[West 2st Round] Golden State Warriors - Portland Trail Blazers

[matek]

CJ ma jeszcze rok grania na rookie contract. W przyszłym roku będzie wyceniany. 

[Damiansport1]

GSW wygrali serię a Curry był znowu niesamowity tylko co z tego jeśli Bogut będzie done? Bez niego stawiałbym na Thunder a potem Cavs bo będa niszczyc pod koszem Warriors. Juz Blazers to robili dzisiaj.

Plus Green skręcił kostkę. Wiem że mają tydzien przerwy ale oni już nie wyleczą całkowicie tych urazów. Będą z nimi grali do konca playoffow. Warriors są w kłopotach.

[barcalover]

na szczęście już po serii i nikt poza Bogutem nic nowego nie złapał.

 

Jest jakieś info na jego temat? Wydaje się, że niezależnie od tego, kto wygra drugi półfinał, Bogut będzie bardzo przydatnym graczem w rotacji podkoszowej i jego ew. brak może boleć zarówno przeciw Spursom, jak i Thunder.

Fajna seria, Blazers super wrażenie zostawiają po sobie, Terry Stots kawał świetnej roboty i w ogóle to czy mi się wydaje, że CJ dostanie maxa?

 

CJ ma jeszcze rok grania na rookie contract. W przyszłym roku będzie wyceniany. 

 

W tym momencie na bank dostałby maksa, więc jeśli nie odniesie jakiegoś urazu, a może dodatkowo poprawi obronę, która będzie kluczowa dla jego gry u boku Lillarda, to nikt się nie będzie nad kwestią maksa zastanawiał.

[Jesse James]

No cóż, myślałem, że będzie już teraz FA. Tym lepiej dla Blazers, więcej kasy do wydania

[barcalover]

No cóż, myślałem, że będzie już teraz FA. Tym lepiej dla Blazers, więcej kasy do wydania

 

Zgadza się, tego lata mogą wejść all-in i np. rzucić okolice maksa Horfordowi oraz rozgospodarować pozostałe ok. 15 mln na uzupełnienia.

[Damiansport1]

Jest jakieś info na jego temat? Wydaje się, że niezależnie od tego, kto wygra drugi półfinał, Bogut będzie bardzo przydatnym graczem w rotacji podkoszowej i jego ew. brak może boleć zarówno przeciw Spursom, jak i Thunder.

 

No nie gadaj. Wiadomo. Bez Boguta Warriors w drugiej połowie mieli duże problemy pod deskami. Ze Spurs aż tak bardzo by im się nie przydał ale raczej będą grać z OKC A Thunder to najlepiej zbierająca drużyna w NBA.

[Kubbas]

Lillard polozyl koncowke, Curry nadal w obronie jest slabiutki, CJ ciagnal cala 4 kwarte na swoich plecach na maczupie z Currym, jakby Lillard nie odpalil hero mode, i nie chcial na sile grac 1on1 z Klayem tylko dal dalej CJowi dymac kure to moglaby byc jeszcze seria

 

jedno jest pewne, mozna grac z Golden jak rowny z rownym

[Mirwir]

Ja tam trochę o tą obronę GSW się martwię. Dupy nie urywa. Szczególnie na obwodzie. Za to trzeba powiedzieć, że Portland jak na swój roster, zagrało wybitną serię i jest coś w tym, że są trudnym match upem dla Warriors. Zaryzykuje stwierdzenie (czym pewnie rozpocznę kolejną gównoburze) że Clips ze zdrowymi Blakiem i CP3 nie ugrali by w tej serii więcej. Przypominam, że to Portland miało świetną końcówkę sezonu. Od ASG wykręcili wynik na poziomie Warriors.

 

Obrona GSW była zaskakującą dziurawa. Wygląda to trochę tak jakby gdzieś z tyłu głowy cześć zawodników miała tako myśl: 'Mamy Currego i w razie w nie zawahamy się go użyć.' Generalnie poziom intensywności był jak na mecz zamknięcia dość niski ze strony GSW (poza 4 zawodnikami), sądziłem, że wyjdą na szybkie prowadzenie i będą kontrolować spotkanie, a to PTB prowadzili przez większość meczu.

