Kolarstwo

[ely3]

28 minut temu, Me Myself and I napisał:

dobre dragi mają w UAE

Oby jednak nie. Bo jesli kolejny dominator okaże się totalnym koksem to będzie koszmar dla kolarstwa..

Ale Tour kolejny sezon pokazuje ,że jest najgorzej zorganizowanym wyścigiem. Ten wypadek gdzie czołówka peletonu wbiła się w wysepke co mocno skasowało Borę . własowa uratowali ale ogólnie z 4 graczy w TOP15 już niewiele zostało. Jak można na takim wyścigu dopuścić do takiej sytuacji. Bez oznakowania wcześniej. Naprawdę dziwaczne

[matek]

4 godziny temu, ely3 napisał:

Ale po co dziś Wout tak szarżował to nie wiem

Moim zdaniem poszedł po punkty na lotnej premii w stylu Sagana. A że uzbierali przy okazji dużą przewagę, to poszedł już do końca. Nie udało się. 

A tak serio to chciał cię zrobić w lolo z tą pewnością co do utrzymania koszulki do jutra albo i dłużej

Może celowo zdjęli z zespołu presję kontrolowania peletonu przed jutrzejszym podjazdem, może być i tak. 

Roglić zaatakował mocno i po prostu nie ma nogi. Wczorajszy upadek raczej nie ma nic do tego. Może prawdą są te plotki, że już przed TdF było ustalone w Jumbo, że to Vingegaard jest liderem alfa. 

...

Majka, ależ kopyto przygotował na ten Tour, super wygląda. Lub w UAE mają dobry sok

W dniu 2.07.2022 o 19:49, ely3 napisał:

Jumbo jest mega mocne. Jakby LaPorte się wczoraj nie wyłożył to mieliby czterech kolarzy w czołowej 10 tce

Po małym odsianiu chłopców INEOS ma teraz czterech w top 8. 

[ely3]

12 godzin temu, matek napisał:

Po małym odsianiu chłopców INEOS ma teraz czterech w top 8.

To akurat prawda. Jak na razie jest to grupa, która uniknęła większych wtop. Jumbo się rozbiło na brukach i potracili mnóstwo dobrych miejsc. Wczoraj Borę na tej wysepce poharatało nieziemsko. Jakoś Własowa jeszcze dociągnięli ale kosztem pratkcyznie całej drużyny a Grosschatner to w ogóle w pewnym momencie nie był w statnie jechać i odpuścił., UAE chyba od początku ma tatkykę ,że kolarze zostają z tyłu by mieć siły na pomaganie Tadejowi choć wydaje się ,że tych pomocników to on ma dwóch

Co do Roglića to wczoraj na koniec transmisji było widać jak wchodzi do autokaru i było widać jak nienaturalnie chwyta poręcz i jak sztywno wchodził po schodach . Co do Vinegaard to też słyszałem ,że już przed Tourem grupa postawiła na niego ale moim zdaniem to nie jest kolarz , który ma depnięcie. W Kraju Basków postawienie na niego skończyło się wtopą Jumbo .. 

Zobaczymy ale trochę moim zdaniem wyścig stracił koloryt bo tylko Roglić  w formie jest w stanie postawić się Tadejowi. Nikt inny nie ma szans

[matek]

34 minuty temu, ely3 napisał:

Zobaczymy ale trochę moim zdaniem wyścig stracił koloryt bo tylko Roglić  w formie jest w stanie postawić się Tadejowi. Nikt inny nie ma szans

Dlatego polecam moje podejście - skupiam się na walce o etapy, ale to też bierze się z profilu "moich" kolarzy. Tylko wtedy te płaskie są karą. 

A sam Roglić ma 33 lata i jego okienko się zamyka. Nawet w formie nie ma teraz szans podgryźć Pogacara. Jedynym, który mógłby z nim walczyć byłby świetnie przygotowany Bernal i na taką walkę w najbliższych sezonach się nastawiałem, ale nie wiadomo jak on będzie wyglądał w kolejnych latach po tym ostatnim wypadku. 

Dziś wspaniały podjazd La Planche des Belles Filles, jest po prostu piękny i liczę na fajny etap. Najbardziej pamiętam ten z 2019, gdy Alaphilippe stracił pierwszy raz koszulkę. Sam etap trzy lata temu był dużo fajniej poprowadzony, góra-dół, dziś jeden większy podjazd przed finałem, więc i sam przebieg może być inny. 

[ely3]

1 godzinę temu, matek napisał:

Tylko wtedy te płaskie są karą. 

To chyb a dla Ciebie Tour jest najnudniejszy bo tu jednak górskich jest najmniej. Taki podjazd jak dziś to na Vuelcie jest co drugi trzeci dzień. Giro ma swój wiosenny klimat i nawet bez wysokich Alp potrafi stworzyć dużo ciekawych górskich etapów

A Tour od lat dla mnie to nuda. Wszyscy skupiają się na dwóch trzech górskich etapach. Wiadomo szybko kto to wygra. Zero emocji. Walki na poszczegółnych etapach tez jak na lekarstwo. Tegoroczny na razie zaczął się dobrze i ciekawie 

1 godzinę temu, matek napisał:

A sam Roglić ma 33 lata i jego okienko się zamyka

To akurat prawda i dlatego zastanawiam się czy za rok postawi na Giro by mieć wygrane dwa wielkie Toury czy zrobi jeszcze jedno podejście do Francji. ja raczej obstawiam Giro by uniknąć Pogacara

 

1 godzinę temu, matek napisał:

Nawet w formie nie ma teraz szans podgryźć Pogacara.

