Skocz do zawartości

[East 2nd round] Toronto-Raptors-Miami Heat


kondzio

  

32 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto komu i kiedy?

    • Raptors w 4
      0
    • Raptors w 5
      0
    • Raptors w 6
      2
    • Raptors w 7
      8
    • Heat w 4
      0
    • Heat w 5
      1
    • Heat w 6
      17
    • Heat w 7
      4


Rekomendowane odpowiedzi

Ja napisałem o przynależności do NBA, bo nie da się mieć już bardziej zniszczonej i słabej rotacji na pozycjach PF/C od obecnych Heat, a Amare i tak nie gra albo gra i wszystko psuje. Jeśli tutaj nie potrafi się przebić, to pozostaje tylko Brooklyn albo Philadelphia.

Chyba na obwód... akurat te ekipy są słabym przykładem, jeśli chodzi o obsadę pod koszem. Nie ma się co oszukiwać, miejsce Amare jest przed TV. Jeśli nie potrafi się przebić do gry w obecnej sytuacji Heat, to znaczy że nie nadaje się już do gry w NBA. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrzę na skład Heat, to sobie myślę, że taki garnitur 5 lat temu, to byłaby miazga. A tak mamy więcej lub mniej, ale w większości nazwiska po okresie świetności. Dobrze, że niektórzy jeszcze trzymają fason. A co do Dragica to z niego jest walczak i napierniczak. Ale musi się on poczuć pewnie i drużyna i styl jakoś podejść pod jego mocne strony. On nie odpuszcza, próbuje, zadziorny jest. Potrzeba żeby tak zagrał też w G7. Hehe, pamiętam jak kiedyś jako młodziak się ścinał z Vujacicem jak Suns grali z Lakers. Śmiałem się wtedy, że się dwa rodaki scruby z drugiego końca świata prztykają ;) Scrubem okazał się tylko Vujacic, który w tamtym czasie mógł jeszcze uchodzić momentami za lepszego z dwójki, bo był The Machine u boku Kobasa.

Edytowane przez Szak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny mecz.. Zasłużone zwycięstwo Kanadyjczyków. Jak ja to widzę?

 

Raptors:

  • Świetna gra Lowry'ego.. Gość robi rajd od swojego kosza do kosza przeciwnika w niecałe 5 sekund wymuszając rzuty wolne.. Coś pięknego! :smile: Poza tym 35 punkty, z czego 15 zza łuku.. Pokuszę się o stwierdzenie, że dosłownie "zmiażdżył" ekipę z Florydy..
  • Ciągle zostaję przy pozytywnym nastawieniu do DeRozan'a ( czy jak to zwykł mówić Elwood DeLorean'a :grin: ). Chłopak pokazał kilka ciekawych rzutów zza zasłony, większość rzutów wykonywał z półdystansu i były one co najmniej "ładne". Widać w nim chęć walki, a razem z Lowry'm pokazują świetną koszykówkę.
  • Biyombo ciekawie odnajduje się na boisku i pokazał kilka fajnych zasłon po których szybko znalazł się w trumnie, by dokończyć dzieła. Naprawdę wielki potencjał, zaangażowanie w grę, a w połączeniu z 75% skutecznością FG łączy się w piękną całość! :smile:
  • Dodatkowo naprawę fajny meczyk w wykonaniu Carroll'a i Pattersona.

 

Heat:

  • Co, by tu rzec.. Jedno wielkie niepoukładanie.. Tak jak na początku meczu wszystko szło praktycznie "punkt za punkt" tak później coś "pękło" w ekipie z Miami i gra zrobiła się z lekka jednostronna.
  • Wade.. To nie ten sam Wade, którego zwykliśmy oglądać ostatnimi czasy.. Niestety :(
  • Dragic i Winslow.. Kilka widocznych błędów, również w ataku.. Niepotrzebne straty piłki, czy niebezpieczne faule w obronie ( to w przypadku 1v1 Winslow'a w 4Q ). Choć Dragic to jeden wielki wojownik.. Walczy do końca! :grin:
  • Dość średnia skuteczność jeśli chodzi o całą drużynę, co niestety przełożyło się na końcowy wynik.

 

Szkoda Miami.. Chłopaki naprawdę fajnie walczyli w PO, ale no nie udało się.. Może w przyszłym roku! :smile: Teraz pozostaje trzymać kciuki za Raptors w Finale Konferencji! :smile:

 

A tak a'propos.. Nie wiem, czy podzielacie moje zdanie, ale to co wyprawiali sędziowie to to jest jakaś porażka.. Naliczyłem co najmniej 4 dość ważne błędy takie jak np. Goaltending Biyombo, gdy ten nie dotknął piłki, czy dyktowanie wielu fauli, które nie powinny mieć miejsca.. Masakra.. :nonchalance:

 

Podsumowując.. Zapowiadają nam się naprawdę dwa ciekawe Finały Konferencji.. Cleveland - bójcie się! Nadchodzi ekipa z Kanady! :nevreness:

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha

przeciez wiekszy strach to oni pewnie przed Pistons mieli

 

Trochę w racji tym jest, ale po dość "gładkich" pierwszych dwóch rundach w PO dla Cleveland, kto wie czy nie pojawi się lekkie "lekceważenie" przeciwnika? Pojawi się motyw wyższości nad przeciwnikiem? A to niejednokrotnie zgubiło.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdybym wam powiedział, że Finał Konferencji to nie koniec? :P

 

Wiadomo można sobie pomarzyć.. Chociaż patrząc logicznie Toronto wygrało z Cleveland 2:1 w RS, ale prawda jest taka, że RS to nie PO.. To nie te same Cleveland.. Będzie ciężko Raptors'om coś ugrać, choć nie sądzę, by w tym wypadku poszło tak gładko ( jak to ktoś napisał bez mydła ).

 

LBJ i ekipa muszą się mocno skupić jeśli chcą to wygrać, bo tu gra jest już o najwyższą stawkę tzw. być lub nie być.. Raptors pokazali wczoraj, że mogą i to bardzo ładnie mogą! Nie można pozwolić Cavs'om się rozrzucić, a będzie dobrze. Zapowiadają się nie lada emocje! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.