Jeśli Barnes się nie ogarnie w ataku (bo gra słabo) to niedługo będzie można ogłosić koniec lineup śmieci GSW w składzie Barnes, Curry, Green, Iguadola, Thompson. Pod koniec 4Q Kerr wymienił Barnesa na Livingstona (!),

HC PTB odesłał do pilnowania Barnesa Lillarda i McColluma, czyli mamy najsłabsze ogniwo, skoro wcześniej na Barnesa rzucono Hardena.

 

Klay rozegrał świetną serie - biegać non stop za Lillardem i być bardzo produktywnym w ataku, szacunek.

 

Zachód może się wykrwawić przed finałami.

A Cavs czeka łatwa przeprawa z Toronto/Miami - dużo podać i 3 przeciwko iso ball urwanie meczu będzie zaskoczeniem.

[Damiansport1]

Jak na razie to Warriors nie zmęczyli sie duzo bardziej niz Cavs. Wiem ze mimo 4-1 i 4-1 grali sporo wyrownanych meczow ale to samo mozna powiedziec o Cavs. Prawie każdy mecz Cleveland konczyl sie w crunch timie

[Golden Glory]

Jest jakieś info na jego temat? Wydaje się, że niezależnie od tego, kto wygra drugi półfinał, Bogut będzie bardzo przydatnym graczem w rotacji podkoszowej i jego ew. brak może boleć zarówno przeciw Spursom, jak i Thunder.

ostatnie info z wczoraj nic tak na prawdę nie wyjaśnia. ma problem z przywodzicielem. wczoraj pisali że jest questionable for g6 (if necessary). ciekawe co dalej trzeba czekać na dalsze informacje ale zgadzam się - Bogut jest bardzo potrzebny do wejścia do finału

[andy13]

GSW zrobiło swoje ale dla Portland mega szacunek. Jak spojrzy się tylko na wynik serii to nic szczególnego ale to były mecze pełne walki, ambicji, na styku. Kto wie co byłoby dalej gdyby Curry nie zagrał na god mode w dogrywce w Rose Garden.

 

BTW, przecież Blazers mieli zaliczyć największy fail w tym sezonie

[RappaR]

BTW, przecież Blazers mieli zaliczyć największy fail w tym sezonie

Wielu się osobom tak wydawało, skoro odeszła większość składu i nie było w tym żadnego hejtu, a kibicie Portland wypominają to od dobrego miesiąca w praktycznie każdym poście. 

[LeweBiodroSmoka]

Wielu się osobom tak wydawało, skoro odeszła większość składu i nie było w tym żadnego hejtu, a kibicie Portland wypominają to od dobrego miesiąca w praktycznie każdym poście. 

 

Nie wszyscy kibice PTB, niektórych wnerwia ten cały sztuczny hype.

 

pozdro Dżony

[lorak]

wiem, że Klay już od jakiegoś czasu jest bardzo dobry w D, ale to co zrobił w tej serii siedząc głównie na Damianie - wow (przeciw rockets też, ale nie aż na taką skalę). gracze przez niego pilnowani mieli 13,4 FGA na mecz i skuteczność 32,8% (!), co jest gorsze o 9,6 punktów procentowych od ich normalnej skuteczności. CP przeciw blazers miał odpowiednio 9,5 DFGA, 36,8 opp FG% i różnica -5,5.

[badboys2]

zazdroszcze kibicom portland bo chyba jako jedyni z playoffowych ekip niewalczacych realnie o mistrzostwo w tym roku

moga patrzec z optymizmem i cieszyc sie z tego co pokazala ich ekipa w playoffs.

 

choc oczywiscie teraz zaczna sie schody. dojsc z punktu a do b, nie jest trudno. teraz sie okaze, czy beda w stanie pojsc dalej. a tu moga zaczac sie schody, bo trzeba ogarnac kontrakty, minuty gry, atmosfere itd. niemniej chcialbym byc dzis fanem blazers.

