać żeby przegrywać przez 2/3 sezonu? trudno w to uwierzyć....a być może to byłoby jedynym wyjściem, bo jest kilku dobrych grajków i dodanie jakiegoś supertalentu z draftu (za pół-darmo przecież) mógłby dać tej drużynie szansę na powalczenie być może znów o wysokie cele....chyba rzeczywiście powinni grać teraz młodymi i spróbować spuścić J-Willa (co by nie mówić, ma bardzo atrakcyjny kontrakt) za jakiegoś dobrego, niesprawdzającego się w innej drużynie zawodnika na właściwie jakąkolwiek pozycję i może jakby się udało Blounta za kogoś kto by po prostu grał w Heat i był dla nich przydatny (jakiś solidny roles typu Posey)....

 

trzeba bowiem pamiętać, że Heat mimo wszystko mają dwóch bardzo dobrych zawodników, kolejnych dwóch dobrych, niezłą jak się okazuje młodzież więc może Riley coś jeszcze zdoła wykombinować na przyszły sezon..najfajniej jakby im się w drafcie poszczęściło, choć bardzo przykre to jest, że mówimy o tym już w grudniu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno nie poświęcą sezonu, będą walczyć póki jakaś szansa na PO będzie. Tylko co z tej walk wyniknie... o Wade'a jestem spokojny bo on wywiązuje się ze swoich zadań (powiedział, że potrzebuje 20 meczy, żeby dojść do formy i zrobił to). Shaq czasami gra dobrze, tylko, że rywale wiedzą, że jego problemy z mobilnością w obronie są dośyć dużo i bardzo łatwo wymuszają na nim faule. Riles wspomniał coś ostatnio o graniu więcej strefą aby chociaż trochę zmniejszyć 'szanse' na złapanie fauli przez Diesela. Ricky napewno jest lepszy niż Walker, tylko za bardzo ryzykuje w kluczowych momentach. Quinn, Cook fajnie grają. Haslem solidnie. Nawet Dorell zaczął coś grać (szczególnie na deskach i w blokach z pomocy). Warto zauważyć, że Miami sporo meczy przegrało w samych końcówkach. I za bardzo nie wiem co jest tego przyczyną. Jedynym wytłumaczalnym wyjściem jest brak obrony. Co by nie mówić o Heat, jeszcze niedawno potrafili grać bardzo dobrą D. A teraz... w końcówkach będzie grał Shaq (chyba, że Pat będzie grał Haslemem na C), któremu nie chce się zbytnio bronić i zbierać. Ewentualnie będzie miał problemy z faulami (jak w ostatnim meczu). Nie można oczekiwać, że Wade będzie ratował nam dupę, co by o nim nie mówić, gra lepiej niż się spodziewano. Reszta musi też zacząć grać, żeby Heat w końcu zaczęli poprawiać bilans. Przypomniam sobię, że w mistrzowskim sezonie też nie szło im najlepiej do pamiętnego lutowego spotkania z Detroit. Od tego momentu złapali wiatr w żagle i ostatecznie skończyli z 2 bilansem na Wschodzie. Może i teraz potrzeba 3-4 winów aby wzbudzić pewność siebię w graczach Żarów. Ale to chyba tylko złudzenia, Heat są słabi i w tym sezonie będzie ciężko cokolwiek ugrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Webber do Pistons pójdzie, nie będzie chciał grać o PO tylko o Mistrzostwo. Z resztą jak oglądałem Detroit w meczu z GSW to wydawało mi się, że są mocniejsi niż rok temu - nawet bez Webba mają spore szanse na wejście do Finału.

 

A tak w ogóle na rynku FA są jacyś porządni, wysocy obrońcy? Chyba tylko Dale Davis z tego co się orientuje (a on już ma swoje lata).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle na rynku FA są jacyś porządni, wysocy obrońcy? Chyba tylko Dale Davis z tego co się orientuje (a on już ma swoje lata).

