Miasto moje a w nim...

[josephnba]

20 minut temu, ignazz napisał(a):

Bardzo nieuważnie zwiedzacie Polskę. 
 

Lodz od lat była krytykowana ze to zadłużone, nieatrakcyjne i będące na skraju upadku miasto. 
Z brzydota wokół i odpływem mieszkańców gdzie marzyło się milion a nie zrobiło się nawet 900k a potem było widmo spadek z 800k do 700k. 
 

tak nic nie było a Piotrkowska umierała…
 

Tymczasem jakie było moje zdziwienie gdy miałem okazje ostatnio nocować 3 dni w tym mieście i bez pośpiechu spojrzeć na nie przyjaznym okiem 

Miasto dosyć dynamicznie odbija straty…

Piotrkowska znowu odzyskuje blask gdzie jeszcze są pozostałości po covid które masakruje restauracje bary i puby bo ludzie zaczęli dzwonić po jedzenie i już nie zamawiają picia w knajpie ani nie dają napiwków co strukturalnie knajpy zabija.
 

Wystarczy wejść w boczne podwórza gdzie jest cała masa magicznych miejsc, światełek, żarówek, zieleni, witryn, klimatycznych knajp. Do głosu znowu dochodzi fabryczna przeszłość co zaowocowało paroma enklawami knajpowymi ( coś jak krakowska fabryka tytoniu która padła ), mini plaza czy konsumowanie na leżakach robi europejski klimat. 
 

W ostatnich latach ogromnym wysiłkiem miasta odnowiono sporo obiektów pofabrycznych i dokładając do tego nowy dworzec Fabryczna, kaliska w budowie i mimo odwrotu branży biurowej sporo takich obiektów zrobionych ze smakiem i patrzę jako Torunianin z zazdrością nas dalsza dynamika rozwoju. 
 

owszem sporo jest dalej szpetoty ale moim zdaniem trend już jest odwrócony i kwestia kapitału prywatnego ile tych kamienic się dźwignie. 
 

Symbolem splendoru może być remontowany Grand Hotel gdzie już wyłania się nowa fasada ze złotymi zdobieniami. 
 

oj sporo nowych starych budynków. 
 

Powyższe wpisy to wyglądają mi na albo przejazd przez miasto w korkach albo zrobione 3 lata temu…

to ze się drogi remontuje to w Polsce norma bo w ostatnim roku remonty paraliżowały Łódź ale i Poznań czy Toruń gdzie remonty linii tramwajowych i uzbrojenie w media starych kamienic śródmieścia robione równocześnie zaburzyło komunikacja w skali makro miast. 
 

lodz moim zdaniem weszła na polke tych miast na dorobku jak Rzeszow czy Szczecin lub Lublin. 
 

ja te miasta znam od dekad i dobrze tam idzie… 

@josephnba przejdź się po Piotrkowskiej i zobacz wystawę 24 nowych rewitalizacji łódzkich gdzie obok manufaktury masz inne przykłady odnowy pofabrycznych budynków.  

Robi to dużo większe wrażenie niż twój Płock czy mój Toruń. 

Wiec nie pisz bzdetów ze do spalenia. 

 

Zajebiście! 

Miasto z jedną ładną k**** ulica a ten spuszcza się jakby to był louvre

 

nie wiem co ty ćpasz ale zazdroszczę bo mnie na takie nie stać 

10 minut temu, ignazz napisał(a):

To tłumaczy obniżenie poziomu pisania

Wracaj szybko bo kiedyś miałeś lepsze wpisy a tak to podpadasz pod tezy fluba

Napisał słoik

[RonnieArtestics]

Z największych miast to w Łodzi i Krakowie jeszcze nigdy nie byłem, ale wczoraj byłem w Wawie i dla mnie jesli chodzi o sam wygląd to 
1. Gdańsk 
2. Wrocław 
3. Warszawa

