Skocz do zawartości

Orlando Magic 2016/17 - znów tankujemy?


PH#1

Rekomendowane odpowiedzi

nie będę się pastwił nad leżącym

 

Frank wczesneij czy później powinien obronę ułożyć i to będzie duży plus Magic

Vucevica bym gdzieś oddał, może za jakiegoś Crabbe do Portland?

liczył że Ibaka zostanie za rok i jednak tankował, szykuje się mocny draft i może tym razem Magic nie spieprzą wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie zastanawiam się nad tą obroną. Są przebłyski, co było widać chociażby w ostatniej kwarcie dzisiejszego meczu, fragmentami z Cavs. Są ludzie, którzy podobno znają się na tym: Payton, Gordon, Ibaka w S5, a więc już 60 proc. pierwszej piątki. Do tego Biyombo. A wygląda to masakrycznie. Wbrew temu, co się mówiło, atak wcale nie jest jakiś najgorszy, chociaż jest sporo chaosu, niezrozumienia, odpuszczania pick'n'rolls i braku trafień z czystych pozycji. Niemniej Payton potrafi coś tu zagrać, to rozciągnąć, to wejść pod kosz, Vucevic też sporo daje. Ale defensywa to normalnie tragedia. Nie sprawdzałem, jak to wygląda statystycznie, ale nie ma przede wszystkim obrony zespołowej. Mnóstwo zgubień przeciwników na zasłonach, skupianie się na jednym przeciwniku i odpuszczanie wolnych. No i takie sobie zbiórki. A to miał być nasz znak firmowy.

Do tego indywidualnie wygląda jako tako jedynie Payton. Pod koszem Ibaka czy Bismarck naprawdę jakby zapomnieli, jak się broni.

Mówię oczywiście ogólnie, bo jak wskazałem, zdarzają się fragmenty niezłej defensywy. Ale bardzo krótkie. Jak Frank tego nie ogarnie, będzie dno ligi.

 

Nie wiem, co Wy z tym oddaniem Vucevica. To jedyny zawodnik podkoszowy, który naprawdę umie grać w ofensywie, z dużym repertuarem zagrań ofensywnych. Już tych defensywnych grajków mamy niby na pęczki. Kto miałby więc coś wrzucać do kosza przeciwnika? Jednak żeby wygrać, coś trzeba trafiać. No chyba że od razu odpuszczamy sezon, czekając na draft. Ale oczywistym jest, że to byłaby bzdura.

 

Ps. Końcówka dzisiejszego meczu, ostatnie akcje, naprawdę godne najgorszych drużyn tej ligi. Nawet nie wiem, czyje akcje były gorsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No chyba że od razu odpuszczamy sezon, czekając na draft. Ale oczywistym jest, że to byłaby bzdura.

 

 

może nie od razu ale w okolicach stycznia jak najbardziej

 

VUcevic ma jedyny jakąś wartośc z tych co mozna oddać i za jakiś pick można puścić

 

a w ofensywie niech młodzi mają wiecej do powiedzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henningan dal dupy po calosci, najpierw wylowil zawodnikow typu vucevic, tobias, fournier a potem ich oddal za bezcen. tutaj akurat mowie o tobiasie. moze jakis super nie byl ale nie dostalismy za niego nic. wypromowal sie u nas, pokazal ze umie grac i poszedl w piz..

teraz oddal oladipo za ibake ktory przy takiej grze zespolu po prostu z nami nie podpisze. gdzies widzialem na realgm ze w przyszle lato 20 druzyn bedzie mialo miesjce na maxa (nie wiem czy to prawda) jezeli tak to oladipo plus sabonis pojda za nic. to co sobie wypracowalismy draftem i ruchami transferowymi przez ostatnie lata po stracie dwighta teraz w ciagu jednego sezonu zostanie zaprzepaszczone

teraz tak biyombo. lubie goscia ale Dedmon gra za 3 miliony a nie robi wiele mniej o ile juz. skoro juz dostal taka kase to fajnie jakby gral. vucevic niech wchodzi jako 6th man tak jak Kanter