P.J. Brown,

Dale Davis,

Michael Olowokandi,

Kelvin Cato,

Ervin Johnson,

Deji Akindele,

Shagari Alleyne,

Ernest Brown,

Rashid Byrd,

Eric Chenowith,

Kip Christianson,

Peter Cornell,

Paul Grant,

Ha Seung-Jin,

Ben Handlogten,

Alvin Jones,

Kris Lang,

Kevin Lyde,

Josh Moore,

Toree Morris,

Adam Parada,

Luke Schenscher,

Vladimir Stepania,

Brad Stricker,

Larry Turner,

Andrew DeClercq,

Cezary Trybanski,

Kevin Willis i

Shawn Kemp;)

 

Od biedy rownież Vin Baker,

Medvedenko,

Danny Fortson,

Mike Sweetney,

Alan Henderson.

 

Jak widać same konkrety :?

 

Za to na rynku najprawdopodobniej do zwięcia (z tych ciekawszych):

 

Maglore, Okur (tu będzie cieżko), Swift, Mihm, Kwame 8) . Jak widac tanio szło wyrwać Mohammeda - tylko Zo połamał się dwa dni za poźno.

Ja bym na wszym miejscu spróbował pozyskać Hilton Armstrong z NOH - ten chlopak to skarb :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za mecz! :D Miami grało na lajcie, duże prowadzenie, Boozer grał jak amator. I pomyślałem sobię, że jak Heat to wtopią to będę się z nich śmiał bo takiej przewagi nie sposób rozwalić (przy tak grającym Boozerze). I nagle Jazz wychodzą na 99:98 po wolnych Harpringa na niecałą minutę do końca :shock: Akcja Miami, piłka w rękach Cooka ten nie wie za bardzo co zrobić więc odpala trójeczkę i trafia! Ale oczywiście od razu Boozer z półdyszki i mamy remis. Ostatnia akcja - Wade pompka, Deron skacze, Flash rzuca obok niego i farciarsko trafia buzzera. Ufff... jeśli by to przegrali... Shaq na plus, walczył o każdą piłkę, raz nawet na glebie wylądował w pogoni za gałą. Barron :shock: 13pts na dobrej skuteczności, ten gośc potrafi grać! Ricky Davis, J Will nieźle. D-Wade problemy z faulami, nie forsował gry ale w 4 kwarcie wykonał swoją robotę. Jazz byli wyraźnie zmęczeni tym tripem, nie sposób było nie skorzystać z takiej okazji. Aha, i jeszcze AK mi się spodobał - zagrał na duży plus, do tego trójeczka z 8m w bardzo ważnym momencie. No i CJ Miles - widać, że coś z niego będzie. Derona już nie chwalę bo wiadomo, że 2-3 lata i razem z Paulem będą rządzić dzielić w lidzę na swoich pozycjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, ten Wade to ma patent na Jazz - żeby dwa takie buraczane buzzer-beatery z tej samej pozycji sypnąć to chyba nikt nie słyszał...chyba mi się zacznie ten chłopak i jego rzuty śnić po nocach...i to nie był zresztą tylko ten ostatni rzut - jeśli ktoś będzie kiedyś kwestionował leadership Wade'a i jego grę w crunch time to odeślę go do tego meczu...

 

no cóż, wygrana Jazz to byłoby chyba za dużo, za bardzo przespali właściwie całe pierwsze 3 kwarty....mieli sporo szczęścia, że Miles tyle trafiał i AK się nagle odrodził niczym feniks w 4Q...widać to już byłoby za duże szczęście gdyby wygrali ten mecz....trudno zresztą myśleć o zwycięstwie, gdy Earl Barron w swoim drugim meczu w tym sezonie ośmiesza nas pod koszem...ale też to co napisał VeGi, widać było zmęczenie po Jazzmanach i trudno też się chłopakom dziwić - 8 meczów w 11 dni, z czego 6 wyjazdowych i w ogóle 12 z ostatnich 15 meczów i 15 z 21 na wyjeździe - tak się zastanawiam jak tam są układane te terminarze

