Skocz do zawartości

Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

jestem ciekaw, czy którykolwiek z kibiców Knicks na forum zgadza się z czymkolwiek, co pisze Kalodzero. to mogłoby być dobrym punktem wyjścia czy jeszcze warto prowadzić tego typu rozmowę, bo na razie można dojść do wniosku, że wyczyny Westbrooka to nie największe ''one man army'' jakie widziałem w tym sezonie...

Ja się nie zgadzam w ogóle.

 

Co więcej trochę będzie prywatny wrzut ale już nie mogę.

@Koladzero

Brak zrozumienia i zamknięcie na argumenty drugiej strony, potężne posty z których mało co wynika -spokojnie można je skrócić, obrażanie i ciągłe wjazdy na Orła albo teraz wmawianie ze każdy jest gimnazjum (btw mega słaby diss) powoduje że obrzydziles mi totalnie ten wątek...

 

Jesteś naprawdę bardzo blisko by być pierwszym kogo dam na ignora. A uwierz to jest wyczyn.

Edytowane przez Dnc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna ważna rzecz. Kristaps grał w grudniu po 36 minut na mecz i wyglądał dużo słabiej niż na początku sezonu. Wzmocnił się fizycznie w offseason, ale raczej nie na tyle, żeby być w TOP 15 ligi w minutach. On gra więcej od Westbrooka, Jackson chce wyników tu i teraz, Hornacek czuje się jakby siedział na gorącym krześle, jest presja na play-offs i zajeżdżanie największego talentu. Porzingis już narzeka na bóle, to też mi się w tym sezonie w Nowym Jorku nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kalodzero

Ja się nie zgadzam w ogóle.

 

Co więcej trochę będzie prywatny wrzut ale już nie mogę.

@Koladzero

Brak zrozumienia i zamknięcie na argumenty drugiej strony, potężne posty z których mało co wynika -spokojnie można je skrócić, obrażanie i ciągłe wjazdy na Orła albo teraz wmawianie ze każdy jest gimnazjum (btw mega słaby diss) powoduje że obrzydziles mi totalnie ten wątek...

 

Jesteś naprawdę bardzo blisko by być pierwszym kogo dam na ignora. A uwierz to jest wyczyn.

 

 

 

 

 

"Ignora" Serio ??? ja pi****le ...  

 

Chłopie drogi, dawaj mi śmiało Ignora, ale pamiętaj, że możesz dać mi też suba i obserwa w rewanżu ;] 

 

Dissy na internecie latają mi koło c***a, bo jakbym spotkał się z Tobą twarzą w twarz, to chciałbym usłyszeć to co teraz napisałeś i jestem ciekawy czy byś mi to powiedział na żywo...  

W internecie każdy jest kozakiem razy milion... 

 

Dnc przeczytaj sobie mój świąteczny post w Wigilię, tam składam życzenia i pisze bardzo łagodnie, może coś "wniknie" do Ciebie z niego i nie będziesz już tak "płakał" i robił ze mnie takiego Demona. .  

 

 

Spokojnie już usuwam się z tego forum, tylko nie mogę skasować konta, może mi pomożecie doświadczeni forumowicze ?

Jak to zrobić ? Ostatnia przysługa ? 

Napisałem do dwóch adminów i żaden nie odpowiada, czy konto tutaj jest dożywotnie ? 

 

Musze po obrażać resztę forumowiczów , żeby dali mi 2 czy 3 bany na raz i mnie wyjebali, chyba inaczej się nie da...  

 

Orzeł zaprosiłeś mnie na to forum na Twiterze, żeby pokazać jakie masz "plecy" w Internecie chyba... 

Na Twicie tego nie widać, dopiero tutaj to mnie dopadło, poziom "klepania po dupie" sięgający zenitu... 

