Skocz do zawartości

Sacramento Kings 2016/17


Koelner

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko z tym Buddym byłoby ok, ale on ma już swoje lata. Na dobrego sidekicka może jeszcze się nada, ale lokomotywy w nim nie widzę.

 

Poza tym - mają na pokładzie już podobnego McLemore, którego moim zdaniem marnują i chłopak przepadnie w tej lidze. Hieldowi może grozić to samo, bo tłok jest spory, a za darmo nikt mu nie odda minut. A jeszcze Evans przyszedł z nim razem, więc kolorowo nie jest. 

 

Ja jebię, że też odrzucili ofertę Lakers, która miała ręce i nogi :) Randle do gry z WCS i Clarkson na obwód to lepsza opcja, ale widocznie mocno w tego Hielda się zapatrzyli. No i może chcieli znajomego Evansa mieć ponownie u siebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio,nie kumam,jak mozna w tak krotkowzrocznej perpsektywie patrzec na trade'y. tylko statystki,serio?! - a w wiekszosci wymian glownym czynnikiem sa pieniadze! zatem,nie,wymiana z lakers nie bylaby lepsza! 2 przecietnych grajkow za 16 milionow na 2 lata,i zero szans na wartosciowych 'wolnych agentow',nie wspominajac o glownej przyczynie tego dealu,czyli zaoszczedzeniu ok. 40 melonow za sezon dla dmc,w przypadku jego extension...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Serio uważasz, że do Kings ktokolwiek będzie chciał przyjść z wartościowych wolnych agentów? Bo kasa? A czy gdzieś jej brakuje? Kogo ma Kings, aby przyciągnąć kogoś sensownego? Czym, jakimi perspektywami kogoś przyciągnie? Budową zespołu 147 raz w ciągu dekady? Hield? Temple? WCS? To te magnesy? Toć nawet w drafcie nie zapowiada się na top3. A DMC mogli równie dobrze puścić free. Też zaoszczędziliby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Serio uważasz, że do Kings ktokolwiek będzie chciał przyjść z wartościowych wolnych agentów? Bo kasa? A czy gdzieś jej brakuje? Kogo ma Kings, aby przyciągnąć kogoś sensownego? Czym, jakimi perspektywami kogoś przyciągnie? Budową zespołu 147 raz w ciągu dekady? Hield? Temple? WCS? To te magnesy? Toć nawet w drafcie nie zapowiada się na top3. A DMC mogli równie dobrze puścić free. Też zaoszczędziliby.

nie mogliby,bo kluzula extension dziala 'z automatu'. gdyby nie zrobili tej wymiany,mieliby dmc na kolejne 5 lat za 230 baniek [czyli lacznie za 6 lat,bo dmc ma jeszcze przez rok po sezonie wazna umowe]. divac musialby byc szalencem,by podpisac gracza z tak c***owym attitude za tak ogromne pieniadze. zaoranie wsyzstkiego to byla dla sacto jedyna,imo,sensowna opcja... 

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś się cieszyć, a nie liczyć na blokadę, gorzej już nie może być :grin:

 

kuuuuuuuurwa. wystarczyło tylko zrobić jeden trade aby wzmocnić obwód ,jest blisko PO i już byłoby jeszcze bliżej.PO to naprawdę szczyt możliwości. obudowa pod WSC? a jaka pewność że nie będzie większym pojebem w czasie niż Cousins? w dzisiejszych czasach? co drugi to pojeb z wyolbrzymionym ego. Cousins przynajmniej chciał grać i walczył. jedno wzmocnienie na obwodzie, wejście do PO ,jakiś mały sukces i może jeszcze byłoby pięknie byłoby zabawnie a tak to znowu jakieś zjebane tankowanie. tankowanie to największa ściema w NBA ,76 ers od 20 lat tankują i może coś im wyjdzie z Emiibdem , zespół buduje się tu i teraz a nie jakieś tankowania, jeszcze budowanie zespołu opartym na WSC który ma IQ muszki owocówki ,no ja pi****le , nie kumam w ogóle myślenia vivka ,vladka i innych variatów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kim jest Horford? Przez niego Cs nie potrafią zebrać piłki z tablicy, gość notuje najgorsze cyfry od lat i ma tutaj być jakąś alternatywą? Gość, który z Lebronem w PO ma bilans 0-500?

Pewnie dlatego BOS ma 2 seed w EC i 5 bilans ligi, a SAC calkiem odwrotny!

