beGM - dyskusja nad regulaminem

[karpik]

Rada moim zdaniem funkcjonuje ok. Jest jakiś konflikt między dwoma userami, którzy akurat są w radzie, ale nie dotyczy on rady bezpośrednio, bo konflikt nie jest spowodowany ich działalnością w radzie. Ja tu nie widzę większego problemu.

[fluber]

Rada moim zdaniem funkcjonuje ok. Jest jakiś konflikt między dwoma userami, którzy akurat są w radzie, ale nie dotyczy on rady bezpośrednio, bo konflikt nie jest spowodowany ich działalnością w radzie. Ja tu nie widzę większego problemu.

Na forum rady nie bylo dotychczas zadnych klotni, zreszta Jasiek sie na forum rady raczej najmniej odzywa ze wszystkich odkad w niej jestem.

Ja sobie trochę od beGM przerwy postanowiłem zrobić, wracam na opisy.

Czyli nie odchodzisz z rady bo ja w niej jestem.

[Eld]

Rada moim zdaniem funkcjonuje ok. Jest jakiś konflikt między dwoma userami, którzy akurat są w radzie, ale nie dotyczy on rady bezpośrednio, bo konflikt nie jest spowodowany ich działalnością w radzie. Ja tu nie widzę większego problemu.

 

Mawia się, że lepsze wrogiem dobrego. Może Radzie się wydaje że wszystko jest ok a i może tak jest a ja sam jestem przewrażliwiony. 

 

Nie mniej uważam, że mądrze przeprowadzona reforma przyniosła by tylko i wyłącznie pozytywne skutki. Powtórzę się - proponowane przeze mnie zmiany nie są zmianami zasad gry, a tylko funkcjonowania Rady oraz przede wszystkim odciążenia niektórych. 

 

W związku z tym nie ma raczej znaczenia czy sezon trwa, czy przeprowadzimy to teraz. Śmiem twierdzić, że lepiej teraz niż np w wakacje gdzie każdy będzie myślami na FA.

[fluber]

 

Nie mniej uważam, że mądrze przeprowadzona reforma przyniosła by tylko i wyłącznie pozytywne skutki. Powtórzę się - proponowane przeze mnie zmiany nie są zmianami zasad gry, a tylko funkcjonowania Rady oraz przede wszystkim odciążenia niektórych. 

 

Eld, powiedz mi jak przeprowadzić reformę polegającą na stworzeniu 8, czy 9-osobowej Rady jak chętnych do udziału w Niej jest 4 GM-ów, z czego jednego nie widzisz w zreformowanej Radzie.

 

Jak znajdziesz 9 chętnych, to można to przemyśleć. Moim zdaniem nie znajdziesz.

[Eld]

Eld, powiedz mi jak przeprowadzić reformę polegającą na stworzeniu 8, czy 9-osobowej Rady jak chętnych do udziału w Niej jest 4 GM-ów, z czego jednego nie widzisz w zreformowanej Radzie.

 

Jak znajdziesz 9 chętnych, to można to przemyśleć. Moim zdaniem nie znajdziesz.

 

Pisałem o 7-8. Zresztą ich wymieniłem. Jestem wstanie zaakceptować to co Ignazz napisał na Twój temat i Twojego uczestnictwa w Radzie, więc licząc Ciebie, ozziego, Marcusa, MJ1 czterech już jest. Jak się inni złożą na argumenty i pospamujemy trochę Tecu, Januarego, Tomka i Karpika zalążki tego co mam w głowie zakiełkują. 

 

Jak ktoś powyżej pisał - dobrze by było aby inni GMowie się wypowiedzieli również. Chętni się znajdą a i głęboko wierzę, że nominowani przeze mnie dadzą się przekonać jak im się odpowiednio rozrysuje i przedstawi pomysł dokładnie rozpisanego podziału obowiązków, który to będzie dostępny publicznie. Takie FAQ - masz pytanie, dzwoń do odpowiedniego działu. 

[Tomek9248]

Rada moim zdaniem funkcjonuje ok. Jest jakiś konflikt między dwoma userami, którzy akurat są w radzie, ale nie dotyczy on rady bezpośrednio, bo konflikt nie jest spowodowany ich działalnością w radzie. Ja tu nie widzę większego problemu.

 

+1

 

Fluber z Januarym powinni ogólnie się zreflektować nad sobą i swoją formą obecności w tym dziale, bo czasami robi się z tego niezła komedia i zarówno jednemu jak i drugiemu pisze się za dużo i niekoniecznie taktownie zapewne obaj to wiedzą :]

 

Karpik ma 100% rację. Akurat rozszerzanie i robienie mołocha z instytucji rady do 8 czy 9 osób wraz z jakimś mega sztucznym podziałem obowiązków to zawsze był jeden z gorszych pomysłow, nie obraź się Eld. Pięć osób w zupełności wystarczy do prowadzenia zabawy - sprawnego prowadzenia zabawy, co do tej pory zresztą ma miejsce. Akurat w ilości nie ma i raczej nigdy nie było żadnego problemu.