 

O Matko Bosko Częstochowsko Ostrobramsko, Ilu Ty masz obrońców tutaj, za pół roku, jakiś zasłużony forumowicz wyciągnie jakiegoś mojego posta z tego wątku i zacznie Cię klepać po dupie dla pocieszenia, co Ci ten Kalodzero nawrzucał o Tym Szkodniku Rosie, co jeszcze ma czelność chodzić po tej Nowo Yorskiey ziemi... 

Patrz i jeszcze gra mecz teraz, jak pisze tego posta. 

 

"Derrick życzę Ci jak najlepiej w Knicks lub gdzie się tam nie znajdziesz , ale takich "fanów" Knicks jak Orzeł, nie życzę Ci nawet, jak już będziesz w domu starców... " 

 

Nie spinajcie tak pośladów następnym razem, jak przyjdzie ktoś kto "kracze" inaczej niż Orzeł, lub inny zasłużony forumowicz, mimo że jest założycielem tematu.

 

To nie tylko chodziło o Derricka Rosa w tej przepychance...  

Zobaczcie jaki gość jest agresywny w innych postach w udowadnianiu swoich racji, przykład chociażby z dyskusją o urodzie dupy Kuza., która przerodziła się w interpersonalną przepychankę... 

 

Z gościem mądrzejszymi ode mnie jak Ely3 , który jaśniej i bardziej merytorycznie przedstawiał argumenty o Knicks, z którymi zgadzałem i zgadzam się w 100%, może nie potrafiłem tego tak świetnie przekazać jak on, polemiki 0 ...

 

Przykład ? 

 

Ely3 napisał coś ostatnio w kontekście dobrej drogi Knicks w sensie budowania zespołu (Pozdrawiam Nieprzekonywalnego Fubera , przy okazji ) , mniej więcej zacytuję , sory Ely jak przekręcę : " z wyjątkiem złych ruchów z podpisaniem Noah, Lee i Rosa (jego dało by się jeszcze obronić) 

 

Polemiki ze strony Przemka - na to jedno zdanie chociażby ? 0 .... 

 

Wyobraźcie sobie że ja piszę coś takiego - słowo w słowo, kila postów wcześniej, kiedy jeszcze odpisywał na moje posty i nie udawał obrażonego. 

 

Został bym powieszony za jaja i zadziobany przez stado Orłów , Wron , Kruków i wszelkiego maści ptactwa, i nie zostało by z biednego Sokoła , nawet jedno piórko, za takie zdanie... 

 

Także są równi i równiejsi na tym forum, pamiętajcie o tym... 

 

Tyle w temacie Szanownego Redaktora Orlińśkiego z mojej strony...  

 

Szacunek oczywiście dla Ely3 za całokształt !

 

Jedyny Forumowicz dla mnie, który dużo lepiej ode mnie przedstawiał racje, opinie, argumenty  na temat Knicks, które chciałem Wam przekazać, no ale z Moderatorem nie dyskutuje się jak z 70 "postnym" forumowiczem...

 

Generalnie zgadzam się z Tobą Ely w 100% jedyny głos rozsądku dla mnie tutaj, do tego bardzo dużo wiedza o NBA, która jak widać onieśmielała niektórych forumowiczów, żeby podjąć merytoryczną dyskusję z Tobą, lepiej było pocisnąć ze mną.   

Nie obrażam się w żądnym stopniu, to był całkiem fajny czas, dla mnie pisząc i czytając to forum. Dzięki !  

 

Wracam dla klakierów z Knicks Zone i lubianych New York Knicks Polska, dla ścisłości, uwielbiam oba te FP bez faworyzacji i szanuję wszystkich wypowiadających się na KZ i NYNP , bezstronnie...  

 

To był ostatni post , dziękuję za uwagę i ciekawe dyskusje drodzy forumowicze, życzę Wam dojścia do 20.000 postów i zlotu, kiedy moglibyście się w końcu spotkać przy browarku i jakimś meczu NBA, wymieniać polemizować na żywo, nawet jeśli miało by się to skończyć tym, że ktoś dostałby w końcu klawiaturą w mordę...

