Kolarstwo

[matek]

Ależ mi się podoba tegoroczne Giro, jak nigdy. Prawie nie ma nudnych etapów, lider walczy mocno, oby tak dalej. 

[Me Myself and I]

prawda, dawno nie było wyścigu gdzie lider wyskakuje z peletonu nie pod jakąś epicką górę tylko żeby zyskać parę sekund. A mega słaby sezon całego SKY też pomaga w uatrakcyjnieniu przekazu, a nie tylko holowanie Frooma. Zobaczymy jak będzie w TdF

[dannygd]

Froome tak wyskakiwał w TdF i Vuelcie. Niemniej bardzo ciekawy wyścig.

 

Tymczasem Majka bo treningu wysokogórskim jakby trochę spuchnięty, ITT poszedł nie najgorzej (choć 2 min do TJvG to nie powód do chwały), ale mam wątpliwość czy da radę odskoczyć na królewskim etapie Californii.

[matek]

Piszesz o tym jutrzejszym? Królewski był w poniedziałek, gdzie moim zdaniem Majka wypadł dobrze, jak na nogi po treningach.

 

Jedyne co mnie zastanawiało, to czy sam by poszedł po zwycięstwo, gdyby Bernal nie ruszył mocno (lub gdyby go nie było), czy dalej by czekał na ruch kogoś innego i dopiero wtedy ruszył dupę. 

[dannygd]

Tak o jutrzejszym, bo choć nie ma tam HC to od startu praktycznie non stop jadą pod górę z kilkoma stromymi podjazdami na wys. 2600 ze 100m Jestem ciekawy jak TJ wytrzyma to no i czy Bernal jest tak dobry jak wygląda w tym roku. Poza tym obaj będą się pilnować bo 1,5 min to dużo do nadrobienia i mogą Rafała puścić na kontrolowana odległość.

 

Ps. Majka to miał chyba źle siodełko ustawione i zjeżdżał na nim w dół, podobnie Yates.

[matek]

Teoretycznie takie jednostajne wspinanie powinno być na rękę Majce, no ale to teoria, zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Są szarpnięcia, ale ogólnie prawie cały czas do góry w pierwszej połowie etapu i może lekko przerzedzą stawkę. Mogliby mocno pójść od startu, jak ostatnio w Giro. 

[dannygd]

No i jednak dobrze oceniłem że trochę miękka noga u Rafiego, widać było brak świeżości. Gdyby jechał w Giro akurat w 3 tyg złapałby formę, a tu po wyścigu już

[nawciarz]

Trzeba pamiętać, że wczoraj leżał w krasie i przede wszystkim przez to był słabszy niż na drugim etapie. Bernal był poza zasięgiem, niesamowity jest ten mlodzieniaszek. Na tą chwilę wygląda jakby miał byc najlepszym kolarzem następnej dekady.

 

Dziś uczta na Zoncolanie, już nie mogę się doczekać. W sumie pierwszy naprawdę trudny górski etap i obstawialbym że czołówka będzie trochę inaczej wyglądać niż do tej pory.

[fluber]

Trzeba pamiętać, że wczoraj leżał w krasie i przede wszystkim przez to był słabszy niż na drugim etapie. Bernal był poza zasięgiem, niesamowity jest ten mlodzieniaszek. Na tą chwilę wygląda jakby miał byc najlepszym kolarzem następnej dekady.

 

Dziś uczta na Zoncolanie, już nie mogę się doczekać. W sumie pierwszy naprawdę trudny górski etap i obstawialbym że czołówka będzie trochę inaczej wyglądać niż do tej pory.

O której godzinie mniej więcej zaczną wspinaczkę na Zoncolan?

[nawciarz]

O której godzinie mniej więcej zaczną wspinaczkę na Zoncolan?

http://06.live-radsport.ch/details_216214/Giro_d%E2%80%99Italia__Etappe_14.html

 

Czyli najlepiej najpóżniej o 16:30 zacząć oglądać.

 

Ja tam zaczynam razem z początkiem transmisji na początku zaczytując się w historie Giro https://www.legimi.pl/ebook-giro-d-italia-historia-najpiekniejszego-kolarskiego-wyscigu-swiata-colin-o-brien,b180969.html 

[matek]

Bernal niesamowicie wczoraj pojechał, nikt nie mógł mu skoczyć. Jestem ciekawy, czy w razie zawieszenia Froome'a przed TdF, dostanie rolę co-lidera z Thomasem. 

 

Majka poprawny. Trochę irytuje mnie to, że nawet jak próbował, to bez przerwy się oglądał za towarzystwem. 

 

A i jeszcze ten lejek, który komentował z Proboszem. Irytuje mnie za każdym razem, odbiera przyjemność z oglądania. 

[dannygd]

Bernal jest w top formie to widać już od miesiaca, może jeszcze dociągnąć do TdS lub Criterium ale bez szans na utrzymanie takiej dyspozycji przez kolejne 2 m-ce, bo pierwszy mini szczyt robił na luty/marzec.

Takze rola pomagiera w górach i może ITT.

 

Rafał rok temu miał pecha, ale i tak miałem wrażenie że nie trafil (za szybko miał) ze szczytem formy na TdF. W tym widać że szczyt ma być na 2-3 tydzień TdF i ewentualnie drugi na Vuelte, która moim zdaniem powinna być dla niego priorytetem dzięki dużej ilości długich i mocno (ale nie za bardzo) stromych podjazdów.

[fluber]

No to zaczynamy podjazd:)

[matek]

Bomba

 

Super się oglądało, do samego końca trzymałem kciuki za Froome'a, bo ten etap mu się po prostu należał po takim odjeździe.  

[dannygd]

Etap super, ale...

 

Bomba

 

Super się oglądało, do samego końca trzymałem kciuki za Froome'a, bo ten etap mu się po prostu należał po takim odjeździe.

temu koksiarzowi kibicować nie będę. Jak będą tak robić, że tacy zawodnicy będą traktowani ulgowo to NIGDY się nic w kolarstwie nie zmieni. Po prostu będzie się opłacało koksować.

[matek]

temu koksiarzowi kibicować nie będę. Jak będą tak robić, że tacy zawodnicy będą traktowani ulgowo to NIGDY się nic w kolarstwie nie zmieni. Po prostu będzie się opłacało koksować.

 

"ty oszukiwałeś, ja oszukiwałem – wygrał lepszy"

[Mailman]

 

"ty oszukiwałeś, ja oszukiwałem – wygrał lepszy"

Tak samo uwazasz w przypadku Lance?

[matek]

Tak samo uwazasz w przypadku Lance?

Pewnie, to były inne czasy, złote czasy dopingu.

 

A jakie macie zdanie o Valverde?

[dannygd]

Pewnie, to były inne czasy, złote czasy dopingu.

 

A jakie macie zdanie o Valverde?

Matek albo karamy wszystkich koksiarzowi, albo żadnego. Bez jaj...

[fluber]

Świetnie jedzie yates, aż przyjemnie się patrzy