Ale z perspektywy osoby która mieszka na zachodzie, i z perspektywy żony, która jest obcokrajowcem: każde duże polskie miasto wyróżnia się na tle tych Berlinów, Paryżów, Amsterdamów po prostu czystością. Byłem w szoku, że w samym centrum, pod pałacem kultury, czy nawet na dworcu ciężko nawet znaleźć na ziemi papierki czy pety. Będąc w Berlinie wyrzucam pety na ziemie, a wczoraj mi było dosłownie wstyd to zrobić, wiec się powstrzymywałem, bo tak bardzo jest czysto. To samo czystość w hotelach, zauważyłem ze w Polsce mocno o to się dba, w takim Paryżu płacisz za  pokój 100€, a i tak śmierdzi i jest brudna podłoga i kibel. 
Publiczne toalety również inna półka, ale o tym już kiedyś gadaliśmy podczas oburzenia @fluber że w Poznaniu natknął się na płatne toalety. 
 

 

Edytowane 12 Sierpnia 2023 przez RonnieArtestics

[josephnba]

7 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Z największych miast to w Łodzi i Krakowie jeszcze nigdy nie byłem, ale wczoraj byłem w Wawie i dla mnie jesli chodzi o sam wygląd to 
1. Gdańsk 
2. Wrocław 
3. Warszawa

Ale z perspektywy osoby która mieszka na zachodzie, i z perspektywy żony, która jest obcokrajowcem: każde duże polskie miasto wyróżnia się na tle tych Berlinów, Paryżów, Amsterdamów po prostu czystością. Byłem w szoku, że w samym centrum, pod pałacem kultury, czy nawet na dworcu ciężko nawet znaleźć na ziemi papierki czy pety. Będąc w Berlinie wyrzucam pety na ziemie, a wczoraj mi było dosłownie wstyd to zrobić, wiec się powstrzymywałem, bo tak bardzo jest czysto. To samo czystość w hotelach, zauważyłem ze w Polsce mocno o to się dba, w takim Paryżu płacisz za  pokój 100€, a i tak śmierdzi i jest brudna podłoga i kibel. 
Publiczne toalety również inna półka, ale o tym już kiedyś gadaliśmy podczas oburzenia @fluber że w Poznaniu natknął się na płatne toalety. 
 

 

Jeśli chodzi o czystość w Łodzi to nie odbiega od reszty na szczęście

 

Natomiast poziom depresji po wizycie mam na poziomie Włocławka

 

(A żeby jeszcze mnie dojechać tym wyjazdem to w połowie drogi wydmuchało mi uszczelkę spod głowicy)

[agresywnychomik]

13 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Z największych miast to w Łodzi i Krakowie jeszcze nigdy nie byłem, ale wczoraj byłem w Wawie i dla mnie jesli chodzi o sam wygląd to 
1. Gdańsk 
2. Wrocław 
3. Warszawa

Ale z perspektywy osoby która mieszka na zachodzie, i z perspektywy żony, która jest obcokrajowcem: każde duże polskie miasto wyróżnia się na tle tych Berlinów, Paryżów, Amsterdamów po prostu czystością. Byłem w szoku, że w samym centrum, pod pałacem kultury, czy nawet na dworcu ciężko nawet znaleźć na ziemi papierki czy pety. Będąc w Berlinie wyrzucam pety na ziemie, a wczoraj mi było dosłownie wstyd to zrobić, wiec się powstrzymywałem, bo tak bardzo jest czysto. To samo czystość w hotelach, zauważyłem ze w Polsce mocno o to się dba, w takim Paryżu płacisz za  pokój 100€, a i tak śmierdzi i jest brudna podłoga i kibel. 
Publiczne toalety również inna półka, ale o tym już kiedyś gadaliśmy podczas oburzenia @fluber że w Poznaniu natknął się na płatne toalety. 
 

 

Paryż to chyba jest najbardziej overrated miasto w jakim byłem.

Ogolnje eurpejska topka dla mnie:

1. Wiedeń

2. Budapeszt

3. Barcelona

Overrated:

1. Paryż

2. Madryt

3. Wenecja

P.s. Jasne że nie byłem wszędzie ale mam jakieś tam rozeznanie.