 

Pozdrawiam i Wszystkiego Najlepszego w 2017 , oczywiście mistrzostwa New York Knicks choćby za 10 lat.. (BYLE BEZ ROSA !!! :D)

 

P.S. Aha jeszcze jedno, pewnie ten post nie dotrwa w całości do końca, także czytajcie go szybko... 

 

#OnMusiOdejść#IdźPreczZForum#Szkodniktematu#ZamkniętyNaArgumenty#PierwszyCoDostałIgnora  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie tam nie dziwie podpisaniu Rose'a na ten sezon, biorac pod uwage co tam sie dzialo wczesniej i kto byl dostepny. Kasa i tak musiala byc wydana. Problem to bedzie jak ktos tu chwile wczesniej pisal, NY doczolga sie do PO a oni przedluza 30letniego Roze na jakims wypasionym, dlugim (nie daj boze 3+) gwiazdorskim kontrakcie. problemem jest, kto bedzie UFA i kto bedzie chcial przyjsc. po wladowaniu sie w dluga umowe z takim Rose, drzwiami i oknami nie beda sie wolni agenci tam pchali. Nie uwierze w to, ze NY wpakuje sie grubo w Darka. kompletne Sci-Fi ? Podpisac Rose'a i tankowac : )

po obejrzeniu dzisiaj Cavs-NOP, mozna nadal cos sympatycznego wyciagnac w drafcie (Hield). top8 pick > 3+ letnia umowa (80kk+) z Rosem, imho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piąta porażka z rzędu i już pojawiają się pierwsze głosy odnośnie tankowania. W sumie mnie to nie dziwi, bo grając taką obronę jak wczoraj to można dostać szewskiej pasji oglądając 48% celnych trójek Orlando, którzy grali bez Fourniera. 

 

Na razie jeszcze bym nie skreślał Niksów z walki o 8 pozycję, gdyż w styczniu terminarz ułożył się bardzo szczodrze i może za miesiąc wrócą do dodatniego bilansu. Przy takim szaleństwie jakie panuje na Wschodzie prawie wszystko jest możliwe. 

 

Teraz dwumecz z Bucks, którzy są w gazie i raczej zmiotą Knicks. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kalodzero

Elo Mordy :smile: Tęskniliście :smile:

 

Coś tu nudą wieję, a łapu capu beze mnie , to już nie to samo, postanowiłem wrócić :smile:

 

Na profilowym fota mojego ulubionego grajka w historii Knicksów, ile bym dał żeby jakiś klon Spreee, wylądował kiedyś koło Kristapsa w przyszłości. 

 

6 porażek z rzędu, każdy mecz z tych 6 do wygrania , może oprócz tego z Orleando, tak jakby grali po melanżu sylwestrowym, bez obrony oczywiście, po raz kolejny.  

 

"Ładunek zapalany" Derrick Rose, przegrał nam ostatni mecz, kilka nieskutecznych wjazdów pod kosz (nie wiem czy tam były faule) strata piłki ma 8 sekund do końca, przy własnym posiadaniu i prowadzeniu 1 punktem. 

 

Wychodzę od Rosa, bo będzie jedną z 4 osób w Knicks, o których trochę po marudzę.

 

Nie śledzę tematu od początku, ale nie widziałem za dużo dyskusji o naszym trenerze Hornacku.  

 

Jeff stara się układać ten burdel i tego nie można mu zabrać, ale ostatnio zaczynam się zastanawiać, czy nie wpada trochę w pułapki tego roosteru i nie wie jak za bardzo sobie z tym poradzić. 

 

Jeden z przykładów, to często nieskuteczne iso dwóch graczy Melo/Rose w crunch time.

