Skocz do zawartości

Chleba i Igrzysk! #Rio2016


SkoczekS1

Rekomendowane odpowiedzi

Na miejscu ministerstwa sportu zabrałbym dotację związkowi podnoszenia ciężarów. Za dużo tych wpadek u nich. Do tego kara należy się PKOLowi i tym od komisji naszej antydopingowej bo bezpośrednio przed igrzyskami ( wylotem) TRZEBA przebadać wszystkich co mają jechać na olimpiadę. Teraz jesteśmy pośmiewiskiem na świecie. Ciekawe czy po IO jak podadzą nową listę dopingowiczów z londynu ( po ponownych badaniach) nie pojawi się tam nazwisko Adriana. Oby nie, mu źle nie życzę ale mam złe przeczucie.

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa wpaść na takiej substancji, którą laboratoria wykrywają od 50 lat bez większych problemów. 

 

W sumie to trochę smutne, że w takich sytuacjach gromy spadają na zawodnika, choć wykazano jedynie, że niedozwolona substancja znalazła się w jego organizmie, a nie wiadomo w jaki sposób się tam pojawiła, kto ją podał i czy było to celowe i świadome działanie sportowca. Ciekawy jestem, jak się rozstrzygnie cała ta sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa wpaść na takiej substancji, którą laboratoria wykrywają od 50 lat bez większych problemów.

 

W sumie to trochę smutne, że w takich sytuacjach gromy spadają na zawodnika, choć wykazano jedynie, że niedozwolona substancja znalazła się w jego organizmie, a nie wiadomo w jaki sposób się tam pojawiła, kto ją podał i czy było to celowe i świadome działanie sportowca. Ciekawy jestem, jak się rozstrzygnie cała ta sytuacja.

Z tego co mówili kumple z siłowni i internet ( choćby wikipedia ale nie tylko) potwierdził to nandrolon jest podawany domięśniowo bo podany doustnie praktycznie nie działa. Jak mu podali zastrzyk bez jego wiedzy?

 

PS. Gostek z komisji antydopingowej mówił, że zawodnik ma prawo przebadać próbkę B. Misja Olimpijska mówi już, że obie pozytywne.

http://m.sportowefakty.wp.pl/carving/622007/adrian-zielinski-rowniez-na-dopingu

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mówili kumple z siłowni i internet potwierdził to nandrolon jest podawany domięśniowo bo podany doustnie praktycznie nie działa. Jak mu podali zastrzyk bez jego wiedzy?

Doustnie słabiej się wchłania, ale zakładając, że ktoś mu to podrzucił/dodał to tą droga również mógł się znaleźć w organizmie. Niewykluczone też, że Zieliński pobiera jakieś zastrzyki np. na bóle pleców, które u ciężarowców są powszechne.

 

Nie wiem, co biorą Etiopki i Kenijki, ale rekord świata Junxii Wang Etiopka pobiła o 14 sekund (a Chinka po latach przyznała się do koksowania). Najlepszy czas osiągnięty dotąd przez biegaczkę, której nie złapano/nie przyznała się do dopingu wynosił 29:53. Etiopka zrobiła 29:17. To jest wynik z kosmosu, ponad 2% lepszy od dotychczasowego rekordu. To tak jakby Fajdek rzucił młotem 88 metrów, a Majewski pchnął kulą 24 metry.

PS. Gostek z komisji antydopingowej mówił, że zawodnik ma prawo przebadać próbkę B. Misja Olimpijska mówi już, że obie pozytywne.

http://m.sportowefakty.wp.pl/carving/622007/adrian-zielinski-rowniez-na-dopingu

W sumie to tłumaczenie Zielińskich wygląda tak, jakby brali coś naprawdę mocnego i nowego, ale nie nandrolon, bo te ciągłe ich gadki o specyfiku ze średniowiecza są podejrzane :nevreness: Być może ktoś zanieczyścił im koktajle i takie są efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doustnie słabiej się wchłania, ale zakładając, że ktoś mu to podrzucił/dodał to tą droga również mógł się znaleźć w organizmie. Niewykluczone też, że Zieliński pobiera jakieś zastrzyki np. na bóle pleców, które u ciężarowców są powszechne.