Edytowane 12 Sierpnia 2023 przez agresywnychomik

[Sewer]

Z tej strony rodowity Łodzianin (no dobrze w połowie - tata) W sumie już wiele razy na forum wypowiadałem się jakie mam zdanie na temat Łodzi (pozytywne) więc nie ma sensu żebym się powtarzał.Miasto niewątpliwie ma swój klimat i nawet tam gdzie jeszcze jest wiele do zrobienia to po prostu mi on pasuje ale pewnie nie każdemu będzie.Na pewno sformułowanie że Łódź to tylko Piotrkowska to mocne nadużycue imo  Jako że mieszkam od paru ładnych lat w Wawie (a właściwie już pod) to przyjechaliśmy ostatnio ze znajomymi na 600-lecie Łodzi i o ile mnie nie kłamali każdemu się mega podobało a ja sam widzę teraz dopiero skalę zmian patrząc z boku.Potencjał moim zdaniem ogromny.

Natomiast jeśli miałbym wybierać gdzie chciałbym zamieszkać i jakie miasta zrobiły na mnie największe wrażenie a w sumie byłem w większości tych największych to:

Wrocław, Gdynia, Gdańsk - zdecydowanie  

 

Btw: jak ktoś z Was będzie w Łodzi to koniecznie wizyta w Ato Ramen, długa kolejka ale warto oczywiście jeśli lubicie ramen imo najlepszy w PL.

Edytowane 12 Sierpnia 2023 przez Sewer

[ignazz]

3 godziny temu, josephnba napisał(a):

Zajebiście! 

Miasto z jedną ładną k**** ulica a ten spuszcza się jakby to był louvre

 

nie wiem co ty ćpasz ale zazdroszczę bo mnie na takie nie stać 

Napisał słoik

Gdybys czytał uważnie i znał miasto to nue jest to jedna ulica 

 

Wrocilem do Torunia i do Warszawy jadę sobie pociągiem na rożnego rodzaju „staff meetingi”. Absolutnie już się nie przejmując problemami 

Warszawy 

Wiec pudło i pudło 

[Me Myself and I]

3 godziny temu, Sewer napisał(a):

Btw: jak ktoś z Was będzie w Łodzi to koniecznie wizyta w Ato Ramen, długa kolejka ale warto oczywiście jeśli lubicie ramen imo najlepszy w PL.

jest też już we Wrocławiu i faktycznie sztos! nie ma rezerwacji i czeka się grzecznie w kolejce

[josephnba]

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

Gdybys czytał uważnie i znał miasto to nue jest to jedna ulica 

 

Wrocilem do Torunia i do Warszawy jadę sobie pociągiem na rożnego rodzaju „staff meetingi”. Absolutnie już się nie przejmując problemami 

Warszawy 

Wiec pudło i pudło 

Zjazdzilem pół łodzi w te dwa dni i poza depresyjnymi kamienicami, dziurawymi ulicami lub rozkopanymi ulicami niewiele widziałem tam powodów do zachwytu 

 

Dwa czy trzy budynki na krzyż tego nie zmienią 

 

Ale ty zawsze szukasz promyka nadziei, fajne to takie, trochę naiwne, dziecinne ale urocze 

Tak trzymaj! 

A o wyprowadzce z płockiej faktycznie nie wiedziałem

4 godziny temu, Sewer napisał(a):

Z tej strony rodowity Łodzianin (no dobrze w połowie - tata) W sumie już wiele razy na forum wypowiadałem się jakie mam zdanie na temat Łodzi (pozytywne) więc nie ma sensu żebym się powtarzał.Miasto niewątpliwie ma swój klimat i nawet tam gdzie jeszcze jest wiele do zrobienia to po prostu mi on pasuje ale pewnie nie każdemu będzie.Na pewno sformułowanie że Łódź to tylko Piotrkowska to mocne nadużycue imo  Jako że mieszkam od paru ładnych lat w Wawie (a właściwie już pod) to przyjechaliśmy ostatnio ze znajomymi na 600-lecie Łodzi i o ile mnie nie kłamali każdemu się mega podobało a ja sam widzę teraz dopiero skalę zmian patrząc z boku.Potencjał moim zdaniem ogromny.