A tu się nie zgodzę bo jednak Roglić w formie to kolarz technicznie słabszy od Pogacara ale ma równie mocną nogę. Na Criterium to rozjeżdzał konkurencje. Moim zdaniem jednak z tym barkiem to będzie miał problem dziś by atakować. Aczkolwiek w czołówce powinien się utrzymać

Na razie rozczarowuje mnie Bora , które ostatnie wyścigi rozgrywała bardzo dobrze taktycznie a tu są kompletnie poza grą. Ineos pasywnie ale uzsykali po ostatnich dwóch etapach aż 4 kolarzy w TOP8  Może dziś w końcu ruszą. UAE w sumie to 3 kolarzy na góry. Tak to na razie wygląda. Majka jest mocny . Ale pozostałe ekipy wydawały się mocniejsze tylko ,że już dwie są rozbite a Ineos jakoś w tym sezonie w etapowych jedzie bezbarwnie. Dziś pewnie Pogacar postawi kropkę nad i

[ely3]

O dziś Bora stosuje taktykę z Giro. Szachmann z Kamma wysłani do przodu...

[szogo]

Terminator fc***!. Ale końcówka.

 

Za x lat się dowiemy, że drugi Lance :d Juice! 

[szogo]

UCI pewnie zabrania bagażników, to by musiał na ramie stalowej i kołach aluminiowych jechać  

 

P.S. Szacun dla Rafała. Dejcei Bory WTO: Mam szosę ze słabymi kołami

Edytowane 8 Lipca 2022 przez szogo

[ely3]

Ta dominacja Pogacara rzeczywiście trochę przypomina to co robił Lance . Vinegaard wyczerpany a Tadej na luzie

Bora się posypała. Może to Covid a może nie trafili z formą ale Bory już w tym wyścigu nie ma, Ineos bezbarwny więc tylko  Pogacra kontra dwójka z Jumbo z tym ,że Tadej  jest na razie poza zasięgiem

[dannygd]

Dziś Rafał znów pięknie pociągnął, prawie do mety - ile.tam z 600m zostało, a Tadej sam ciągnie, sam kontruje potem, co za gość...

Niemniej sporo jeszcze etapów i Jumbo będzie go szachować.

[matek]

7 godzin temu, matek napisał:

Sam etap trzy lata temu był dużo fajniej poprowadzony

Jeju. 

Ostatnia wspinaczka uratowała sytuację, bo sam etap cienki do oglądania. 

Super robota Rafała

[matek]

Mistrz 

 

 

Dusza przełajowca chyba

[matek]

Majka z covidem, ale jedzie dalej. Bennett też ma i nie jedzie, więc już dwóch w UAE wyleciało, a bezobjawowy Rafał kręci dalej. 

Kwestia czasu, kiedy dodatni będzie Pogi.

[ely3]

44 minuty temu, matek napisał:

Majka z covidem, ale jedzie dalej. Bennett też ma i nie jedzie, więc już dwóch w UAE wyleciało, a bezobjawowy Rafał kręci dalej. 

Kwestia czasu, kiedy dodatni będzie Pogi.

Toi już chyba trzeci bo Norwega Laengensa wczesniej wycofali z podowu objawów i pozytywnego wyniku. Raczej się nie utrzymają do końca

[ely3]

Wielki jest Majka.... Naprawdę szacun za pracę... A Roglić jednak chyba po tym upadku nie ma sił. Jumbo miało plan ale jak padł Roglic to im się wszystko posypało...

Ciekawe kto dziś wygra ?

o lla la Ale Vinegaard odjechał. Pogacar może ma Covida albo rzeczywiście wysokie góry są za mocne dla niego

[BMF]

Wow. 

[ely3]

Jumbo dziś świetnie to rozegrało. Skokami wymęczyli Pogacara. Ok Roglica też przy okazji ale wielkie wielkie zwyciestwo . A jeszcze Pogacar musi się pozbierać na jutro a nie wygląda by dał radę. wyjechali go

A jeszcze Bardet wyprzedził Pogacara. Na tym Eurosporcie liczyć nie potrafią czy co?  I to nawet bez bonifikaty za 3 miejsce

[matek]

Przespałem oatatnie 7 km i teraz nadrobiłem. Wielka słabość robota, ciekawe czym spowodowana, Baranowski rzucił kilka możliwych przyczyn. 

Majka super jazda, forma na dziesiątkę spokojnie, gdyby jechał na siebie. Zobaczymy, jak jutro będzie wyglądał Pogi. 

[matek]

5 godzin temu, ely3 napisał:

Roglić jednak chyba po tym upadku nie ma sił

Upadek był dawno temu i nie był na tyle uciążliwy, żeby rzutować do teraz. Po prostu nie ma nogi i serio te plotki sprzed wyścigu, że jadą na Vingegaarda jako pierwszą strzelbę, wydają mi się prawdą. 

[dannygd]

W dniu 6.07.2022 o 22:48, dannygd napisał:

J. VINGEGAARD (kibicuję) będzie liderem ekipy overall...

Szacun!!! Mega się cieszę, bo zasłużył jak mało kto jazdą w tym sezonie! Co za historia...

 

Rafał ma świetna nogę, a bez względu na to jak (mały/duży) ma wpływ Covid na jego formę, to sam fakt, że go ma to jest niesamowite jak jedzie. Przecież ten moment, kiedy chciał ciągnąć za Vingegaardem i... odpiął samego Tadeja dużo mówił.

 

Ciekawy jestem co Tadej mu krzyknął? Żeby oszczędzał siły na jutro bo i tak nie pociągnie mocniej?

Jak widać, Pogacar też jest człowiekiem...