Rozważania o wierze o Bogu i KK

[fluber]

14 minut temu, jack napisał:

No to dawaj, oglądam i oglądam i nic tam przyciągającego do kościoła nie wiedzę. Ale nie jestem już młody więc może na mnie nie działa

No bo deltus użył sarkazmu:) 

[jack]

25 minut temu, Deltuś napisał:

tobie podobni nawolujacy do zmian w KK " zeby przyciągać młodych, być otwartym, blablabla"

Mylisz się co do mnie. Ja nie nawołuję do zmian w kościele, to co się w nim dzieje jest mi właściwie obojętne. Chciałbym tylko rozdziału państwa od kościoła. 

Godzinę temu, fluber napisał:

No bo deltus użył sarkazmu:) 

Aaaa to teraz już widzę cóż się tam wydarzyło 

[julekstep]

diabel ogonem tracil!

[fluber]

2 godziny temu, Deltuś napisał:

I nie zobaczysz  tobie podobni nawolujacy do zmian w KK " zeby przyciągać młodych, być otwartym, blablabla" kompletnie nie mogą dostrzec najważniejszego.

Ten filmik można pokazywać "reformatorom" bez przerwy. 

 

Ale co jest na ty filmie takiego, że trzeba to pokazywać reformatorom? Przecież to jest moment podczas Mszy Świętej, gdy przekazuje się znak pokoju. Jakby ksiądz odwracał się do nałożenia rąk na tego człowieka i stałoby się to samo, to myślisz że reformatorzy pokazywaliby ten filmik jako znak, że trzeba skończyć z tradycją i okazywać znak pokoju np. poprzez przytulenie się?

[jack]

27 minut temu, fluber napisał:

Ale co jest na ty filmie takiego, że trzeba to pokazywać reformatorom?

No przecież widzisz do czego prowadzi postęp. To jest filmik nie dla reformatorów ale dla konserwatystów  

 

[fluber]

10 minut temu, jack napisał:

No przecież widzisz do czego prowadzi postęp. To jest filmik nie dla reformatorów ale dla konserwatystów  

 

Tylko, że konserwatyści to tak naprawdę reformatorzy. Jak z tą Komunią na rękę. 1000 lat prawie tylko tak przyjmowano, a konserwatyści krzyczą, że to nowoczesne wymysły.

Najbardziej pierwotną formą przekazywania Znaku Pokoju jest nawet nie przytulenie, co pocałunek, dopiero setki lat później doszły bardziej stonowane formy. A jakby @Deltuś zobaczył coś takiego przy ołtarzu, to pierwszy by wrzeszał o neomarksistach w kościele:)

[jack]

17 minut temu, fluber napisał:

Tylko, że konserwatyści to tak naprawdę reformatorzy.

A to nie tak, że konserwatyści chcą by kościół był jak za czasów JP2 albo jeszcze lepiej jak w średniowieczu, reformatorzy chcą by się zmieniał, rozwijał i otwierał a ci trzeci chcą by kościół upadł by ci prawdziwi wierni mogli "w jaskiniach" odbudować prawdziwy, czysty, kościół Jezusa? 

[P_M]

4 minuty temu, jack napisał:

A to nie tak, że konserwatyści chcą by kościół był jak za czasów JP2 albo jeszcze lepiej jak w średniowieczu, reformatorzy chcą by się zmieniał, rozwijał i otwierał a ci trzeci chcą by kościół upadł by ci prawdziwi wierni mogli "w jaskiniach" odbudować prawdziwy, czysty, kościół Jezusa? 

Nie zapominaj o czwartych, którzy mają nadzieję, że się wzajemnie pozabijacie i skończy się ta cała histeria

[fluber]

13 minut temu, jack napisał:

A to nie tak, że konserwatyści chcą by kościół był jak za czasów JP2 albo jeszcze lepiej jak w średniowieczu, reformatorzy chcą by się zmieniał, rozwijał i otwierał a ci trzeci chcą by kościół upadł by ci prawdziwi wierni mogli "w jaskiniach" odbudować prawdziwy, czysty, kościół Jezusa? 