Natomiast jeśli miałbym wybierać gdzie chciałbym zamieszkać i jakie miasta zrobiły na mnie największe wrażenie a w sumie byłem w większości tych największych to:

Wrocław, Gdynia, Gdańsk - zdecydowanie  

 

Btw: jak ktoś z Was będzie w Łodzi to koniecznie wizyta w Ato Ramen, długa kolejka ale warto oczywiście jeśli lubicie ramen imo najlepszy w PL.

Potencjał jest... nieprzerwanie od ponad 30 lat czyli od czasu kiedy byłem tam pierwszy raz

Potencjał miał też Ricky Davis .

 

 

A o tym ramenie to było napisać wcześniej!

[Sewer]

2 godziny temu, josephnba napisał(a):

Potencjał jest... nieprzerwanie od ponad 30 lat czyli od czasu kiedy byłem tam pierwszy raz

Potencjał miał też Ricky Davis .

 

 

A o tym ramenie to było napisać wcześniej!

Niestety to trwa ale zmiany ja widzę gołym okiem

Ato jest totalnym sztosem, polecam każdemu.Byłem w wielu miejscach w Warszawie na ramenie i żaden nie ma podjazdu

 

 

Edytowane 12 Sierpnia 2023 przez Sewer

[josephnba]

8 godzin temu, agresywnychomik napisał(a):

Paryż to chyba jest najbardziej overrated miasto w jakim byłem.

Ogolnje eurpejska topka dla mnie:

1. Wiedeń

2. Budapeszt

3. Barcelona

Overrated:

1. Paryż

2. Madryt

3. Wenecja

P.s. Jasne że nie byłem wszędzie ale mam jakieś tam rozeznanie.

Wiednia nie znam za dobrze. Łaziłem tam kiedyś jedną noc 

Za to uwielbiam londek 

 

Paryż i Wenecja to dwa największe scieki spośród znanych miejsc 

[Reikai]

25 minut temu, josephnba napisał(a):

Wiednia nie znam za dobrze. Łaziłem tam kiedyś jedną noc 

Za to uwielbiam londek 

 

Paryż i Wenecja to dwa największe scieki spośród znanych miejsc 

Londyn????

Syf kiła i mogiła

[fluber]

W dniu 12.08.2023 o 08:57, RonnieArtestics napisał(a):

Publiczne toalety również inna półka, ale o tym już kiedyś gadaliśmy podczas oburzenia @fluber że w Poznaniu natknął się na płatne toalety. 
 

 

W galerii handlowej były płatne toalety

[RonnieArtestics]

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

W galerii handlowej były płatne toalety

Wiem wiem. Jak już ci wtedy mówiłem to normalka „na zachodzie”

[ely3]

W dniu 12.08.2023 o 09:09, agresywnychomik napisał(a):

Wiedeń

2. Budapeszt

3. Barcelona

Z dużych miast to zdecydowanie Sevilla. Przepiekne miasto tylko ,ze musisz je zwiedzać luty-kwiecień bo potem to już się nie da oddychać.

Barcelona dla mnie jest przereklamowana. Większość hiszpańskich miast jest od niej ładniejsza albo ma fajniejszy klimat. 

Tylko wiadomo ,ze klimat Kordoby czy ROndy to ciężko porównać z dużymi miastami więć

Ze średnich to wymiatają Belgijskie

Antwerpie. Brugia  Gandawa - każde z nich bije na głowę wszyskiet Wiednie. Czy Budapeszty. 