 

Nie wiem, co biorą Etiopki i Kenijki, ale rekord świata Junxii Wang Etiopka pobiła o 14 sekund (a Chinka po latach przyznała się do koksowania). Najlepszy czas osiągnięty dotąd przez biegaczkę, której nie złapano/nie przyznała się do dopingu wynosił 29:53. Etiopka zrobiła 29:17. To jest wynik z kosmosu, ponad 2% lepszy od dotychczasowego rekordu. To tak jakby Fajdek rzucił młotem 88 metrów, a Majewski pchnął kulą 24 metry.

 

W sumie to tłumaczenie Zielińskich wygląda tak, jakby brali coś naprawdę mocnego i nowego, ale nie nandrolon, bo te ciągłe ich gadki o specyfiku ze średniowiecza są podejrzane :nevreness: Być może ktoś zanieczyścił im koktajle i takie są efekty.

Chciałbym serio wierzyć, że to ktoś im zrobił na złość a oni nigdy nic świadomie nie wzięli. Tylko po prostu znając specyfikę tego sportu nie potrafię jakoś w to uwierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co wieczór mam to samo. Ktoś mi podrzuca alkohol do organizmu bez mojej wiedzy.

To raczej przypadek, w którym ktoś wykrył w Twoim organizmie alkohol pozbawiony akcyzy :nevreness:

 

Pan Słomiński, czy jak mu tam wypowiedział się już na temat katastrofalnej formy pływaków (zero finałów!) i stwierdził, że generalnie nie wie o co chodzi i że to wina zmiany strefy czasowej (wnoszę o zmianę trenera przed olimpiadą w Tokio) i generalnie cała Europa wypadła beznadziejnie w zawodach olimpijskich ( najwyraźniej Węgry, Wielka Brytania, Hiszpania i Szwecja leżą na innym kontynencie)

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem serio - nie zdziwiłoby mnie, gdyby to był odprysk rosyjskiej afery. Nawet jeśli nie siedzieli w tej słynnej Osetii Południowej, to wnosiłbym, ze tym razem był problem z wypłukaniem/maskowaniem środków dopingujących. "Tym razem" to nie pomyłka.

 

Nie podoba mi się to, że nagle się objawiło wielu mędrków pytlujących o czystości w sporcie i wrzeszczących o wstydzie.  O ile się orientuję, to temat niedobrych praktyk w polskich ciężarach przez ostatnie cztery lata podjęła o dziwo GW (chyba Leniarski?) i chyba nikt więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem serio - nie zdziwiłoby mnie, gdyby to był odprysk rosyjskiej afery. Nawet jeśli nie siedzieli w tej słynnej Osetii Południowej, to wnosiłbym, ze tym razem był problem z wypłukaniem/maskowaniem środków dopingujących. "Tym razem" to nie pomyłka.

 

Nie podoba mi się to, że nagle się objawiło wielu mędrków pytlujących o czystości w sporcie i wrzeszczących o wstydzie.  O ile się orientuję, to temat niedobrych praktyk w polskich ciężarach przez ostatnie cztery lata podjęła o dziwo GW (chyba Leniarski?) i chyba nikt więcej.

Na dopingu nie wpadł Arkadiusz Michalski i z kobiet Agata Wróbel i z poważnych sztangistów od 2000 roku to ja nikogo więcej nie kojarzę.

Co nie zmienia faktu, że na logikę są tylko dwie opcje, albo biorą coś od dawna, albo ktoś im coś dosypał lub użyli zanieczyszczonych odżywek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dopingu nie wpadł Arkadiusz Michalski i z kobiet Agata Wróbel i z poważnych sztangistów od 2000 roku to ja nikogo więcej nie kojarzę.

Co nie zmienia faktu, że na logikę są tylko dwie opcje, albo biorą coś od dawna, albo ktoś im coś dosypał lub użyli zanieczyszczonych odżywek.