 

no nic, gratulacje dla Heat pokazali wielkie serce i że dwie gwiazdy przy 6 solidnych rollsach mogą w NBA walczyć o zwycięstwa...brawo i dla Wade'a, i SO, i dla młodych, że udźwignęli ciężar....widać, że ten Cook zapowiada się na ciekawego gracza, gdy dodamy do tego Haslema i kogoś nowego za Williamsa i Davisa+dobry wybór w drafcie to Heat znów mogą stać się jedną z lepszych drużyn zamiast jedną z gorszych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać do Miami. Myślałem, że to przegrają. Nawet pomimo tego, że od kilku lat (gdy Jazz już po przebudowie są groźni) nadzwyczaj sprawnie sobie z nimi radzili. Choć Utah ostatnio coś mocno spuściło z tonu...

 

Co do ogólnej sytuacji, to nie sądzę, żeby Miami zaczęło tankować w sytuacji, gdy wszyscy będą zdrowi i zdolni do gry. Utrata Zo to wielki cios, ale nie aż tak nokautujący. Póki czołowi zawodnicy (mam tu na myśli Wade'a i Shaqa) będą grali, to Heat będą walczyć o zwycięstwo, a nie miejsce w loterii. Co z tego wyjdzie, to inna sprawa. Ale jeśli np. Diesel spadnie na dłuższy okres czasu. Albo Wade (odpukać), to myślę, że wtedy, gdy sezon będzie już wystarczająco posunięty, narodzi się myśl "oszczędzania" weteranów (chodzi o opuszczanie meczów nawet przy leciutkich niedomaganiach) i grania młodymi. Nie mam pojęcia, jak miałby się w tym odnaleźć Riles, ale ja już od jakiegoś czasu mało kapuję z tego, co się tam dzieje.

 

W każdym razie, jeśli Miami by ten sezon na pewnym etapie miało olać albo gdyby po prostu zagrali sezon do dupy, pomimo starań, to ciągle jest na czym budować. Uważam, że J-Willa należy koniecznie wytrejdować przed deadline, żeby cokolwiek za niego dostać. Jeśli jego kontrakt się po prostu skończy, to kto zyska? Tylko właściciel, bo do luxury będzie więcej miejsca. Ale dobry, wysoki pick, coś a la Spurs jak brali Duncana, by się przydał. Jak by nie patrzeć, w Miami jest na swoim miejscu 4/5 pierwszego składu. Taki OJ Mayo czy inny młody wypas z draftu na pozycję PG/SG by zapełnił lukę. Teraz ograć Wrighta i Cooka, Blount jest, Barron może też coś pokaże, kogoś zatrudnić i za rok można uderzyć na świeżo. Shaq się teraz IMO już bardzo nie będzie starzeć. Ostatnie 2 sezony mocno spadł ze statsami, że teraz te spadki nie będą już duże, raczej (gdybym miał zgadywać) dojedzie na bliskim obecnego poziomie do końca swoich dni. Tylko trzeba znaleźć sposób na umiejętne podawanie mu piłek. Uruchomić go pod koszem, to on juz na swoich 60% skończy to, co do niego należy.

 

Teraz jest 8-19. Żeby mieć na koniec bilans 41-41, który daje szansę na udział w playoffs, to od teraz trzeba by pojechać resztę sezonu 33-22. To oznacza, że trzeba wygrać 60% spotkań. I teraz zastanawiam się, czy można tego oczekiwać od ekipy, która większośc czasu dotąd grała w pełnym składzie, a mimo to wygrywała tylko w 30% przypadków? A już 27 gier za nami, 1/3 sezonu.

 