Do tego Środkowe Włochy - Perugia. Siena. Orvieto. W ogóle całą Umbrię i większość Toskanii był polecił poza

niewiarygodnie brzydką Pizą. Czegoś tak przereklamowanego jak Piza i ta krzywa wiezą to nie ma chyba nigdzie. Nie poleciał. Florencja jest ładna ale mi akurat jej klimat nie pasuje

Dużo jest pięknych niemieckich miast jak Fryburg Bryzgowijski. Ratyzbona. Akwizgran. Trewir  Goslar. Piękny klimat często niewielkie zniszczenia woijenne

OGólnie Niemcy sa mocno niedocenia do zwiedzania a takie góry Harzu czy 

Dla mnie przereklamowany jest

Londyn - brzydkie szare miasto. Jeśli chodzi o klimat to ma swoje fajne miejscówki ale turystycznie to jedno z najbrzydszych miast jakie widziałem

Barcelona/Madryt - te miasta są takie nijakie

W dniu 12.08.2023 o 16:52, Sewer napisał(a):

Byłem w wielu miejscach w Warszawie na ramenie i żaden nie ma podjazdu

 

To przyjedź do Poznania - polskiej stolicy ramenu. Yetztu czy Ramen-Ya 

11 godzin temu, RonnieArtestics napisał(a):

Wiem wiem. Jak już ci wtedy mówiłem to normalka „na zachodzie”

Zwłaszcza ,że Galeria handlowa jest akurat w Poznaniu jednoczęsnie dworcem PKS  i PKP a na dworcach są zawsze płatne. I tylko w tej konkretnej galetii się płaci bo tak naprawdę to jest węzeł komunikacyjny coś jak masz w Utrechcie , który w sumie znasz

[fluber]

W dniu 12.08.2023 o 09:09, agresywnychomik napisał(a):

Paryż to chyba jest najbardziej overrated miasto w jakim byłem.

Ogolnje eurpejska topka dla mnie:

1. Wiedeń

2. Budapeszt

3. Barcelona

Overrated:

1. Paryż

2. Madryt

3. Wenecja

P.s. Jasne że nie byłem wszędzie ale mam jakieś tam rozeznanie.

1. Edynburg i później długo długo nic

[Reikai]

6 minut temu, fluber napisał(a):

1. Edynburg i później długo długo nic

Kolega się wyprowadza tam właśnie. Był raz turystycznie, od razu się zakochał, rok oszczędzania siana i wio.

[agresywnychomik]

48 minut temu, fluber napisał(a):

1. Edynburg i później długo długo nic

Edynburg napewno najfajniejszy na wyspie ale jednak te ceny za ta pogode nie byłbym uczciwy sam z sobą dając go w top3 europejskim, pozatym UK nie w Europie xD

P.s To jednak gdzieś byłeś xD

50 minut temu, ely3 napisał(a):

Z dużych miast to zdecydowanie Sevilla. Przepiekne miasto tylko ,ze musisz je zwiedzać luty-kwiecień bo potem to już się nie da oddychać.

Barcelona dla mnie jest przereklamowana. Większość hiszpańskich miast jest od niej ładniejsza albo ma fajniejszy klimat. 

Tylko wiadomo ,ze klimat Kordoby czy ROndy to ciężko porównać z dużymi miastami więć

Ze średnich to wymiatają Belgijskie

Antwerpie. Brugia  Gandawa - każde z nich bije na głowę wszyskiet Wiednie. Czy Budapeszty. 

Do tego Środkowe Włochy - Perugia. Siena. Orvieto. W ogóle całą Umbrię i większość Toskanii był polecił poza

niewiarygodnie brzydką Pizą. Czegoś tak przereklamowanego jak Piza i ta krzywa wiezą to nie ma chyba nigdzie. Nie poleciał. Florencja jest ładna ale mi akurat jej klimat nie pasuje

Dużo jest pięknych niemieckich miast jak Fryburg Bryzgowijski. Ratyzbona. Akwizgran. Trewir  Goslar. Piękny klimat często niewielkie zniszczenia woijenne

OGólnie Niemcy sa mocno niedocenia do zwiedzania a takie góry Harzu czy 

Dla mnie przereklamowany jest

Londyn - brzydkie szare miasto. Jeśli chodzi o klimat to ma swoje fajne miejscówki ale turystycznie to jedno z najbrzydszych miast jakie widziałem