 

PS. A jakia bilans DMC z LBJ I w PO? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuuuuuuuurwa. wystarczyło tylko zrobić jeden trade aby wzmocnić obwód ,jest blisko PO i już byłoby jeszcze bliżej.PO to naprawdę szczyt możliwości. obudowa pod WSC? a jaka pewność że nie będzie większym pojebem w czasie niż Cousins? w dzisiejszych czasach? co drugi to pojeb z wyolbrzymionym ego. Cousins przynajmniej chciał grać i walczył. jedno wzmocnienie na obwodzie, wejście do PO ,jakiś mały sukces i może jeszcze byłoby pięknie byłoby zabawnie a tak to znowu jakieś zjebane tankowanie. tankowanie to największa ściema w NBA ,76 ers od 20 lat tankują i może coś im wyjdzie z Emiibdem , zespół buduje się tu i teraz a nie jakieś tankowania, jeszcze budowanie zespołu opartym na WSC który ma IQ muszki owocówki ,no ja pi****le , nie kumam w ogóle myślenia vivka ,vladka i innych variatów

lepsze tankowanie,niz udawanie,ze sie o cos walczy - jak w sacto - co sezon. trzeba sobie zadac 1. proste pytanie - ile razy sacto z dmc w skaldzie gralo w 'po'?!...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu jest klasyczny przyklad twojej postawy. Pewnie sobie braku 'doksztalcenia' na temat lamba bys nie zarzucil, a po tym co piszesz raczej nie wiele wiesz na Jego temat.

 

Co Hassana to tez mysle, ze ty bys sie mogl doksztalcic. (ja przynajmniej podalem jakies infonz jego kariery, ktore sa unikatowe, ty rzuciles puste slogany, ktorymi mozna spokojnie obdarowac spory odsetek liga).

 

Wycieczka osobista nie zamierzona, ja sie prawie zawsze kieruje swoim widzimisie.

 

I znów wycieczka osobista. Dlaczego? Bo napisałem, że Whiteside miał problem z głową a nie talentem. Serio, to wystarczyło. Uważam, że to dość powszechna wiedza i oczywista sprawa, mam Ci jeszcze wyszukiwać linki? Czy naprawdę wierzysz, że przez bodaj 5 lat nikt się nie poznał na talencie atletycznego 7-footera - począwszy od draftu, aż po FA?

 

Lamb grał w drużynie, w której stawia się na młodych. Już mniejsza o gości klasy Westbrooka, Hardena czy Duranta. Tam się przebił nawet Reggie Jackson, mimo, że na swojej pozycji miał Russa. Tylko na tego Lamba się kurde uwzięli. A nie, czekaj, przecież on dostawał 20 minut w drugim sezonie, a w trzecim jeszcze więcej, gdy gwiazdy były połamane. I co? I nic.

 

Dlaczego? Bo był za słaby. Proste. Dla młodych graczy podstawowa sprawa to praca na treningach i off-season, jeśli robią co do nich należy i rozwijają się, to dostają minuty. Skrupulatnie, krok po kroku. Nie na odwrót. Możesz sobie lamentować na moją postawę do woli, ale to nie zmienia faktu, że zwyczajnie nie każdy talent maksymalizuje swój potencjał. Jednym się udaje, innym się nie chce, jeszcze inni nie ogarniają. Życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. Jak Sacramento od kilku lat robi ruchy krytykowane przez cala lige, to imo powinni przez jaki ls czas starac, nie robic nic, lub tylko no-brainery dla siebie lub jakies mega kosmetyczne wymiany tupy mcw-snell.

Niestety kogokolwiek by nie spytali, ta wymiana wyglada bardzo slabo z ich i jeszcze bardziej przybija opinie na ich temat, ze nie specjalnie wiedza co chca i robia.

2. Cousins wielokrotnie powtarzal, ze chce grac w Sacto i mimo, ze te narzekal na ich ruchy, mysle ze spokojnie by zostal za 6letniego maksa.

3. Jak juz zauwazyl barca, ich ewentualny dobry pick z tego sezony moze byc zamienony z philly, a wiec srednio moga tankowac.

4. Bardzo mi sie podobala gra buddiego na uczelni, ale na ten moment jego wartosc jest niska i ja moge tylko wierzyc, ze jeszcze sie nie okaze bustem. Dawac za niego pewnego grajka, kilkukrotnego all-stara jest slabe.