 

W przypadku meczu z Sacto na wyjeździe, kiedy Melo i Jennings 3 razy pod rząd rzucają za 3, kiedy sytuacja absolutnie tego nie wymagała (Bargnani),  scenariusz jest dla nas korzystny i wychodzimy z szczęśliwą wygraną. 

 

Mecz z Atlantą, bez Melo od drugiej kwarty. Mocna przepychanka punktowa, mnóstwo nieskutecznych akcji z obu stron,

Rose nieskuteczny w 4 q w kluczowych momentach z Kp równie nie skutecznym, ale nie tak jak Rose, tylko dwóch ciągnie wynik, Kuzz siedzi na ławce cały czas, kiedy potrzebujemy punktów, przegrywamy... 

 

Ostatni mecz z Buks, Rose zalicza 3 akcje bez punktów w końcówce meczu, Melo też nie trafia, ale to na Derricku spoczywa ciężar porażki, niestety...  

Ewentualnie można zastanowić się jeszcze nad rotacją na początku 4q, kiedy to Kozły robią Run 14-2 chyba i dochodzą Knicks momentalnie... 

Akcja w obronie na Antku i luźna myśl zaraz po meczu, o wystawieniu na Gianisa Noah , a na Monre KOQ, żeby utrudnić chociażby większym zasięgiem JO ten rzut Antkowi, wiadomka człowiek mądry po przegranej, jakby to Thomas wybronił, nie było by tematu... 

 

Zastanawia mnie gdzie w tym wszystkim jest Hornacek. To że daje dużą swobodę w ataku naszym grajkom, czy to jest jego wizytówka, czy to, że mając pod sobą dwóch kochających  iso graczy, to coś nad czym nie ma po prostu kontroli i wie, że jeśli zacznie grzebać z rotacją tej dwójki, to ten sezon będzie można złożyć totalnie na myślenie o drafcie. Więc ryzykuje i trzyma w kluczowych momentach na parkiecie Róże i Melo, wiedząc że ta kombinacja może przynieść nam każdy scenariusz, 50 na 50 .  

Do sytuacji z Rosem i Melo w crunch time, dochodzi jeszcze Kristaps Porzingis, który dostaje piłkę w 3 kolejności, jeśli chodzi o decydujące akcje,cieżko to ocenić, ponieważ nie dostając piłki w ct, nie wiemy tak na prawdę jak sukteczny byłby w tych akcjach nasz Łotysz. 

 

Z pozycji laptopa :smile: wygląda to tak, jakby Melo i Rose sami decydowali sobie, kto będzie grał decydujące akcje, nie widzę tu żadnej myśli trenerskiej.

 

Pytanie czy rakiem tych przegranych w ataku jest Rose i Melo na parkiecie w crunch time, czy Hornacek, który nie potrafi nad tym zapanować ?  

 

Kolejny temat obrona. 

 

Hornacek wypowiedział się ostatnio po meczu z Orleando, że chłopcy starają się starać :grin: , ale nie do końca im to wychodzi. 

Choć w meczu z Orlando i wielu meczach na wyjeździe, nie widać nawet tego starania się.

 

Nie wiem czy plotka P.J. Tuckerze i jego potencjalny trade, nas uratuje w obronie i za kogo miałby do nas przyjść, zastanawiam się co o tym wszystkim myśli Phil Jackson i  kiedy w jego głowie pojawi się myśl :

 

"tankujemy" handlujemy Rosem, który może z ławki pomóc jakiemuś contenderowi (wiem że u niektórych pojawią się teraz uśmiechy na twarzy) , ale myślę że znaleźli by się chętni, tylko spory kontrakt będzie dużą przeszkodą w takiej wymianie)

 

Nie sądzę , żeby Zen próbował cokolwiek robić z kontraktem Melo.

 

Odpowiedź jest blisko i nazywa się : "styczeń 2017", jeśli uda nam się zaliczyć go przyzwoicie to znaczy 11-4 10-5, to jesteśmy dalej w grze o PO , 5-10 może rozpocząć proces tankowania i "otwarty stragan" Phila Jacksona.