Odrzuciłbym chyba te odżywki. Nikt nie dodaje nandrolonu do odżywek bo on po prostu się praktycznie nie wchłania brany doustnie. Byłaby to dla producentów strata kasy. Oczywiście mogę się mylić ale temat odrzywek dosyć łatwo sprawdzić - chyba wiedzą jakie odżywki biorą to wystarczy sprawdzić skład. Jak była zanieczyszczona konkretna partia to jest to praktycznie nie do sprawdzenia jeśli nie ma jakiś resztek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy złoty medal w historii IO dla Singapuru i to w jakim stylu. Nijaki 21 letni Schooling odstawił Phelpsa, Cseha i Le Closa o 0.75 sec na setce. Natomiast Katie Ladecky wygląda jakby płynęła w eliminacjach mistrzostw Stanów, a nie w finale olimpijskim. Niesamowity nowy rekord świata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzeł Zieliński cały w pryszczach i biadoli " sterydy ? jakie sterydy ? ja steryda na oczy nie widział !". jak to mówią : na koksiarzu pryszcze gorą... goreją ? gorzą ? whatever fuckever.

 

a tymczasem pan dokttor, który wynalazł środek o nazwie meldonium, który WADA na początku roku wpisała na listę zakazanych i dzięki temu złapała na rzekomym dopingu całą ruską kadrę lekkoatletów i Szarapową dla ozdoby, otóż pan doktor twierdzi, że WADA zamierza za chwilę wycofać meldonium z czarnej listy.

 

czy to nie cudowne ? wpisali na listę, złapali dwustu Rusków, a potem wycofają, bo przecież chodziło o to, żeby Ruska do Rio nie wpuścić i mordę mu przyprawić.

 

nawet średnio zorientowani medycznie wiedzieli, że meldonium może i rok po odstawieniu siedzieć w organizmie. Nikt nie jest w stanie ustalić dokładnie kiedy klient odstawił ten środek, a więc można by było łapać ewentualnie - pi razy oko - od marca albo kwietnia 2017. 

 

WADA się ośmieszyła, a cała akcja od początku była polityczna. Amerykanie znów poszli na bezczelnego.

 

Pepiki woleli nocą pokazywać swój debel tenisowy damski grający z deblem szwajcarskim, więc z USA-Serbia nici, ale za to mogłem się przekonać naocznie, że istnieją rzeczy, o których się fizjonomom nie śniło, i Martina Hingis nie dośc, że z wiekiem nie traci na urodzie, atrakcyjności i wdzięku, to wręcz zyskuje i przekracza wszelkie rejestry. Replikantka ?!

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzeł Zieliński cały w pryszczach i biadoli " sterydy ? jakie sterydy ? ja steryda na oczy nie widział !". jak to mówią : na koksiarzu pryszcze gorą... goreją ? gorzą ? whatever fuckever.

 

a tymczasem pan dokttor, który wynalazł środek o nazwie meldonium, który WADA na początku roku wpisała na listę zakazanych i dzięki temu złapała na rzekomym dopingu całą ruską kadrę lekkoatletów i Szarapową dla ozdoby, otóż pan doktor twierdzi, że WADA zamierza za chwilę wycofać meldonium z czarnej listy.

 

czy to nie cudowne ? wpisali na listę, złapali dwustu Rusków, a potem wycofają, bo przecież chodziło o to, żeby Ruska do Rio nie wpuścić i mordę mu przyprawić.

 

nawet średnio zorientowani medycznie wiedzieli, że meldonium może i rok po odstawieniu siedzieć w organizmie. Nikt nie jest w stanie ustalić dokładnie kiedy klient odstawił ten środek, a więc można by było łapać ewentualnie - pi razy oko - od marca albo kwietnia 2017. 

 

WADA się ośmieszyła, a cała akcja od początku była polityczna. Amerykanie znów poszli na bezczelnego.

 

Pepiki woleli nocą pokazywać swój debel tenisowy damski grający z deblem szwajcarskim, więc z USA-Serbia nici, ale za to mogłem się przekonać naocznie, że istnieją rzeczy, o których się fizjonomom nie śniło, i Martina Hingis nie dośc, że z wiekiem nie traci na urodzie, atrakcyjności i wdzięku, to wręcz zyskuje i przekracza wszelkie rejestry. Replikantka ?!

Powtórzę ci to 5 już raz... Rosjan nie wyrzucono za meldonium... Wyrzucono ich w listopadzie zeszłego roku za bardzo ciężki doping... I z powodu tego cieżkiego dopingu próbowali korumpować wszystkich i podmieniali próbki.... PRoponuje byś poczytał jakie były powody dyskwalifikacji

 

PS Z chęcią zobaczę listę tych 200 sportowców rosyjskich któzy zostali wykluczeni tylko za meldonium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.