5. Jesli lal dawalo im randle+nance+pick to.podobnie c***owa oferta bo:

5.1 randle to raczej gracz, ktory w wiekszosci klubow walczyoby o gre z lawki

5.2 nance to spoko energizer z lawki i roles, ale z jakis powodow w cienkich lakers gra glownie z lawki, plus maja juz podobnego WCSa.

5.3 pick lal moze trafic tak jak ich do philly i to by byla checa, jakby philly miala dwa top5 picki, oba dzieki sacto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extension z automatu? To jakaś nowość w nowym CBA? Bo do tej pory jednak potrzeba była zgoda obu stron, a nie automat. Nawet jeśli - to wciąż nie zmienia postaci rzeczy - po co oddawać za pakiet słabszy? Bo te 10mln Evansa nic tu nie zmienia - im się na nic nie przydadzą, chyba, że będą chcieli znowu kogoś przepłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extension z automatu? To jakaś nowość w nowym CBA? Bo do tej pory jednak potrzeba była zgoda obu stron, a nie automat. Nawet jeśli - to wciąż nie zmienia postaci rzeczy - po co oddawać za pakiet słabszy? Bo te 10mln Evansa nic tu nie zmienia - im się na nic nie przydadzą, chyba, że będą chcieli znowu kogoś przepłacić.

tak,to nowowsc. i zapominasz,ze do tych 10 milionow trzeba dodac 17 od dmc [przeciez te peiniadze tez znikaja z ksiag rachunkowych]. heh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów wycieczka osobista. Dlaczego? Bo napisałem, że Whiteside miał problem z głową a nie talentem. Serio, to wystarczyło. Uważam, że to dość powszechna wiedza i oczywista sprawa, mam Ci jeszcze wyszukiwać linki? Czy naprawdę wierzysz, że przez bodaj 5 lat nikt się nie poznał na talencie atletycznego 7-footera - począwszy od draftu, aż po FA?

 

Lamb grał w drużynie, w której stawia się na młodych. Już mniejsza o gości klasy Westbrooka, Hardena czy Duranta. Tam się przebił nawet Reggie Jackson, mimo, że na swojej pozycji miał Russa. Tylko na tego Lamba się kurde uwzięli. A nie, czekaj, przecież on dostawał 20 minut w drugim sezonie, a w trzecim jeszcze więcej, gdy gwiazdy były połamane. I co? I nic.

 

Dlaczego? Bo był za słaby. Proste. Dla młodych graczy podstawowa sprawa to praca na treningach i off-season, jeśli robią co do nich należy i rozwijają się, to dostają minuty. Skrupulatnie, krok po kroku. Nie na odwrót. Możesz sobie lamentować na moją postawę do woli, ale to nie zmienia faktu, że zwyczajnie nie każdy talent maksymalizuje swój potencjał. Jednym się udaje, innym się nie chce, jeszcze inni nie ogarniają. Życie

O jakiej teraz wycieczce osobistej piszesz? O swojej dotyczacej braku doksztalcenia? Ja sie tylko dostoalem do twojej.

 

1. Problemy z glowa ma wiekszosc i te dotyczace Hasana wynikaly sporo z jego sporej pewnosci siebie i swoich umiejetnosci (czas pokazal, ze raczej mial racje).

 

2. Lamb jak dostawal minuty, to wtedy gdy ktos byl.kontuzjowajy i zawsze prezentowal bardzo dobry poiom. Stad, z uwwgi na ze, ze mimo dobrej gry nagle byl przyklejany do lawki mozna nazwac brakiem szansy. Podobny przypadek jak Jamesa Johnsona.

 

3. Twoj ostatni akapit o fakcie odbieram, ze faktem jest, ze nie mozna jednoznacznie ocenic czesto gracza na podstawie tego co gra, jesli pojawia sie sporadycznie w rotacji. I tak np ja uwazam, ze lamb to starter, wierze ze buddy jeszcze moze nie byc bustem, a ty na odwrot. A na.przyklad z takim treyem lylesem mamy na odwrot.

 

Najmocnijlej przepraszam, jesli znow jakis moj tekst odebrales jako wycieczke osobista. Peace

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cousins is one of the few players eligible for what's called a Designated Player Extension, DPE for short. That means he could've signed a five-year, $209 million extension this summer and added that to the one year left on his contract that would've locked him in through 2023. It would've been the largest contract in NBA history. Also, once a player signs a DPE, he can't be traded for a year, which further narrowed the options the Kings had.