[Eld]

 

Karpik ma 100% rację. Akurat rozszerzanie i robienie mołocha z instytucji rady do 8 czy 9 osób wraz z jakimś mega sztucznym podziałem obowiązków to zawsze był jeden z gorszych pomysłow, nie obraź się Eld. Pięć osób w zupełności wystarczy do prowadzenia zabawy - sprawnego prowadzenia zabawy, co do tej pory zresztą ma miejsce. Akurat w ilości nie ma i raczej nigdy nie było żadnego problemu.

 

A niby dlaczego miał bym się obrazić? Przecież Ty wiesz o wiele lepiej niż ja jak to wygląda od środka.

 

Moja propozycja było niczym innym a tylko pomysłem odciążenia niektórych z Was tam + wabikiem na m.in. Twój powrót. Przynajmniej taki przekaz odebrałem po kolejnych rezygnacjach, czy postach niektórych z Rady.

[ignazz]

Co do rady, jak brakuje członków, to jako osoba kiedyś w grze i chcaca powrócić mogę do niej wstapić. Jako, że na razie nie mam (i nie zapowiada się jakobym miał mieć) żadnej ekipy będe bezstronny i mogę cośtam pomóc.

 

 

byłbyś skarbnikiem ofert?

[MarcusCamby]

Prezes - potrzebna w Radzie jest osoba która będzie miała ostateczne słowo. Rozstrzygająca spory. Która będzie miała przeważający głos w takich problemach jakie miałem ja, czy CM. Osoba która będzie nakładała kary na GMów. Egzekwująca rozdział obowiązków. Naturalnym kandydatem dla mnie jest MarcusCamby. Zawsze wyważony, gwarant obiektywizmu w decyzjach, człowiek honoru. Nie widziałem aby kogoś obrażał. Chciał bym i to bardzo abyś Marcusie przyjął dla naszego wspólnego dobra beGM pomysł i nominację. 16 podpisów pod petycją sam załatwię.

 

Dzięki za te ciepłe słowa i docenienie.

 

Chyba moją pierwszą decyzją byłoby wywalenie Tomka z naszej BeGMowej społeczności! Szkoda, że poprzestaliście na dwóch głosach. Jak kiedyś będzie BeGMowe MMA to ciężko będzie wybrać walkę wieczoru. January - fluber czy Camby - Tomek. Te dwa metry nie odebrały mi animuszu. Kto mnie zna ten wie. Krew nie woda!

 

Myślę, że mam sporo zalet, ale też mam za sobą długą historię ciekawych kłótni na tle gry. człowiek morza, Tomek, Jasiek, fluber, January, BMF, Regis, Qcin, LeweBiodroSmoka, nawet Pan Karp został nie raz przeczołgany od najgorszych i vice-versa Oj działo się, działo przez te lata.

 

Ja tam w sumie się trochę cieszę, że skład rady jest przewietrzony. Potrzebował nowego dechu. Właściwie gdybym i ja odszedł mielibyśmy kompletnie nowe rozdanie. Ale rada potrzebuje lidera. MJ1 ma zbyt spokojną naturę, mimo że coraz częściej zabiera stanowisko, a ozzy to prawdopodobnie jeden z większych budowniczych gry będący zupełnie w cieniu. Fluber ma charyzmę, ale dopiero wszedł i jeszcze nie jest gotowy.

 

Oczywiście nie trzeba być w radzie, by działać dla dobra gry. Taki Jasiek to mam nadzieje wie, że aktualizowani tematu z wymianami to wciąż jego działka

[fluber]

Fluber ma charyzmę, ale dopiero wszedł i jeszcze nie jest gotowy.

 

 

Ale szybko sie ucze wiec juz wkrotce...

[TuPalnik]

byłbyś skarbnikiem ofert?

Mógłbym

[Eld]

Podoba mi się ta zmiana co do stashed.

[fluber]

Podoba mi się ta zmiana co do stashed.

Bardzo nam miło:)

[Tecu]

A ja mam pytanie czy dotyczy to aktualnie stashowanych graczy czy tylko przyszłych?

[MarcusCamby]

A ja mam pytanie czy dotyczy to aktualnie stashowanych graczy czy tylko przyszłych?

 

Aktualnie stashowanych i przyszłych.