Gordon nie moze przykryc Hendersona na trojce.. rece opadaja

ogolnie to maly mamy depth na lawce. brak konkretnych weteranow. pustynia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj naprawdę niezły mecz, w zasadzie od momentu wyrównania przez Magic wyniku w drugiej kwarcie, pełna kontrola nad meczem, chociaż głupie zagrania się zdarzały - za to wejście w DMC na 2 min przed końcem, przy prowadzeniu kilkoma punktami, Aaron powinien przez cały dzień pracować na cele społeczne :rapture: .

 

Dzisiaj było widać spore fragmenty dobrej obrony. Pomijam obronę DMC, z którym nie potrafili sobie poradzić na zmianę Ibaka (chyba najdłużej go bronił), Vuk i Bismarck, to obrona zespołowa wyglądała naprawdę całkiem, całkiem. Nie było w nadmiarze tego, co było widać w czterech pierwszych meczach, a o czym pisałem. Dziś było sporo pomocy, no i w końcu indywidualnie Gordon i Biyombo pokazali, że potrafią bronić. Kilka ich zagrań w defensywie to klasa światowa. Żeby do tego dołożyć lepszą własną deskę. Niektóre zbiórki ofensywne Kings wołały o pomstę do nieba.

 

Ławka dzisiaj dużo dała, gdyby Green tak grał cały czas, to te 15 baniek byłoby promocją.

I obejrzyjcie sobie, jak grę prowadzi Payton. Naprawdę widać, że po odejściu Oladipo chłopak wziął na siebie ciężar rozegrania i idzie mu to całkiem nieźle. Ale rzucać to już chyba się nie nauczy, chociaż jest jakby lepiej niż w poprzednim sezonie. No i Fournier mógłby częściej grać takie mecze, to nikt nie będzie pamiętał o Victorze.

 

Jeszcze jedno słowo o Ibace. Kurcze, zastanawiam się, dlaczego on odpuszcza deskę... Jakby nastawił się na atak, tj. rzuty, i obronę 1 na 1. Miał być rim protectorem, a nie bardzo mu to wychodzi. Ba, nie bardzo widzę, aby mu się chciało. Nawet za bardzo nie skacze. A kilka razy aż się prosiło, aby oderwał się energiczniej od parkietu. Dziwne.

 

Generalnie jest pewien powiew optymizmu. W drugiej połowie z Philly i dziś z Sacramento coś jakby drgnęło. Nie są to przeciwnicy z górnej półki, ale zawsze. Zobaczymy jak będzie dalej...

Edytowane przez tomaszan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem bardzo rozczarowany grą Hezonji. W obecnej formie to jest na wylocie z ligi. Nic mu sie nie udaje. Gubi piłkę w koźle, pudłuje rzuty z którymi nie miał problemów rok temu, jest bojaźliwy. Tak jakby ktoś odebrał mu pewność siebie, której miał aż za dużo jak przychodził do ligi. Szkoda, bo w Rio naprawdę fajnie się prezentował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłem, nie oglądałem Rio, więc się nie wypowiadam, jednak było bardzo dużo głosów sceptycznych po jego wyborze. W Gordonie widziano jakiś potencjał i nie wróżono, że będzie to strzał kulą w płot, co w sumie się potwierdza, chociaż bardzo powoli, niemniej Aaron jakieś postępy robi. W przypadku Hezonji nie było w zasadzie komentarzy (a przynajmniej ja nie pamiętam) fachowych głów, którzy twierdzili, że będzie z tego dobry chleb, a nie zakalec. Przed przyjściem Hezonji do Orlando, w życiu go chyba nie widziałem, niemniej jak mu się przyglądałem w NBA, to nie bardzo było na czym oko zawiesić. Może się mylę, ale wzięto go chyba tylko dlatego, że widziano w nim seryjnego strzelca a'la Korver. Bo nie bardzo wiem, co można było w nim zobaczyć więcej.