Trudno mi sobie wyobrazić tę drużynę tankującą, ale z bólem muszę przyznać, że to może być najlepsze wyjście z sytuacji w jakiej się znaleźli. Niech tylko znajdzie się pretekst... Ale żeby było jasne - chciałbym, żeby weszli do playoffs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslalem,ze sie "potne" jak to przegraja, i bylo blisko... Mieli 16pkt przewagi, znow widac zle grane koncowki, ale ciezko powiedziec z czego to wynika, cale szczescie teraz uratowal Wade'a troche po prostu fart. Mimo wszystko wygrana z Utah Jazz, nawet w lekkim kryzysie to i tak spory wyczyn, zwazajac na to co gra teraz miami. Moze przydalby sie jakis "confiedence boost" zainspirowany wlasnie ta wygrana? Fajnie mlodzi zagrali, o Barronie to nawet niewiele slyszalem a tu wchodzi i rzuca 13pkt na niezlej skutecznosci... Shaq ladnie zaczal mecz, Wade ladnie skonczyl, oby tak dalej. Let's go Heat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Desperate to give Dwyane Wade a long-distance shooter on the perimeter, where Miami misses Jason Kapono and James Posey, the Heat is looking at making a deal for Memphis' Mike Miller. With Alonzo Mourning suffering what figures to be a career-ending knee injury, the Heat might also try to expand the deal to include Stromile Swift. New York Daily News

Co wy na to fani Heat. Co oddalibyście za tą dwójkę do Grizzlies. Może Davisa i Blounta. Salary się zgadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy na to fani Heat. Co oddalibyście za tą dwójkę do Grizzlies. Może Davisa i Blounta. Salary się zgadza.

Davis-Blount za Millera i Stro? Chyba bym na to poszedł. Mike jest bezproblemowy, trójka na wysokim poziomie. Swift może nie jest jakimś wybitnym umysłem ale potrafi przyjebać dunka czy też zrobić mega bloka. Właściwie to zyskujemy dwóch za jednego bo Blount bardzo mało gra. Może jeszcze Parkera udałoby się gdzieś wcisnąć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Desperate to give Dwyane Wade a long-distance shooter on the perimeter, where Miami misses Jason Kapono and James Posey, the Heat is looking at making a deal for Memphis' Mike Miller. With Alonzo Mourning suffering what figures to be a career-ending knee injury, the Heat might also try to expand the deal to include Stromile Swift. New York Daily News

Jak ściągną tą dwójkę za nic tak jak to było w wymianie z Minnesotą tuz to będzie jakis zart? Moze jeszcze wymienią się z Cavaliers za Shaqa dostaną LeBrona :lol: Ojj a w sezonie Żar jakiś podgasły ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ściągną tą dwójkę za nic tak jak to było w wymianie z Minnesotą tuz to będzie jakis zart? Moze jeszcze wymienią się z Cavaliers za Shaqa dostaną LeBrona :lol: Ojj a w sezonie Żar jakiś podgasły ;/

Żar przygasł, dobrze, że chociaż Kawaleria rozjeżdza wszystkich 8)

 

Właśnie looknąłem na statsy Millera z tego sezonu - są aż za dobre :shock: 16pts, 7 reb ponad 50% z gry. Tylko wątpie czy Memphis będą zainteresowani oddaniem go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak ściągną tą dwójkę za nic tak jak to było w wymianie z Minnesotą tuz to będzie jakis zart? Moze jeszcze wymienią się z Cavaliers za Shaqa dostaną LeBrona :lol: Ojj a w sezonie Żar jakiś podgasły ;/

Żar przygasł, dobrze, że chociaż Kawaleria rozjeżdza wszystkich 8)

 

Właśnie looknąłem na statsy Millera z tego sezonu - są aż za dobre :shock: 16pts, 7 reb ponad 50% z gry. Tylko wątpie czy Memphis będą zainteresowani oddaniem go.

Niedlugo pojedynek bezposredni... :D Az sie boje bo Cavs sa ostatnio w kiepściutkiej formie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię się, że ten mecz dostępny był tylko w beznadziejnej jakości streamie - takiej gry powinni zabronić. Obie ekpiy grały tak dennie, że trudno uwierzyć, że w dwóch ostatnich latach wygrały East. Gibson może na plus, LBJ nawet nawet a reszta graczy? Long way to go, zarówno przed Miami jak i Cleveland.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Wypadałoby nic nie pisać. Katastrofa w 1 połowie to za mało powiedziane. Nic nie siedziało, w obronie dziury. Igouadala z Millerem robili co chcieli. Wade grał strasznie, podobnie jak reszta (prócz Rickyego). Było już nawet +21 dla 76ers. W 3 kwarcie w końcu lepsza D, sporo przechwytów i dzięki Wade'owi oraz Davisowi udało sie dojść na 3 punkty w 4 kwarcie. Jednak Phily szybko odpowiedziała i było po meczu.