 

warriors? to co robil curry w crunch time w 2 ostatnich meczach... jezus maria.

klay tez na ladnych procentach, plus to o czym wyzej pisze lorak.

 

4-1, 4-1. calkiem niezle

teraz moga troche odpoczac przed WCF. trche sa poobijani ale czekali na to caly rok. 8 to go...

[P_M]

wiem, że Klay już od jakiegoś czasu jest bardzo dobry w D, ale to co zrobił w tej serii siedząc głównie na Damianie - wow (przeciw rockets też, ale nie aż na taką skalę). gracze przez niego pilnowani mieli 13,4 FGA na mecz i skuteczność 32,8% (!), co jest gorsze o 9,6 punktów procentowych od ich normalnej skuteczności. CP przeciw blazers miał odpowiednio 9,5 DFGA, 36,8 opp FG% i różnica -5,5.

Dlatego wybrałem Klaya w ostatnim ATFie

 

Ja osobiście naprawdę mega doceniam gościa Po Kawhim, to chyba drugi najlepszy 2way obwodowy gracz w lidze.

 

Ciekaw jestem jak Klay poradziłby sobie bez Curry'ego do końca w playoffach, bo osobiście uważam, że byłby w stanie pociągnąć drużynę jako GTG

[Szak]

Pytanie zasadnicze. Czy jakby Curry nie wrócił, to Warriors i tak by serię jakoś przepchnęli? Bo mam wątpliwości. Niby tak, ale chyba nie w stylu wymiany ciosów i musieli by w końcu podkręcić obronę. Blazers zaprezentowali się świetnie. Chyba pomogło im to, że mogli grać na kompletnym luzie, bez oczekiwań i po prostu iść na całość bez zahamowań, kalkulowania, cisnąć jakby nie było jutra. Niezależnie od rezultatu i tak zrobili więcej nić przypuszczano.

[Dnc]

Pytanie zasadnicze. Czy jakby Curry nie wrócił, to Warriors i tak by serię jakoś przepchnęli? Bo mam wątpliwości. Niby tak, ale chyba nie w stylu wymiany ciosów i musieli by w końcu podkręcić obronę. Blazers zaprezentowali się świetnie. Chyba pomogło im to, że mogli grać na kompletnym luzie, bez oczekiwań i po prostu iść na całość bez zahamowań, kalkulowania, cisnąć jakby nie było jutra. Niezależnie od rezultatu i tak zrobili więcej nić przypuszczano.

 

True, dlatego za rok w PO będą mieli ciężko ale o tym pewnie bedizemy póxniej pisać. Póki co niech się cieszą z dobrego rezultatu

 

edit: świetnego nie dobrego rezultatu

Edytowane 12 Maja 2016 przez Dnc

[SzczepanSzczur]

Dlatego wybrałem Klaya w ostatnim ATFie

 

Ja osobiście naprawdę mega doceniam gościa Po Kawhim, to chyba drugi najlepszy 2way obwodowy gracz w lidze.

 

Ciekaw jestem jak Klay poradziłby sobie bez Curry'ego do końca w playoffach, bo osobiście uważam, że byłby w stanie pociągnąć drużynę jako GTG

Też się nad tym zastanawiam w kontekście głównie Butlera ale też Leonarda i właśnie Klay'a.

Wydaje mi się, że tego typu gracze nie nadają się na GTG. Bardziej na idealne 2gie opcje dla takich Currych, Durantów czy Hardenów. I nie chodzi mi o brak talentu, tylko o to, że oni muszą przez cały mecz tak zapitalać po obu stronach parkietu, że robienie z nich gtgów jest zwyczajnie mniej efektywne.

[Zdzich]

Też się nad tym zastanawiam w kontekście głównie Butlera ale też Leonarda i właśnie Klay'a.

 

Leonard jest wybornym obrońcom, Klay bardzo dobrym, a Butler? Jak mu się chce to jest dobry.