Skocz do zawartości

Memphis 16/17 - czy zdrowie pozwoli


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

1. Grizzlies są starzy, zrobili dziwne ruchy latem i wszyscy mają ich w dupie.

2. Conley gra sezon życia i Grizzlies znowu robią #5 seed na Zachodzie,

3. Po czym wypada z kontuzją, zabierając za sobą Parsonsa i Vince'a (trzeciego najlepszego gracza w drużynie LOL)

4. Memphis się stoczą i wypadną z postseason

5. Nic z tego. Leją Warriors 68-38 w pewnym momencie, mają najdłuższy w lidze streak zwycięstw W6 i bilans 17-8.

 

do tego nie mając go-to-guya i żadnego gościa, klepiącego piłkę mają najlepszy w lidze bilans 6-0 w meczach z wynikiem na styku (+/- 3 punkty)

 

 

nie wiem o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Grizzlies są starzy, zrobili dziwne ruchy latem i wszyscy mają ich w dupie.

2. Conley gra sezon życia i Grizzlies znowu robią #5 seed na Zachodzie,

3. Po czym wypada z kontuzją, zabierając za sobą Parsonsa i Vince'a (trzeciego najlepszego gracza w drużynie LOL)

4. Memphis się stoczą i wypadną z postseason

5. Nic z tego. Leją Warriors 68-38 w pewnym momencie, mają najdłuższy w lidze streak zwycięstw W6 i bilans 17-8.

 

do tego nie mając go-to-guya i żadnego gościa, klepiącego piłkę mają najlepszy w lidze bilans 6-0 w meczach z wynikiem na styku (+/- 3 punkty)

 

 

nie wiem o co chodzi.

 

Ja wiem o co chodzi. To kolejny sezon z serii 'a może jednak?!'. Wszyscy postawili na nich krzyżyk już co najmniej rok temu, a oni wtedy też przez chwilę wyglądali naprawdę zaskakująco dobrze i wydawało się, że 'może jednak' zaskoczą i to ten rok, gdzie coś wygrają. Skończyło się kontuzjami i wylotem z PO z hukiem. Teraz jest ta sama melodia. Mieli swoje szanse, ale gdy odpadli 2 lata temu z GSW to stracili ostatnią szansę. Dla mnie to ta sama melodia co z Clippers czy Rockets przed rokiem - nie nauczysz starego psa nowych sztuczek - mieli swoje 'okienko' i mieli swoje szanse. Zaprzepaścili je i teraz tylko nabierają po raz kolejny. Ktoś chce to wierzy, ale ja mówię krótko - max. II runda PO. Więcej tam potencjału i możliwości nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem o co chodzi. To kolejny sezon z serii 'a może jednak?!'. Wszyscy postawili na nich krzyżyk już co najmniej rok temu, a oni wtedy też przez chwilę wyglądali naprawdę zaskakująco dobrze i wydawało się, że 'może jednak' zaskoczą i to ten rok, gdzie coś wygrają. Skończyło się kontuzjami i wylotem z PO z hukiem. Teraz jest ta sama melodia. Mieli swoje szanse, ale gdy odpadli 2 lata temu z GSW to stracili ostatnią szansę. Dla mnie to ta sama melodia co z Clippers czy Rockets przed rokiem - nie nauczysz starego psa nowych sztuczek - mieli swoje 'okienko' i mieli swoje szanse. Zaprzepaścili je i teraz tylko nabierają po raz kolejny. Ktoś chce to wierzy, ale ja mówię krótko - max. II runda PO. Więcej tam potencjału i możliwości nie ma.

Nigdy nie mieli okienka. To była zawsze za słaba drużyna i zawsze były co najmniej 2-3 lepsze drużyny od nich. 13' to po prostu fart z kontuzjami rywali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to ta sama melodia co z Clippers czy Rockets przed rokiem - nie nauczysz starego psa nowych sztuczek - mieli swoje 'okienko' i mieli swoje szanse. Zaprzepaścili je i teraz tylko nabierają po raz kolejny. Ktoś chce to wierzy, ale ja mówię krótko - max. II runda PO. Więcej tam potencjału i możliwości nie ma.

 

Fizdale akurat nauczył ich kilku nowych sztuczek.

 

Druga runda PO? To przecież byłby świetny wynik, przed sezonem typowani byli chyba niżej?

 

Okienka nigdy nie mieli, nie oszukujmy się, że każdy zespół ma kiedyś swoje okienko bo dotyczy to zaledwie paru drużyn. Jeżeli mówimy o okienku na Finały NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Memphis mają "świetną" różnice pomiędzy zdobywanymi punktami, a traconymi  +0,1.

 

Nos minimalnie tuż nad wodą...

Przy tak małych różnicach (+2/-2) w off/def efficiency prawdziwa jakość zespołu wychodzi w bilansie, bo zazwyczaj oznacza to, że są mocni w crunch.

 

Niedawna Utah Jazz albo Timberwolves z czasów Love byli na plusie, a nie mogli wejść do PO, bo robili lipę w close games.

Grizzlies mają Gasola i Conleya i najlepszy bilans w crunch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak małych różnicach (+2/-2) w off/def efficiency prawdziwa jakość zespołu wychodzi w bilansie, bo zazwyczaj oznacza to, że są mocni w crunch.

 

Niedawna Utah Jazz albo Timberwolves z czasów Love byli na plusie, a nie mogli wejść do PO, bo robili lipę w close games.

Grizzlies mają Gasola i Conleya i najlepszy bilans w crunch.

 

Do dzisiejszego spotkania Miśki miały chyba 12-0 w spotkaniach, które były blisko. To nie jest normalne. W ostatnich latach mieli chyba coś poniżej 60% zwycięstw (co było drugim wynikiem. najlepsze było GWS z jakimś chorym %).

 

Dzisiaj przegrali z Kings, z biegiem czasu Miśki zbliżą się do tych ~60% i czar pryśnie.

 

edit

Karma odbiera co dała.

Edytowane przez Mirwir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miski podobno zainteresowane popchnięciem dalej Allena: http://legionhoops.com/grizzlies-fielding-trade-calls-on-tony-allen/

Tak na pierwszy rzut oka to bzdura wymyslona dla wierszówki. Po co niby Allen w Jazz? Za mało zasieków mają?

A poza tym Jazz jak będzie handlować to tylko po zawodnika z TOP 10 np Davisa . Wyślą logo Jazz w zamian za niego . W końcu właścicielowi mocno zależało by znów było New Orleans JAzz :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.