Barcelona/Madryt - te miasta są takie nijakie

To przyjedź do Poznania - polskiej stolicy ramenu. Yetztu czy Ramen-Ya 

Zwłaszcza ,że Galeria handlowa jest akurat w Poznaniu jednoczęsnie dworcem PKS  i PKP a na dworcach są zawsze płatne. I tylko w tej konkretnej galetii się płaci bo tak naprawdę to jest węzeł komunikacyjny coś jak masz w Utrechcie , który w sumie znasz

W Sevilli byłem akurat pare razy miasto nawet po drugiej stronie mam dość dobrze przechodzone napewno nie top3 dla mnie.

Ogólnoe Andaluzje polecam z czystym sercem każdemu.

- Zamki (Alhambra, Alcazar)

- Góry (Caminito del Rey)

- miasta w regionie bardzo przyjemne.

- Flamenco nie lubie.

Toskania oczywiście też fajna.

Belgia - nie wiem dlaczego ale nie lubie czy to ludzie, czy klimat, czy cos innego jednak mnie odrzuca. Ile razy jestem to chce być jak najszybciej spowrotem w domu.

Niemiec, Szwajcari, połnocnych Włoch (w tym roku mieliśmy się wybrać nad Garde no ale się nie wybierzemy xD), Płn Francji (wiem że w Nantes jest jakiś festiwal) oraz Bałkanów nie mam dokładniej rozpoznanych.

Edytowane 16 Sierpnia 2023 przez agresywnychomik

[ely3]

W dniu 12.08.2023 o 09:09, agresywnychomik napisał(a):

3. Wenecja

To jeszcze ddoam ,że sa dwie Wenecje. Jedna to główny szlak turystyczny. Zatłoczony śmierdzący ale o wiele lepiej jest zaraz na dworcu skecić i pójśc na okrętkę. Poprzez pierwsze na świecie ghetto ( nota bene to słowo wywodzi się z dialektu weneckiego i oznacza odlewnię żeliwa) i potem chodzić po zadrtzewionych placykach. Pić kawe nad bocznymi kanałami gdzie są tylko lokalsi. To jest kompletnie inna przyjemna Wenecja. Albo trafić Wenecje w październiku kiedy jest mniej tłoczona ale i tak ze szlaku głównego to tylko plac św Marka i katedrę polecam.

Wenecja jest klaimatyczna tylko trzeba zejść z głównych szlaków

Belgia Cię odrzuca? Oni mają piekne niezniszczone wojną miasta. Świetne piwo, jedzenie. Też nie jestem fanem flamnadzko niderzlankiego.( poza malarstwem i architekturą) ale maista są piękne

2 godziny temu, agresywnychomik napisał(a):

Płn Francji

Wogezy z Colmarem są piękne.  Ale to własnie najlepiej jest zobaczyć łącznie ze Szwarcwaldem i Fryburgiem Bryzgowijksim który moim zdaniem jest chyba najładniejszy w Niemczech poza takimi małymi miastami jak Goslar Rothenburg czy Quedlinsburg. Ogólnie góry Harzu jesienią czy na jarmarki to bajka

[karl]

2 godziny temu, fluber napisał(a):

1. Edynburg i później długo długo nic

Mieszkałem tam 4 lata. Tak, fajne miejsce, ale jednak pogoda dla mnie za dużo znaczy, żeby to było moje miejsce top w Europie. 

[ignazz]

Zgadzam się z Ely co do zaskakującego uroku Niemiec ( choć już na brak zburzenia w czasie 2WS już nie bardzo choć poszło po prostu odbudowanie w wielu miejscach ze smakiem choć te galerie handlowe doklejone do zabytków szokowały kiedyś) 

sporo smaczków w znanych jak Lubeka Getynga Kolonia Monachium Norymberga Drezno Brema Akwizgran Kolonia ale i nieznane Bamberg Rothenburg Heidelberg  Quedlingburg oraz jedno z moich ulubionych Munster