Skocz do zawartości

Toronto Raptors 2016/17- Views from the six


Cardioka

Rekomendowane odpowiedzi

Mam nadzieję, że Raptors szybko pohandlują Demarre Carrollem. Gościa nie da się oglądać. Nie trafia czystych pozycji, ma problem pod koszem, notorycznie staje za linią w momencie podania, jest wolny - kompletnie nie nadąża. Obiegają go jak słupek treningowy. Najgorsze jest to, że facet gra grube minuty i ciągnie zespół ewidentnie w dół. Najgorszy starter Raptors - do odstrzału - byle szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda bo właśnie Raptorki to idealny klub dla niego, ja bym mu jeszcze dał szanse, wiadomo lata lecą. Jestem fanem Celtics i aż nie wypada kibicować najgroźniejszemu rywalowi Celtics po Cavs w Konfie ale darze sympatią Carrolla i chciałbym żeby powrócił Demarr z Hawks.

Edytowane przez Wielo18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda bo właśnie Raptorki to idealny klub dla niego, ja bym mu jeszcze dał szanse, wiadomo lata lecą. Jestem fanem Celtics i aż nie wypada kibicować najgroźniejszemu rywalowi Celtics po Cavs w Konfie ale darze sympatią Carrolla i chciałbym żeby powrócił Demarr z Hawks.

To prawda, on jest sympatyczny, ale gra naprawdę kiepsko... Może zmartwychwstanie, zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda bo właśnie Raptorki to idealny klub dla niego, ja bym mu jeszcze dał szanse, wiadomo lata lecą. Jestem fanem Celtics i aż nie wypada kibicować najgroźniejszemu rywalowi Celtics po Cavs w Konfie ale darze sympatią Carrolla i chciałbym żeby powrócił Demarr z Hawks.

Kolego jeszcze powracając do tematu... spójrz na statystyki Carrolla z wczorajszego meczu z Orlando;

 

http://boxscore.pl/#/02032017/0021600746

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To, co stało się z Toronto od tego roku, to jakaś katastrofa. Zespół pogrążony w totalnym chaosie i bałaganie. Z zespołu topowego, stali się jednym z najgorszych zespołów ligi. Wszystko aktualnie funkcjonuje źle. Rotacja to jakaś kpina. Powell, który pod nieobecność DeRozana robił świetną robotę, teraz, dostaje jakieś śmieszne minuty. Traci minuty na rzecz Poetla, który gówno gra. Casey wprowadza na boisko zawodników po raz pierwszy w 4q i co taki zawodnik, który jest wyłączony z rytmu meczowego, ma zagrać ? Roztrwaniają 15 punktowe przewagi w 4q (Minnesota, Pistons) i przegrywają mecze. Jeden po drugim. Pistons grali bardzo źle, Wilki grały bardzo źle, a jednak Toronto grało jeszcze gorzej. Ciężko się ich ogląda. Niestety nie jest to chwilowe wahanie formy. To poważny kryzys. Raptors - obym się mylił - skończą sezon na 5/6 miejscu na wschodzie - jeśli nie niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to po prostu 'syndrom PO'? Ich choroba cykliczna? Idzie koniec RS, drużyny zgrywają się, poprawiają (przynajmniej część), gracze zapieprzają, bo są w CY albo chcą zostać wymienieni z przeciętnych organizacji. Po prostu wszystko staje się bardziej intensywne niż w listopadzie. A oni nawet wtedy mieli obronę taką sobie. Wygrywali atakiem. Ale ile można opierać grę na izolacjach dwójki graczy? W tym jednego midrange shootera, bo trójki to on nie ma. W przypadku nieobecności jednego z duetu all starów to Toronto są banalnie łatwi do zatrzymania. A jak jest ich dwóch to i tak są zaskakująco 'prości' do rozszyfrowania. Wiadomo, że nie każdego stać na zatrzymanie tego duetu, ale po tym historycznie dobrym ataku nie zostało już nawet śladu. Zbliżają się PO i zbliża się ich choke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być to co piszesz, ale też nie tylko. Młodych zawodników trzeba docenić, motywować grą, a w Toronto w chwili obecnej za dobrą grę (VanVleet, Powell) nagradza się ławką. Wystarczy spojrzeć na ich miny podczas meczu. Niestety, tak rodzą się kwasy między ludźmi, zła atmosfera itd. A to wszystko widać w ich grze. Po meczu z Pistons, Lowry i DD byli wyraźnie zdegustowani, co wyrażają już w wywiadach.

Edytowane przez mateuszf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Ibaka zostanie w Toronto to jest to świetna wymiana, jeżeli nie, to taka sobie, ale coś trzeba było zmienić. Henniganowi kończy się kontrakt na koniec sezonu? Nie sądzę, żeby utrzymał posadę. No ale przynajmniej Magic są pierwszą ekipą z poziomu 21-24 wygranych, która w końcu zdecydowała się, że idzie po pick.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sabonis to narazię ssie totalnie,ba nawet nie widzę zbytnio gdzie on ma ten swój wielki talent.Któryś raz już czytam żale że Orlando go oddało a narazie to nie ma zbytnio czego żałować.

Bez przesady. Zmiennikiem Gordona moglby byc spokojnie...a tak wyjebali dwoch mlokosow za Rossa i pick. Turka z krzywym ryjem nie licze. Masai znowu wystrugal swietny deal. All in. Ibaka i Lowry moga spodziewac sie wyplaty. Powell dla Toronto > Ross dla Toronto. Jak nie skoncza w top4 Wschodu to bedzie szok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie taki sam deal zaproponowałem DNC wczoraj w beGM :) Ross od rookie year kompletnie się nie rozwinął, wreszcie Powell dostanie 20min na mecz. Czekam na upgrade Carrolla, kilka assetów jeszcze zostało więc na Gallinariego powinno starczyć.

 

Source: Serge Ibaka is thrilled with trade to Toronto and hopes to sign a long term deal with Raptors this summer.

 

V3LkaZX.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.