Innymi słowy, jeżeli szybko nie zacznie trafiać seryjnie, będzie można o nim powiedzieć "bust".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze to powinien sie uspokoic i nie forsowac akcji. rzuca przez łapy z nieprzygotowanych pozycji aby tylko rzucic, wkozłowuje sobie pilke w noge.. bledy mlodosci.. ;pp no nie wiem gordon tez wygladal jak bust na poczatku sezonu, troche z sacramento sie odbil moze i mario wroci na dobra droge. nie bronie go bo nie wyglada to za dobrze no ale taki urok brania bardzo mlodych zawodnikow. w tej barcelonie tez nie gral pierwszych skrzypiec ze wzgledu na wiek. prospekt i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Biyombo gra w twojej drużynie, to nie da się go nie lubić. Może nie zawsze mu wszystko wychodzi, ale zawsze mu się chce grać i nigdy nie odpuszcza. Jeśli będzie robił w obronie tyle co z Washingtonem (w sumie to u niego raczej standard :)), a dodatkowo dołoży to co dołożył w ataku, to można tą inwestycję uznać za udaną.

 

Vogel mówił, że pięknie nie będą grali i rzeczywiście tak można powiedzieć o tym co się dzieje w ataku. Ale jak second unit wchodzi na boisko i gryzą parkiet, to można być ukontentowanym. Zobaczymy jak to dalej będzie się rozwijać. Szału oczywiście nie ma, szczególnie jak się patrzy na grę pierwszej piątki, ale może o tych pierwszych 3 meczach będziemy mogli niedługo zapomnieć.

 

Na plus druga połowa w wykonaniu Hezonji. O to właśnie chodzi.

 

Oczywiście końcówka meczu z Washingtonem wygrana w niezbyt dobrym stylu, ale W dopisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja wole ogladac druga piatke z Biyombo na C niz pierwsza. Payton tak zamula gre ze ciezko to ogladac.

dla Biyombo nie ma rzeczy nie mozliwych. chlop sie cieszy z kazdej udanej akcji i podrywa trybuny. super zawodnik

Green mialbyc przeplaconym bustem, a ciagnie 2nd unit podobnie jak Biyombo. chyba nie ma co na niego narzekac poki co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie słyszałem o żadnym Vujacicu w Magic, ale jestem pod wrażeniem laurki dla Vogela (czy Vogla :playful: ). 

 

Jestem przekonany, że z czasem ta drużyna zacznie bronić, chociaż na początku wygląda to tak sobie, ale widać przebłyski i to dłuższymi fragmentami. Nie tu jest pies pogrzebany. Zastanawiam się, czy Frank będzie w stanie z tej drużyny wycisnąć coś w ataku, żebyśmy nie bujali się tak na pograniczu PO (bo do tego poziomu powinniśmy dojść). O ile zawodników do bronienia się znajdzie sporo, to mistrzów ofensywy w tej drużynie nie ma za dużo. Gdyby Payton potrafił rzucać, byłaby inna bajka, a tak jest, jak jest. Mamy w zasadzie trzech zawodników typowo ofensywnych, tj. Fournier, Vucevic i Green, z których ten drugi gra stosunkowo przeciętnie, a czasem wręcz słabo. A co by nie mówić, to żeby wygrać, trzeba byłoby trafiać, Payton, który naprawdę poprawił rozprowadzanie akcji, chociaż czasem mógłby szybciej przechodził połowę z piłką, jest jednocześnie naszym hamulcowym. Rozgrywający bez rzutu jest w sumie mało groźny. Dlatego jestem ciekaw, jak w Orlando rozwiążą ten problem. Bo w dłuższej perspektywie trafień rozgrywającego na dobrym poziomie będzie brakować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.