 

Shaq hmmm... no jakby nie patrzeć 20mln to troche za dużo jak na jego grę 8) :lol: Luke Jackson, n/c - cegły z czystych. Nawet Cookowi nić dziś za 3 nie weszło. Wade ceglił w 1 połowie, w drugiej już bardzo dobrze rzucał. Davis również robił co mógł. Najgorsze jest to, że Miami gra falami. 0 obrony i przeciwnik punktuje ile tylko chce a później starają się to odrabiać. Nie mam słów już na nich, trzeba uważnie przyjrzec się młodziakom, którzy będą dostepni w drafcie 08. Może jakiś trejdzik, który dałby nam coś w przyszłym sezonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shaq hmmm... no jakby nie patrzeć 20mln to troche za dużo jak na jego grę

To niech dostaje tyle rzutów, ile mu potrzeba, żeby lepiej usprawiedlić swoje zarobki. Cztery rzuty z gry, kpina. Shaq się starzeje swoją drogą, ale to, co mu "reszta" aplikuje to jest zwyczajny sabotaż. Cztery rzuty, psiakrew...

 

Update. Żeby skończyć z 41 zwycięstwami, to trzeba resztę meczów w sezonie pojechać na 62%. Tak więc szanse lecą w dół z każdym tygodniem.

 

Moim zdaniem jest już pozamiatane. O ile kilka dni temu bym tak nie powiedział, to teraz nie mam już złudzeń. Zrywy miały być po mocnych zwycięstwach najpierw nad Rockets, później Suns, a niedawno Jazz. I co? Nic. Morale upadło za nisko, nic już tego sezonu nie da rady wyciągnąć.

 

Jedyny normalny kurs to rozpoczęcie przebudowy. Wytrejdować kończące się kontrakty za cokolwiek, co ma wartość. A potem zmierzać prosto do loterii, ćwicząc młodych. Shaqa też najlepiej oddać, heh ale się raczej nie da, do jakiejś drużyny już ułożonej, z dużym payrollem, co będzie umiała go wykorzystać, a nie kreować cztery rzuty z gry (!).

 

Umiejętnie rozegrana przebudowa w biegu, z Shaqiem czy bez, może tej drużynie dać szansę na powrót do playoffs i jakieś odrodzenie już za rok i widoki na przyszłość z Wade'm. Ale nie wiem, czy z Rilesem jako coachem. Niby podpisał bojdajże 3-letni kontrakt na trenowanie, ale widać jak na dłoni, że sobie nie radzi. Musi mieć odpowiedni klocki, na poziomie, żeby z nich coś ułożyć. Pojawiły się problemy, to pomysłów brakło. A może inaczej - brakło dobrych pomysłów. Przebudowy mu się i tak nie będzie chciało robić, więc tym lepiej by było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meczu nie ogladałem, ale akurat tej nocy "ostro" sledzilem wyniki na espn. game cast. No i co ja widzialem, ze non stop rzuty w drugiej kwarcie oddawał rookie cook. i zakonczyl mecz z 15 rzutami :!:. Nie grał J-Will, bedacy juz chyba nie jedną , a dwoma nogami po za Florydą. ale jak gral J-will, to Shaq oddawal po +4 FG na mecz. Wade zaczal od katasrofalnego procenta, ale w trzeciej i na poczatku czwartej doszli razem z Rickym wynik. To byly wyniki indywidualne.

 

Teraz druzynowo. FG phily: 50%, przeciwko 40.5% Miami. Za trzy: phily: 31% kontra 8% ( :roll: ) Heat. Osobiste, zbiórki i najbardziej znacznie asysty tez na korzysc Phily. Ten mecz po raz kolejny uwidacznia wszystkie wady Heat, a co by było, gdyby zamiast Ricky'ego byłby Antoś. Heat dryfują do loterii ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.