Edytowane przez Kalodzero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli układałem sobie hierarchię w głowie, kogo chce w drafcie z pickiem w pierwszej 10, ale zapomniałem, że graliśmy bez KP. Witaj ponownie. Nie wiem, czy się cieszę.

Pierwsze trzy akcje na greku w spotkaniu, 4q- sekwencja trójka, 2 bloki w jednej akcji na Antku, trójka. 

Shiiiiiiiiiiiiiiiiiiit, jakby to powiedział Bunk.

Oczywiście Giannis nie pozostawał dłużny, ale myślę, że to #ŁotyszMVP koniec końców wyszedł z tego pojedynku zwycięsko.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mi ktos to wytlumaczy dlaczego jest tak zle, kiedy mialo byc tak zajebiscie? Czy moze Łotysz za wczesnie zostal ogloszony mesjaszem? Gdyby nim byl to otoczony naprawde dobrymi graczami jego team by tak nie cieniowal

Gość jest dopiero drugi rok w lidze. Trzeba dać mu czas. Moim zdaniem jest najjasniejszym punktem tej drużyny. A których zawodników z s5 uważasz za dobrych oprócz niego? Wg mnie jedynie Lee i podający Melo.

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane przez denixior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mi ktos to wytlumaczy dlaczego jest tak zle, kiedy mialo byc tak zajebiscie? Czy moze Łotysz za wczesnie zostal ogloszony mesjaszem? Gdyby nim byl to otoczony naprawde dobrymi graczami jego team by tak nie cieniowal

lotysz jak narazie nie jest gotowy zeby byc pierwsza opcja . potencjal ma duzy ale cierpi na to samo co sabonis - jest slaby fizycznie i ciezko mu idzie w izolacjach , ma spore problemy zeby samemu sie wykreowac. musi nabrac troche miesnia/masy i grac jakies iso/postupy . bo pod dziura to on nie za bardzo lubi byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ten Bejker to ja nawet nie. Co by nie mówić to Hornacek miał jaja żeby nie wpuszczać Rose'a na 4q. 

 

Jennings dał dupy w poprzednim meczu, a i w tym nie zachwycił. Rose co odpierdalał pod koniec 3q wołało o pomstę do nieba i grom w jego pusty łeb. Jeff się nie pierdolił, zaryzykował i wyszło to na dobre dla zespołu, dzięki czemu możemy się cieszyć takimi o to obrazkami w internetach :D

 

C1irhrPXgAAWxT3.jpg

 

Skoro już jestem przy Melo to warto wspomnieć, że rozdał 10 asyst i trafił cudowną trójkę zamykającą spotkanie. Wcześniej przestrzelił kilka otwartych pozycji, jednak biorąc pod uwagę ile czasu spędził na boisku to zmęczenie mogło dać o sobie znać. Brawa dla grubego i tak.

 

Cichy bohater to Lance Thomas, który zaliczył przechwyt na Antku w końcówce i zmył z siebie trochę winy za tego game winnera z poprzedniego spotkania. Nie mogę mu nic ujmować, bo zrobił w obronie wszystko co można było, ale Antek to freak i trafił. Ogólnie w 4 ostatnich meczach gra średnio po 27 min w meczu notując 9.5 pkt, 2.5 zb, 1 ast i 1 stl trafiając 48% z gry i 50% za 3. Wraca do dobrej dyspozycji w ataku i obronie. 

 

KP widać, że ma się dobrze po tym odpoczynku. Pierwsze kilka akcji vs Grekowi coś pięknego. Wspomniane wyżej dwa bloki i ta trójka rodem z nba2k, która rozjebała system dokładają kolejny kamyczek do jego zajebistości.  

 

Pierwsze zwycięstwo po sześciu porażkach.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.