Skocz do zawartości

Kolarstwo


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Yates jedzie petarda, mega góry poprawił, czasówki nieźle potrafi pojechać, jakoś trudno mi uwierzyć że Tom aż tyle w czasowce odrobi, natomiast widać że Froome bez "wsparcia" to tylko Froome.

 

Szkoda że Majka odpuscił Giro kolejny raz, on spokojnie mógłby walczyc o zwycięstwo (oczywiście w innej formie niż jest dziś), bo w górach to jednak Yates by z nim przegral więcej niż zyskałby w górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to się skończy, i jak nie darzę wielką sympatią Frooma, ale wielki szacunek za tą próbę. Nie kalkuluje. 

Pewnie nie da rady, ale najbardziej w kolarstwie nie lubię kunktatorstwa i oglądania się za innymi i liczenie każdej sekundy by zająć przykładowo czwarte miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ostatnio zdarzyła się taka akcja na wielkim tourze? Pamietem kiedys taki atak andy schlecka na tdf ladnych pare lat temu ale ostatecznie nie uzyskal odpowiedniej przewagi. Przeciez to jest rajd jak z legend o kanibalu i innych z tantych czasow.

Nibali dwa lata temu na Giro tez tak z dalszej pozycji atakował i tez tam predko sie zabawa zaczeła. Contador w 2012 na Vuelte na wydawałoby się przelotowym etapie, pagórkowatej trasie zaatakował jeszcze przed rozpoczęciem transmisji telewizyjnej i dzięki temu wygrał cały wyścig. Jednak to była całkiem inna skala niż to co dzisiaj wyrabia Froome. Takie coś ostatnio zrobił naszpikowany testosteronem Landisem na TdF 2006, no to teraz robi to kolarz, który powinien ten wyścig oglądać w TV będąc zawieszonym za doping.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że był to najcięższy etap w karierze Dumoulina... Nie liczyłbym jutro za bardzo na kontrę od niego, bo był zajechany na maksa. Tempo Froome go mocno przepaliło, a gonił praktycznie sam, więc nie ma mowy o tym, że stracił mniej sił czy coś. 

 

qdjqTmd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slowo szacunek widze sporo razy polecialo, krwi niech nie pobieraja, po prostu niech sie rozbierze do naga przed komisja i pokaze te slady po iglach ;]

nie ma chyba sensu dalej ogladac kolarstwa po czyms takim.

Jak ktos sie za niego weznie jak za Armstronga to pierdo.... z rownie dyzum hukiem ze szczytu. Pytanie tylko czy ktos bedzie mial jaja to zrobic teraz czy poczekamy na to 10lat jak ktos zacznie sypac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przetaczania krwi, po tym jak wyglądał Froome jeszcze w czasowce to nie ma c***a we wsi żeby taka odmianę zaliczył. On na oparach jechał wcześniej, a tu na siedząco sobie odjeżdża kolarzom których nie potrafił zgubić.

Żenada - kopia Armstronga sprzed lat.

Co innego Yates - na ITT dał z siebie wszystko, dziś dopadł go typowy kryzys w najgorszym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.