 

niepotrzebne dywagacje nad wartosciowaniem graczy czas uciac. w trade'ach najwazniejsze sa pieniadze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Kings zgodzili się na extension dla Cousina to potem nie mogli by go wymienić przez rok. Dwa razy wyższe salary, mentalność bez zmian(?).

 

Ta relacja nie działała i Kings zakończyli to bez wchodzenia w jakieś długotrwałe kontrakty (Gallo super kontrakt jak na zmiennika poziom MLE) Hield jest na rookie, a Evans to spadający kontrakt.

 

Boogie to wymianą "stracił" 30 mln to Pels mogą mu zaproponować tylko 180/5 a Kings mogli 210/5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clarkson+Randle+1st > paczka od Pels w mojej opinii mimo wszystko, ale rzecz jasna inne kluby mogły to przebić bez problemów.

 

IMO również, zwłaszcza że taki Randle jest młodszy od Hielda, ale jeśli Kings są zakochani w Buddy'm, a przy tym zakładają, że Pelikany i tak nie dadzą rady wejść do play-off, to jestem w stanie zrozumieć ich decyzję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to był temat wałkowany milion razy. Nawet jeśli właściciel nie może dogadać się z gwiazdą, to zawodników o talencie i formacie Cousinsa jest w lidze 10, maks 15. Od czasu Webbera ich najlepszym graczem przed Cousinsem był ... Kevin Martin ? Rudy Gay ? Past-prime Artest ? To najlepszy dowód, że ciężko o gracza na tym poziomie, a w dodatku, to Vivek  i Divac chyba są świadomi że nie potrafią wybierać w drafcie ?

Było c***owo i o wiele lepiej by pewnie nie było ale skoro nie dostali w tej wymianie kogoś, w związku z kim można by mieć nadzieję, że będzie franchise playerem to trzeba było zacisnąć zęby i trzymać Cousinsa, zapłacić mu i sprzedawać bilety, koszulki jeszcze przez 5 lat,  a jakby słońce na dupę zaświeciło i z draftu przypadkiem trafił się jakiś Bradley Beal marzyć o PO. Ale tak to jest, jak pacynka z przerośniętym ego kupi sobie zabaweczkę. Zero szacunku dla tego kolesia.

 

Vivek przejdzie do historii jako najgorszy GM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakiej teraz wycieczce osobistej piszesz? O swojej dotyczacej braku doksztalcenia? Ja sie tylko dostoalem do twojej.

 

Komentujesz moją postawę, zamiast skupić się na argumentach. Nie poczułem się urażony, po prostu to wypunktowałem.

 

1. Problemy z glowa ma wiekszosc i te dotyczace Hasana wynikaly sporo z jego sporej pewnosci siebie i swoich umiejetnosci (czas pokazal, ze raczej mial racje).

 

2. Lamb jak dostawal minuty, to wtedy gdy ktos byl.kontuzjowajy i zawsze prezentowal bardzo dobry poiom. Stad, z uwwgi na ze, ze mimo dobrej gry nagle byl przyklejany do lawki mozna nazwac brakiem szansy. Podobny przypadek jak Jamesa Johnsona.

 

3. Twoj ostatni akapit o fakcie odbieram, ze faktem jest, ze nie mozna jednoznacznie ocenic czesto gracza na podstawie tego co gra, jesli pojawia sie sporadycznie w rotacji. I tak np ja uwazam, ze lamb to starter, wierze ze buddy jeszcze moze nie byc bustem, a ty na odwrot. A na.przyklad z takim treyem lylesem mamy na odwrot.

 

 

1. Mniejsze lub większe, ale mówimy o skrajnym przypadku. Serio, gościa miały potem na workoutach inne kluby i nikt go nie chciał nawet za minimum. Naprawdę uważasz, iż nie zauważyli, że gościu potrafi grać w kosza? Whiteside był leniem, któremu nie chciało się nawet rehabilitować po kontuzji. Wziął się do roboty dopiero jak groziło mu wylecieć z ligi na dobre.

 

2. Lamb dostał minuty w Oklahomie na początku sezonu i jak zwykle był bardzo nierówny. W Hornets dostał minuty i grał dobrze, ale tylko do momentu, gdy podpisał nowy kontrakt (co powinno nam już wiele powiedzieć). Zresztą, sam się przyznał, że potem zaczął się trochę opieprzać. 

 

3. Nigdzie nie twierdziłem, że Hield będzie bustem. Czy Lyles nim będzie, nie mam pojęcia. Lamb natomiast nie ma w tym momencie praktycznie żadnego skilla na poziomie startera.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.