[Tecu]

Aktualnie stashowanych i przyszłych.

W takim razie proszę o wyjaśnienie jak w takim razie cokolwiek w tej grze planować?

Podejmuję decyzje na podstawie regulaminu. Gdyby zasady były inne, podjalbym inne decyzje. Niestety dostaję obuchem za niewinność. Proszę o przemyślenie wprowadzenia tej zasady od nowych stashów. Prawo nie działa wstecz a ja decyzję o stashu podjąłem na podstawie obowiązującego regulaminu. Czuję się pokrzywdzony takim sposobem wprowadzania przepisów.

Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie wniosku.

[MarcusCamby]

W takim razie proszę o wyjaśnienie jak w takim razie cokolwiek w tej grze planować?

Podejmuję decyzje na podstawie regulaminu. Gdyby zasady były inne, podjalbym inne decyzje. Niestety dostaję obuchem za niewinność. Proszę o przemyślenie wprowadzenia tej zasady od nowych stashów. Prawo nie działa wstecz a ja decyzję o stashu podjąłem na podstawie obowiązującego regulaminu. Czuję się pokrzywdzony takim sposobem wprowadzania przepisów.

Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie wniosku.

 

Podjąłeś decyzje o stash i cały czas Ci gracze są Nim objęci. Nic tu się nie zmieniło.

 

Chyba, że wszystkim chcesz Nam się pochwalić, że ten stash był celowym działaniem mającym zapewnić wydłużenie trade value dla prospecta. Zamieniamy się w słuch.

[Tecu]

Podjąłeś decyzje o stash i cały czas Ci gracze są Nim objęci. Nic tu się nie zmieniło.

 

Chyba, że wszystkim chcesz Nam się pochwalić, że ten stash był celowym działaniem mającym zapewnić wydłużenie trade value dla prospecta. Zamieniamy się w słuch.

My w tej grze wybierając 2nd rounderów, nie mamy żadnego wpływu na to czy będą grali czy też nie. Nie mamy na to żadnej kontroli zwłaszcza, że wybieramy przed Real nba. Ten rok stash jest właśnie po to by wiedzieć cokolwiek na temat tego czy Twój gracz zagra czy też nie. Podpisanie go od razu jest niestety sporym ryzykiem.

Podjąłem takie a nie inne decyzje na podstawie regulaminu. Proszę o odpowiedź, dlaczego takiej decyzji nie można wprowadzić tylko dla przyszłych stashów i ingerujecie w decyzję już podjęte. Czemu ma to służyć? Nie może poczekać do następnego sezonu by nie łamać zasady, że prawo nie działa wstecz?

 

Druga część dosyć niegrzeczna. Niczym się nie chwalę, działam zgodnie z regulaminem.

[MarcusCamby]

Zanim Tecu zbierze się na szczerość i wyrazi swoje oburzenie, ja wytłumaczę problem na który niechcący natknął mnie Sylvinho. Co zabawne sam na tym traci, bo na stashed ma Kurucsa

 

No to cofnijmy się w czasie i weźmy tego Kurucsa za przykład. Wizards biorą go w drafcie. Łotysz to kot w worku, może będzie steal, może nie. Tego przewidzieć się nie da.

 

Ale...

 

Podpisując go od razu robimy go zastrzeżonym wolnym agentem za trzy lata

Podpisując go na drugim roku two-way robimy go zastrzeżonym wolnym agentem za trzy lata

Podpisując go po roku stashed staje się on zastrzeżonym wolnym agentem na czwartym roku gry

 

Wrzucanie na stash przez część GMów było CELOWYM DZIAŁANIEM, by potencjalne przyszłe wersje Draymond Greenów, Josh Richardsonów czy Jokiców mogły być podpisywane później i dzięki czemu ich trade value było wyższe. Doszło do patologii. Co gorsze w proceder byli zamieszani przeszli i obecni radni i widząc to zamiast usiąść nad problemem zacierali ręce, chełpiąc się swoim geniuszem. Hańba Wam Panowie, niezależnie jak to ubierzecie w słowa i ile razy powiecie "regulamin pozwalał".

 

Tak pozwalał i dlatego zostało to z miejsca ukrócone i nie ma nawet szansy na pół odstępstwa w tej sprawie.

 

Miało być RL NBA zamiast cwaniakowania.

[człowiek...morza]

nie ma problemu z podpisaniem stashed w trakcie sezonu?

 

ogolnie nie wiem czy nie wprowadzilbym wyjatek w postaci mozliwosci podpisania stashowanego do ostatniego dnia przed rozpoczeciem sezonu (a nie do konca okienka letniego).

Edytowane 24 Stycznia 2019 przez człowiek...morza