Skocz do zawartości

Dallas Mavericks 2016/17


iglo13

Rekomendowane odpowiedzi

na kłopoty Jonathan Gibson, Acy został odpalony w wyniku kontuzji wszystkich PG jacy sie ostali w zespole. Patrzenie na gre w ataku powoduje krwawienie wszystkimi otworami w kierunku ekranu. Piłka nie chodzi. Byle na drugą połowe boiska, potem podanie do Barei i ten ma coś wymyślić na zasłonach. Albo podanie do Barnesa i ma sobie poradzić 1v1 na dalekim półdystansie. Na razie trafia, ale ten styl kojarzy mi sie z nieskutecznym Melo. To na dłuższą mete nie może działać. Tylko ze wtedy to Mavs bedą chyba robić 60 punktów na mecz. Mavs grają prawie najwolniej w lidze (29), z małą ilością podań(bottom 5 ligi), bez punktów 2 szansy. 

Jedynym plusem jest defensywa, ale co to daje jak ciezko jest dobić do 90 punktów w co drugim meczu

 

A teraz hit. Kadra na nastepne mecze

PG Curry Gibson

SG Matthews (?)

SF Finney-Smith Anderson

PF Barnes Powell (dirk?)

C Bogut (salah?)

 

Juz widze Carlisa grającego rotcją składającą sie z 7 zawodników. A nastepne mecze to MEM, @ORL, @SAS, LAC, CLE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej, wyprzedziliśmy 76ers dzisiaj! Nie jesteśmy ostatni ^^

 

A skoro Byki wygrały z Cavs, a my z Bykami to wnioski same sie nasuwają, right?  :nevreness:

 

Podobno ktoś widział jak Rondo i Carlisle podali sobie rece przed meczem. Nie wierze w to zupełnie - skoro Rondel był w hali, dlaczego nie stawił się na mecz? Burn! 

 

Dirk ma wrócić lada chwila - tylko ta chwila z każdym kolejnym dniem się wydłuża. Cuban spytany o konkrety, mówi że Nowitzki będzie dostępny, za dzień, miesiąc lub... w dniu 66 urodzin. Trzymam kciuki, że za miesiąc. 

 

Barnes w przerwie pomiędzy kręceniem najgorszej jakości filmików (Harrison Potter and the Order of the Maverick), kręci też całkiem miłe dla oka numerki. Podczas przestojów w ataku ( czyt. raczej częściej niż rzadziej) bierze ciężar gry na siebie i prowadzi drużynę do zwycięstw lepszej gry. Tak trzymać!

 

 

Barea, Harris, Deron-pintnaścieasyst-Williams -  Barea kończył poprzedni sezon i zaczął ten niesamowicie. Czekam na powrót prawie jak na Dirka. Harris i Deron też grać potrafią, to nie tak że nie. Ale z takim zdrowiem.... Williams dostaje 30+ znowu, tylko patrzeć jak się połamie. No, ale to rodzi szansę:

 

Dorian Finney Smith - nasz elite 3&D SG in progress. Gdybym był GMem też zatrudniałbym tylko niewydraftowanych rookie - kolega Dorian wie co to walka i motywacja, ciężko pracuje żeby te pół bańki z tego sezonu zamieniło się w całą za rok. Czasami tylko wstydzi się rzucić z otwartej pozycji.

 

Gibson - ten się nie wstydzi. Ale akurat powinien.

 

Matthews - jak już jesteśmy przy niewybranych talentach. Ostatnio robi co do niego należy. Po wolnym starcie, nie licząc kiepskiego występu vs Hornets jest dobrze. Sam Barnes sytuacji nie uratuje i prawda niestety jest taka, że pod nieobecność Dirka, jak Wesley nie będzie grał na poziomie, to nie mamy co liczyć na jakikolwiek W, uzależnieni ofensywnie od Setha Curry czy Jonathana Gibsona, brr.

 

Anderson - mam wrażenie, że to casus Crowdera. U nas energia z ławki i niewiele więcej, pójdzie w jakiejś wymianie do przykładowego Bostonu i tam się okaże, że to legit starter. 

 

Powell - udaje, że umie rzucać. Strasznie mnie to wkurza, bo wszyscy mu wierzą.

 

Bogut - powiedział dzisiaj, że to ostatni miesiąc, żeby uratować sezon. Bardzo miło się go ogląda w koszulce Mavs, no ale żeby tak było do końca sezonu, to rzeczywiście trzeba ocalić skórę najpierw.

 

I cytat dnia też należy do niego: 

 

Andrew Bogut: “I’ve never really gotten high in my life. I thought I had some weed as a kid, but I think the guy sold me regular grass.”

 

Złoto!  :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chciałem sobie obejrzeć jakiś meczyk Mavsów, mówie dawać z Detroit. Oglądam i oglądam i sie odechciało. Mecz gdzie działy sie różne dziwne rzeczy. Pistons w pierwszej kwarcie 9 strat, gdzie ich śrenia wynosi 11 na mecz. Mavs w związku z tym zebrali w 1Q 6 piłek, sam Drummond 12. Matthews który osiągnął dobrą forme i dość regularnie przekraczał 20 punktów i 40% za 3 dzisiaj 4 punkty. Pistons zniszczyli ławką, a Dallas brakuje po prostu siły ognia. No i chyba sie jakis tankmode odjebał bo od połowy 3 do połowy 4 kwarty stracili prowadzenie z +10 do -14. HEHE

Brudna koszykówka i tyle. Ktoś oglada lige akademicką? czy poza Fultzem czy Ballem których kojarze jest jakis ciekawy PG do wyjęcia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirk 15 minut 17 punktów (7/12). Lubie to!

