Skocz do zawartości

[2025-2026] Regular Season - Komentarze


SlaKB

Rekomendowane odpowiedzi

jakby Ci wywaliło Iversona do 2nd teamu hejtowałbyś ze mno :P

Nie hejtowalbym bo Iverson mnie troszkę zawiódł, liczyłem na większy rozpierdol. :panda:

 

Chodziło mi bardziej o sugestię, że w realu liga pomaga Lakers, bo Johnson rzeczywiście trochę na wyrost e tych teamach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kevin Johnson kosztem Thomasa/Mayo to jakieś nieporozumienie. Gra też dziwnie faworyzuje mojego Larrego, już samo powołanie do ASG było na wyrost a teraz 3 team wow!

 

Shaq to jednak przekozak!

Nie chodzi tu o faworyzowanie Larrego, tylko po zakończeniu kariery przez Beasleya i kontuzjach Birda nie było nawet za bardzo kogo tam wstawić.

 

btw. O co chodzi z all defensive Wilkinsa? Taki postęp zaliczył?

Edytowane przez SlaKB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11-4 było odkąd Dirk grał na pg, a 19-6 odkąd posadziłem Holidaya, Mosesa i Smitha na ławcę.

W przyszłym sezonie oni też będą siedzieć? Pytanie czy da się zrobić dobry bilans grając cały sezon bandą przeciętniaków i Dirkiem. ;)

Edytowane przez SlaKB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simka to simka. Byłem w finale mając za pierwszą opcję Derricka Byarsa, czyli totalnego przeciętniaka, który wskoczył do s5 bo ktoś mi się połamał na PO.

 

W sumie to trochę za wcześnie by o tym mówić ale do rotacji wróci na bank Smith. Holiday jest ufa, a Moses może znajdzie jakiś inny klub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simka to simka. Byłem w finale mając za pierwszą opcję Derricka Byarsa, czyli totalnego przeciętniaka, który wskoczył do s5 bo ktoś mi się połamał na PO.

Pamiętam te Playoffy - byłeś underdogiem, a pozamiataleś wchodząc do Finału po drodze niszcząc m.in Bulls (a w głównej mierze właśnie Byars mnie ustawiał po kątach ) ^_^
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niszcząc to może za duże słowo, bo pamiętam wszystkie serie wygrywałem 4-3 nie mając hca, więc brałem G7 na parkiecie przeciwnika jak swoje ;]

 

Najpierw pamiętam pokonałem Hawks, potem Twoich Bulls i w G7 w United Center jakiś pogrom był, coś koło 140 parę do 120 parę, na koniec Celtics. Piękne czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.