Ja nie wiem co chcą konserwatyści, trudno mi to zrozumieć tak szczerze:) 

[RappaR]

48 minut temu, fluber napisał:

Ja nie wiem co chcą konserwatyści, trudno mi to zrozumieć tak szczerze:) 

Ja jestem konserwatystą, chyba proste jest do zrozumienia co ja chcę

[julekstep]

Godzinę temu, P_M napisał:

Nie zapominaj o czwartych, którzy mają nadzieję, że się wzajemnie pozabijacie i skończy się ta cała histeria

W sensie ze wierzysz ze wraz z pelna laicyzacja nastapi meryrokracja i ostateczny triumf nauki?

dopiero wtedy sie zacznie prawdziwa histeria (ktorej przedsmak juz przeciez mamy) xD

[P_M]

19 minut temu, julekstep napisał:

W sensie ze wierzysz ze wraz z pelna laicyzacja nastapi meryrokracja i ostateczny triumf nauki?

dopiero wtedy sie zacznie prawdziwa histeria (ktorej przedsmak juz przeciez mamy) xD

Gdzież taki pomysł Ci do głowy przyszedł, że nauka zwycięży w kontekście całej ludzkości? Nasze gadzie móżdżki na to nie pozwolą

[julekstep]

4 minuty temu, P_M napisał:

Gdzież taki pomysł Ci do głowy przyszedł, że nauka zwycięży w kontekście całej ludzkości? Nasze gadzie móżdżki na to nie pozwolą

no tak zrozumiałem 'koniec histerii' -> jako 'start racjonalizmu'

[P_M]

4 minuty temu, julekstep napisał:

no tak zrozumiałem 'koniec histerii' -> jako 'start racjonalizmu'

Koniec jednej histerii nie oznacza, że w jej miejsce nie może wskoczyć nowa

Wystarczy spojrzeć na ruchy typu płaska ziemia. 

[julekstep]

Teraz, P_M napisał:

Koniec jednej histerii nie oznacza, że w jej miejsce nie może wskoczyć nowa

Wystarczy spojrzeć na ruchy typu płaska ziemia. 

dokładnie

dlatego należy żałować upadku tradycyjnych religii, bo to co będzie po nich może być sporo gorsze

[P_M]

2 minuty temu, julekstep napisał:

dokładnie

dlatego należy żałować upadku tradycyjnych religii, bo to co będzie po nich może być sporo gorsze

Tutaj już się jednak nie zgodzę. Zalatujesz teraz Pawlakiem i słynnym cytatem "Kargul, wróg, a wróg, ale swój, mój, nasz na własnej krwi wyhodowany."

Ja wiem, że kochamy status quo i nie lubimy zmian, ale nie idźmy tą drogą. Jakoś do postępu cywilizacyjnie dojść musimy. 

[julekstep]

1 minutę temu, P_M napisał:

Tutaj już się jednak nie zgodzę. Zalatujesz teraz Pawlakiem i słynnym cytatem "Kargul, wróg, a wróg, ale swój, mój, nasz na własnej krwi wyhodowany."

Ja wiem, że kochamy status quo i nie lubimy zmian, ale nie idźmy tą drogą. Jakoś do postępu cywilizacyjnie dojść musimy. 

kościół jako instytucja się do tego postępu bardzo mocno przyczynił

[P_M]

Teraz, julekstep napisał:

kościół jako instytucja się do tego postępu bardzo mocno przyczynił

I tak i nie, z jednej strony przyczynił, z drugiej hamował, z trzeciej zostawiał dla siebie. Za duży temat dla mnie do omawiania na forum. Inna sprawa, że to kompletnie nie ma znaczenia w kontekście tej naszej krótkiej rozmowy. Natomiast obecnie z poziomu instytucji jaką jest kościół nie widzę w jaki sposób mógłby się dorzucić do kontynuowania postępu. 

[fluber]

6 godzin temu, P_M napisał:

 Natomiast obecnie z poziomu instytucji jaką jest kościół nie widzę w jaki sposób mógłby się dorzucić do kontynuowania postępu. 

Ciekawe jak bardzo musi jeszcze wzrosnąć liczba samobójstw, terapii psychologicznych i tego typu rzeczy żeby zauważyć jakieś korzyści między motywacja ludzi do życia a wiara w to że jest coś wiecej... 

[Koelner]

9 minut temu, fluber napisał:

Ciekawe jak bardzo musi jeszcze wzrosnąć liczba samobójstw, terapii psychologicznych i tego typu rzeczy żeby zauważyć jakieś korzyści między motywacja ludzi do życia a wiara w to że jest coś wiecej... 

dlaczego instytucje kościoła mieszasz z wiarą?