 

2 zwycięstwo z rzędu na wyjeździe. Dwa dni wcześniej, o mały włos nie przegrali mimo kilkunastu punktowego prowadzenia, ale na szczęście w ostatniej akcji Lillardowi odebrało rozum i przy 1 punkcie straty rzucał przez ręce za 3 (świetna obrona Wesleya)

 

Mecz z Clippersami błoto błoto błoto. Ale mimo ceglani za 3(7/29) wyciągnęli zwycięstwo w Staples Center.

 

4 GB do 8 seeds :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mavericks mieli jeden z najcięższych terminarzy w lidze na początku sezonu (Houston 2x, Utah, GSW, Spurs 2x, Clippers, Cavs, Memphis + Indiana, Blazers, Knicks, Celtics, Magic, Pelicans, Bucks, Lakers w pierwszych 17 meczach i bilans 3-14), gdy zaczęło się robić trochę łatwiej to Mavs zrobili 6-7, dodać do tego powrót Dirka który powinien im pomóc w ofensywie i Cubana, który nie jest raczej fanem tankowania - dla mnie to wygląda na lepszą (pod względem bilansu) grę w pozostałej części sezonu, i 5-6 miejsce w loterii. 

 

o pierwsze miejsce w loterii powalczą Sixers i Nets, biorąc pod uwagę, że drudzy nie mają o co walczyć, osobiście mam głównego faworyta... potem może faktycznie być bardzo blisko, ale nie sądzę, żeby Mavericks, Pelicans czy Lakers ''tankowali'', z kolei Heat to podobny kazus jak Dallas, bardzo ciężki terminarz i lepsza gra niż bilans.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Temat na 2 stronie :/

 

Po obejrzeniu paru ostatnich meczy co można o Mavs napisać? Po pierwsze i najważniejsze drużyna jest już zdrowa, Harris, Barea, Nowitzki grają już jakieś minuty. Ofensywa się rozruszała, Dirk dalej potrafi być hot w niektórych momentach. Ale w jego grze jest już tyle człapania ze nie wiem jak przyszły sezon będzie wyglądać(o ile nie odejdzie na emeryture). W ofensywie stoi na przeciwko kosza za linia za 3 i czeka na izolacje, podanie albo postawi nieudolną zasłonę. Przy Barnesie na czwórce kompletnie nie ma w tej drużynie walki o ofensywną zbiórkę. To ze Dirk leciusieńkim truchcikiem porusza sie od kosza do kosza też nie pomaga. Mimo ze każda akcja jest ustawiana na pełne 24 sekundy to rozgrywający czekają z gałą w rękach aż Dirk dobiegnie i postawi pierwszą zasłone :D

 

Plusy: 

JJ daje coś nowego w ofensywie to nie jest kolejny gracz który stoi na obwodzie i czeka na podanie, odważnie atakuje kosz co często przynosi punkty

Harris z kolei wygląda na jednego z nielicznych który chce zdobywać punkty z kontrataków, mimo wieku dalej ma ochotę biegać do kontr i je napędza

Barnes spłaca kontrakt, ponad 20 punktów na mecz, topowy gracz w izolacjach, które Mavs traktują jako podstawe swojej ofensywy. Brudna koszykówka, nie ma co sie oszukiwać, przynosi efekty na słabsze zespoły

Wes Matthews odzyskał skuteczność, w porównaniu z początkiem sezonu to niebo a ziemia. Dziś jest łakomym kąskiem dla każdej drużyny walczącej o mistrzostwo, Cuban zapowiedział jednak ze jest nie do wyjęcia

 

Minusy

Żaden zawodnik nie jest pewniakiem do zbiórek, czy w ataku czy w obronie. Rick stara sie ten zespół budować nowocześnie, Barnes gra jako czwórka, Dirk gra jako center z rzutem za 3. Ale to sprawia ze co mecz Dallas nie zbierają. Salah zatracił skuteczność w swojej grze. Dalej jest agresywny, waleczny ale nie przekłada sie to na nic. Dzis z Minnesotą 4 faule w 3 minuty. Jak to zobaczyłem to nie wiedziałem czy płakać czy sie śmiać. 

Powell jest kompletnie nijaki, niby spoko 20 minut, ale jednak nie. Coś zbierze, skacze, biega. W obecnym systemie nie potrafi sie odnaleźć. Gdyby grał w szybszym zespole ala Houston wyglądałby o wiele lepiej. 

Anderson przy zamiłowaniu Ricka do guardów kompletnie przestał grać. A szkoda, mam wrażenie ze będzie uboższą wersją Crowdera, który osiągnie coś więcej w innej drużynie

 

Na koniec boje sie o jedno. Boje się ze ambicja i w sumie przeciętny zespół jakimi są w tej chwili Dallas wyciągnie to 10-11 miejsce. Skończy sie to 10 pickiem w drafcie i szansa na natychmiastową przebudowę w 1 sezon pryśnie. Taki casus byłych Portland czy Jazz. Trzeba być cynicznym i tankować, kto o tym będzie pamiętać za 2-3 sezony jeżeli udałoby się wyciągnąć PG na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Draft jest taki a nie inny i kibicować trzeba tabelce L. Wiadomo, że tak czasami trzeba. Sądze, że takie winy jak dzisiaj z Bulls poprowadzą do złego zakończenia. 9-10 miejsce i pick poza top10... dla organizacji najgorsze co może spotkać. No chyba że PO tak uszczęśliwią #41 że dociągnie kontrakt do końca i jeszcze pooglądamy w 2018 żywą legendę koszykówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.